Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dziś złożylismy wniosek o pozwolenie na budowę :) wreszcie :) za dwa tygodnie mają byc pierwsze wiadomości...

 

Dziś również na działce działał koparkowy i plantował ziemie którą nawoziliśmy przez ostatni miesiąc.

 

przy okazji wykorytował podjazd. Jutro zasypiemy go piachem na 10 cm - jako pierwszą warstwe pod podjazdem. w piątek powinien być kamień jako druga warstwa.

 

Kilka zdjęć z dotychczasowych działań.

 

Koszenie działki w połowie sezonu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132637&d=1345667230

 

Wiercenie geotechniczne

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132638&d=1345667231

 

Nawożenie ziemi i gotowy już mostek z rurą

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132641&d=1345667234

 

Równanie ziemi

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132639&d=1345667232

 

Wykorytowany podjazd

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132640&d=1345667233

 

Do 31 sierpnia mamy czas na decyzję i odpowiedź dla Izodomu. Dostaliśmy podobno bardzo dobre warunki rabatowe. Jeszcze zostało wynegocjopwać podpory do betonowania całej kondygnacji. Powoli zaczynamy też myśleć co z instalacji wrzucić jeszcze w płyte aby później jak najmniej prowadzić sufitami i ścianami.. jakieś pomysły??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzisiejsze prace - nawiezione zostały dwa auta piachu jako pierwsza warstwa podbudowy pod podjazd.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=132774&d=1345740699

W sobotę zamienimy zwykłą ziemię którą była zasypana rura na zjeździe na żółty piach i jak już to zrobimy to w poniedziałek przyjadą dwa duże transporty (po 27 ton) kamienia 0-63mm. Znów duuużo szczęścia --> na drodze dojazdowej do działki rozpoczęli robienie chodników --> kamień na podbudowę w śmiesznych pieniądzach :) To co zaoszczędzę teraz i tak wydam na kształtki Izodomu :) Dziś negocjowaliśmy jeszcze podpory do usztywnienia konstrukcji i zalewania pełnej kondygnacji jednorazowo. W następnym tygodniu podpisujemy chyba umowę przedwstepną na wszystkie elementy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś już widać efekt wykonania wjazdu.

 

Wczoraj dowieziono jeszcze 8m3 piachu. Koparkowy wyciągnął ziemię z mostka

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=133867&d=1346267522

 

i nasypał piach

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=133868&d=1346267525

W między czasie ułożyłem rurę PCV 110 jako przepust pod podjazdem na wszyelakie instalacje aby swobodnie w przyszłości przeciągać je z jednej strony podjazdu na drugą. ten sam trick będzie zaraz przed garażem. Jeśli jest taka możliwość to zawsze należy zostawić taki przepust - po moich klientach wiem że się przydaje...

 

nasypałem klińca mysląc że ułatwię wjazd wannom z klińcem :) myliłem się i to bardzo... kierowcy od razu stwierdzili że rura peknie pod pierwszym z kół :)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=133869&d=1346267526

 

więc wysypali jeden po drugim na mostek a koparkowy odbierał kamień

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=133870&d=1346267527

 

i efekt końcowy

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=133871&d=1346267528

 

