Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moje miejsce


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 214
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzisjaj zaczna Panowie układać płytki w kuchni. Drzwi już czekają w kolejce na swój ruch. Czyli znikną te wszystkie mury które zaburzają estetykę mojego miejsca. Muszę wybrać klamki. Na pewno oferta sklepów mnie zaskoczy, a ceny powalą na kolana.

Maż zaczą w sobotę przykrecać gniazdka i włączniki. Ciężka sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc kuchnia skończona. Ma płytki.

Walka trwa z drzwiami. Ciężko to wszystko poskładać. Ale jakoś idzie. Mam nadzieję, że jak trzasnę tymi nowymi drzwiami podczas kłótni z mężem to nie wylecą i się nie rozlecą. Oby tylko futryna się trzymała. Skrzydło się zamówi na allegro;) Mężu dla dobra naszych finansów nie drażnij mnie :)

Wbrałam dzisiaj projekt gazu z "Dziadostwa Powiatowego" i przekazałam w dobre ręce. Chyba dobre. W przyszłym tygodniu mają zacząć wykonać odcinek od budynku do linii ogrodzenia. Całe 6 metrów.

I tak sobie doglądam budowy.

Niezmiennie chce już gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończone listwy, drzwi i inne drobiazgi. Zdecydowaliśmy z mężem, że kupujemy materiały na wykończenie poddasza. Więc jutro uderzam do sklepu zamawiać panele. Będą takie same jak na dole w pokojach. Są ładne przyjemne dla naszego oka. Dodatkowo wykorzysta się te, które zostały z dołu, plus listwy ozdobne, też zostało pare sztuk. Nie mam siły tego odwozić. Dzisiaj sie najeździłam za zakończeniami zewnetrznymi, wewnętrznymi i znowu zakończenia, listwy przedłużenia.

Jutro idę do Starostwa po pieczęć osateczną na pozwoleniu na budowę odcinka przyłącza gazu od linii ogrodzenia do budynku. Muszę ją mieć gdyż po południu okolo 15.00 zaczną kopać ten odcinek. Przyjedzie koparczka i załatwi tą sprawę.

Tak, jakimś cudem już minęła połowa lipca. Czas się przypomnieć gazowni. Bo ktoś mi ostatnio obiecał ze 3 tygodnie i będą kopać na przyłącz gazu. Minęło nawet 4 tygodnie i nic....Chyba że czegoś nie zauważyłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zrobiony jest krótki odcinek gazu, od lini ogrodzenia do domu. Za całe 6m rury, osłony do niej, skrzynki, papiery, koparka 1.400 zł:bash:

Wczoraj zrobiliśmy wejście do domu jeden schodek i "tarasik" .

Zadzwoniłam również wczoraj do wykonawcy przyłącza gazu i udało mi sie ustalić, że około 15 sierpnia będą kopać. Późno strasznie okropnie mi się to ciągnie. Końca nie widać chwilami. Ciągle coś zamawiam - co ja bym zrobiła bez allegro. Ostatnio przyszły karnisze metalowe, zamówiłam stół i krzesła do kuchni, ławę stolik pod tv. Przymierzam sie do zamówienia sofy białej skórzanej ale nie wiem czy sie zdecyduję. Obawiam sie białej skóry, ale do materiału też nie jestem do końca przekonana. Mam nadzieję, że nie skończy sie na drewnianych ławkach;)

Szaleństwo zakupów trwa, zamówiłam drzwi i ościeżnice na poddasze, kupiłam panele. Wolimy wykończyć górę chłopakom zamiast tarasów. Przeprowadzka pewnie koniec sierpnia, poczatek września więc za dużo to na tarasiku nie posiedzę. Jakoś się obejdzie w tym roku. Nie dam rady, już mam poważną zadyszkę przy tej budowie. Powoli patrzę z obrzydzeniem na sklepy budowlane z płytkami, panelami ogónie wykończeniówką - dość.

Tak, zamówiłam jeszcze firanki na cały dół. Oczywiście wszędzie takie same, gładkie bez wzorów minimalistycznie. A co z tego wyjdzie zobaczymy.

No i jeszcze czekam na materac do sypialni ze stelarzem. To chyba wszystko tyle tych rzeczy, że nic tylko zrobić listę i dawać fajki czy przyszło czy nie- można sie pogubić, zapomnieć. Szaleństwo i jeszcze raz szaleństwo.

Każdy dzień ciągnie się kiedy myśle o przeprowadzce. Chcę do swojego domku, juz, teraz, natychmiast. Gdzie ten gaz????????????:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Niewielki funkcjonalny stół, można go postawić w każdej konfiguracji i będzie dobrze wyglądał. Jest wystarczająco miejsca aby dojść do okna itp. A tak sie obawiałam. Stół się rozkłada . Zamówiłam 6 krzeseł są ok bardzowygodne. A za te kwadraciki w oparciu łatwo sie je podnosi i nimi operuje.

Moja ława. Czekam na stolik rtv .

