Kostka Ani i Marcina

[malka]

och wiadomo, że jesteśmy oszczędne i patrzymy na cenę do czasu aż natkniemy się na przecudne fantastyczne bajeranckie buty/torebkę/perfumy (niepotrzebne skreślić)

 

 

ja jazd w tym kierunku nie mam i nigdy nie miałam, cholera to takie niekobiece

[BasiaMC]

malka, taką lampę to sobie sama moge zrobić serio

 

Ja jak przypuszczam, będę mieć początkowo w domu lampy "byle świeciły" o ile nie same żarowki I jakoś się tego specjalnie nie boję. Za to mam kompletnego fioła na punkcie stołów, a ze mam gdzie wstawić najbardziej udziwnione wersje, to pewnie gdybym miała kase - moglabym wydać na stół majątek.

[malka]

malka, taką lampę to sobie sama moge zrobić serio

 

Ja jak przypuszczam, będę mieć początkowo w domu lampy "byle świeciły" o ile nie same żarowki I jakoś się tego specjalnie nie boję. Za to mam kompletnego fioła na punkcie stołów, a ze mam gdzie wstawić najbardziej udziwnione wersje, to pewnie gdybym miała kase - moglabym wydać na stół majątek.

 

ale nie wątpię, gdyż już rozgryzłam jak ją zrobić

Jednak to,ze coś mi się podoba nie znaczy,że koniecznie muszę to mieć Tym bardziej,że są takie elementy wystroju, które bardzo determinują jego kierunek, a ja nie lubię być tak dosłowna.

 

A drucini, to najlepszy dizajn lamp

 

A co do fioła, to myślę, że w moim przypadku to może być.....sypialniane łóżko. Tu przy nieograniczonym budżecie mocno bym poszalała

[agalind]

Dziewczyny ja to mam dopiero tanie lampy;) A jakie dizajnerskie

 

http://img28.imageshack.us/img28/97/img0002ulh.jpg

 

http://img688.imageshack.us/img688/2749/img0004jig.jpg

 

Tu akurat w wersji świątecznej:)

[malka]

teraz bombki na jajeczka zamienisz i będzie jak znalazł

a pomysł z gałęzią zacny

[Jarek.P]

A Wy to spać nie możecie?

 

J.

[agalind]

teraz bombki na jajeczka zamienisz i będzie jak znalazł

a pomysł z gałęzią zacny

 

Glupio bylo usiasc do Wigilii pod żarówką na drucie, to tak wyszło;)

 

A Wy to spać nie możecie?

 

J.

 

U mnie ledwie wieczór U Ciebie chyba poranek;)

[Jarek.P]

Wieczór? A to skąd Ty....?

... z... stamtąd?

 

 

 

U mnie - fakt, poranek na całego. Wyjec modlitwę na wschód słońca odtrąbił już z minaretu dawno, ja już po śniadaniu, a teraz idę spać

 

Insz'Allach!

 

J.

[agalind]

Wieczór? A to skąd Ty....?

... z... stamtąd?

 

 

 

U mnie - fakt, poranek na całego. Wyjec modlitwę na wschód słońca odtrąbił już z minaretu dawno, ja już po śniadaniu, a teraz idę spać

 

Insz'Allach!

 

J.

 

Chwilowo stamtąd;)

 

Wyjec z minaretu przebija koguta o poranku?

[Jarek.P]

Czy ja wiem? Na tą skoroświtną modlitwę on wyje w sposób dość stonowany, z całą pewnością ciszej, niż zdrowy kogut potrafi, ale za to trwa to z dobre 20 minut. Poza tym wyjec wyje tak naprawdę na powitanie świtu (taki chyba jest sens tej modlitwy), a więc zaczyna jeszcze przed świtem, a kogut zdaje się, że pieje już rankiem. Na ogół przynajmniej, bo bywają wyjątki. Jeden taki wyjątek (kogut w sensie!) mieszkał sobie koło mojego starego mieszkania, potrafił piać noc w noc np. około 2:00

 

Dobra, naprawdę idę spać.

 

J.