Teraz spokojnie wjedzie gruszka z betonem - do czasu zamówienia betonu podjazd się zagęści lub zostanie zagęszczony :) Oczywiście jest zrobiony juz na wymiar czyli szerokość podjazdu to 5 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bieżących zadań do wykonania brak .... nie chcę teraz ruszać na działce niczego bo tak naprawdę się nie opłaca. mógłbym zakopać rurę ptrzyłącza wodnego ale kopać w glinie na 1,5 m nie uśmiecha mi się a wołać koparkowego - nie opłaca się. zrobimy to przy wykopie pod płytę. mógłbym tez kopać studnię ale powód odłożenia na później ten sam co wyżej... chwasty z nawiezionej ziemi wyrastają. za około miesiąc opryskamy je ponownie i potraktujemy glebogryzarką. być może po tym zabiegu będę już mógł zakopać na całości system nawadniania. w tym tygodniu - może jeszcze dzis - mam ambicje zrobić jego projekt. a to wszystko z braku PnB :mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
W oczekiwaniu na PnB nie mogłem usiedzieć na d... i zrobilismy rów na gotowo :) idealnie wyrównany i trawa posiana. Co do PnB to ludzkie pojęcie przechodzi podejście "pana inspektora" - paranoja!! nie mielismy opinii ZUDP jak składaliśmy wniosek ale w dokumentach zostało to przewidziane w formie oświadczenia że jak tylko starostwo wyda opinie ZUDP to dołączymy ja do kokumentacji - nic z tego - "przeuprzejmy" pan inspektor nawet na mnie nie spojrzał rozmawiając ze mną !! :wtf: !!! gdzie kultura?? Zagotowałem się ale utrzymałem język za zębami bo tylko bym pogorszył sytuację, podziękowałem panu i bez zastanowienia poszedłem dwa pokoje dalej do jego przełożonego. Kierownik juz całkiem inaczej ze mną rozmawiał. Wiem od dwojga sąsiadów z okolicy w której się będziemy budować że czekali na PnB od niego 1,5 roku i 2 lata !!! SZOK. A jeszcze świadomość że nasz dom nie będzie kolejnym dworkiem z kolumnami.... są dwie opcje: albo puści to szybko żeby zobaczyć ten dom w realu albo (co bardziej prawdopodobne) bedzie wstrzymywał ile się da bo taki wymyślny... Oby tylko Pan B. nie był niespełnionym architektem na etacie urzędasa z przymusu i ostateczności bo się na papier nie doczekamy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Oczekiwanie na PnB się oczywiście przeciąga... Dziś oddaliśmy wszystkie poprawki jakie trzeba było zrobić - generalnie pierdoły - a ze oświadczenie nie tak napisane a że "plan" a nie "projekt", a że "wjazd'" a nie "zjazd".... pier..olca można dostać z takim niespełnionym urzędasem... na koniec dzisiejszej wizyty w starostwie powiedział optymistycznie że może za tydzień będzie już wiadomo co i jak bo teraz zacznie ocenę merytoryczną wniosku.

 

Na działce nic się nie dzieje - oprócz tego że w jednej części rowu - tej krótszej - połozylismy trawę z rolki - pozostała część już jest delikatnie zielona ale susza nie sprzyja kiełkowaniu nasion stąd jak narazie słaby efekt. Powoli na działkę trafiają niewielkie ilości kostki granitowej, piachu płukanego itp. aby później nie motać się z ich organizacją. Umowa z Izodomem troszkę się przesunęła w czasie i koniec końców będzie podpisana z aneksem bo zapomnieliśmy że aby odzyskać część vat-u, data faktury musi być późniejsza niż data otrzymania PnB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Co u Ciebie? Rozmawiałeś z ekipą od stolarki?

 

Rozmawiamy z kilkoma ekipami.. generalnie rozrzut cenowy jest bardzo duży. Od 26tys do 66 tys. Jedni dadzą radę zrobić HS wysokiego na 3,1m inni nie zrobią bo max wysokość to 2,75m. Żeby było ciekawiej robią używając tych samych profili. I teraz bądź tu mądry i zgadnij kto nie ściemnia?? Ma ktoś wiedzę na ten temat? Mamy w salonie przeszklenie o wymiarach 4,5m szerokoći i 3,1m wysokości z czego 2m szerokości to skrzydło przesuwane a 2,5m to fix. Czy ktokolwiek miał takie szyby u siebie? Prolfile aluminiowe z wkładką aero.

 

Papiery: jak wcześniej czytałem forum to myślałem że opóźnienia papierów mnie nie dotyczą bo wszystko szło zgodnie z planem. Do momentu wniosku o PnB. Ciągle czekamy - dziś po n-tej już wizycie u inspektora zajmującego się naszą sprawą, papier miał być gotowy do ręki przed 14.00. spóźniłem sie 20 minut a jego już nie było. Jutro będzie. Generalnie - tak drobiazgowego człowieka jeszcze w życiu nie widziałem. Ale wiem od kilku osób że nasza sprawa toczy się przyzwoitym tempem bo niektórym z nich trzymał papiery 1,5 roku lub dłużej. Zobaczymy jutro.

