Forum dla wszystkich, pisanie - dla zarejestrowanych

[pwm]

Proszę ... u psychologa można bez logowania, zapraszamy. No Redakcjo posunięcie z okolic poszanowania "praw człowieka", dobre.....oj dobre i trafne

[weyn...rob]

Czytajac te wszystkie wypowiedzi napietnujace weyna robi mi sie niedobrze.Widac w tym forumowicze Wasze podlizywanie sie Redakcji.Przechodzicie w tym lizusostwie samych siebie.Wole przeczytac np.,że dany wyrób jest k...taki..,bo k.... ma to i to k....Niz czytać o "słodkim pierdzeniu" i potem po zakupie nastepuje rozczarowanie.Weyn jest facetem z ikra której Wam niestety brak.Nawet w tych chamskich wypowiedziach jest logika i brak "słodkiego pierdzenia".Nie dorastacie mu do piet.Inteligencja nie polega na "słodkim pierdzeniu" co zostało tutaj dobitnie udowodnione.Jesteście klakierami,lizusami.Udajecie inteligentów,ale takich z kurwikami w oczach.Wstyd mi,bo czasy komuny mineły,a w dalszym ciagu widzę komunjstyczną propagande,komunistyczne przytakiwania,wznoszenie okrzyków niech zyje Radakcja,bo weyn jest ciut mądrzejszy od nas i moze popsuć nam zapach naszego" słodkiego pierdzenia".

 

Teraz to i ty sie naraziłeś takim pisaniem-ale ciesze sie że ktos ma odwage o tym pisać razem ze mną.

A wiem że jest nas wielu-ale strach przed słodką elita im nie pozwala sie wypowiedzieć na ten temat.

[ryniu]

"Tak jak traktuje mnie redakcja---traktowało kiedyś niewygodnych ludzi UB!!!"

 

Nie przesadziłeś?

[Józia S.]

Wein. rob, ciemnota,

 

Wyobraźcie sobie:

redakcja to dom,

Forum - przyjęcie,

a my wszyscy - goście - porządani i nie.

 

Czy wy, jako gospodarze, pozwolilibyście swoim gościom na wszystko i nie ustanowilibyście pewnych zasad?

 

Ja osobiście zawsze wyznawałam zasadę, że w moim domu ja określam reguły gry, a komu nie odpowiadają niech po prostu nie przychodzi.

[Pagin]

Wein. rob, ciemnota, ryniu,

 

Wyobraźcie sobie:

redakcja to dom,

Forum - przyjęcie,

a my wszyscy - goście - porządani i nie.

 

Czy wy, jako gospodarze, pozwolilibyście swoim gościom na wszystko i nie ustanowilibyście pewnych zasad?

 

Ja osobiście zawsze wyznawałam zasadę, że w moim domu ja określam reguły gry, a komu nie odpowiadają niech po prostu nie przychodzi.

 

Witam,

Jozia, Ryniu chyba nie powinien znalezc sie na wymienionej przez Ciebie liscie

Pozdrowienia

[Józia S.]

Witam,

Jozia, Ryniu chyba nie powinien znalezc sie na wymienionej przez Ciebie liscie

Pozdrowienia

 

Rzeczywiście już poprawiłam.

[ryniu]

Rzeczywiście już poprawiłam.

Dziękuję. Ja zdecydowanie "nie z tej bajki" co dwaj wymienieni.

[_weynrob_]

Rzeczywiście już poprawiłam.

Dziękuję. Ja zdecydowanie "nie z tej bajki" co dwaj wymienieni.

 

A co masz do tych wymienionych?

Jesteś jakims odmieńcem?A może łapiesz punkty na elitę?

[pawel.k2]

Nie popieram takich pomysłów z logowaniem.

 

Nie muszę zapisywać się do dowolnej partii by toczyć z jej członkami dyskusje czy spory.

 

Takie ograniczanie wypowiedzi stworzy zamkniętą grupę. Jedno czy kilku razowi goście nie otrzymają porady. Czasami może trafić się jakiś zbłąkany specjalista internauta i zapragnie wyprostować jakąś mylną opinię, a tu klops, loguj się człowieku, wpisuj się do tabelek itd.

[Ewunia]

a tu klops, loguj się człowieku, wpisuj się do tabelek itd.

No fakt, nawet rękę przy tym można stracić

[ryniu]

A co masz do tych wymienionych?

Jesteś jakims odmieńcem?A może łapiesz punkty na elitę?

Chłopie, naprawdę szkoda cennego miejsca na serwerze "Muratora" na dyskusje z Tobą. Proponuję Ci się mocniej uaktywnić w podforum "Psycholog dyżurny..."

