Jaką temperaturę utrzymujecie w domu w dzień?

[desmear]

23-24 w sypialni, bo tam spi tez dziecko i musi być cieplutko, 21 w salonie, w ciągach komunikacyjnych między 17 a 20: zalezy od tego, czy mocno jest napalone.

 

to ciekawe, bo lekarz naszych dzieci (uznawany za jednego z lepszych w okolicy) twierdzi, że wyrządzamy naszym dzieciom wielka krzywdę (a mamy dwa maluchy) utrzymując w sypialni temperaturę powyżej 20C. Twierdził, że 19 stopni to idealna temperatura w sypialni dla kilkumiesięcznego dziecka

[Monsiu]

ludzie,a jakie są wasze rachunki za ogrzewanie przy tych 24-25-26 stopniach,bom bardzo ciekawa?

 

U mnie jak jest 19,to super ciepło-po całym dniu gdrzania kominkiem mam taką temperaturę w salonie (w weekend). Dom ocieplony 10 cm styropianu,dach 30 cm wełny,okna 0,5 (wymieniane we wrześniu ub.r.). Parterówka na gruncie-i tu jest problem - bardzo kiepsko ocieplona podłoga i nic już z tym nie zrobię

 

za to na antresoli +30:) (kiedy palimy w kominku)

 

gaz płynny:( + brykiet drzewny w kominku

zazdroszczę tym farciarzom,co mają powyżej 20 st.

my cała zimę chodzimy w polarach,nie da się inaczej:(

 

(w pokoju zamkniętym w dzień,kiedy piec nie chodzi, mam 14 stopni

[madd]

Maksymalnie na samych kaloryferach wyciagam max. 20 stopni. Dom z bali 25 cm, niestety porozchodzilo sie na rogach (laczeniach) i wiejje. Poza tym drzwi wejsciowe nieszczelne. Przy grzaniu kominkiem - 22 stopnie. Jeszcze te zime przebieduje i uszczelniam rogi na wiosne, bo rachunek za gaz przyprawi mnie o zawrot glowy (chodzi non stop)

[Amelia 2]

Wyraźnie ociepliło mi się w domku po zlikwidowaniu nieszczelności:

1. bezbarwnym silikonem wypełniłam malutkie szczelinki między ramami okien a parapetami wewnętrznymi

2. na noc zaklejam wyciąg kuchenny

3. gdy nie palę w kominku to zaklejam kratkę przewietrzajacą komina ( sysytemowy LEIER ma tuż nad podłogą sporą kratkę, zimą przy grawitacyjnej wentylacji i zimnym kominie gdy się nie pali powietrze wpada zamiast być wyciąganym)

[Nefer]

ludzie,a jakie są wasze rachunki za ogrzewanie przy tych 24-25-26 stopniach,bom bardzo ciekawa?

 

U mnie jak jest 19,to super ciepło-po całym dniu gdrzania kominkiem mam taką temperaturę w salonie (w weekend). Dom ocieplony 10 cm styropianu,dach 30 cm wełny,okna 0,5 (wymieniane we wrześniu ub.r.). Parterówka na gruncie-i tu jest problem - bardzo kiepsko ocieplona podłoga i nic już z tym nie zrobię

 

za to na antresoli +30:) (kiedy palimy w kominku)

 

gaz płynny:( + brykiet drzewny w kominku

zazdroszczę tym farciarzom,co mają powyżej 20 st.

my cała zimę chodzimy w polarach,nie da się inaczej:(

 

(w pokoju zamkniętym w dzień,kiedy piec nie chodzi, mam 14 stopni

 

Wiedziałam,że w końcu padnie pytane o portfel :) Ja nie znoszę chodzić w polarach. W weekend wolę wyjść z łóżka i w koszulce pójść do kuchni na kawę.

A rachunki ? Cóż - coś za coś :) Gdybym musiała mieszkać w 18 stopniach to po prostu bym się wyprowadziła do bloku

 

NIe wiem czy możliwe jest mieszkać w 16 stopniach. Chyba taka temperatura jest możliwa tylko w niezamieszkałym domu.

Edytowane 7 Lutego 2012 przez Nefer

[Krzychu7711]

Nie grzeję za mocno, a na noc wietrzę i chłodzę bo tak lepiej mi się śpi

[dozi]

w dzień 21 stopni, nocą to tak ok 19. W sumie to latem mam podobne temperatury ...

[Monsiu]

Wiedziałam,że w końcu padnie pytane o portfel :) Ja nie znoszę chodzić w polarach. W weekend wolę wyjść z łóżka i w koszulce pójść do kuchni na kawę.

