Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No właśnie STO to jedyny materiał z którego nie mam próbki na razie. Basf jest takim białym złamanym wanilią a flowcrete mam signal white czyli zbliżony do RAL9010 chyba. Z tych wszystkich najbliżej nam do BASFa bo nie jest czysto biały i mniej widać na nim brud. Najbardziej odpowiadałby nam RAL 9003 ale ralowskie barwienie można bez problemu zrobić tylko przy epoksydzie. Poliuretan to przeważnie gotowe kolory podstawowe i nie mające ścisłego odpowiednika w RALu. Droga przez mękę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To ja zbadam Sto. Na razie znalezieni wykonawcy najchętniej pracują na Basfie. Porządkując temat odcieni: RAL9003 to właśnie signal white, ale to czysty odcień bieli, a właśnie RAL9010 to pure white, ale choć tak się nazywa- to jest złamany ecru. Pośredni jest RAL9016- traffic white.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) dzięki za sprostowania :) na prawdę mamy tak namieszane że bardzo ciężko się zdecydować - natomiast na 100% poliuretan. Mam próbki i tego i tego. Epoksyd jest bardzo twardy ale poliuretan moim zdaniem jest fajniejszy w użytkowaniu - to taka jakby bardzo bardzo twarda guma. No i na pewno mniej widoczne będą na nim rysy. Jak skończymy wybory to mogę i wysłać próbki które mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przy poliuretanie robią się te ślady matowe na szlakach komunikacyjnych. No i jeśli się uszkodzi, to właściwie nie ma innej metody, jedynie wylewać od nowa. To mnie trochę zniechęca. Lub raczej skłania do myśli, by w części dziennej coś trwalszego i łatwiejszego do renowacji dać. Wiadomo- goście, wyjścia do ogrodu. Na wielki plus jest jego spora elastyczność i ciepłota. Jednolitość koloru też mi się podoba, jest bardziej domowa niż beton. A na tarasach też na coś podobnego decydujecie się? Widziałam ciekawe kamienne dywany, ale wyceny jeszcze nie posiadam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przy poliuretanie robią się te ślady matowe na szlakach komunikacyjnych. No i jeśli się uszkodzi, to właściwie nie ma innej metody, jedynie wylewać od nowa. To mnie trochę zniechęca. Lub raczej skłania do myśli, by w części dziennej coś trwalszego i łatwiejszego do renowacji dać. Wiadomo- goście, wyjścia do ogrodu. Na wielki plus jest jego spora elastyczność i ciepłota. Jednolitość koloru też mi się podoba, jest bardziej domowa niż beton. A na tarasach też na coś podobnego decydujecie się? Widziałam ciekawe kamienne dywany, ale wyceny jeszcze nie posiadam.

 

Przy odpowiedniej pielęgnacji to matowienie można mocno zniwelować ale trzeba mieć świadomość że o taką posadzkę trzeba dbać bardziej niż o ceramikę czy panele. My o tym wiemy.

jeden z naszych potencjalnych wykonawców pokazywał mi te kamienne dywany a wręcz namawiał na nie do salonu - miał ze sobą chyba ze 30 próbek :) ale to jakieś takie ciapate jest ....totalnie nie nasz klimat :) Na tarasach będzie drewno - tu nie zmieni się nic, no może tylko gatunek z jakiego taras powstanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś zdecydowaliśmy o posadzce.... Prawdopodobnie będziemy mieć Flowcrete - Peran Comfort - poliuretanowa posadzka żywiczna - kolor Light Grey co w RALu ma odpowiednik 7035. Prawdopodobnie prace zostaną rozpoczęte w następnym tygodniu. Ból polega na tym że niespodziewanie wcześnie pojawiła się wiosna co oznacza dla mnie koniec codziennych wizyt na budowie :( Ale już nie długo nie będę musiał z tamtąd wcale wyjeżdżać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W końcu po trzech dniach lektury udało mi się dotrzeć do końca. Bardzo fajny dziennik, dużo zdjęć i praktycznych porad. Gratuluję pięknego domu i fachowo przeprowadzonej budowy!;) Będę czytywał, już na bieżąco, świeże posty :)