 

A tak w ogóle to Ty budujesz jakiś dom czy jesteś tu tylko po to, żeby robic zadymę?

[Lukins]

Należę do osób, które zostały kilka razy zaatakowane (BOŻE!!! ), ale mówiąc szczerze, jak mi się nie chce, to nawet nie odpowiadam. Tak więc niestety postulowałbym moderowanie drastyczniejszych wątków, ale zdecydowanie jestem przeciw banowaniu i tym podobnym praktykom. Sam byłem kilka razy zbanowany, według mnie niesłusznie na jakichś forach, bodajże miejskich i śmiem twierdzić, że to:

a. upokarzające

b. często niesłuszne

c. na pewno subiektywne

Jeśli dajmy na to założyłbym interesujący wątek, a ktoś (czy ktosie) zrobiłby z niego kloakę, to powinienem mieć prawo o zwrócenie się do redakcji o skasowanie bulwersujących mnie wypowiedzi (tylko w moim wątku). Wtedy nadwrażliwi mieliby cieniutkie wąteczki, a zapaleńcy możliwość odpierania każdych, które sobie zażyczą, ataków. No bo jeśli chcę komuś dosadnie odpowiedzieć, a redakcja go usuwa, to jeszcze mi robi "przykrość" .

[_weynrob_]

Brawo

[Wowka]

Jestem ciekaw czy Redakcja przeprowadziła analizę pierwszych dni funkcjonowania nowych zasad na Forum.

- Czy "wyraźnie" zwiększyła się ilość nowych rejestracji

- O jaki % spadła ilość napisanych postów.

A może ktoś z Forumowiczów podzieli się swoimi spostrzeżeniami?

Także tymi dot. kultury wypowiedzi.

[bohdan]

Należę do osób, które zostały kilka razy zaatakowane (BOŻE!!! ), ale mówiąc szczerze, jak mi się nie chce, to nawet nie odpowiadam. Tak więc niestety postulowałbym moderowanie drastyczniejszych wątków, ale zdecydowanie jestem przeciw banowaniu i tym podobnym praktykom. Sam byłem kilka razy zbanowany, według mnie niesłusznie na jakichś forach, bodajże miejskich i śmiem twierdzić, że to:

a. upokarzające

b. często niesłuszne

c. na pewno subiektywne

Jeśli dajmy na to założyłbym interesujący wątek, a ktoś (czy ktosie) zrobiłby z niego kloakę, to powinienem mieć prawo o zwrócenie się do redakcji o skasowanie bulwersujących mnie wypowiedzi (tylko w moim wątku). Wtedy nadwrażliwi mieliby cieniutkie wąteczki, a zapaleńcy możliwość odpierania każdych, które sobie zażyczą, ataków. No bo jeśli chcę komuś dosadnie odpowiedzieć, a redakcja go usuwa, to jeszcze mi robi "przykrość" .

 

Admin nie czyta wszystkich wątków ale jak go jakiś pokrzywdzony "geniusz" zasypuje e-mailami to tak reaguje dla świętego spokoju.

Lubię pomagać innym ale nie znoszę ludzi którzy idą w zaparte ze swoją głupotą i jeszcze mnie w różny sposób straszą-tak to prawda-i prowokują.

A mój styl?no cóż nikt nie jest idealny-a ja już taki jestem-ale staram się zawsze spokojnie dyskutować używając logicznych argumentów-no ale ludzka cierpliwość ma jakieś granice.

Nie jest moim celem się tu tłumaczyć tylko nie chcę dać satysfakcji jakiemus baranowi-nie boję sie tak napisać-że sprawił iż wyleciałem z forum.I nie myślę tu o adminie tylko o gościu co się zowie i uważa że to co on napisze to jest jedyny słuszny pogląd.

 

odnosze podobne wrażenie - wystarczy e maill i to powoduje reakcje bez zbadania racji obu stron

wtedy kiedy atakowany był Plumin, Bunga, weynrob, czy inni

nie zauważyłem reakcji ale po donosiku ....

wylewane było często dziecko razem z kapielą ....

 

widzi sie czyjeś odgryzanie, a nie widzi sie zaczepek ...

kara dosiega broniacego sie, a nie prowokatora ...

 

 

Bohdan, weyn. rob,

 

Rozumiem was i trzymam z wami.

Ta nagonka przywodzi na myśl czasy zamierzchłego komunizmu a metody są prawie ub-owskie, nie pozwalające na samodzielne myślenie i samodzielne osądy.