A rachunki ? Cóż - coś za coś :) Gdybym musiała mieszkać w 18 stopniach to po prostu bym się wyprowadziła do bloku

 

NIe wiem czy możliwe jest mieszkać w 16 stopniach. Chyba taka temperatura jest możliwa tylko w niezamieszkałym domu.

Wiedziałam,że "najpożyteczniejszy i wszechwiedzący itp itd +20 dodatkowych tytułów" forumowicz odpowiednio skomentuje mojego posta,inaczej nie miałby aż tylu przydomków...

owszem,jest możliwe mieszkanie w 16 stopniach,bo mieszkam. I nie jest to blok. (ciekawa droga dedukcji swoją drogą- zimno =blok, ciepło= swój domek)Gdyby "najpożyteczniejszy forumowicz" (????) czytał ze zrozumieniem, to pewnie by zauwazyl, że taka temperature mam w JEDNYM pokoju, a nie wszędzie. na górze mam w porywach do +30.

przynajmniej nogi mi nie puchną, jak pewnie niektórym przy temp. +24.

 

Pytanie odnosnie rachunków było z gatunku retorycznych,ale i do tego można się przyczepić, licznik bije, może jakiś dodatkowy tytuł forumowy wpadnie?

[Viga]

Wyraźnie ociepliło mi się w domku po zlikwidowaniu nieszczelności:

1. bezbarwnym silikonem wypełniłam malutkie szczelinki między ramami okien a parapetami wewnętrznymi

 

Amelia, dzięki za podpowiedź, bo cały czas się zastanawiałam, czym te szczelinki zakleić, żeby z nich nie ciągnęło zimnem.

[Nefer]

Wiedziałam,że "najpożyteczniejszy i wszechwiedzący itp itd +20 dodatkowych tytułów" forumowicz odpowiednio skomentuje mojego posta,inaczej nie miałby aż tylu przydomków...

owszem,jest możliwe mieszkanie w 16 stopniach,bo mieszkam. I nie jest to blok. (ciekawa droga dedukcji swoją drogą- zimno =blok, ciepło= swój domek)Gdyby "najpożyteczniejszy forumowicz" (????) czytał ze zrozumieniem, to pewnie by zauwazyl, że taka temperature mam w JEDNYM pokoju, a nie wszędzie. na górze mam w porywach do +30.

przynajmniej nogi mi nie puchną, jak pewnie niektórym przy temp. +24.

 

Pytanie odnosnie rachunków było z gatunku retorycznych,ale i do tego można się przyczepić, licznik bije, może jakiś dodatkowy tytuł forumowy wpadnie?

 

Widzę, że zabolało ? Ała ? I nie umiemy już w żaden sposób powstrzymać się od osobistych jazd ? Tak to jest jak się nie umie wyrwać z "maglowej" mentalności. Pytanie retoryczne o cudzy portfel jest po prostu bardzo niskich lotów. Nie płacisz nikomu rachunków za ogrzewanie, więc nie musisz się tak mocno retorycznie dopytywać o rachunki. Więc mocno nieretorycznie zapytam : a co Cię to obchodzi ?

 

A komentarz o 16 stopniach dotyczył ankiety (i zaznaczonych w niej wypowiedziach) , a nie Twojej wypowiedzi - widać, trzeba było napisać otwartym tekstem, bo niektórym się wydaje, że są pępkiem świata :)

A gdybyś wiedziała skąd się biorą tytułu na tym forum to Twoje życie byłoby o wiele prostsze Pozdrawiam cieplutko - uśmiechnij się - kiedyś też będziesz dużą Dziewczynką

[zyzolek]

U mnie 23 non stop

[atena28]

Ja jestem zmarzluch a mój mąż jeszcze bardziej, więc w domu mamy przez cały rok "lato" +25-26 stopni. Najbardziej cieszą się dzieci, bo mogą cały czas w krótkich rękawkach chodzić(czytaj:biegać, szaleć itp.itd.)

[atena28]

Ja mam +25 czasem +26 stopni przy kaloryferach i podłogówce a jeśli zapalę dodatkowo w kominku to mam 28stopni. Tu muszę wyjaśnić, że mam c.o. na "wszystko" tzn, węgiel, drewno itp. przy obecnych mrozach palę w piecu kilkanaście godzin na dobę, czasem udaje mi się utrzymać ogień całą dobę ale i tak trzeba wygasić po 2 dniach, bo popiół trzeba wybrać. Temperatura na zegarze na kotle jest ok. 55stopni, na podłogówce 38stopni. Kocioł sterowany komputerowo. Ściany 30cm potherm i 12 styropian - pojutrze będzie jak 3 lata mieszkam:)) Opłaty? Tona węgla(ok.800zł) na jakieś 1,5 miesiąca przy silnych mrozach, trochę drewna na rozpałkę, a jeśli temp. jest w okolicy 0 stopni to wystarczy grzać podłogówką i też jest cieplutko i węgla starczy na dłużej. Do tego mam zawsze cieplutką wodę ciepło w stopy gdy przychodzę zamrznięta do domu:))

[Aniss]

Teraz w dzień mamy ok. 21 st. i jest wszystkim ciepło. W poprzednim mieszkaniu przy 23 st. było zimniej.

