Indywidualny z płaskim dachem - EcoHouse

[RK1719508166]

kod pocztowy masz przy M.A.G.'a profilu - dokładny adres poda Ci na PRV

 

ja też na dniach musze do CIebie zaglądnąć ... ostatnio brakuje mi czasu na wszystko

 

SUPER Ci idzie!!!!

[M.A.G.]

Konrad wpadnij w następną niedzielę - w tym tygodniu mam sporo pracy i wyjazdów i mało będę na miejscu... Muszę i ja do Was zaglądnąć Dziś posprzątałem troszkę na budowie, pościągałem folie zabezpieczające, rozszalowałem dodatkowe miejsca podparcia ścian i oczyściłem parę miejsc gdzie beton jednak dostał się w zamki. W tym tygodniu raczej nie podziałamy bo wiosna w końcu przyszła i mam zawrót głowy w firmie... Jak się tylko rozluźni to pociągniemy prace dalej - czyli szalowanie pod stropy.

[M.A.G.]

Dziś sporo zdjęć z tego co się działo...

 

Po zalaniu ścian ściągnąłem folię zabezpieczającą zamki.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185725&d=1366916623

a następnie wydmuchaliśmy sprężonym powietrzem pył z betonu i niewielkie resztki betonu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185726&d=1366916627

Następnie zwiozłem korektory wysokości i ułożyliśmy je na ostatniej warstwie pustaków. Korektory mają 5 cm 1ysoskości i na nie idą już pustaki podparcia stropu -> zdjęcia będą niżej. A tymczasem wzięliśmy sie za murowanie ścian wewnętrznych więc obiecana wcześniej

moja pierwsza ściana własnoręcznie murowana

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185727&d=1366916630

Pozostałe ściany muruje już specjalista na szczęście nie jest to nikt obcy więc nie muszę przy nim stać i doglądać. mam 100% pewność że będzie idealnie. poniżej zdjęcie ściany biura i narożnik kominka i przygotowane już nadproże i kawałek wieńca nad ścianami wewnętrznymi http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185729&d=1366916637

Okno w jadalni i okno w kuchni i w jadalni już w docelowej wysokości. obniżyłem je o 25 cm robiąc nadproże - okno i tak będzie do sufitu, dzięki a właściwie z winy, sufitów podwieszanych. teraz jest, jak łatwo z resztą policzyć, 3,05 m.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185730&d=1366916640

Poniżej zdjęcie z panoramy biurowej

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185731&d=1366916644

Dalej, wnęka z wejściem do domu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185732&d=1366916646

Mały kibelek w korytarzu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185734&d=1366916922

nasza łazienka, garderoba i PT http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185735&d=1366916925

Tu raz jeszcze http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185736&d=1366916928 widać też założone korektory wysokości i pustaki podparcia stropu.

z dedykacją dla Jasiek71 i Demona

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185737&d=1366916931

Zdemontowałem też podpórki pod nadprożami w oknach - szkoda że garaż jeszcze nie jest gotowy bo wreszcie byłoby widać wszystkie frontowe otwory w pełni.... ale i tak jest nieźle

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185728&d=1366916633

plan na najbliższe dni jest taki żeby skończyć mury na spokojnie - murarz jest na budowie sam codziennie po 4-5 godzin więc nie naszaleje, ale do weekendu majowego powinien się wyrobić. wtedy zaczniemy szalowanie wieńca i jego zalewanie. potem szalunki stropowe. Na razie jestem na budowie codziennie, po jakieś 1,5 godziny - głównie robię porządki, więc nie ma żadnych spektakularnych efektów choć moja ścianka w kuchni powoli sobie rośnie w górę

[mic81]

Wygląda bardzo ciekawie.

[RK1719508166]

widzisz ... czasu nie mialem nawet na FM ... i nie doczytalem ... moze w ta sobote lub niedziele zagladne o ile bedziesz na miejscu cos dzialal

[M.A.G.]

nie będzie mnie chyba na budowie - sobota- praca, niedziela- impreza rodzinna

 

Ostatnio budowę niestety zaniedbałem - po prostu brak czasu a że budujemy sami to ścian nie przybywa.... tradycyjne murowanie nie jest już tak szybkie jak klocki.... gdybym miał porównywać to około 2-3 razy wolniejsze od izodomu. Może do końca tygodnia staną wszystkie ściany. Chodził mi po głowie pomysł stawiania wszyskich ścian z klocków - właściwie to nie wiem czemu z niego zrezygnowałem... Muszę wygospodarować choć kilka dni na budowanie żeby zamknąć dom przed końcem wakacji.