Co do posadzki to czy Andrzeju w piątek jak mam się pojawić będzie już ona wykonana? Bo wcześniej nie miałem przyjemności oglądać domowych "żywic".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu po trzech dniach lektury udało mi się dotrzeć do końca. Bardzo fajny dziennik, dużo zdjęć i praktycznych porad. Gratuluję pięknego domu i fachowo przeprowadzonej budowy!;) Będę czytywał, już na bieżąco, świeże posty :)

Co do posadzki to czy Andrzeju w piątek jak mam się pojawić będzie już ona wykonana? Bo wcześniej nie miałem przyjemności oglądać domowych "żywic".

 

w piątek żywica powinna być już gotowa bo zaczynamy jutro rano przygotowanie podłoża.

 

W sobotę z inwestorką posprzątaliśmy cały dół, pozaklejałem większość dziur z których mogłoby się pylić (niezałożone kanluxy w korytarzu, anemostaty, niezałożone gniazdka w kuchni). Wykonawcy pozostanie do zabezpieczenia ściana betonowa i schody oraz odcięcie pustki nad salonem w połowie wysokości żeby zminimalizować ruch powietrza.

 

Muszą też zabezpieczyć dolne krawędzie ścian bo w końcu wydarliśmy listwy cokołowe z MDFu. Listwy białe, matowe, takie standardowe... Zamontowane na gotowo (zlicowane ze ścianą) okazały się strasznym badziewiem.... Spuchły od wilgoci zawartej w kleju, nie chciały wyschnąć a na domiar złego pojawiła się za nimi pleśń co okazało się jak wydarłem testowo niewielki kawałek bo był właśnie spuchnięty. Koniec końców będą podcięcia aluminiowe. W sumie byłyby od razu ale gdy szukałem takich kątowników miesiąc temu nigdzie nie mogłem znaleźć a i doprosić się o tak małą ilość nie mogłem w zakładach posiadających giętarki z możliwością gięcia niewielkich długości. A kupując w Leroyu płytkę aluminiową pod zaślepki do lampek schodowych (DIY) natknąłem się na świeżą dostawę wszelkiego rodzaju aluminium. Trafił się kątownik o dokładnie takich wymiarach jakie chciałem 10x40mm - oksydowane. W związku z tym wypruliśmy wszystkie listwy. Nowe będą montowane już po żywicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z planem rozpoczęliśmy wczoraj posadzki żywiczne. Rozpoczęto od przeszlifowania całej posadzki szlifierka planetarną

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309134&d=1426623564

Generalnie chodziło o to żeby ściągnąć pozostałości po szpachlowaniu i malowaniu. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309133&d=1426623554

Wszystkie nierówności zostały zaszpachlowane mieszanką gruntu żywicznego wymieszanego z pisakiem kwarcowym 0,3-0,8. W kuchni dotyczyło to właściwie całej podłogi bo mieliśmy tam spore zaniżenie - około 7mm.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309135&d=1426623582

Dwa niewielkie zaniżenia w salonie przy przesuwce - każde po około 3mm http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309137&d=1426623611

i kilka mniejszych w środkowej części salonu, zaniżenie przy wejściu do małego kibelka i przy wejściu do pralni. następnie Panowie osadzili teowniki ograniczające wylewkę żywicy. Osadzali je na rewelacyjnym kleju - Silotix czy coś w ten deseń. Nie dość że wiąże dość szybko to jeszcze jest bardzo elastyczny.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309136&d=1426623593

Później zabraliśmy się za zabezpieczanie wszystkich otworów z których mogłoby się pylić. Wszystkie niezamontowane gniazdka (W kuchni) lampy w korytarzu, anemostaty no i ściana betonowa z której kurzy się niemal non stop przez jej strukturę. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309138&d=1426623636 Odcięliśmy również pustkę nad salonem w połowie wysokości aby zmniejszyć cyrkulację powietrza a przez to ograniczyć możliwośc opadnięcia jakiegoś pyłku. Kiedy szpachla przeschła można było zagruntować całość ponownie. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309139&d=1426623649 miejsca szpachlowane zagruntowane zostały żywicą z domieszką mączki dolomitowej. Następnie cała pozostała powierzchnia http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309140&d=1426623669 Tak wyglądał grunt podczas schnięcia. Na podłodze widać stację pogodową która spadła z kominka i przykleiła się do gruntu. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309141&d=1426623698

