Wybrzyszony parkiet - jak wysuszyć.

[RafB]

Witam, pod wpływem wody (pary - przez kilka dniu mrozu powstała warstwa lodu na szybie) która spłyneła z okna na parkiet (przez kilka dni) wybrzuszyło kilka klepek jak na zdjęciu - pod klepkami jest jeszcze trochu wody - jak to wysyszyć (suszarką do włosów?) czy można w jakiś sposób wyrównać to co wybrzyszyło na krawędziach klepki? Klepka na krawędziach jest czarna.

Czy suszarką nie zrobię teraz więcej szkody niż dobrego?

http://imageshack.us/photo/my-images/214/p1010563e.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/513/p1010562m.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/571/p1010561b.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/401/p1010560y.jpg

 

http://imageshack.us/photo/my-images/214/p1010563e.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/513/p1010562m.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/571/p1010561b.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/401/p1010560y.jpg/

Edytowane 5 Lutego 2012 przez RafB

[Nefer]

Zrobisz. Zostaw, niech samo wyschnie.

[Parkiet]

Zrobisz. Zostaw, niech samo wyschnie.

Też tak uważam. Suszarka niebezpiecznie uaktywni nadmierną ilość wilgoci i będzie gorzej niż jest. Pozdrawiam.

[RafB]

Dzięki za ostrzeżenie.

A czy można w jakiś sposób to naprawić?

[Parkiet]

Dzięki za ostrzeżenie.

A czy można w jakiś sposób to naprawić?

Można to naprawć. Sposób odpowiedni do sytuacji po powrocie do "normalności". Pozdrawiam.

[jarekkur]

Witam, pod wpływem wody (pary - przez kilka dniu mrozu powstała warstwa lodu na szybie) która spłyneła z okna na parkiet (przez kilka dni) wybrzuszyło kilka klepek jak na zdjęciu - pod klepkami jest jeszcze trochu wody - jak to wysyszyć (suszarką do włosów?) czy można w jakiś sposób wyrównać to co wybrzyszyło na krawędziach klepki? Klepka na krawędziach jest czarna.

Czy suszarką nie zrobię teraz więcej szkody niż dobrego?

http://imageshack.us/photo/my-images/214/p1010563e.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/513/p1010562m.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/571/p1010561b.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/401/p1010560y.jpg

 

http://imageshack.us/photo/my-images/214/p1010563e.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/513/p1010562m.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/571/p1010561b.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/401/p1010560y.jpg/

 

Na parkiet mi to nie wygląda. Mogą to być deski dębowe ale raczej jest to laminat. jeżeli jest to laminat, to możesz śmiało rozebrać ten fragment podłogi i suszyć.

Niestety te panele, które napuchły i są ciemne możesz wyrzucić. Nigdy nie wrócą do stanu wyjściowego. Trzeba dokupić nowe i uzupełnić.

[fredi07]

Na parkiet mi to nie wygląda. Mogą to być deski dębowe ale raczej jest to laminat. jeżeli jest to laminat, to możesz śmiało rozebrać ten fragment podłogi i suszyć.

Niestety te panele, które napuchły i są ciemne możesz wyrzucić. Nigdy nie wrócą do stanu wyjściowego. Trzeba dokupić nowe i uzupełnić.

Jarek wyraźnie widać, że to parkiet. Jasny jesion. Woda pod parkietem bardzo powoli wysycha. Jeśli parkiet oderwał się od podłoża (opukać) to najlepiej rozebrać zalany fragment i jeśli są nowe klepki wkleić po osuszeniu podłoża w miejsce przebarwionych ale to pociąga za sobą szlifowanie i lakierowanie. Jeśli wklejamy ( pozostawiamy) stare łódki i przebarwienia pozostaną. Suszarka nie zaszkodzi. Tylko pod parkietem niewiele wysuszy.

[darek_plxxx]

Na parkiet mi to nie wygląda. Mogą to być deski dębowe ale raczej jest to laminat. jeżeli jest to laminat, to możesz śmiało rozebrać ten fragment podłogi i suszyć.

