Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka Ani i Marcina


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znalazłam dziś żółte drzwi. do mnie niestety nie pasują, bo drewniane i staroświeckie, no nie ten styl, ale w drugim życiu lub drugim domku (zależnie od tego co będzie pierwsze ;) )

http://img.photobucket.com/albums/v499/jengrantmorris/Outdoor%20inspiration%20pics/Entrancerealsimple001.jpg

baaardzo smaczny ten żółty, z napoleonką mi się skojarzył (pewnie dlatego że właśnie ją pochłonęłam do porannej kawy :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczne drzwi, zresztą całość. Ja też czasem mam takie jazdy jak żaba z kawału - to mi się podoba, i zupełnie co innego też - a przecież się nie rozerwę ;)

Jedynym ratunkiem wydaje się mieć kilka rezydencji rozsianych po świecie, w różnych stylach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś marazm mnie ogarnął, nawet zdjęcia na houzzie przeglądam bez specjalnego entuzjazmu. To chyba dlatego że mam szlaban na zakupy budowlano-wykończeniowe, bo, jak twierdzi moja ROZSĄDNA :p połowa - nie mamy gdzie tego trzymać, a w przyszłym roku będzie kryzys i też będą promocje i wyprzedaże.

Rzutem na taśmę złożyłam dzisiaj VZM, mam nadzieję że bez błędów, bo to ta najłatwiejsza część. Na myśl o rozliczaniu instalacji i wykończeniówki już robi się słabo.

Zbliżają się Święta, więc oczywiście moje dzieci dostały wilczy bilet z przedszkola za charczenie i siąpienie (siąpanie?). Gabrysia już drugą noc z kolei rzuca się niemożebnie po całym łóżku, budząc się i nas co 10 minut. Zastanawiam się czy to tylko infekcja, czy np. robaki. Wiem, obrzydliwe, ale tak to jeszcze w swoim życiu źle nie sypiała. Jutro lekarza zaliczamy. Werka zakatarzona, ale daje radę. Za to jest w szczytowej fazie buntu. Wczoraj przećwiczyła ciocię w przedszkolu, najpierw zrobiła awanturę że chce kucyka (na głowie oczywiście) - ciocia zrobiła, potem że nie chce kucyka - ciocia zdjęła gumkę, a potem że jednak chce , ciocia chciała być twarda, ale się złamała i zrobiła. Ale buźki na koniec dnia za dobre sprawowanie już nie dała :) No cóż my mamy to w domu na codzień :) Czyli mam przed sobą 9 dni z dziećmi w domu. Nic dodać nic ująć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w mieszkaniu mam takie na metr i kilka nawet dłuższych. Uparłem się- kwestie wizualne (cała kuchnia dół- szuflady licowane ze sobą). Mechanizmy- jakieś kiepskie, ale i solidniejsze w końcu by wysiadły. W każdym razie - na chwilę obecną w rachubę wchodzi składowanie tam jedynie rzeczy w miarę lekkich. Zastawa czy coś podobnego ciężaru (mając na uwadze pojemność) odpada. Nie polecam aż tak zerojedynkowego, jak u siebie, rozwiązania :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...