Kostka Ani i Marcina

[Lukarna]

O ile pamiętam, coś tam poszło o źle zrozumiane określenie koloru, że miał być brzoskwiniowy a nie bordowy, czy jakoś tak... Biedny facet... )

 

Padłam:lol2::lol2:

Witaj Jarku:)

[ivy17]

ja jestem na etapie konsultacji z elektrykami, ale kwestia obwodów jest chyba uzależniona od ilości pkt, Podobno osobne obwody daje sie do urzadzen z duzym poborem/zmywarka, pralka, pompa ciepla , piec itp/ oraz kazdą grupę gniazd w pomieszceniach + osobno właczniki itp. Nie robi sie puszek i nie ciągnie gdzie sie da jak kiedyś. Chodzi o to ze jak Ci cos sie stanie , bedzie jakies przepięcie/wybicie jak zwał to zniszczy coś /wybije jeden bezpicznik tylko do tego przeznaczony a nie zniszczy nic wiecej. Elektrykowi płacisz za pkt , a ilośc kabla to może byc oszczędnośc/zalezy jaki dom, jak daleko do rodzielni/ jakies 100 - 200 m - kabel kosztuje pewnie po 2 zl/m w hurtowni + trochę bezpieczników wiec nie robi to jakiejś olbrzymiej kwoty na całym domu. Najwiecej kabla idzie na zewnętrzne bajery

[msdracula]

Eeee...ja też nie wnikałam jak Luka dla mnie zostało tylko pokazanie gdzie mają być pstryczki i lampy, gdzie się gasi i zapala...resztę rozwiązał mąż

wiem tylko tyle, że u nas są dwie rozdzielnie, jedna dużą na parterze i druga na poddaszu mała

[Lukarna]

Mój P tez cos przebąkiwał o dwóch ale nie wiem dlaczego Pan od projektu powiedział stanowcze nie:)

I mam jedną - za to dużą... I zastanawiam się własnie jaki kolor ścian zrobić w wiatrołapie bo jak dam za ciemny to mi te wielkie białe drzwiczki będą słabo wyglądały...

[bury_kocur]

O, ja robię tak jak ivy mówi. A z rozdzielniami będę miała jak dracula - na dole duża, na górze mała. Na początku ograniczyłam się do narysowania gdzie co ma być, na papierze, tak dla siebie - potem rysowałam to samo na ścianach, więc jak będzie niestarannie rozmieszczone, to moja wina (nie robiłam tego z poziomicą ani nic w tym rodzaju), potem ryłam bruzdy, puszki wyciął mąż. I potem dostąpiłam oświecenia - czyli na przykładzie praktycznym pokazano mi, jak się ciągnie kable. W charakterze rozdzielni występuje na razie duży gwóźdź I powiem Wam, że jak jest wszystko wykute, wycięte i rysunek w garści, to jest już kaszka z mleczkiem. Tylko spięcie tego wszystkiego pewnie będzie gorsze, ale co się będę na zapas martwić.

 

edit: Luka, z tego co ja zrozumiałam, to pan postawił veto pewnie dlatego, że te rozdzielnie łączy się ze sobą i dopiero do skrzynki. Ale u mnie na górze nie ma zupełnie nic prądożernego, do tego na górze mam tylko 2 pokoje, łazienkę, garderobę i korytarz, więc się nie boję za bardzo i zrobię te 2, zamiast ciągnąć wszystkie kable na dół.

Edytowane 4 Marca 2013 przez bury_kocur

[msdracula]

Mi coś tam mąż tłumaczył dlaczego zrobił drugą skrzynkę, ale za bardzo go nie słuchałam bo i po co mi ta wiedza

 

Luka skrzynkę można pomalować takim samym kolorem jak ścianę serio, moi rodzice mają naklejoną tapetę nawet i nie widać

[Kamila i Marcin]

Polecam kupować kable w promocji w casto lub LM.. można kupić kabel do światła 100m 3x1,5 za niecałe 200zł (180 chyba) i 3x2,5 też 100m po niecałe 300zł.. nie wiem czy w hurtowni jest taniej.. my braliśmy na raty.. na początku kupiliśmy 3 do światła i 4 do gniazdek.. jak się kończyly to sukcesywnie dokupowaliśmy.. poszło jakiś kilometr kabli, ale na dole mamy skrzynkę 48 miejscową pełną, a górze mamy osobną skrzynkę i tam jest około 20 razem z włącznikiem (3 miejsca) i różnicówką (3 miejsca)

sporo tych obwodów u nas.. światło w większości mamy połączone po 2-3 pomieszczenia.. ale gniazdka to raczej pomieszczeniami z tym, że w salonie mamy 2 obwody jednen na tv i pokój za ścianą (na koniec brakowało kabla i stwierdziliśmy, że gościnny puścimy razem z tv, bo on będzie mało kiedy używany, w naszej sypialni oddzielna linia idzie na kompa i oddzielna na reszte.. tam jest chyba 9 gniazd..

