Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka Ani i Marcina


Recommended Posts

Strasznie drogi interes z tym kominem. My chyba też się skłaniamy do grzania piecykiem na butlę, jakkolwiek to się nazywa. Krążą na ten temat niepochlebne opinie, ale cóż - kompromisy są konieczne, przynajmniej u nas :) Hydraulika fajnie wygląda - u nas jest bardzo podobny układ, który skrótowo nazywam "wszystko w kupie" :D, a do tego chyba sami się na to zamachniemy - więc Twoja wycena i mnie nastraja optymistycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no o taką -kurcze myslałam,że tańsza od murowanego.

 

Przepraszam, ale mam straszne tyły na forumie -nadrabiam pomału :oops:

 

Słonko jesteś tam gdzie to ważne, u mnie prawie nic się nie dzieje, nad czym bardzo ubolewam ale nie przeskoczę.

A rura też mnie zaskoczyła, niestety ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzuusta i Kocurku - no można powiedzieć, że w przypadku hydrauliki sukces zależy od stopnia skupienia :D

A czemu piecyki mają złą opinię? bo śmierdzą? przecież tam nie mieszkamy, papierosów nie palimy no i będziemy wietrzyć bo o to głównie chodzi. Grzać i wietrzyć.

Wiechy nie planujemy - ekipa się przymawia, ale tyle nerwów mi napsuli że nie mam ochoty z nimi świętować. Nawet jeśli teraz są w porządku.

W ogóle bieda z nędzą, w tym roku ani razu grilla nie zrobiliśmy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my mamy piecyk na butle, mimo,że koza tez zimą hula.

Niestety całe ciepło szło mi w dach, a ja w pozycji czworaczej zabawiałam się w kotłowni i tam potrzebne mi było ciepło.

Ale moja kotłownia to z 8 m2,, a nie duza chałupa -jednym piecykiem domu nie ogrzejesz :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, ja przy zeszłorocznych mrozach cieszyłam sie jak tym gazowym piecykiem kotłownie rozgrzałam do 10 st.

Nawet nie marzyłam o całym domu.

No i policz sobie butla kosztuje ok 60 zł (u nas) starcza na ok 50 godzin pracy piecyka (na full) ...czyli ok 80 gr godzina pracy czyli przez załóżmy trzy miesiące (grudzień-luty) daje kwotę 1730 . Przy dwóch piecykach daje prawie 3,5 tysia.....warto ?

A i nie licz na to,że ogrzejesz mokre mury do 10 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też bym optowała za nagrzewnicą. Nawet jeśli kupisz taka o dużej mocy załóżmy za tysiaka, po całej akcji sprzedasz ją za połowe wartosci (na all czy innych tablicach) to i tak jesteś mocno do przodu w porównaniu z gazem. A ciepełko nieporównywalne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja opieram się na zwierzeniach znajomego, że całą zimę grzał się takim piecykiem w robocie i zużył 2 butle. Ale fakt , on ma kłopoty z pamięcią i liczeniem, więc może zużywał 2 butle ale na miesiąc :rolleyes: W takim razie opłacalnośc pod znakiem zapytania :(

Marynata dla kozy budowlanej można taką dziurę zrobić, ale wtedy odpada zrobienie ocieplenia. Więc jeśli odpadnie nam teraz ocieplenie , to może tak zrobimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a takie coś

http://allegro.pl/piec-na-olej-przepracowany-zuzyty-nagrzewnica-i2702946941.html

trochę drogie,ale może warto przejrzeć allegro,bo tu widzę różniste cuda sprzedawcy oferują

http://allegro.pl/akcesoria-warsztatowe-piece-nagrzewnice-agregaty-28397

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku marynata zlituj się to kosztuje 4 tysie :o I skąd ja mam ten zużyty olej brać, mężowi z samochodu spuszczać czy z macdonalda? :)

Patrzę te elektryczne, szkoda tylko że nie piszą ile kW na jaką wielkość pomieszczenia. No i ile to prądu zużywa.

Ja widzę na razie dwie opcje, jak uda nam się zrobić ocieplenie to nagrzewnica, jeśli nie to zwykła koza z dziurą w ścianie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę na razie dwie opcje, jak uda nam się zrobić ocieplenie to nagrzewnica, jeśli nie to zwykła koza z dziurą w ścianie ...

Aniu, a nie obawiasz się pozostawiać taką rozpaloną kozę np. kiedy nie będziecie obecni na budowie?

A może zamiast nagrzewnic grzejniki elektryczne z funkcją timera np.

http://allegro.pl/konwektor-grzejnik-elektryczny-2000-w-timer-turbo-i2696716886.html

http://allegro.pl/ravanson2000m-grzejnik-elektryczny-konwektor-2000w-i2692844727.html

http://allegro.pl/grzejnik-konwektorowy-elektryczny-konwektor-2000w-i2691475958.html

http://allegro.pl/grzejnik-konwektor-elektryczny-2000w-turbo-nawiew-i2687517293.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie ocieplenie to nie trzeba grzać na okrągło.Czy koza czy nagrzewnica,jak w ciągu dnia pomieszczenie złapie plus,to przez noc raczej nie zejdzie poniżej zera.

Na forum czytałam że ludzie zimą w nieogrzewanych i ocieplonych domach nie mają minus.

Instalatorzy nie zamarzną,nie składają się tylko z wody,najwyżej pokupuj im setki do herbaty,chodzi tylko o tynki i wylewki :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...