Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka Ani i Marcina


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aniu, jak tam działania na placu boju? :)

Mam do Ciebie pytanie, czy okna planujecie wstawiać na taśmach, czy na kotwach. Dziś rozmawiałam bowiem z panem z Oknoplastu, który powiedział mi, że jeśli chcemy na taśmach (przed ociepleniem budynku), to powinniśmy i tak ocieplić budynek w ciągu maksymalnie 2-3 miesięcy, gdyż te taśmy ulegają zniszczeniu pod wpływem warunków atmosferycznych. Czy wiesz coś na ten temat, bo ja wcześniej nie spotkałam się z taką opinią

Edytowane przez Dzustaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dzustaa :) plac boju mchem porasta, ekipa zwiała na weekend i nie dojechała jeszcze, murków nie skończyli, dekarz nie może wejść, ogólnie chce mi się wyć...

 

Co do okien , będą na kotwach, w szczegóły techniczne nie wchodziłam, bo montuje mi je forumowy Jareko, więc zawierzyłam jego opinii :) Ponieważ jednak montowane będą w grudniu (oby pogoda dopisała) to mam ocieplic styropianem same otwory okienne na równo, nie zaciagac klejem ani siatka, on wstawi okna i dopiero wtedy zaciągac klejem styro. NO chyba że damy radę cały dom obkleić, zamontować okna, i zaciagnąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz może robisz wolniej ale dobrze, a ja wiem co mam zrobione byle jak i niechlujnie, co z tego że wymiary są ok.

Co do tempa, nie żartuj, miałam mieć SSZ na koniec września, mamy koniec października a ja nie mam nawet dachu pokrytego :(

Ekipa może przyjedzie w środe. Tak niewiele zostało a tak się ślimaczy. Mamy za nich zastępstwo ale za duże z nas mięczaki żeby powiedzieć im na finiszu "spadajcie". No cóż ostatnia szansa.

Fakt , że mieszkanie nam się udało sprzedać to fart nieziemski :) mamy teraz kasę na ciąg dalszy (po spłaceniu kredytu mieszkaniowego), może uda nam się zrobić parter, ale na piętro już nie starczy. Ale to i tak byłoby super.

A u Was idzie pięknie, jestem cały czas na bieżąco :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dupa tam, ciegnie sie ten strop nieszczesny jak flaki z olejem :) obrzydliwe zbrojenie, chyba to mi najbardziej dalo w tylek, akurat pogoda byla wtedy nieciekawa... no ale ok, zrobione wiec z glowy, nie ma co biadolic.

 

niech bedzie ze pewnie dokladniej, troche. w koncu kazdy bloczek, cegle, pustak, pret biore w rece i sam sie nim zajmuje, moge dopilnowac kazdego elementu...ale wierz mi, czasem chcialo by sie szybciej... duzo szybciej, czasem nawet kosztem jakosci... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miło, że ktoś jeszcze do mnie zagląda, bo zaczynałam czuć się schizofrenicznie tak gadając sama do siebie ;)

Koza niestety wypadła z budżetu, ze względu na koszt komina, 8 tys. (za całość) na okazjonalne robienie nastroju to przy naszym budżecie przesada. A budżet mamy sztywny, To co mamy w gotówce i to co dostaliśmy za mieszkanie. Kredytu już nie chcemy dobierać, chyba że uda nam się powalczyć o ten kredyt z dopłatą na dom energooszczędny, ale nie wiem czy dadzą na wykończenie. Jak się policzyłam tak pi razy oko to powinno nam starczyć na całe instalacje plus wykończenie parteru. Ale na pewno miliona pierdółek nie uwzględniłam, więc trzeba się mocno trzymać za kieszeń. A są rzeczy na których nie oszczędzamy np. styropian i okna. I już wiem , że przepłaciłam za konstrukcję dachu, co mnie strasznie wkurza, ale cóż byłam wtedy młoda i głupia, teraz bym poszła inną drogą ;) tzn. płaski tak ale nie na wiązarach.

Zamiast kozy kupimy nagrzewnice elektryczne, są teraz w Juli w promocji, małe, ale przy ocieplonym domu i wstawionych oknach, dwie dadzą radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze kierujesz sie zdrowym rozsadkiem. Mi sie tez wydawało, ze trzymam sie sztywno planu finansowego, baa nawet jestem do przodu, ale prace wykonczeniowe, elewacja to juz jest rollecoaster. Nie przewidzisz wszystkiego, a płacic trzeba. Trzymaj sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komin drogi bo dwuścienny ze stali kwaso i żaroodpornej, dodatkowo długi bo 7,5 m, więc w wersji ekonomicznej wychodzi 5800 (to cena z montażem) ale wzdłuż komina na elewację trzebaby wtedy położyć nie styro a wełnę (bo się może rozgrzewać a styro nie lubi wysokich temperatur), albo wersja takajakpowinnabyć ;) 7800zł bo z grubszą warstwą izolacyjną. Na dogrzewanie budowy zima wzięlibyśmy kozę taką za 2 stówki a później invictę carolo za 2 tys. Ale że cena komina nas zniechęca a wiemy że grzać codziennie kozą docelowo nie będziemy - to odpada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze kierujesz sie zdrowym rozsadkiem. Mi sie tez wydawało, ze trzymam sie sztywno planu finansowego, baa nawet jestem do przodu, ale prace wykonczeniowe, elewacja to juz jest rollecoaster. Nie przewidzisz wszystkiego, a płacic trzeba. Trzymaj sie

 

MSU głosem rozsądku i hamulcem jest mój M, ja wydałabym tą kasę bez zastanowienia a potem w połowie instalacji stan konta : zero :) On mnie hamuje , co mnie czasem straszliwie denerwuje, ale z perspektywy czasu wychodzi nam na dobre :p (tak Mężu to do Ciebie, Panie Incognito, zaglądający z ukradka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) fajnie, że tak pilnujecie budżetu, my też całkiem zrezygnowaliśmy z kominka ze względu na koszt. A odpalany byłby sporadycznie więc...koszt samego komina niby nieduży bo za spalinowy daliśmy ok. 3tyś. ale żeby go ładnie zrobić, to do 10tyś by się pewnie dobiło...

Mnie przerażają te wszystkie rzeczy których nie jestem w stanie zaplanowac, przeliczyć, do SSZ to jeszcze w miarę łatwo było :cool:

A jak postępy u was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Msdracula :) postępy nędzne, wciąż nie mam pokrycia dachu :mad: a w przyszłym tygodniu ma padać.

Rozmawiałam właśnie z doradcą technicznym knaufa, i powiedział niestety że radzi ocieplac na wiosnę a nie teraz, bo jest za mokro, gazobeton nasiąknięty wodą ma gorszą przyczepność a grafitowy styropian i tak wymaga mocniejszego kleju (tego do siatki), no i żeby kołkować 2 kołki na płytę, metalowe 26 cm. No cóż więc przekładamy na wiosnę, wolę słuchać ekspertów niż potem płakać. Sama wiem że ten mój gazobeton to cały nasiąknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...