pralka i zamrażarka oddzielne linie (schowek) i w kuchni zmywarka, lodówka, mikrofala, piekarnik indukcja (3 fazy) wszystko na oddzielnych liniach i 3 linie na gniazda (pierwsza to 3 gniazdka w kupie, druga to dwa i na trzeciej pojedyncze gniazdo)

 

MsDracula my mamy na górze drugą skrzynkę z racji takiej, że na dole i tak byśmy się nie pomieścili a poza tym z każdym obwodem z piętra musielibyśmy dodatkowo po parę metrów schodzić do tej na parterze.. poza tym jak nam światło wysiądzie to nie muszę biec do garażu tylko na piętrze w holu jet skrzynka

Edytowane 4 Marca 2013 przez Kamila i Marcin

[Lukarna]

Kamila a ja naiwnie myślałam że mam dużą skrzynkę:lol2:

Moja ma 36 miejsc i jeszcze ma wolne:D

[bury_kocur]

Kamila - to jeszcze własny generator i przetrwacie armagedon. Dom okablowany, że hej! Ja aż tak nie planuję rozdzielać, ale też u nas mniej gniazd na pomieszczenie wychodzi i ogólnie pewnie mniej wszystkiego A kable kupiłam jeszcze taniej niż Ty, ino nie powiem dokładnie, bo faktura leży w samochodzie - w sklepie Speckable - mają też internetowy, choć stacjonarnie dali lepsze ceny

[Kamila i Marcin]

Lukarna w zasadzie Marcin robił za radą elektryka.. na górze w pokojach dzieci będzie po 4-5 gniazdek.. w gościnnym są 3.. w łazience 1.. w holu i wiatrołapie żadnych.. jakoś tam wyszło.. ale osobno jest jeszcze reku, odkurzacz, pompa ciepła, garaż.. bramy garażowe i rolety na parterze razem, a na górze rolety też mają swój obwód.. plus pare obwodów na zewnątrz i robi się niezła ilość.. musiałabym spisać wszystkie z kartki i wtedy mogłabym tutaj zamieścić.., bo tak to piszę z pamięci

 

Kocurko własnie chcemy kupić generator, ponieważ u nas jest ta zasr.ana natura 2000 i wszystkie linie idą w powietrzu.. byle gałązka spadnie i już brak prądu.. u nas nie dało się kupić taniej.. wszędzie były takie same ceny albo droższe..

[Lukarna]

O patrz, u nas też odkurzacz a nie ma obwodu osobnego - a może ma tylko ja o tym nie wiem:)

A rolety mam elektryczne tylko na suwance...

 

Ech ta elektryka:)

[kachna2802]

Lukarna

 

Kocurko własnie chcemy kupić generator, ponieważ u nas jest ta zasr.ana natura 2000 i wszystkie linie idą w powietrzu.. byle gałązka spadnie i już brak prądu.. u nas nie dało się kupić taniej.. wszędzie były takie same ceny albo droższe..

 

 

u nas też ten sam problem- nie dość, że natura 2000 to jeszcze dom w lesie-dlatego musieliśmy ciąć tyle drzew( przeplatały się fantazyjnie z liniamii)

[adk]

No to zostawcie kwestię wyboru koloru elewacji waszym mężom, gwarantuję Wam, że oni to załatwią piorunem, w ramach jednej wizyty w firmie sprzedającej struktury

 

J. (i wspomnienie czytanego niegdyś dziennika budowy, w którym autorka opisywała, jak z konieczności musiała się zdać na męża przy tym etapie. I jak potem bardzo długo i wymyślnie klęła, w tym i na łamach własnego dziennika... O ile pamiętam, coś tam poszło o źle zrozumiane określenie koloru, że miał być brzoskwiniowy a nie bordowy, czy jakoś tak... Biedny facet... )

 

To ja z dumą oświadczam, że kolor elewacji swojego nowego domu wybrałam za pierwszym razem .

