nita83 16.01.2013 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 mi tam nic nie zastępuje słodyczy. Wy już normalnie jak wyrzut sumienia, gdzie nie zajrzę o kilogramach gadają a ja batonika wpierniczam i słodzoną herbatka popijam a brzuch rośnie (mi w ten mięsień idzie) przez te "napiete baranie jaja" prawie ta herbatka wylądowała na monitorze widziałam dziś w ulotce Nomi takie kafeleczki z Cersanita 25x35 kolory biały, szary, brąz za 26,99, na żywca nie widziałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 16.01.2013 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Ej Nita ja batoniki też pochłaniam, jak mnie głód złapie, albo krówki ciągutki, albo gumisie, ale najlepsze jest dobre ciacho do porannej kawki. Ale przestałam słodzić kawę i herbatę, tak jakoś samo wyszło, po prostu przestały mi słodkie smakować. No i te marchewki w ramach przegryzek. W sezonie zamiast marchewki kalarepka którą uwielbiam. I tyle. A no i mieszkam teraz na II piętrze bez windy, może to też wpływa. Nomi nomi, gdzie ja mam ten sklep, tak mi się coś kojarzy. Poszperam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 16.01.2013 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Avatar kłamie A marchewki strasznie akurat nie cierpię. Ale cały czas mam nadzieję, że prace budowlane, a zwłaszcza wykończeniowe, skutecznie mnie odchudzą Jeśli nie, pozostaje mieć nadzieję na prace ogrodowe jeszcze później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 16.01.2013 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 No ja własnie tylko nadzieją żyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.01.2013 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Schody w domu odchudzają, czytałam w dziennikach że dziewczyny po przeprowadzce do piętrowych domów chudły. Jak się non stop o czymś z góry zapomina to trzeba latać góra-dół góra-dół Ja też żyję nadzieją że nie będę musiała rezygnować z tiramisu a wystarczy przerzucić paletę gresu U mnie druga już zakatarzona , siedzą obie do końca tygodnia w domu, dobrze że babcia może się nimi zająć. A ja mam dzisiaj spotkanie z ociepleniowcem, a potem z projektantką od przyłącza wodociągowego. Papierkologia jest chora tyle powiem, i absurdalna kasa na to idzie. 500 za mapki (okazyjnie!) 500 projekt 300 drugi raz geodeta. I dopiero będzie można udac się do firm po wycenę przyłącza. A to jakieś 4-5 tys. lekko. Ja p:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 17.01.2013 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Schody w domu odchudzają I tego się trzymajmy:) Za co płacisz 4-5 tys? Za jaki projekt?? czy za wykonanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.01.2013 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Za samo wykonanie, za projekt wyjdzie mi 1300zł Już robiłam raz wyceny tego przyłącza, całościowo tzn razem z papierkologią , wyszło 5,5 tys. netto w tym 1600 za papiery. Postanowiliśmy we własnym zakresie zrobić projekt i dac do wyceny. Dużo taniej nie wyszło za papier bo 1300. Koszmar jakiś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.01.2013 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 a i mówię tylko o przyłączu wodociągowym, kanalizacyjne mam w ramach projektu unijnego, za darmo nie, ale dofinansowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 17.01.2013 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Chwilę mnie nie było i musiałam sporo nadrobić, ale już jestem na bieżąco. Trochę Wam współczuje z tymi słodyczami, jako nastolatka też pochłaniałam, a potem mi przeszło i nie jem praktycznie w ogóle, czasem batona, cukierka ale bywa że przez dwa miesiące nie mam słodyczy w ustach. Życzę spokoju przy płaceniu za przyłącze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.01.2013 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Dzięki Kwitko, ale spokój to mi raczej będzie potrzebny przy płaceniu za ocieplenie. Pierwsza wycena na 41500zł - grafitowy knauf i tynk akrylowy z dodatkiem biobójczym (styro drogie, tynk tani), 350 m 2 elewacji. A ja mam budżet na 32 000 wyliczony. Usiadłam i pracowicie przeliczyłam sama materiały, jeśli o czymś zapomniałam to powiedzcie proszę: Styropian 70 m3 – termo plat. 0,032 13500,- knauf 0,031- 15500,- Tynk akrylowy baranek ekstra drobny- weber 4600 , termoorg. - 5500-6000 Listwa startowa – 1000 Grunt – 1000 Siatka – 1280 Narożniki – 50 Klej do siatki i styro termoorganiki – 3080 Kołki - ok. 700 (80 zł za 150 szt. 26 cm) czyli materiały w wersji tańszej (ale system termoorg. poza tynkiem) 25.200,- droższej 28.100,- (to szacunkowe wyliczenia oczywiście) M dzwoni do ociepleniowca z którym rozmawialiśmy w zeszłym roku, zobaczymy jaką stawkę za położenie tego poda. Bo 45 zł / m2 robocizny z dzisiejszej wyceny to dla mnie za dużo Pani od wodociągu nie dotarła o czasie , a ja musiałam już iść do pracy, więc papiery mamy jej podrzucić gdzieś kiedyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.01.2013 16:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 zgapione od Kocurka w prezencie od Nity http://wmaju2.blogspot.com/2013/01/140-z-czego-zrobic-barierke-czyli.