Więc może jednak wyższa temperatura nie oznacza wcale, że ktoś ma cieplej ? Chodzi chyba o szczelność domu i tzw.mostki termiczne.

 

Płacę max. 500 miesięcznie w zimie, piec gazowy (ogrzewanie i woda).

Edytowane 8 Lutego 2012 przez Aniss

[anSi]

w dzień 21 stopni, nocą to tak ok 19. W sumie to latem mam podobne temperatury ...

 

Ooo. to tak samo, jak u mnie. Nie lubię zbyt wysokich temperatur, ale i w polarach chodzić*w domu nie muszę. Myślę, że optymalna temperatura to sprawa bardzo indywidualna. Dla jednego 26 stopni to norma, dla mnie taka wartość to iście piekielna temperatura

[Ew-ka]

.......i ja nie nagrzewam więcej niż 21 st - no chyba ,że w kominku rozpalimy ,ale wtedy jest stanowczo za ciepło ,a w nocy 18 st i śpimy jak aniołki

[tomekwil]

witam

w dzień 22 na noc 20

[Mały Mariusz]

Witam , staram się żeby temperatura nie spadala poniżej 20 i nie przeciagać powyżej 22*C czyli najodpowiedniejsza będzie 21*C.

Zauważyłem że obniżenie temperatury w domu bardziej wpływa na zdrowie niż na portwel tj, oszczędności na opale wydajemy pózniej w aptekach , przynajmniej tak ostatio było u mnie. Jako że byłem w domu sam przepalałem tylko i po dwóch dniach w temperaturze 13-18 efekty oszczędzaia.

[Adam1972]

Nie należy oszczędzać na ogrzewaniu . W domu mam stale ok 22/23 stopni C .Nie patrzę na to że węgla ubywa , poprostu takie życie i za ciepło trzeba płacić. W ,,blokach" płacimy co miesiąc stałą opłatę , którą musimy uregulować mając czyste konto , w domkach jednorodzinnych tą opłatę wielu z nas przejada zamiast odkładać na opał a później zimą narzekania na niskie temperatury. Ale za to latem siedząc na tarasie i przyjmując gości z ,,bloków" chwalimy się jakie to życie w ,,domkach" jest tanie. Nie stać nas na opał to wracajmy do ,,bloków".

[Monsiu]

Widzę, że zabolało ? Ała ? I nie umiemy już w żaden sposób powstrzymać się od osobistych jazd ? Tak to jest jak się nie umie wyrwać z "maglowej" mentalności. Pytanie retoryczne o cudzy portfel jest po prostu bardzo niskich lotów. Nie płacisz nikomu rachunków za ogrzewanie, więc nie musisz się tak mocno retorycznie dopytywać o rachunki. Więc mocno nieretorycznie zapytam : a co Cię to obchodzi ?

 

A komentarz o 16 stopniach dotyczył ankiety (i zaznaczonych w niej wypowiedziach) , a nie Twojej wypowiedzi - widać, trzeba było napisać otwartym tekstem, bo niektórym się wydaje, że są pępkiem świata :)

A gdybyś wiedziała skąd się biorą tytułu na tym forum to Twoje życie byłoby o wiele prostsze Pozdrawiam cieplutko - uśmiechnij się - kiedyś też będziesz dużą Dziewczynką [/quote

 

droga "pożyteczna" koleżanko, własnie udowodniłaś, jak bardzo pożyteczne są Twoje wypowiedzi

BTW - NIE CIEBIE pytałam (choćby retorycznie) o rachunki, a forum jest od tego,żeby każdy pisał, co uważa (bez ciśnienia na nabijanie licznika).

Ciebie już chyba nie pierwszy raz drażnią cudze posty i skomentować je MUSISZ, może jakąś prowizję za to dostajesz?

niektórym się wydaje,że mogą innych traktowac z góry,bo zdobyli x tytułów na Muratorze,

 

korelacja pomiędzy geneza tytułów na tym forum,a mojego życia poziomem skomplikowania - wybitna uwaga, jak na to wpadłaś o Pani wielka Sercem (czy jakos tak?

 

bez odbioru i bez pozdrowien