 

http://img827.imageshack.us/img827/9905/2hip.jpg

 

Wczoraj miałam montować i przykręcać karnisze, coś mnie tknęło i popatrzyłam czy można śmiało wiercić. Niestety okazlo sie, że tuż nad oknami są kable od prądu. Ale bym narobiła bałaganu. Musiałam dzisiaj wymienić uchwyty ze ściennych na sufitowe. Karnisze zamawiane na allegro wiec zabawa w odsyłanie i wysyłanie w trakcie. Czekam więc na przesyłkę. Jak dobrze, ze mam dużo zdjęć - mogłoby się to skończyć tragicznie.

Tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przywieźli materac do sypialni. Wnosiłam go z Panem. Ale jestem silna. :) Przynajmniej mi pomógł.

Ostatnio jak Jeden kurier przywiózł stół i krzesła to nie raczył mi pomóc i sama to wnosiłam, krzesła pakowane po 2 szt. w kartonie. Blat do stołu, nogi do stołu. Ważyło to trochę. Dzisiaj przyszły też uchwyty do karniszy, myśle, że jutro się za nie wezmę.

Jeżeli chodzi o gaz to strasznie mi sie to ciągnie. A wakacje lecą tak szybko jak to możliwe. A cel był - zamieszkać na wakacjach. Oj chyba się nie uda. Kupuje sobie różne rzeczy do domku. Drobnica taka. Nie mam natchnienia np. wybierać lamp do sypialni czy gabinetu. Czyżbym się wypaliła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatrołap urządzony w całości , brakuje tylko lampy. Dzisiaj przykręcalam wieszak i lustro. W domu przyjemny chłód na zewnąrz upały tak miało byc. Tzn dobrze ocieplony.

 

http://img829.imageshack.us/img829/4305/iljy.jpg

 

http://img109.imageshack.us/img109/3075/3a7e.jpg

 

http://img18.imageshack.us/img18/3905/5ba8.jpg

 

http://img27.imageshack.us/img27/7042/p98i.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro z tego co zdążyłam ustalić przyjadą drzwi na górę. I znowu je będę wnosiła własnymi ręcami. Mam już wprawę. Nie takie ciężary się wnosiło.

Ostatnio jak mi kurier zapakował nogi do stołu, 4 sztuki na raz to ręce mi się do kolan obniżyły. Dlatego teraz poproszę o załadunek na plecy.

Z "babskich" prac spróbuje ogarnąć jutro firanki. Czekają już w szafie. Całe 12 m. Teraz to trzeba pociąć równo je obszyć, a potem zawiesić. Tak.

Jak mi w przyszłym tygodniu nie zaczną kopać gazu to nie ręcze za swoje czyny i słowa pod adresem gazowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ok budowa sieci gazowej zakończona;

Już wiem na czym stoję. Teraz główną rolę grają papiery, geodeta (czy pisałam już, że bez geodety nic się nie dzieje na tym świecie)

Podpisanie umowy, oddanie pliku papierów, typu opinia kominiarska, odbiór instalacji wewnętrznej i jeszcze coś tam. To mogę zrobić dopiero w przyszłą środę. Później poczekać jeszcze tydzień i będzie gaz. No i oczywiście zapłacić fakturę, co na pewno będzie bardzo przyjemne.

Poszło z wykopem dobrze w miejscu kumulacji mediow pod ziemią trzeba było pokombinować, ale już ogarnięty temat. Płot sąsiada nienaruszony- obejdzie się bez moich udziałów (trzeba było kopać pod).

Ogarniam teraz w końcu jakie trzeba dokumenty złożyć aby oddać budynek. Jak zwykle jest tego trochę.

Odetchnełam. Gaz, gaz, gaz.

Niedługo do pracy po wakacjach trzeba wracać a tutaj dodatkowo przeprowadzka się szykuje. Na szczęście mąż idzie od września na urlop i on będzie się bawił w budowanie. Tak, jakie budowanie. Wykańczanie. Ja idę na zasłużony odpoczynek.:) :) :) :)

Mam nadzieję, ze w połowie września uda się zamieszkać. Fajnie by było. 1.5 roku budowania wystarczy. To jeszcze nie koniec, bo zostały do zrobienia tarasy, jakaś kostka by się przydała i wykończenie góry - ale to chyba w przyszłym roku, w przyszłych latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Umowa z gazownią podpisana, ale nadal nie przysłana została faktura. Chyba gołębia puścili i błądzi. Licznik mają założyć w nadchodzącym tygodniu. I wtedy się zacznie. Nic mnie nie powstrzyma zacznę wozić moją sypialnię i inne rzeczy. We wtorek montaż mebli w gabinecie i spizarni. Za 4 tygodnie ma być narożnik. Schody może też za miesiąc dwa. Jeszcze chwila jeszcze momencik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko, zwięźle i na temat. Mamy gaz. W czwartek będzie próba generalna włączenia pieca i zobaczymy jak grzeje podłogówka. Żyrandol przykręcony w salonie, kinkiety teże jutro cd. tematu światełęk.

Jutro również montaż gabinetu mała zmiana. Okna umyte, chodnk do domu zrobiony- prowizorka ale jest.

Oj koniec budowy się zbliża to fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...