 

Geodeci w poniedziałek wytyczyli budynek. Poziom posadowienia od frontu idealny - jesteśmy 10cm ponad gruntem - czyli tak jak w projekcie i zgodnie z naszym życzeniem aby zrobić tylko jeden stopień do domu i to niski. Będzie to raczej płyta niż stopień bo bedzie w wymiarach około 2x1,7m.

Od strony tarasów posadzka wychodzi 40cm wyżej niż grunt, choć myśleliśmy że bedą nieco niżej nad gruntem - oko ludzkie potrafi się mylić :) ale tragedii nie ma, bo ziemią z wykopu podniesiemy poziom pod tarasami. Wybrany dziś i "zatrudniony" został kierbud. Ten sam co u R&K więc zna już technologię "dryfujących domów" jak określił budowanie na płycie fundamentowej.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=142493&d=1350402801

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=142494&d=1350402802

 

A tak wygląda już teraz rów w którym częściowo jest trawa z rolki a częściowo z siewu.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=142495&d=1350402804

W tle widać zwierzynę hodowlaną na jaką od czasu do czasu przyjdzie nam patrzeć z salonu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy z kilkoma ekipami.. generalnie rozrzut cenowy jest bardzo duży. Od 26tys do 66 tys. Jedni dadzą radę zrobić HS wysokiego na 3,1m inni nie zrobią bo max wysokość to 2,75m. Żeby było ciekawiej robią używając tych samych profili. I teraz bądź tu mądry i zgadnij kto nie ściemnia?? Ma ktoś wiedzę na ten temat? Mamy w salonie przeszklenie o wymiarach 4,5m szerokoći i 3,1m wysokości z czego 2m szerokości to skrzydło przesuwane a 2,5m to fix. Czy ktokolwiek miał takie szyby u siebie? Prolfile aluminiowe z wkładką aero/QUOTE]

 

Robert Skitek ma. Dziennik pt. "Architekta dom z prześwitem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jaki tu spokój...:) A z tego co wiem to coś się dzieje...:)

 

Dzieje się... dzieje... już nadrabiam :)

 

Po pierwsze PRIMO: mamy PnB :) pan Inspektor pozwolił mi nawet własnoręcznie doręczyć mu zwrotki żeby było szybciej :) niezły jest :) Na szczęście juz nie powinno być z nim problemów. teraz tylko budować. Właściwie następnego dnia zaczęliśmy prace. Przyjechała ekipa geodetów i wyznaczyli budynek - 4m od ścian pozabijane zostały ławice.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144833&d=1351453754

wytyczony budynek

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144834&d=1351453757

 

Zamówiony został też koparkowy, hydraulik do zrobienia kanalizy i piaskowóz do przywożenia piachu na podbudowę. Najlepsze miny robił hydraulik jak mu co rusz mówiłem jaki dom tu powstaje... Apogeum zdziwienia nastąpiło w momencie kiedy padło z moich ust, że nie będzie centralnego ogrzewania i kominów też nie będzie... Miny po prostu bezcenne :D

 

Wykopki:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144836&d=1351453760

Świetne rozwiązanie w cenie koparki 80zł/rbh jest asystent który chodzi z łatą z czujnikiem poziomu i podpowiada koparkowemu gdzie jeszcze grzebnąć.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144837&d=1351453761

Przy okazji kopania okazało się że działkę w szczerych polach ktoś po wojnie zdrenował:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144838&d=1351453762

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144839&d=1351453764

tu widac jak przebiega dren - jest jakieś 60 cm poniżej dna wykopu płyty.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144842&d=1351453769

odrobinę przed tą kupą ziemi rozwidlał się na północ więc dren mam po skosie od garażu do sypialni oraz w poprzek garażu.