[agalind]

Czy ja wiem? Na tą skoroświtną modlitwę on wyje w sposób dość stonowany, z całą pewnością ciszej, niż zdrowy kogut potrafi, ale za to trwa to z dobre 20 minut. Poza tym wyjec wyje tak naprawdę na powitanie świtu (taki chyba jest sens tej modlitwy), a więc zaczyna jeszcze przed świtem, a kogut zdaje się, że pieje już rankiem. Na ogół przynajmniej, bo bywają wyjątki. Jeden taki wyjątek (kogut w sensie!) mieszkał sobie koło mojego starego mieszkania, potrafił piać noc w noc np. około 2:00

 

Dobra, naprawdę idę spać.

 

J.

 

Ciekawe te poranki

 

W takim razie dobrej nocy życzę

Edytowane 20 Lutego 2013 przez agalind

[malka]

U mnie już biją na poranną mszę, czyli znak,że czas spać.

 

A na marginesie, msza o 6 rano toż to oni boga w sercu nie mają

[agalind]

U mnie już biją na poranną mszę, czyli znak,że czas spać.

 

A na marginesie, msza o 6 rano toż to oni boga w sercu nie mają

 

Ja się czasami zastanawiam jak Ty funkcjonujesz siedząc tak po nocach. Syna do szkoły wyprawiasz a potem do łózka czy jak?

[Lukarna]

Czy Wy wszyscy oszaleliście??

[agalind]

Czy Wy wszyscy oszaleliście??

 

Ale, że co?

[Gosiek33]

Aniu znalazłaś lampę, która u mnie wisi w formie plafonu - to moje ciastko z dziurka

[max-maniacy]

dzień dobry.

po nocy gadają, a teraz śpią? przecież to nie weekend.

 

a lampa bardzo ładna.

[dorkaS]

A u mnie poranek o normalnej porze Witam się z Państwem

[nitubaga]

.... a to i ja sie wetnę w pogawędkę

 

U nas z kasą z racji pewnych przygód developerskich było inaczej niż sobie zaplanowaliśy. Zatem i przeprowadzka opóżniła się o rok. I choć byłam zła to jednak nie ma tego złego - bo primo otrzeżwiałam z pomysłami na wnętrze, secundo - zagospodarowaliśmy ogród, co po przeprowadzce w maju okazało się być świetnym posunieciem.

 

Potem przyszedł czas zakupów. I jak już się zabujałam bez pamięci w kolorze białym to zaczęłam odwiedzać sklepy z mebelkami w kolorze white i zaczęłam oczywiście gdzie?? ano w domotece. I wyszłam chora, bo sie okazało, że kuchni miec nie bede, sofy miec nie bede, łazienki miec nie bede... jedyne co mogłabym miec to.... jako taki lichy stół. .. ale bez krzeseł

 

Zatem pooglądałam co mi się podoba i zmieniłam sklepy jestem dzięki temu zdrowa, szczęśliwa i umeblowana

 

A najweselej wyszło z sofą własnie. Strasznie mi się spodobała sofa ze sklepu Bizzarto, z głębokimi siedziskami i regulowanymi wysokimi zagłówkami, ale w tym wymiarze co mi trzeba (2,3 x 3,8m+ szezlong) zakrzyknięto jedyne 10 tys w najtańszym obiciu. Więc poszłam do innego mega sklepu - allegro. I wyhaczyłam z transpotem za 4 . I mam. I to wraz z funkcją spania i schowkiem na pierdoły.

 

Ale przyznam, ze do demoteki czasem zachodze - głównie popatrzeć na nowe trendy. I czasem nawet zaszaleje z jakimś drobiazgiem np wczoraj za całe 69 zł kupiłam przycisk do papieru. Bo mi się napis spodobał no czyste szaleństwo...

[max-maniacy]

jak czytam te disajnerskie zwierzenia, to się zastanawiam, dlaczego ja nie mam takich dylematów.

i właśnie wpadłam na odpowiedź: przecież mieszkam na ciężkim zadupiu i nie ma tu żadnych saloonów, galerii i innych jaskiń rozpusty. to gdzie miałabym zobaczyć coś za kilka tys? za taką kwotę mogłabym pewnie wykupić cały lokalny spożywczak.

 

jak już zacznę kiedyś się urządzać, to najprawdopodobniej większość zakupów będzie z allegro.

 

ale nie ukrywam, że czytając i oglądając fm, apetyt mi trochę rośnie.