 

Jarku i pamiętam jak wybór kolorów u Was wyglądał... zwłaszcza na ściany

[Kamila i Marcin]

u nas też ten sam problem- nie dość, że natura 2000 to jeszcze dom w lesie-dlatego musieliśmy ciąć tyle drzew( przeplatały się fantazyjnie z liniamii)

do nas bezpośrednio idzie kabel w ziemi... ale do miejscowości niestety napowietrzna.. i na tamte drzewa nie mamy wpływu.. na mrozy też nie..

[MusiSieUdac]

Wzięłam tańsze a jak się będą prezentować to zobaczymy Mają lepszy współczynnik U a to dla nas ważne.

Tniemy koszty , może uda się zrobić elewacje z tynkiem - zobaczymy.

Przerzuciliśmy dzisiaj paletę bloczków na piętro, sprzątnęłam graty z salonu żeby zrobić miejsce na klej i styro na poniedziałek. Ręce mi się trzęsą ździebko.

Szczerze mówiąc nie wiem jak my rozładujemy te 120 worków kleju i ponad 200 paczek styro PRZED pracą . Jak się nie odezwę w poniedziałek to wspomnijcie mnie czasem

 

Odezwiesz się czy mamy wspominać, eee tam co to jest 3000 kg dla Ciebie, pewnie dałaś radę matko Polko

Serio, daj znac

[cronin]

no na takie wezwanie to muszę

 

a serio, 3 godziny rozładowywaliśmy tego tira, na szczęście kolega M nam pomógł, nie było hds-a, wszystko wtachaliśmy do domu. ledwo żyję, a tu jeszcze w pracy zachrzan za przeproszeniem. nawet nie mam jak i kiedy poczytać co mi popisaliście jak się obrobię to nadrobię, chyba że mi wtedy już całkiem ręce wysiądą, bo na razie to z lekka drżą.

Nawet nie miałam czasu sprawdzić czy ta termoorganika to prosta czy krzywa, jutro otworze kilka paczek.

[cronin]

Nadrobiłam

znaczy się o elewacji było i prądzie.

Z elewacją (kolorem) problemu nie będzie, bo ma być biały (może lekko złamany) i jakiś szary na cokół. Luzik. Poza tym to jednak nie teraz. Budżet zaprotestował.

Z prądem nadal nie mam czasu przysiąść. Mam olbrzymią ochotę zrobić własnymi ręcami jak Kocurka, a tylko elektryk by to potem pospinał, ale potrzebuję instrukcji. I boję się że o czymś zapomnę. Czy do każdego punktu ciągnę kabelek z hipotetycznej rozdzielni? a jak jest kilka punktów w obwodzie to jak? A jak chcę z jednego włącznika zapalać 2 lampy jednocześnie? No mówiłam że potrzebuję instrukcję dla blądynek

[Kwitko]

cronin elektrykę da się zrobić samemu. Spójrz na nas ja zupełnie zielona, Przem znał podstawy typu jaki kolor kabelka co oznacza, jak łączyć w puszkach uczyliśmy się razem. Najlepiej znajdź i przeanalizuj sobie jakieś projekty elektryki, a potem googluj każde pytanie. Z gniazdkami jest łatwiej. Z oświetleniem gorzej, my mieliśmy problem ze schodowymi.

A jak chcesz z jednego włącznika dwie lampy to prowadzisz do włącznika, od włącznika do pierwszej lampy i od pierwszej do drugiej.

A planujecie instalację puszkową czy bezpuszkową?

 

My też planowaliśmy białą elewację, ale po zimie jak zobaczyłam czym palą sąsiedzi zmieniliśmy zdanie, będzie szara

Edytowane 4 Marca 2013 przez Kwitko

[Kamila i Marcin]

Kwitko schodowe to mój jakoś rozgryzł.. ale ja masz 3 włączniki to musi byc jeszcze krzyżowy.. męczył się i męczył aż zrobił.. szukałam po necie schematów..

 

Cronin jak masz 3 gniazdka do jednego włącznika to ze skrzynki do gniazdka, potem z pierwszego do drugiego i z drugiego do trzeciego i to wsio.. a z lampami to tak jak Kwitko napisała.. my mamy w kieszeni co najmniej 5k za to, że sam Marcin robił.. elektryk wziął 2k za pospinanie tego w skrzynce.. odpowiednio dłuższe kabelki porobiliśmy w miejscu skrzynki i on pospinał.. opisane mieliśmy też kable..

[Kwitko]

Kamila to elektryk sporo skasował.

Od nas wziął chyba 100 zł (znajomy) no ale skrzynka jakieś 10 razy mniejsza