Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Solar dziala w trybie letnim. Jakbym jeszcze jego używał to byśmy sie ugotowali. Duze okna od poludnia pięknie nagrzewaja dom. Salon j otwarty na reszte domu jest juz teraz caly skąpany w sloncu. To samo sypialnia.

 

to pięknie, jak w późniejszym okresie wspomożesz się solarem, to może kabelki odpalisz dopiero na przełomie listopada/grudnia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a jaka temp masz na sterownikach ?

 

Zadaną czy rzeczywistą??

 

 

Zadana 23,5* na każdym oprócz wiatrołapu - tam jest chyba 20*.

 

Rzeczywiste temp. w domu ze sterowników:

 

korytarz - 26,1*

biuro - 25,0*

salon/kuchnia/jadalnia/hol - 26,3*

pralnia - 24,8*

sypialnia/garderoba - 25,4*

łazienka - 25,0*

wiatrołap - 23,6*

pokoje na górze:

wschodni - 24,6*

zachodni - 25,4*

łazienka - 25,1*

 

Przyjechali do nas znajomi i zapytali czym grzejemy ;) Włączyłem bypass na godzinkę-dwie bo za ciepło..

Edytowane przez M.A.G.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w nieco ponad tydzień, po nadmiernej ciepłocie w domu nie ma śladu ;) ogrzewanie już pyka po kilka kwh dziennie - czasem to 6kwh a czasem tylko 1kwh.

 

Dziś pierwszy raz odpaliliśmy sobie kominek żeby poleniuchować w końcu na kanapach :) Wiem, że taki kominek wysysa straszne ilości ciepła i jest ogromnym mostkiem termicznym ale taki żywy ogień w środku domu to coś niesamowitego. Wcześniej nie było takiego wrażenia bo wiele rzeczy było nieskończonych więc efekt był połowiczny. Teraz jak już wszystko jest pokończone to w końcu jest "ameryka".

 

W zeszłym tygodniu ekipa od stolarki okiennej i drzwiowej zamontowała nam dwie sztuki szklanych drzwi - do biura i do naszej łazienki. Szkło hartowane, bezbarwne. Pozostały nam tylko jedne - do sypialni - czekamy na szkło. Do końca października mają być na miejscu.

 

We wtorek ogarniamy w końcu garaż - na sufit trafi jeszcze 5-8cm styro, siatka klej i jakaś farba olejna, na ściany panele PCV, na podłogę żywica a z dodatkowych elementów - wykonamy trochę wyższy brodzik z baterią prysznicową. Okazało się że przy trzymaniu psa w domu tj. przy hodowaniu kanapowca taki brodzik jest niezbędny. Na razie jakoś dajemy sobie radę bez tego bo Alfa wchodząc do domu z pola nauczyła się już że nie wchodzi dalej z wiatrołapu tylko siada i czeka aż wytrzemy jej łapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się podpiąć wszystkie czujniki w jedną kupę tj. pod jeden rejestrator !!! Obędzie się więc bez demolki. Okazało się że w niektórych rurkach znajdowała się jeszcze woda z etapu kiedy nie było jeszcze dachu a jakimś cudem rurki nie były zaklejone od góry i dostawała się do nich chyba woda z opadów deszczu... Wszystkie rurki osuszyłem używając wacików nawiniętych na drut miedziany 2,5mm. Wsuwałem "osuszacz" czekałem aż nasiąknie i wyciągałem i tak do skutku. Ta niewielka ilość wody powodowała jednak zakłócenia w dallasach bo widocznie któreś koszulki termokurczliwe nie były zgrzana dokładnie lub ciekły plastik nie oblał ich szczelnie i ds-y łapały wodę. Teraz jest ok. Poniżej odczyty bieżące - te w ramkach oraz dla porównania zostawiłem te sprzed ok. miesiąca.

 

różnice są spore. Dodam że odpowiadające sobie dallasy w różnych częściach domu są umieszczone na bardzo zbliżonej do siebie głębokości.

czujniki.jpg

 

zapis rejestratora ustawiony na co godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, na ile dylatacja garażu w warstwie płyty głównej ma wpływ na temperatury w holu. Cały czas biję się z myślami czy dawać*dylatacje na swojej płycie (garaż w bryle domu) czy jednak puścić w garażu jakieś pętle o małej mocy. Ściany zewnętrzne oczywiście Super King Blok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, na ile dylatacja garażu w warstwie płyty głównej ma wpływ na temperatury w holu. Cały czas biję się z myślami czy dawać*dylatacje na swojej płycie (garaż w bryle domu) czy jednak puścić w garażu jakieś pętle o małej mocy. Ściany zewnętrzne oczywiście Super King Blok.

