cronin 06.08.2012 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 No pamiętam, Ty zdaje się miałaś fundament na studniach? Przeczytałam wszystkie dzienniki z grupy babskiej jak tylko się zarejestrowałam Ja dopilnowałam zbrojenia, ław, beton miałam naprawdę dobry B25 z wodouszczelniaczem, izolacje na fundamentach, zero oszczędności na fundamentach. Zbrojenia pod ściankami działowymi i pod oknami tez dopilnowałam. Tylko kurcze te ściany byle jakie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 06.08.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 paniii, masz panii to zdjecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 06.08.2012 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 Mam juz wklejam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 06.08.2012 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 przemurowanie ze ścianką w przedpokoju, nie ideał ale może być pierwszy dramat przemurowanie ściany w salonie ze ścianką spiżarki drugi dramat oczywiście też w salonie, przemurowanie ze ścianą zewnętrzną tarasu a tu im powiązanie nawet wyszło Tu skopane dwie warstwy pod oknem, na szczęście dwie i pod nimi są pręty fi 6 a tu z kolei wyszło im nieźle, ale to pod małym okienkiem w kotłowni gdzie mi za bardzo nie zależy, a pod okienkiem wyszlifowałam sobie kawałek ściany wg twoich zaleceń Tomaszu, lepiej? ostatnie dwa zdjęcia ściana w salonie, też kiepsko na szczęście pod dużym oknem w salonie zrobili nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 06.08.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 no ladnie to to nie jest, nalezalo by jednemu z drugim lapska poutracac...no ale co zrobisz... zawalic sie nie zawali, pekac faktycznie moze i ma prawo (choc chyba raczej rysowac sie a nie pekac)... ale wydaje mi sie ze skoro aktualnie juz nie wiele mozesz to chyba nie za bardzo jest sens sie tym dreczyc a w kwestii szlifowania to pytanie glownie do ciebie chyba: Aniu, lepiej? Takie Sciany wygladaja lepie, ale tylko wygladaja:) To jest sztuczka stosowana przez wykonawcow... zeby inwestor byl kontent (jak zwykl mawiac moj dziadek). Sytuacja w ktorej inwestor zapierdziela i sam szlifuje sciany po to aby sam byl z efektu zadowolony to troche kuriozum... no ale ja tak robie Po prostu lubie jak sa ladne. Podsumowujac: nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem w kestii przewiazan. Ekipe nalezy jeszcze raz solidnie zbuczec za to, i przypominac im przy kazdej okazji :> Czy szlifowac sciany? Nie wiem. Ania, bedziesz szlifowac te sciany? Ciao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 06.08.2012 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 Nie będę, też stwierdziłam że tak się zachetac tylko po to żeby było ładnie na zdjęciach i pod tynkiem i styropianem , to przegięcie Wysłałam te zdjęcia kierowniczce niech się wypowie, może jak ona ich ochrzani to się zaczną bardziej starać. Bo my im na pewno wypunktujemy wszystkie błędy jak tylko przyjadą. I tak nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem, przecież tego nie zburzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ania i Bartek 06.08.2012 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 Witaj Aniu, oj trzymam mocno kciuki za Wasze ściany, stropy, nadproża i za Wasze nerwy! A na ręce patrzeć trzeba i koniec, bo pomysłowość i wątpliwa kreatywność Fachowców granic nie zna:) O umiejętnościach nie wspomnę. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 07.08.2012 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Ania, dobrze zrobilas pokazując to kierownicy, byleby się jeszcze zainteresowała. pamietam czasy, jak nasz kiero wpadał co drugi dzien praktycznie,a to w klapkach przed wyjazdem na urlop, a to w drodze na dzialke, bynajmej był praktycznie non stop. Odpuscil dopiero po tynkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 07.08.