Ekipa odczekała cztery godziny i można było przygotowywać pozostałe rzeczy do wylania warstwy właściwej. Na całym obwodzie został położony silikon po to aby uszczelnić wszelkie dziury między ścianami a wylewką betonową> Robi się to po to żeby żywica nie została miejscowo wciągnięta w taką dziurę zostawiając po sobie krater. Następnie przeczołgałem się po całej podłodze (dosłownie) w poszukiwaniu wszelkiego rodzaju ziarenek, strupów, górek, brudów i wszystkiego co miało więcej niż 2mm grubości. Przed samą żywicą posadzka została ostatni raz odkurzona.

A tu nasza żywica. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309142&d=1426623715

Tym razem wykonawca wziął wystarczającą ilość materiału mając w pamięci perypetie związane z wylewką betonową pod żywicę.

Przypomnę materiał to Peran Comfort w kolorze Light Grey RAL 7035. I około 18.30 rozpoczęło się wylewanie żywicy

Tym razem rozpoczęli od kuchni http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309143&d=1426623737

Mimo ze nie robiłem tej żywicy samodzielnie własnymi rękoma to stres mnie zżerał strasznie...

Równocześnie przenieśli się do salonu aby tam wykończyć detale przy przesuwce. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309144&d=1426623760

Najbardziej wymagającym miejscem do obróbki był jednak fragment pod pierwszym trepem ze względu na bardzo małą ilość miejsca i utrudniony dostęp do całej powierzchni pod nim. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309145&d=1426623780

Kiedy większość salonu była ogarnięta rozpoczęli wylewanie w korytarzu od strony sypialni http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309146&d=1426623804 i w małym kibelku.

Na tą chwilę jesteśmy zachwyceni samym efektem. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309147&d=1426623822

Oczywiście wszystko się okaże jak jutro na nią wejdziemy i z bliska przyjrzymy się wszystkim detalom. Juz wiemy że jest kilka miejsc z niewielkimi zagłębieniami. Niestety nic nie dało się na nie poradzić bo mimo dostrzeżenia ich na czas i "dolaniu" żywicy i jej rozwałkowaniu "jeżem" ciągle się pojawiały.

Nie są to natomiast nierówności bardzo widoczne. Właściwie widzimy je tylko my :) http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=309148&d=1426623835 Całość po zalaniu

 

Oczywiście jutro ostateczna warstwa matująca więc wszelkie wizualne nierówności zginą. Jutro wrzucę zdjęcia w świetle dziennym.

Edytowane przez M.A.G.
podwójna fotka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze solary:

 

 

Poprzedni miesiąc:

stan licznika na 11.02 - 11.02 - 179,010l

zużycie energii - 569,11 kwh

 

odczyt bieżący

stan licznika na 11.03 - 203,596l

zużycie energii - 628,50 kwh

 

Zużycie energii elektrycznej na NCO od początku sezonu grzewczego: ok. 3900kWh - całość taryfa nocna - jak widać przez ostatni miesiąc zużyliśmy około 1000kWh - to dość sporo bo przecież miesiąc bardzo ciepły jak na luty/marzec. Ale... Bardzo dużo wietrzyliśmy przy okazji wszelkich prac, wnieśliśmy chyba ze dwa m3 lodowatej wody, no i podnieśliśmy temperaturę w domu do 19-20*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacyjna dokumentacja. Wszystko to w ciągu jednego dnia?? Jestem pod wrażeniem... no i zastanawiam się, czemu wykonawca dał mi wycenę na żywicę Sto za 295zł netto...