Prawie cała płyta wykopana.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144841&d=1351453767

W między czasie dojechały kształtki na płytę :) i z pomocą JMN rozładowaliśmy na podwórku u sąsiada którego z tego miejsca serdecznie pozdrawiamy :)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144840&d=1351453765

Tego samego dnia poprosiłem piaskowego o trzy transporty piachu żeby na drugi dzień rano mieć z czym wystartować

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144843&d=1351453771

Na drugi dzień tj. sobotę zamówiony został piaskowóz i koparkowy który dodatkowo w cenie koparki użyczył nam 2 sztuki 500 kg zagęszczarek !!! Tego dnia przez cały dzień pomagał JMN - dzięki i mój pracownik.

koparkowy rozgarniał piach, my zagęszczaliśmy i rozsypywaliśmy wapno a w międzyczasie dostaw koparkowy równał zhałdowaną ziemię z wykopu do poziomu ostatecznego.

pierwsza warstwa:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144844&d=1351453772

Zagęszczanie:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144845&d=1351453773

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144846&d=1351453775

Dowożony piach był w miarę fajny, zawierał jednak trochę korzeni które przez cału dzień wybieraliśmy. Po południu wpadł sprawę "dryfującego statku" obadać kierbud :) pozytywnie :)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144849&d=1351453779

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144850&d=1351453780

Ponieważ ostatnie zagęszczanie prowadziliśmy juz przy reflektorach samochodów nie mam zdjęcia. Tak późno bo piaskowóz nienadążał.

 

Koparkowy przesprytny, jeśli ktoś się zastanawia czy opłaca się to rozwozić ręcznie - nieopłaca się - dlaczego ? dlatego że całą podbudowę wykonaliśmy w ciągu około 8 h z przestojami na oczekiwanie na piach. Sprawa załatwiona w jeden dzień. A finansowo podliczając fizycznych którymi trzeba by to wozić i wynajem zagęszczarek (200zł/szt/doba) w życiu bym się w tych pieniądzach nie zmieścił.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144848&d=1351453778

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144847&d=1351453776

 

Trzeci dzeiń właściwych prac budowlanych to kanalizacja i drenaż. o 8.00 przyjechał hydraulik i zaczął prace

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144851&d=1351453782

Ja w tym czasie poziomowałem drenaż. około 14.00 kanalizacja była skończona a drenaż ułożony i przyłapany w kilku miejscach żwirem.

do 17.00 drenaż został skończony.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144852&d=1351453783

 

Obecnie od kilku dni czekamy na wolny czas, bo kończę sezon w firmie i dopinam ostatnie sprawy żeby z czystym sumieniem zająć się wyłącznie budową :) Poza tym brak czasu po trosze wynika z tego że równocześnie lecimy z identycznymi pracami u innego forumowicza ale tym może się sam pochwali jak będzie gotów :) Zamówiliśmy też deski na szalunki do chudziaka. Jeśli pogoda pozwoli to ruszymy z pracami jutro - jeśli nie to od piątku po świętach.

 

Dotarła też do mnie pierwsza dostawa kształtek na ściany. Cały tir. Zdjęć nie mam ale będą. Okazało się też że nasze kształtki na płytę posmakowały kurkom hodowanym przez sąsiadów u których płyta leżakuje tymczasowo i w efekcie krawężniki i płyty o ostrych niegdyś krawędziach teraż mają te elementy zaokrąglone :)

 

Obecnie płyta wygląda tak:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=144854&d=1351453998

czyli jest podbudowa, kanaliza i drenaż z odprowadzeniem do studni która będzie kopana w tym tygodniu jeśli pogoda pozwoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym robieniem płyty za pomocą koparkowego pijesz do mnie ?? co ?

 

ja robiłem ręcznie - bo miałem rury od GGWC pod płytą, to był główny powód !

 

8x80 zł = 640

zmieściłem się w tej kwocie jeśli chodzi o fizycznych i zagęszczarki :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym robieniem płyty za pomocą koparkowego pijesz do mnie ?? co ?

 

ja robiłem ręcznie - bo miałem rury od GGWC pod płytą, to był główny powód !

