Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kropi

Recommended Posts

Jeśli już było to przepraszam, ale jakoś nie mogę namierzyć.

 

System wygląda tak: w podłodze na parterze kable elektryczne 100W/m2, do tego kominek Jotul Harmony I 18 (15 KW), na strychu turbina Dospel Kom 600 III, rozprowadzenie do 4 pomieszczeń na piętrze, plus promienniki 1,5 KW na piętrze. Cały dom ma kubaturę ok. 350 m3 (2x65 m2, wys. ok. 2,7 - skosy). Poddasze nieużytkowe, ocieplone 50 cm wełny w połaci + 50 cm w stropie. Pod całą chałupą podpiwniczenie nieogrzewane.

 

No i tak. Wyjechaliśmy na tydzień (akurat były fajne mrozy do -22 st.), zostawiłem podłogówkę na 25 st. w podłodze, po powrocie zastałem +9 na parterze i +3 w sypialni . Przystąpiłem do grzania - podkręciłem podłogę na 33 stopnie (oczywiście w II taryfie czyli 13-16 i 22-7, potem sobie łagodnie opada), załadowałem kominek, grzeję praktycznie non stop (wiadomo, jak idę do roboty to trochę przygasa ale żar jest)... no i po 2 dniach w salonie mam 16, w sypialni 12-15, chyba że włączę kaloryfer to jest te 18 (mógłbym nahajcować mocniej ale nie lubię).

 

Dziwne mi się to wydaje, bo kolega w domku sezonowym, ledwo co ocieplonym i w sumie niewiele mniejszym za pomocą zwykłej jotulowskiej kozy 8 KW jest w stanie nagrzać w ciągu kilku godzin z temperatury ok. 0 do przyjemnych 17-20 stopni i przy umiejętnym dokładaniu utrzymać tę temp. przez noc. Mnie szlag trafia, idą mi po 2-3 worki dobrego suchego buku jeszcze z zeszłego sezonu (zaraz mi się kończy i zostaję z najwyżej 1-rocznym dębem), do tego prąd - i ciągle panie szału nie ma.

 

Przyjrzałem się dziś tej turbinie, chodzi już 3 lata, niby dmucha, ale z anemostatów pod sufitem ledwo co leci. System robiła mi firma niby z dużym doświadczeniem, chyba najstarsza w Łodzi (Pomorska 100). Filtr oczywiście czyszczę co 3-4 tygodnie bo się na nim sporo syfu uzbiera. Kominek nagrzewa się ładnie, przy tym buku z 20 cm parzy w łapy, w sumie to najlepiej grzeje przez kratki w obudowie.

 

Wiadomo, że nie rozkuję chałupy i nie założę pieca na groszek z wodną podłogówką (a co mnie podkusiło, żeby tego od razu nie zrobić, do dziś nie rozumiem). Czy wymiana turbiny na wydajniejszą będzie dobrym pomysłem? Ta, która jest, ma 510 m3/h - niby nie mało, ale cholera wie ile w rzeczywistości. Może jakieś inne pomysły?

Edytowane przez kropi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rury od DGP masz pochowane w wełnie ?

Tak. Zresztą mam wrażenie, że nie jest problemem temperatura powierza, tylko jego przepływ.

Ile metrów ?

Od turbiny 2 ramiona w "T", dłuższe ma z 8 m, krótsze z 4, na każdym po 2 ujścia.

Wyloty (anemostaty) przy oknach, czy najkrótszą drogą do

pomieszczeń ?

Przy oknach

Palisz drewno w tej harmonii, czy żarzysz ?

Na początku się pali, a potem żarzy, nie wygarniam do końca popiołu więc ten żar utrzymuje się czasem nawet przez cały dzień niedokładania, w sumie z 18 godzin.

Edytowane przez kropi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że ciepło "włazi" w wełnę . Dość długie odcinki

rur termo fonicznych, potęgują zjawisko. Kiedyś bawiłem się

co nieco w turbiny i nie zgadzałem się z teorią umieszczania

wylotów przy oknach, choć z pozoru jest to logiczne. Wolałem

najkrótsza drogą do pomieszczenia. Jest jeszcze oczywiście bardziej

prawdopodobna możliwość, że rury są zduszone i przepływ ograniczony.

Musiałby to rozpoznać jakiś kumaty Mistrz Zduński . Ale kumaty, nie pyskaty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość rur, jakie podałeś przy Takiej kubaturze , ilości punktów doprowadzenia i turbinie Kom600 nie ma znaczenia. Najprawdopodobniej pobór powietrza do Dgp zrobiony jest w niewłaściwym punkcie ( zbyt nisko- przy samym wkładzie :D ) Może też dożywać swoich dni kondensator ( objawy- spadek obrotów ) w tutbinie, chociaż 3 lata to trochę za krótko. No i sam wkład- przereklamowana górna półka- dobre żeliwo to nie wszystko !