Dobrze czytam zdjęcia- że to połysk? widzę, że zdecydowaliście się trochę przyciemnić posadzki, zamiast białych. Będziemy mieć bardzo podobny odcień: 7047. Powiedz, przy czołganiu jak zbierałeś ewentualne pyłki? jakąś rolką do ubrań, czy może inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze solary:

 

 

Poprzedni miesiąc:

stan licznika na 11.02 - 11.02 - 179,010l

zużycie energii - 569,11 kwh

 

odczyt bieżący

stan licznika na 11.03 - 203,596l

zużycie energii - 628,50 kwh

 

czyli ok. 420 kWh ...:yes:

miesiąc wcześniej było ok. 180 kWh...

Edytowane przez jasiek71
pomyłka przy liczeniu ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzena- tak udalo sie w dwa dni. Szlifowanie, szpachlowanie i przygotowka w poniedziałek, grunt i detale we wtorek. Teraz dwa dni wykanczania. Sama baza jest w połysku ale na to idzie systemowy lakier matujacy. Paprochy zbieralem ręcznie ale dodatkowo odkurzalem jeszcze ze dwa razy ponad to co odkurzyła ekipa. 295 za - watpie.O to drogo. My dogadalismy sie na 270. Kolor wg nas- rewelacja. Przybrudzona biel, choc nazwa to jasny szary.

Jasiek- dzieki.

Konrad- oczywiscie wszystko co solar wyprodukuje zostaje w domu. Natomiast nie mamy wodomierzy na poszczegolnych petlach wiec nie wiem ile idzie w dom a ile w cwu. Natomiast cwu przyjmuje kazda ilosc energii. Wentylacja nie dzaila od tygodnia bo robimy posadzki wiec wdom idzie tylko sciana. Czy za caly sezon wyjdzie 5mwh -wątpię. Mysle ze kolejny sezon zamknie sie w max 3500 juz z solarem. Teraz grzejemy ale cala zime równocześnie chlodzilismy wentylacja bez reku i ciaglym kursowaniem na zewnatrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IZużycie energii elektrycznej na NCO od początku sezonu grzewczego: ok. 3900kWh - całość taryfa nocna -

 

Wczoraj i przedwczoraj np. musialo ogrzewanie dzialac calymi dniami Z taryfa ddzienną włącznie niestety.

 

czegoś nie rozumiem. cały sezon w taniej taryfie, a w marcu jest problem ze zmieszczeniem się w niej?

 

możecie napisać coś o solarze? do CWU to rozumiem jak działa. ale wspomaganie wentylacji - to przez nagrzewnicę bezpośrednio wpiętą w obwód solara? czy bo drodze jest jeszcze jakiś bufor? u mnie jak świeci słońce to nie trzeba solara, temperatura w domu rośnie powoli, ale na długo. dlatego wolałbym najpierw ładować ciepło w bufor, żeby zostało na kolejny dzień. chyba że to są krótkie przebłyski słońca, wtedy taki solar wpięty przez wymiennnik w WM mógłby trochę wspomóc okna (albo i nie, bo nie wystartowałby).

 

i jakie to są konkretnie kolektory? ile sztuk / jaka powierzchnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czegoś nie rozumiem. cały sezon w taniej taryfie, a w marcu jest problem ze zmieszczeniem się w niej?

 

możecie napisać coś o solarze? do CWU to rozumiem jak działa. ale wspomaganie wentylacji - to przez nagrzewnicę bezpośrednio wpiętą w obwód solara? czy bo drodze jest jeszcze jakiś bufor? u mnie jak świeci słońce to nie trzeba solara, temperatura w domu rośnie powoli, ale na długo. dlatego wolałbym najpierw ładować ciepło w bufor, żeby zostało na kolejny dzień. chyba że to są krótkie przebłyski słońca, wtedy taki solar wpięty przez wymiennnik w WM mógłby trochę wspomóc okna (albo i nie, bo nie wystartowałby).

 

i jakie to są konkretnie kolektory? ile sztuk / jaka powierzchnia?

 

prześledź sobie cały dziennik, raczej wszystkie informacje znajdziesz...

a jak czegoś brakuje to pytaj, a tak to będziemy co kilka stron pisać to samo ...:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...