Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pytanie blondynki - co to za dach (zdjęcie)?


magdalenazz

Recommended Posts

Poszycie dachu wygląda dość dziwnie. Zastosowano deski nieimpregnowane, z których nie usunięto kory. Widać trwałe zawilgocenie, miejscami sinicę i pleśń. Można podejrzewać, że krycie wstępne zostało źle wykonane albo niedawno zakryto dach i wstawiono okna w celu podniesienia ceny. Przed podjęciem ostatecznej decyzji radziłbym zasięgnąć opinii osoby z uprawnieniami po oględzinach budynku. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Proszę jeszcze o informację, czy jeśli rzeczywiście jest tam grzyb i pleśń to czy jest szansa i możliwość to ratować, czy nie obędzie się bez zmiany dachu?

Cena jest naprawdę super atrakcyjna i nie chcemy zbyt łatwo rezygnować.

Odliczyć sprzedawcy ceny: wymiany pokrycia (deski + papa) i konserwacji więźby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękują za odpowiedzi. Proszę jeszcze o informację, czy jeśli rzeczywiście jest tam grzyb i pleśń to czy jest szansa i możliwość to ratować, czy nie obędzie się bez zmiany dachu?

Cena jest naprawdę super atrakcyjna i nie chcemy zbyt łatwo rezygnować.

jesli nie chcesz szybko rezygnować, weż inspektora nadzoru budowlanego - zapłacisz 1000zł max a będziesz znała odp. na wszystkie pytania. Z jednego zdjęcia nie można powiedzieć co trzeba zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli inspektor kosztuje 2k to nie wiem czy warto go brać żeby powiedział, że trzeba wymienić odeskowanie.

 

Zobacz, czy krokwie są w lepszym stanie niż deski. Wymiana desek to nie taki ogromny koszt (zamkniesz się w 5tys zł), a może deskowanie wystarczy usunąć i położyć dach bez deskowania (łaty i kontrłaty). Wymiana krokwi to już trochę droższa impreza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krokwie z tego co widzieliśmy z mężem są w lepszym stanie. Nie widać ani czerni, ani pleśni, ani żadnych paskudztw. Z sąsiadami rozmawialiśmy. Przez ostatnie 5 lat nic tam się nie działo. No, poza ogrodzeniem działki. Jednak chyba będę brała inspektora. Za duża inwestycja, żeby żałować 2k.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A! Jeszcze pozwolę sobie zapytać czy jeśli zdecydujemy się zmienić odeskowanie, to skoro na dachu jest blachodachówka czy będzie ją można jeszcze raz wykorzystać, czy jak ją zdejmiemy to już będzie do wyrzucenia?

Bo chętnie bym ją zostawiła, przynajmniej na jakiś czas (brak kasy na dachówkę na początku), a lepiej to wygląda niż sama papa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wczoraj oglądał dom facet zajmujący się ekspertyzami budowlanymi. Co prawda na pisemną ekspertyzę musze poczekać około 10 dni, ale powiedział że na pierwszy rzut oka nie ma zastrzeżeń. Faktycznie deski są w kilku miejscach niezbyt dobre, ale pozostałe są bez żadnych paskudztw. Czekam na pisemną opinię i kupuję...mam nadzieję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...