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 No dzięki za pocieszenie, staram się wyluzować. Choć ja mam hopla na punkcie właśnie stanu surowego, wykończeniówka jakoś mnie nie rusza, przynajmniej na razie Nie wiem, jak to ma wyglądać. Jeśli coś -to tylko z czytania o budowaniu. Mój Kierownik już jedną ekipę pogonił przy podpisywaniu umowy...próbowali fikać na etapie wciskania kitu w papierach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.08.2012 08:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Rozmawiałam z kierowniczką też jej się nie podoba, jak tylko ekipa się pojawi robimy spotkanie na szczycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.08.2012 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Może ktoś potrzebuje organizera ? http://media-cache-lt0.pinterest.com/upload/194640015115839543_36Ip68yc_f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 07.08.2012 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 powiem szczerze ... rozebrać i postawić na koszt ekipy od nowa -tj ich czas, koszt kleju/zaprawy / koszt bloczków które od nowa będą docinaćzawalić się nie zawali jak ktos napisał - ale pękać może a TY całe życie będziesz na to patrzeć - to ewidentny błąd murarski ... widać że ekipa jakby była wczorajsza albo nie miała pojecia jak sie muruje lepiej poświęcić 2-3 dni teraz .... NAPRAWDE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.08.2012 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Nadrobiłam.... i przykre to co widzę i czytam.i niestety popieram R&K, u mnie wiekszość rozebrana została, a sciana, która ocalała (bo wydawało sie,że jakoś obleci - pęka teraz i co na nia patrze to szlag mnie trafia i pluje sobie w brodę.Jednak musisz się liczyć z tym ,że jak wyjedziesz ekipie ,że maja stawiac na swój koszt, to panowie klasyczna postawa partaczy -zwina zabawki i zwieją.Choc nie wiem,czy dla Was to nie jest najlepsze rozwiazanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 07.08.2012 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 wiec ten argument zostawił bym na sam koniec przy rozliczeniu jeśli doliczą za dodatkowe dni ... możesz się z tym nie zgodzić i jeszcze im potrącić z umówionej kwoty - a na razie mówić tylko - Panowie tak to nie może zostać - trzeba rozebrać i postawić od nowa .. jak będą pytać o kasę - to "dogadamy się" - dyplomacja, polemika i lawirowanie między słówkami - byle nie zwiali ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.08.2012 14:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Niestety to nie jest kwestia 2-3 dni, w tej ścianie są 3 duże nadproża, być może więc trzeba będzie robić je od nowa, oznacza to raczej 1,5 tyg. opóźnienia. Oczywiście pod warunkiem że ekipa nie zwieje, jak tylko sie dowie że ma rozbierać. A może się okazać że czas nam się bardzo skurczy.Nie chcę w tej chwili podejmować jakichkolwiek decyzji, jutro oględziny z kierowniczką i zobaczymy, może jeśli wzmocnimy zbrojenie wieńca to nie będzie takiego nacisku na tą ścianę, nie wiem.Konrad ty robiłeś płyty kg w ramach tynku, czy klejone płyty mniej pękają niż tradycyjny tynk, a może robione na stelażu? czy nie ma to znaczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 07.08.2012 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 świetny ten twój organizer. po prostu uśmiech na gębie za każdym razem, jak się na takiego spojrzy:D w kwestii ścian się nie wypowiadam, bo się nie znam. ale mam nadzieję, że wszystko skończy się dla Was pomyślnie. powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 07.08.2012 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 KG kładłem bo był to środek zimy - tynki klasyczne mogłyby być dopiero 1,5-2 miesiące później w optymistycznym warianciepłyty klejone były na klej / grzebień do ścian - nie ma miedzy nimi a ścianami przestrzeni , nic nie pęka, nic nie dudni , nie ma pogłosu - można by było robić działówki na stelażu - ale nie wiem czy taniej wyszłoby ... do przeliczenia - ja bałbym się że po uderzeniu płyta pęknie dla mnie zaleta jest szybkość wykonania, czystość oraz cena , w przypadku jakichkolwiek ubytków w przyszłości tam gdzie wymalowane na biało wystarczy odrobina gipsu i bez śladu naprawione ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.08.2012 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Organizer jest właśnie na poprawę humoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.08.2012 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 (edytowane) Konrad my też dlatego chcemy kg, poza tym liczy się że nie muszą schnąć. Ciekawa byłam tylko jak one się mają do ew. pękających ścian. Edit: zapytałam o to w działach technicznych knaufa i lafarge - zobaczymy czy coś odpiszą. Edytowane 7 Sierpnia 2012 przez cronin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 07.08.2012 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 jesli mnie pamiec nie myli plyty na sciany kleil tez NetBet, ostatnio podsumowujac swoj dziennik chyba chwalil sobie ten sposob. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.