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 17.01.2013 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 No tak przy ociepleniu wydatek na przyłącze staje się tyci. Szukajcie dalej, może ten drugi fachowiec będzie tańszy, w końcu podobno ceny robocizny spadły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 17.01.2013 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 ufffff jak dobrze że małż sam położył styro, siatkę i klej, płaciłam tylko za materiały, więc mogłam sobie kupić tynk silikonowy z caparola i zapłacić tylko za jego położenie:) w sumie ocieplenie z tynkiem robocizna plus materiał jakieś 10,5 tysia za 220 m.kw:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.01.2013 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 No właśnie, myśleliśmy intensywnie nad samodzielnym ocieplaniem, ale to nie przy tej wysokości 8 m i powierzchni 350m2. Szkoda, że nie można zrobic tylko parteru a resztę zlecic firmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 17.01.2013 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 znaczy samo ocieplanie można samemu zrobić chociaż 8 m to wysoko pod warunkiem że się ma dostęp do rusztowań bo inaczej to się w ogóle nie opłaca:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.01.2013 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 No tylko wypożyczenie wchodziłoby w grę, ale bardziej chodzi o tę wysokość 8 m. Zawroty głowy i trzęsące kolana. I tak naprawdę brak czasu, bo innych prac , które trzeba będzie wykonac samemu mnóstwo. Przemyśleliśmy to, mnie cały czas kusi, ale nie damy rady. Zegar tyka, spieszyć się trzeba. Trudno, trzeba będzie wybulić no max 35 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 18.01.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Oj ceny faktycznie bolą my na szczęście ocieplimy sami, bo mamy nisko, na poddaszu tylko lukarny, w tym dwie można zrobić z balkonu. Ciekawe ile nam wyjdzie tych metrów a przyłącze trzeba zrobić, my też będziemy załatwiać wiosną. Kanalizę zostało tylko wpiąć, bo już pociągnięta ( czyli projekt) a wodę i pociągnąć rury i zrobić projekt na szczeście rury od wody tanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasiaMC 21.01.2013 01:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 M dzwoni do ociepleniowca z którym rozmawialiśmy w zeszłym roku, zobaczymy jaką stawkę za położenie tego poda. Bo 45 zł / m2 robocizny z dzisiejszej wyceny to dla mnie za dużo My mamy ludzi, którzy robili nam sam styro+siatka+klej za 22 i jestem naprawde zadowolona (chociaz straszni balaganiarze i musialam sprzątac po nich porzadnie). Podpytam M. o kontakt. No właśnie, myśleliśmy intensywnie nad samodzielnym ocieplaniem, ale to nie przy tej wysokości 8 m i powierzchni 350m2. Szkoda, że nie można zrobic tylko parteru a resztę zlecic firmie a nie mozna ? My zrobilismy tyle ile daliśmy radę sami, a resztę zrobiła ekipa. Wyszło tego wyklejenie ściany południowej i wschodniej. Ekipa wykleiła północną i zachodnią i zarobiła wszystko klejem/siatką. Za zarobienie siatką "naszego" styro płacilismy 11pln/m, za resztę 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 21.01.2013 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 My też będziemy tak próbować - plan jest, że sami, ale jak nie damy rady, to ktoś po nas dokończy Ale raczej musimy dać radę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 21.01.2013 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 Cześć Dziewczyny my czekamy na spotkanie z ociepleniowcem który w zeszłym roku mówił cos o 25 zł, mieliśmy sie spotkac w ten weekend ale miał pilną robotę więc przesunął. Nie wiem czy znajdziemy takich co to zrobią częściowo, poza tym u nas problemem jest brak czasu, zjeżdżamy po pracy o 18, zostaja tylko weekendy no i urlopy. Pod warunkiem, że ktoś nam weźmie dzieciaki, bo opcja robienia czegokolwiek na budowie z nimi na głowie to utopia jest. Już widze moje dziewczyny wspinające się po rusztowaniu i bawiące się w wiaderku z klejem Lampy dojechały w piątek, zostają na razie w pracy bo nie mam ich gdzie trzymać. Zamówienie bez zarzutu, dobrze zapakowane , nic nie pomylone, nie obtłuczone (na tyle na ile mogłam zobaczyć). Ale jak się prezentują to się przekonam za 9 miesięcy (normalnie jak w ciąży ). A na budowie testujemy dach, leży na nim pół metra białego g...., sprawdzamy czy się nie zawali (lepiej teraz niż za rok), bo nikt nie zamierza tam włazić i odśnieżać A w ogóle mam dość zimy i białego paskudztwa, i zaślimonionych wirusów atakujących zewsząd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.