Za amerykańskimi filmami chciałoby się powtórzyć: "to wolny kraj", a forumowicze to dorośli ludzie, którzy sami mogą zdecydować, czy chcą czy też nie chcą kupić eternit

 

Józia, kiedy w kraju tysiace dachów domów pokryte jest eternitem (i ludzie tam mieszkaja), rury wodne eternitowe (i ludzie pija z nich wode) drogi na podbudowie eternitu (samochody rozjeżdzaja to w pył ...)- to ogłoszenie (o zamiarze !!!) jest pikusiem przy faktach stosowania eternitu na codzień

ciesze sie ze TY to rozumiesz

 

Lukins, chciałem przeczytac wątek Bungi o holcgazie - było tam i na powążnie i podobno było smiesznie ...

nie zdazyłem, zniknął temat ...

o ile jakas wypowiedź naruszała regulamin - to admin powinien ją usunać

ale czy cały temat ?

czy koniecznie musiał zniknąć ???

nie jestem pewien ...

 

 

pozdrawiam

[Ewunia]

ciach

[ariete]

Bohgan.Ja czytałem ten temat o holzgazie.Powstało coś tam na kształt kabaretu.Aktorami byli niemieccy generałowie,którzy zasłyneli ze swoich osiagnięć strategicznych.No może poza Ewą Braun i Adolfkiem.Tak się złożyło,że generałowie ci nie byli faszystami,nie mordowali ludzi.Np.Guderian,Rommel,architekt Speer,byli ludzie z seriali telewizyjnych-świnia Brunner.Było super wesoło.Zalogowani "elta forum"zaczęli wyzywać uczestników "kabaretu" od faszystów .Ci odgryzali się w dowcipny sposób.Nie padło zadne chamskie słowo.Ale ktoś doniósł Redakcji.I skutek był natychmiastowy.

[Lukins]

Lukins, chciałem przeczytac wątek Bungi o holcgazie - było tam i na powążnie i podobno było smiesznie ...

nie zdazyłem, zniknął temat ...

o ile jakas wypowiedź naruszała regulamin - to admin powinien ją usunać

ale czy cały temat ?

czy koniecznie musiał zniknąć ???

nie jestem pewien ...

 

 

pozdrawiam

 

Nie, no oczywiście nie, chodzi tylko o to, że jak np. tworze wątek i o coś dla mnie istotnego pytam, to jeśli ktoś upierdliwie mnie zaczepia, miałbym prawo usunąć posta. Taki moderator własnego wątku. W innym wypadku nawet jeśli zależy mi na skrajnych opiniach, to ktoś "życzliwy" może zamieszać i admin bez zgłębiania wątku usuwa go. Nie jest bowiem w stanie zgłębić sensu każdej wypowiedzi nie mówiąc już o kontekście. Jak ktoś nie chce czytać - niech nie czyta. To może jeszcze trójki parafialne i wzorem najazdów na kioski najeżdzać ze świętym oburzeniem wątki "nie po myśli"???!!!

[Wowka]

Bohgan.Ja czytałem ten temat o holzgazie.Powstało coś tam na kształt kabaretu.Aktorami byli niemieccy generałowie,którzy zasłyneli ze swoich osiagnięć strategicznych.No może poza Ewą Braun i Adolfkiem.Tak się złożyło,że generałowie ci nie byli faszystami,nie mordowali ludzi.Np.Guderian,Rommel,architekt Speer,byli ludzie z seriali telewizyjnych-świnia Brunner.Było super wesoło.Zalogowani "elta forum"zaczęli wyzywać uczestników "kabaretu" od faszystów .Ci odgryzali się w dowcipny sposób.Nie padło zadne chamskie słowo.Ale ktoś doniósł Redakcji.I skutek był natychmiastowy.

 

Notatka z encyklopedii - SPEER ALBERT, 1905–81, wyższy funkcjonariusz hitl.; od 1937 generalny inspektor rozbudowy Berlina; 1942–45 szef Organizacji Todta i min. uzbrojenia; skazanyw procesie norymberskim na 20 lat więzienia.

W chwili wolnej poczytaj sobie więcej o Organizacji Todt. Nie były to Ochotnicze Hufce Pracy

 

A i Heinza Guderiana jak i Erwina Rommla także trudno byłoby nazwać "żołnierzami wolności".

Ps. Co do ich zdolności strategicznych to rzeczywicie -masz rację.

[Wowka]

Chciałbym dodać, że "odwiedziłem" kiedyś ten wątek o holzgazie ale wydał mi się b. niesmaczny. Dlatego też nie wchodziłem w niego ponownie i nawet nie spostrzegłem jego zniknięcia.

Co do moich odczuć to chciałbym podkreślić, że była to tylko i jedynie moja subiektywna ocena z którą oczywiście nie każdy musi się identyfikować.