[Katti]

Pięknie, MAQ Rośnie kolejny cudowny domek

[demon D.]

Bardzo dziękuje za dedykacje. Głupio mi się zrobiło bo zapomniałam o wysłaniu fotek, ale mam nadzieje, że wybaczysz . Jestem pod dużym wrażeniem tempa zaawansowania prac. Super.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=185731&d=1366916644

 

 

Panorama biurowa bajeczna.

Edytowane 3 Maja 2013 przez demon D.

[lullaby]

Fajny olbrzym w fajnym miejscu

[M.A.G.]

Pięknie, MAQ Rośnie kolejny cudowny domek

rośnie rośnie tylko powoli

Bardzo dziękuje za dedykacje. Głupio mi się zrobiło bo zapomniałam o wysłaniu fotek, ale mam nadzieje, że wybaczysz . Jestem pod dużym wrażeniem tempa zaawansowania prac. Super.

Panorama biurowa bajeczna.

spoko myslę że panoramiczne okno w biurowym i witryna w jadalni to najbardziej trafione okna w całym domu. Zobaczymy jeszcze jak już będzie nadproże przesuwki na 3,15m narazie jest otwór do nieba więc nie robi właściwie żadnego wrażenia

 

Zgodnie z planem udało się niemal całkowicie zamknąć temat murowania. Ostatnie ścianki szły mi już całkiem nieźle bo musiałem również samodzielnie murować. Na zdjęciu poniżej korytarz prowadzący z holu do sypialni. nie będzie tam nadproża; tzn. będzie ale schowane w suficie podwieszanym więc tak jakby go nie było pozostałe drzwi mają już normalny wymiar. Drzwi sypialniane bedą do sufitu aby mieć z holu właśnie taki widok na przestrzał - jak na zdjęciu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=187448&d=1367700382

 

pierwsze murowanie a odchyłkę od pionu na całej wysokości mam rzędu 3-5 mm czyli właściwie w granicach jak to nazwał konstruktor "dopuszczalnej imperfekcji budowlanej"

udało mi się również zamontować słup zbrojony, przyciąć, wypoziomować i zamontować deski szalunkowe pod nadproża i generalnie ogarnąć budowę z brudu i odpadów. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=187450&d=1367700387

W tym tygodniu na pewno zrobimy wieniec nad ścianami wewnętrznymi - przeznaczam na to jeden dzień i myślę że się wyrobię. potem zaczynamy szalunki stropowe.

[M.A.G.]

Fajny olbrzym w fajnym miejscu

 

niby olbrzym a moja inwestorka ciągle twierdzi, że wcale nie

[M.A.G.]

na budowie przestój... wieniec i nadproża co prawda udało się nam skończyć i prawie w całości zaszalować ale brakuje mi czasu żeby go zalać stemple przyjechały na budowę, deski szalunkowe na cały strop również. w między czasie udało mi się rozrównać zbobrowaną w zimie część działki gdzie zakopaliśmy GWC. Zacząłem też użyźniać glebę na działce - korzystamy z tego że mamy zaprzyjaźnioną stadninę koni 200 metrów od nas jeden rozrzutnik tygodniowo bedzie lądował na działce. w sumie wejdzie ich tam siedem/osiem.... foto uzupełnię w miarę wolnego czasu.

[M.A.G.]

Dziś foto:

 

fragment wieńca

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=188691&d=1368304162

 

nadproże i wieniec nad wejściem do kibelka dla gości

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=188690&d=1368304159

 

wszystkie ściany i wszystkie wieńce gotowe do betonowania

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=188688&d=1368304151

 

Konkluzje:

wieńce i szalunki wieńców jak dotąd uważam za najmniej ciekawą i najmniej wdzięczną pracę. Mierzenie, docinanie, jeszcze raz mierzenie i jeszcze raz docinanie, targanie tego na rusztowanie które trzeba non stop przestawiać lub częściowo rozkręcać żeby przenieść z lub do małego pomieszczenia... Generalnie pod tym względem tęsknię za ścianami ze styropianu Od szalowania stropu dzieli mnie tylko zalanie wieńca. Może jeszcze porobię w nim przepusty na elektrykę i wentylację zanim zabetonuję...