Niestety te panele, które napuchły i są ciemne możesz wyrzucić. Nigdy nie wrócą do stanu wyjściowego. Trzeba dokupić nowe i uzupełnić.

Mi tez to na parkiet nie wygląda(przynajmniej po zdjęciach zazwyczaj po zalaniu podnosi mocno krawędź)tu tego nie widać. Jeśli elementy się ruszają proponuje od razu rozebrać fragment. Unikniesz grzyba pod podłogą.

[jarekkur]

Jarek wyraźnie widać, że to parkiet. Jasny jesion. Woda pod parkietem bardzo powoli wysycha. Jeśli parkiet oderwał się od podłoża (opukać) to najlepiej rozebrać zalany fragment i jeśli są nowe klepki wkleić po osuszeniu podłoża w miejsce przebarwionych ale to pociąga za sobą szlifowanie i lakierowanie. Jeśli wklejamy ( pozostawiamy) stare łódki i przebarwienia pozostaną. Suszarka nie zaszkodzi. Tylko pod parkietem niewiele wysuszy.

 

Na pewno nie jest to parkiet. Mogą to być deski, może to być nawet jesion ale fabrycznie lakierowany, nie widać żadnych śladów po szlifowaniu. Przy szerokości deski około 20cm, jaka wynika ze zdjęć (są robione z bliska) i zawilgocenia, drewno by wyłódkowało i to znacznie Nie wygląda mi to na lite drewno. Żeby drewno aż tak sczerniało potrzeba kilku tygodni, a może i dłużej. Bardzo szybko puchnie i ciemnieje wilgotny mdf. To są tylko zdjęcia, mogę się mylić.

[Parkiet]

Na pewno nie jest to parkiet. Mogą to być deski, może to być nawet jesion ale fabrycznie lakierowany, nie widać żadnych śladów po szlifowaniu. Przy szerokości deski około 20cm, jaka wynika ze zdjęć (są robione z bliska) i zawilgocenia, drewno by wyłódkowało i to znacznie Nie wygląda mi to na lite drewno. Żeby drewno aż tak sczerniało potrzeba kilku tygodni, a może i dłużej. Bardzo szybko puchnie i ciemnieje wilgotny mdf. To są tylko zdjęcia, mogę się mylić.

Moim zdaniem jest to parkiet jesionowy szerokości 6 -7 cmm, o czym świadczy rysunek drewna a konkretnie roczne przyrosty promienoiwe. Pozdrawiam.

[RafB]

Witam.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i zapewniam Was, że jest to parkiet (jesionowy).

Woda dostała się w szczeliny pomiędzy klepkami.

Jak to wysuszę nie będę nic z tym więcej (chyba) robił, jedynie co to uszczelnię szczeliny między klepkami tylko jeszcze nie wiem czym - może doradzicie coś?

 

Na czwartym zdjęciu widać, że zalane (zawilgocone) są 3 klepki prostopadłe do drzwi i jedna równoległa.

Edytowane 6 Lutego 2012 przez RafB

[Nefer]

Poczekaj jak wyschnie. Być może ładnie się wszystko schowa. Jak po 3 miesiącach dalej będzie problem to trzeba będzie zerwać. To nie pęknięcie rury.

U mnie już ram deski wstały , bo hydraulik zapomniał,że woda płynie w dół. Wtedy trzeba było szybko zrywać, żeby inne klepki nie poszły. Ale jeśli wiesz skąd się wzięła woda i już nie ma tego problemu to poczekaj,żeby wyschło.

[jarekkur]

Moim zdaniem jest to parkiet jesionowy szerokości 6 -7 cmm, o czym świadczy rysunek drewna a konkretnie roczne przyrosty promienoiwe. Pozdrawiam.

po przyroście kolega nie stwierdził szerokości deszczułek, prawda? Jesion ok. Setki zdjęć robiłem i tyle samo ogladałem. Ta szerokość??? Aby uzyskać taką szerokość z klepki 6-7cm z jakiej odległości należy wykonać zdjęcie. Próbowałem u siebie i nie chce wyjść na zdjęciu deska z parkietu 7cm . Co jest?