 

 

Wiadomo, że nie rozkuję chałupy i nie założę pieca na groszek z wodną podłogówką (a co mnie podkusiło, żeby tego od razu nie zrobić, do dziś nie rozumiem)

 

Może szanownych kolegów to zdanie czegoś powinno nauczyć :D

 

Zwiększenie turbiny nie poprawi Twojej sytuacji- to jest dobrze dobrana do kubatury.

 

Wrzuć zdjęcia środka obudowy- będzie lepsza baza do spekulowania :D

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejesz, grzejesz, a w domu ciągle zimno?

Wielowiekowe doświadczenie, poparte najnowszymi badaniami naukowymi sugeruje, że ciepło ci z domu ucieka.

Jeśli ocieplenie masz dobre, to prawdopodobnie przez wentylację.

U mnie na przykład, przy całkowitym otwarciu anemostatu i drzwi w łazience na górze, temperatura w domu spada w ciągu pół godziny do zera absolutnego (prawie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, zdjęcia jutro, dziś za mocno się rozgrzało, nie dam rady ściągnąć kratki. Zaglądałem tam przedwczoraj (dokładnie to samo pomyślałem :-) ) - koniec rury jest mniej-więcej w połowie wysokości komory, poniżej kratek. Jak podstawię łapę to czuć że ciągnie.

Co do turbiny to mam dziwne wrażenie, że kiedyś dmuchała mocniej. Jak sprawdzić, czy z nią wszystko ok? Dodam, że odłączyłem regulator obrotów więc to nie to. Rury też nie zduszone, leżą sobie spokojnie na podłodze strychu.

Co do uciekania - słuszna uwaga. Zacząłem od poprawek na strychu - uszczelniłem wszystkie dziury i szczeliny, zakleiłem nawet wyłaz folią przezroczystą równo ze stropem, jest wyraźnie cieplej, tylko co z tego. Przez kratki przy takiej flaucie jak ostatnio nie wieje, wiało trochę spod kominka, ale przymknąłem. Mam wrażenie, że najbardziej ciągnie od okien, nie że dmucha z nieszczelności (latem podregulowałem co się dało i jest dużo lepiej ze szczelnością) tylko same szyby się wychładzają, ciągnie nawet od witrynki. Niestety nie pomyślałem o roletach zewnętrznych ze sterowaniem zmierzchowym - wpisać do "TODO" przy następnej budowie ;-) . Ogólnie to dzięki za zainteresowanie :-) , może z Waszą pomocą uda mi się coś poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten strych na którym leżą rury to ocieplony ?

Tak, jak pisałem po 50 cm wełny w połaciach

 

Spróbuj ścisnąć rurę która czerpie powietrze do turbiny, lub

zawiń ją tak, by brała je z górnej częśći komory

Hmm, mogę ją co najwyżej urżnąć, ale ok, spróbuję się pobawić po powrocie

 

 

Możesz to rozwinąć?

Mam doprowadzony dpoływ powietrza pod kominek, z płynną regulacją otwarcia - wcześniej było całkiem otwarte i podwiewało, teraz przymknąłem tak na 3/4 i już na "salony" cug nie dociera, ale pod kominkiem czuć że dochodzi. I tak cały czas mam wrażenie, że głównym wychładzaczem jest witryna circa 1m50 x 1m50 , działająca jak wielki antykaloryfer, no i drzwi od tarasu - jak wyżej. Zwyczajnie "ciągnie przez szkło" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, pomyliłem się, mea culpa - moja 'Harmonia' to I-80, ta mniejsza. Nie ma osobnego podłączenia powietrza do spalania. Swoją drogą ceny poszły w górę o dobre 50%...

 

Pokombinowałem z rurą, podgiąłem tak aby ssała wyżej - może i jest trochę cieplej, choć może to tylko złudzenie, ale nadal mam wrażenie słabego cugu w DGP. Czy turbina może 'osłabnąć'?

Edytowane przez kropi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, pomyliłem się, mea culpa - moja 'Harmonia' to I-80, ta mniejsza. Nie ma osobnego podłączenia powietrza do spalania. Swoją drogą ceny poszły w górę o dobre 50%...

 

Pokombinowałem z rurą, podgiąłem tak aby ssała wyżej - może i jest trochę cieplej, choć może to tylko złudzenie, ale nadal mam wrażenie słabego cugu w DGP. Czy turbina może 'osłabnąć'?

 

Jeżeli kondensator dożywa swoich dni , to tak. Po rozkręceniu turbiny znajdziesz białą lub jasno-szarą "baryłkę" ( czasami obudowa jest z aluminium a nie z plastiku) Jeżeli jest nadtopiona, przykopcona itp. , należy ją wymienić. Koszt 5-15zł.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...