 

8x80 zł = 640

zmieściłem się w tej kwocie jeśli chodzi o fizycznych i zagęszczarki :p

 

:D dla mnie ważniejsze lub równie ważne było żeby zmieścić się ze wszystkim w jeden dzień :) a fizycznym wszystkim musiałbym płacić a Ty miałeś nieocenionego jeszcze wtedy teścia do pomocy :p ale tak na poważnie to nie zmieściłbym się w tej kasie (z 500 kg zagęszczarkami, jedna przez 2 dni bo pewnie tyle by zeszło, to 4 stówy,) a na płycie upchnęliśmy 17 wywrotek piachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.A.G. przecież 1 "fizycznego " miałeś tak samo jak 1 zagęszczarkę gratis:) A tak w ogóle to się trochę uśmiechnąłem pod nosem bo po raz kolejny pomyślałem sobie o swoim domu: chciałbym żeby był niskoenergetyczny i niskonakładowy a na tą chwile wiem tylko jedno: jest wysokonakładowy:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.A.G. przecież 1 "fizycznego " miałeś tak samo jak 1 zagęszczarkę gratis:) A tak w ogóle to się trochę uśmiechnąłem pod nosem bo po raz kolejny pomyślałem sobie o swoim domu: chciałbym żeby był niskoenergetyczny i niskonakładowy a na tą chwile wiem tylko jedno: jest wysokonakładowy:(

 

nie tak gratis, bo przecież trzeba to odrabiać, a więc czas, a więc pieniądz.... wysoko czy nisko nakładowy, i tak koniec końców w dom włożysz wszystko co zarobisz, i tak już do końca życia :) jedne rzeczy pochłoną więcej $$ na innych uda się zaoszczędzić.

 

A z bieżących spraw. jutro jeśli pogoda dopisze skręcamy szalunki do chudziaka i poprawiamy niektóre fragmenty drenażu bo dziś okazało się że miejscami jest o kilka centymetrów zbyt blisko płyty i wyszedłby na krawędzi lub zaraz pod chudziakiem. Na jutro również pozostaje wpuszczenie wszystkich mediów do środka pod płytą i wypuszczenie ich na potrzeby: oświetlenia zewnętrznego, domofonu, bramy wjazdowej, innych elektrycznych urządzeń, systemu nawadniania, studni kopanej, zbiornika z wodą... Zakopać też musimy rurę doprowadzającą powietrze do kominka. Nie za bardzo wiem jeszcze skąd to powietrze będę ciągnął. narazie nie mam pomysłu. Rury wystającej i ozdobionej "pięknym" grzybkiem nie mam ochoty oglądać na codzień. Wyprowadzić za płytę, pociągnąć w górę licując z zewnętrzną krawędzią kształtek, dać kolanko i obrobić kratką??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz czerpnie zrobić w ścianie - będzie to mały - ale jednak mostek - bo w tym miejscu będzie słabsza izolacja , sprawdź wszystkie miejsca w jakich możesz ta rurę wyprowadzić: taras, przedsionek etc - znajdź najmniej wrażliwe na stratę ciepła miejsce i wtedy możesz tak zrobić

 

co do drenażu - powinien być ok 0,5m od chudziaka , wokół płyty będzie jeszcze szła opaska przeciw wysadzeniowa - robi się ją z płyt styropianowych pod kątem minimum kilka stopni - tak wiec dren powinien wypadać na jej krawędzi lub jeszcze dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie nie mam opaski ze styro więc robił jej nie będę. Jest za to w projekcie drenaż ułożony właśnie zaraz przy chudziaku a wręcz na nim.... co projektant to inny pomysł?? Ty zdaje się też nie robiłeś opaski. Miałeś w projekcie? Generalnie jak rozmawiałem z konstruktorem powiedział że stosowanie kilku rozwiązań naraz mija się z celem i jest finansowo nie uzasadnione, tj. albo robić drenaż, albo opaskę albo wymienić grunt na głębokość około 1,3-1,5m i wtedy obędzie się bez dodatkowych bajerów (ale to pod warunkiem że nie mamy mocno ilastego podłoża na około). Wykonywanie i tego i tego to takie zabezpieczanie zabezpieczeń :) moim zdaniem ma chłop rację, bo woda spływająca po ścianach lub zaraz obok nich trafi na drenaż, woda napływająca od podwórka w stronę domu (choć to wykluczę robiąc spadki od domu) też trafi na drenaż. poza tym planuję tak zagospodarować najbliższe otoczenie domu żeby jak najwięcej wody odprowadzić od domu w stronę ogrodu i tym samym zredukować ilość wody mogącej dostać się w dolne partie i powodować wysadzanie gruntu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...