Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kto jeszcze ma małe dzieci?


Recommended Posts

Uderzam do Was, bo nie mam czasu na przeszukiwanie sieci: czy ktoś ma "namiary" na blog mamy lub o mamach małych dzieci? Najlepiej >1.

Sama mam dwójeczkę w domu, niespełna 3 letnią Córeczkę i 3 miesięcznego Synka.

Jestem z nimi niemal non stop. Karmię piersią, ale to już odruch, bez problemów.

Niestety te mityczne "2 godzinki dla siebie, sam na sam z mężem, wypad na zakupy, do fryzjera" dają efekt doraźny.

 

Potrzebuję współtowarzyszek (nie)doli:) Kogoś, kto ma tak cudowne dzieci, jak ja, tak cudownego męża, jak ja, a mimo to musi się wygadać lub wypisać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 288
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O, dzięki Wam bardzo. Myślałam raczej o blogu, żeby sobie poczytać i poczuć się lepiej (wiedząc, że Inne i Inni mają te same "radości"), ale przecież mając - powiedzmy - dwójeczkę w domu, kto miałby czas na rozpisywanie się w blogu, prawda?

Zajrzę na pewno na te fora.

A może ktoś chce się i tutaj dołączyć do narzekań?:)

pozdrawiam wszystkie mamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jako tata tylko się poprzyglądam ;-)

 

Mała w maju będzie miała 4 lata, więc to już nieco inne "problemy".

 

Przećwiczyliśmy kolki i inne niemowlęce przyjemności, więc w razie czego możemy się na coś przydać.

 

Nie mogę się powstrzymać, zdjęcie wrzucę :-)

 

Jak widać, mała to również pełen chęci pomocnik

 

http://img12.imageshack.us/img12/7480/p1110808zmn.jpg

Edytowane przez Kasia Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A małe to do jakiego wieku sie liczy??

Ja mam jedną potworę, ale śmiało robi za minimum czworo, jadaczka mu się nie zamyka, twierdząc,że go boli jak milczy. Zabawy uskutecznia wyłacznie te mocno destrukcyjne, czyniąc przy tym hałas jak w kopalni na przodku...a teraz jeszcze ferie....ufffffff juz mi lżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwie sprawy

O starsze dziecko może być już nieco trudno ;) i ja osobiście mam potworę płci męskiej, za co bogu i opatrzności dziękuję :) Odpada choc problem koloru rajstopek i spinek do włosów :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to. Z racji lokalizacji przedszkola, ja (tata) Małą rano zawożę. Nie ma takiej pogody, która by nie była odpowiednia do założenia spódniczki. Czy ktoś ma pojęcie, co to znaczy upchać dziecko w spódniczce do kombinezonu narciarskiego?

 

Pomysł, żeby spódniczkę zabrać osobno pojawił się nieco później...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł, żeby spódniczkę zabrać osobno pojawił się nieco później...

 

Z takich odkryć, to ja mogę się poszczycić ;) tym,że po pół roku wstawania po kilkanaście razy "nocnie", wpadłam na to,że mogę młode wziąć do łóżka , a on juz drogę do cycka znajdzie....tak tez sie stało :)

Aaaa i błogosławieni niech będą ci, którzy wymyślili laktator :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A małe to do jakiego wieku sie liczy??

Ja mam jedną potworę, ale śmiało robi za minimum czworo, jadaczka mu się nie zamyka, twierdząc,że go boli jak milczy. Zabawy uskutecznia wyłacznie te mocno destrukcyjne, czyniąc przy tym hałas jak w kopalni na przodku...a teraz jeszcze ferie....

 

Nie zakosiłaś mi czasami dziecka? Jakoś tak wszystko sie zgadza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiem, do ilu lat liczy się to "małe", ale coś mi się wydaje, że długa droga przed nami.

To piszę ja, Ania.

Dzięki Wam wielkie za to, że jesteście i się ujawniacie:)

Jestem na macierzyńskim, jak pisałam, Synuś skończył właśnie 3 miesiące, a starsza Córcia Skarbuś kochany za miesiąc skończy 3 latka.

Tylko 2 razy włożyła Małemu paluszek do oka i raz go ugryzła. Mały wydaje się być dość odporny na jej zaczepki, pewnie już obmyśla "zemstę" za parę lat:)

Najciekawsze są momenty, kiedy Mały przy piersi, a ja nie mogę zareagować na psoty Starszej, na jej "mamusiu już jest siusiu, kupka" albo "teraz miałaś być tylko moja!".

Słuchajcie, bo chodzi mi o to, że ja naprawdę nie mam prawdziwych powodów do narzekań. Młodszy uśmiecha się, jak tylko oczy otworzy. Sama rozkosz. Fakt, że głodomór z niego mały, śpię z nim pod pachą niemal, nie muszę wstawać, ale i tak niewyspana jestem bardzo. Ale potem to zmęczenie wychodzi, gdy podnoszę głos na starszą Córeczkę, często niesłusznie.

Ale gdzieś tam jeszcze jestem ja....

oooo, widzę, że przerwa będzie w pisaniu, bo właśnie przytuptała do nas Córeczka, w swoim pajacyku, z zaspanymi oczkami...

"ja już nie chcę spać..."

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zakosiłaś mi czasami dziecka? Jakoś tak wszystko sie zgadza:)

 

zasadniczo jeden szczegół się nie zgadza - moje parę lat starsze

:lol::lol::lol:

czemu się szczerzę ? ...bowiem co Cie czeka

 

;)

 

No właśnie nie wiem, do ilu lat liczy się to "małe",

 

patrząc na wiek Twoich dzieci, to moje juz duze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...