[RafB]

jarekkur - piszesz: Próbowałem u siebie i nie chce wyjść na zdjęciu deska z parkietu 7cm chodzi Ci o to, że jest nie ostre zdjecie, czy co?

Jeśli o to, że jest nie ostre to napisz mi co za aparat masz model etc to Ci powiem czy są szanse na zrobienie zdjęcia klepki tym aparatem.

[Parkiet]

po przyroście kolega nie stwierdził szerokości deszczułek, prawda? Jesion ok. Setki zdjęć robiłem i tyle samo ogladałem. Ta szerokość??? Aby uzyskać taką szerokość z klepki 6-7cm z jakiej odległości należy wykonać zdjęcie. Próbowałem u siebie i nie chce wyjść na zdjęciu deska z parkietu 7cm . Co jest?

Witam Jarku. Lata obcowania z parkietem pozwalają na intuicyjną ocenę wielkości formatu. Moją ocenę należy postrzegać w kategorii założenia, nie stwierdzenia, stąd nie chciałbym tejże oceny szczegółowo uzasadniać. Pozdrawiam.

[fredi07]

Jarek ale na zdjęciach wyraźnie widać jasny jesion w potrójnego iberiksa. Szerokość 6-7 cm ze wskazaniem na 7. Kolejna sprawa to sugerujesz gotowca bo na zdjęciach nie widać śladów szlifu. U dobrego parkieciarza nawet z nosem przy podłodze nie widać śladów szlifu a szerokość po przyrostach można w przybliżeniu określić szczególnie przy jesionie.

[fredi07]

RafB woda pod parkietem schnie bardzo długo, kiśnie. Spróbuj zdjąć listwę , cokół na zdjęciu nie dopatrzyłem co to jest i rozebrać delikatnie zalany fragment. Klepki po wysuszeniu podłoża i ich samych muszą trafić dokładnie w to samo miejsce co leżały. To bardzo mały fragment więc możesz wkleić na klej montażowy. Łódki i przebarwienia nie znikną a szpary na krawędziach możesz zaspoinować kitem do parkietu Soudala brzoza bo kit jesion akurat mało pasuje do jesionu

[jarekkur]

jarekkur - piszesz: Próbowałem u siebie i nie chce wyjść na zdjęciu deska z parkietu 7cm chodzi Ci o to, że jest nie ostre zdjecie, czy co?

Jeśli o to, że jest nie ostre to napisz mi co za aparat masz model etc to Ci powiem czy są szanse na zrobienie zdjęcia klepki tym aparatem.

 

Nie o ostrość chodzi ale o szerokość klepki. Na zdjęciu odnoszę wrażenie, że jet to szerokość około 20cm. Stąd moje przypuszczenie, że mam do czynienia z panelem z laminatu. Chodzi mi o odległość z jakiej zrobiono ten fragment podłogi i czym?

[jarekkur]

Jarek ale na zdjęciach wyraźnie widać jasny jesion w potrójnego iberiksa. Szerokość 6-7 cm ze wskazaniem na 7. Kolejna sprawa to sugerujesz gotowca bo na zdjęciach nie widać śladów szlifu. U dobrego parkieciarza nawet z nosem przy podłodze nie widać śladów szlifu a szerokość po przyrostach można w przybliżeniu określić szczególnie przy jesionie.

 

Ja zgłupiałem widząc tak szeroki element i do tego trzy obok siebie. Zdjęcia są zrobione pewnie z odległości 0,5m? W każdym razie dziękuję kolegom za podpowiedzi. W kupie siła, czyż nie?

[RafB]

Dziś jak wrócę do domu to zwymiaruję te klepki. Zdjecie było robione z odległości nie 0,5m ale z około 0,05m

Wsółczesne aparaty mają funkcje makro pozwalające zrobić zdjęcie muchy i wydrukowanie jej w formacie A4