[Katti]

MAQ, dziennik mocno techniczny, czyli taki, jaki powinien być patrząc na technologię wykonania domku Łatwiej to wszystko ogarnąć

Cieszę się, że idziecie do przodu, mały przestój nieistotny

 

Zapytam Cię o coś zupełnie niezwiązanego z tematem.

Mam wokół domu górki z humusem. Powinnam najpierw rozsypać humus, a później zamówić traktor do przekopania ziemi (mam pod linią lasu korzenie głęboko w ziemi z akacji!, których nie da się wykopać ręcznie, a koparką się boję ze względu na rury drenażowe w ziemi), czy może najpierw pozbyć się tego dziadostwa i później rozsypać humus?

[M.A.G.]

MAQ, dziennik mocno techniczny, czyli taki, jaki powinien być patrząc na technologię wykonania domku Łatwiej to wszystko ogarnąć

Cieszę się, że idziecie do przodu, mały przestój nieistotny

 

No narazie nie bardzo jest o czym innym pisać bo nic innego oprócz tradycyjnego budowania się nie dzieje.... a szkoda... już byśmy chcieli być na takim etapie jak Ty

 

Zapytam Cię o coś zupełnie niezwiązanego z tematem.

Mam wokół domu górki z humusem. Powinnam najpierw rozsypać humus, a później zamówić traktor do przekopania ziemi (mam pod linią lasu korzenie głęboko w ziemi z akacji!, których nie da się wykopać ręcznie, a koparką się boję ze względu na rury drenażowe w ziemi), czy może najpierw pozbyć się tego dziadostwa i później rozsypać humus?

Jeśli masz jakiekolwiek chwasty, korzenie, kamienie itp. itd to najpierw się tego pozbądź a dopiero na końcu rozplantuj humus z którego i tak będziesz musiała opryskiem usunąć chwasty które po około miesiącu od rozplantowania powinny się pojawić... Akacja często lubi odbijać od korzenia w zależności od tego w jakim okresie została wycięta. Jeśli teraz to może odbić ale jeśli przed zeszłą zimą to nie powinna się pokazać jeśli do tej pory nie wyskoczyła z ziemi nie spiesz się z rozplantowaniem bo nie warto... lepiej zrobić to w odpowiedniej kolejności bo nie mnożysz sobie wtedy kosztów a i trawnik będzie ładniejszy jak posiejecie go na glebie już odchwaszczonej. Łatwiej zwalczyć wszystkie chwasty na gołej ziemi niż w trawniku U mnie sytuacja była podobna. Jak pamiętasz ja podnosiłem całą działkę o około 40-50 cm miejscami więcej. Ponieważ ziemię miałem z rowów melioracyjnych to zdecydowałem ściągnąć humus, nawieźć w to miejsce ziemię z rowów, rozrównać, przysypać humusem i znów rozrównać. I aby było łatwiej kolejność była taka:

 

-oprysk chwastobójczy humusu

- ściągnięcie humusu

- nawiezienie i rozplantowanie ziemi z rowów

- oprysk chwastobójczy ziemi z rowów (po około 2 miesiącach)

- rozplantowanie humusu

- oprysk rozplantowanego humusu

a teraz dokładam jeszcze:

- rozwiezienie obornika końskiego

- oprysk chwastobójczy

- nawiezienie 4-5 cm specjalnie wyszukanej ziemi

- przemieszanie wszystkiego agregatem uprawowym

- oprysk chwastobójczy

- montaż systemu automatycznego nawadniania

- siew trawy

No ale ja muszę mieć angielski trawnik pokazowy dla moich klientów, stąd tyle zachodu Natomiast zapewniam, że warto Mam nadzieję że pomogłem

Edytowane 21 Maja 2013 przez M.A.G.

[lullaby]

Mi również pomogłeś! Dziękuję!

[Katti]

Bardzo mi pomogłeś! Dziękuję!

[M.A.G.]

lullaby, Katti cieszę się ze pomogłem w razie dalszych ogrodowych wątpliwości walcie śmiało

 

No i niestety stało się to czego nie chcieliśmy żeby się stało czyli musimy zatrudnić ekipę do etapu - szalowanie stropu, zbrojenie stropu, zalewanie stropu. Ekipa umówiona zostanie na te prace dotyczące dolnej i górnej kondygnacji. Dolna kondygnacja to właściwie już a górną będą dla nas robić jak uporam się ze ścianami na piętrze. Cóż.... nie dalibyśmy rady czasowo... po dwie, trzy godziny dziennie i to w pojedynkę ten strop zrobiłbym może na wrzesień szczęście polega na tym że będą nam budować sąsiedzi więc w miarę zaufani ludzie.

[M.A.G.]

Żeby podtrzymać dziennik przy życiu to jakiś minimalny wpis poniżej.... Nie dzieje się kompletnie nic.... Wieńce dalej nie zalane.... to znaczy zalane ale nie na całości i te które nie są zalane poczekają pewnie na strop... Zalać się udało słupy i wieniec w kuchni, biurze i wiatrołapie. Oprócz tego sprawdzałem jak zda egzamin wiązanie z otuliną czyli jak wykonać ozdobną ścianę betonową jednocześnie z ociepleniem I juz wiem że się uda bez efektu ubocznego w postaci mostków termicznych ale o tym szerzej przy okazji zalewania ściany. Dziś tylko poglądowe zdjęcie http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=192816&d=1369946247

 

Rozszalowałem z ciekawości dwa słupy i kawałek wińców http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=192817&d=1369946304

 

to zielone we wieńcu to przepusty pod wentylację obok są też mniejsze przepusty na prąd z pvc 50 i pe 32. Generalnie takich przepustów jest w całym domu przygotowanych kilka. Zdecydowaliśmy co , jak i gdzie, czyli rozrysowaliśmy na ścianach wszystkie punkty elektryczne (gniazda kontaktów i włączniki wszelkiej maści). Włączniki będą na 90 cm od podłogi (z pozdrowieniami dla lullaby i Moni_ta )

 

Ciągle nie mamy ekipy do stropów. Sąsiad niestety z braku ludzi nie podjął się zadania, rozmowy z inną ekipą trwają a pozostali chyba nie chcą naszych pieniędzy bo dwa razy mimo umówionej godziny spotkania nikt nie pojawił się na budowie aby zapoznać się z tematem. Swoją drogą taka ekipa jest skreślona na starcie.... Nie lubię czegoś takiego.. jak nie dotrę na spotkanie to choćby sms wysyłam klientowi żeby nie zakwitł w oczekiwaniu na mnie... ale niektórzy chyba nie zdają sobie sprawy z tego że tak można i po prostu się nie pojawiają...

 

Pojawił się natomiast pierwszy wykonawca, który po przeglądnięciu projektu, zamiast pytać : "ale bedziesz Pan coś z tego zbrojenia ujmował??" powiedział że 14 cm strop ze zbrojeniem siatką fi 8mm co 15 cm jest dla niego lichy... Najgorsze jest to że technologia wykonania czyli połączenie z pustakami sytro narzuca pewne dodatkowe prace przy wykonywaniu stropu w których bardzo ważna jest dokładność wykonania i zdolność konstruktywnego myślenia z czym u budowlańców nie zawsze jest dobrze... ale trzeba być dobrej myśli, dajemy sobie czas z wyborem wykonawcy do połowy czerwca.

 

Ps. od jednego odstałem też wycenę ściany betonowej ze schodami szok sama robocizna wyceniona na 10-12 tys. Na szczęście wiem że w rzeczywistości koszt wykonania takiej ściany jest około 5 razy mniejszy i wykonuję ją samodzielnie

[lullaby]

Mimo niesprzyjających zalaniu stropu warunków, podziwiam tempo prac

I dziękuję za pozdrowienia - od razu mi lepiej, zwłaszcza, że od dwóch dni walczę z anginą

 

Czekam na następne etapy i równie trafione pomysły