 

myslę że możesz sobie darować dylatację. Lepiej dołożyć pętlę ogrzewania lub założyć nawet zwykłego konwektora. Ewentualnie zrobić garaż na całkiem osobnych płytach oddzielonych od siebie np. 10cm XPS w pionie. tak zrobiłbym teraz - garaż na osobnej płycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOW! pięknie tu ;) nowocześnie, przestronnie, ale przede wszystkim bardzo podoba mi się architektura zewnętrzna budynków, oraz duża działka ... coś czego nam brakuje, ale .. kto powiedział, że na tym poprzestaniemy ;)

 

Jakkolwiek, na prawdę robi wrażenie, w tym szykuje się na prawdę piękny ogród :)

 

Świetny pomysł z czujnikami temperatury - u nas też planowałem ale w natłoku zdarzeń zawodowo-prywatnych nie doszło to do skutku... może jeszcze w dwóch wyższych warstwach je zamontuję i na zewnątrz, przed zasypaniem boków izolacji płyty.

 

Pozdrawiam i powodzenia w upiększaniu domku i otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslę że możesz sobie darować dylatację. Lepiej dołożyć pętlę ogrzewania lub założyć nawet zwykłego konwektora. Ewentualnie zrobić garaż na całkiem osobnych płytach oddzielonych od siebie np. 10cm XPS w pionie. tak zrobiłbym teraz - garaż na osobnej płycie.

 

Jeżeli mogę się wtrącić...

 

U mnie płyta główna jest wspólna, na tę płytę idzie styropian 10 cm w garażu, 15cm w domu i będą oddzielne wylewki, ale bez dylatacji, tylko z lekką izolacją od strony garażu, wzdłuż ściany dzielącej budynek na część garażową i mieszkalną. W strefie tej sciany mam przedsionek do garażu z małą garderobą na ubrania zewnętrzne, mały warsztacik i spiżarnię - więc ewentualny chłód jest tutaj wskazany - oczywiście bez przesady - mam tam pętle ogrzewania podłogowego. Garaż będzie miał 4 pasy ogrzewania elektrycznego - tylko do czasowego podgrzania podłogi (sprzątanie zimą, praca w garażu przy zamochodach zimą) - a główne ogrzewanie pomieszczenia będzie zrealizowane powietrzem wyrzutowym z domu + ewentualna nagrzewnica wodna podłączona do CO. Sam garaż będzie miał też dwa rekuperatory rurowe (wentylatory nawiewno - wywiewne, z funkcją rekuperacji) sterowane z temperatury i czujek CO2 i CO. Dzięki temu w trybie wyrzutu powietrza z domu do garażu - same oddadzą powietrze, a w razie potrzeby jeden lub obydwa (priorytetowo) będą mogły samodzielnie (latem wyrzut będzie pomijał garaż) wypchnąć powietrze na zewnątrz lub wymienić je całkowicie - w trybie pracy samodzielnej.

 

Nie chciałem wprowadzać do tego pomieszczenia zwykłych grzejników, podłogówka raczej odpada z powodu na ewentualne uszkodzenia pod ciężarem pojazdów, ale jeszcze to rozważę - wydaje mi się, że nagrzewnica CO na wyrzucie będzie wystarczająca aby utrzymać +15 stopni.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Mysław
poprawki w tekście
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Przyjechali do nas znajomi i zapytali czym grzejemy ;) Włączyłem bypass na godzinkę-dwie bo za ciepło..

Nie masz regulacji prędkości prędkości w zależności od temperatury i automatycznego włączania bypasuu?

 

 

Ja tak właśnie zrobię, z tym że płyty rozdzieli 20 cm XPS.Płyta garażu będzie bez izolacji, bo garaż ma być nieogrzewany.

Nie wiem dokładne jak to ma wyglądać ale jeśli na tych dwóch płytach mają stać dalej wspólne ściany to uwaga na ugięcie. XPS pod jedną płytą się ugnie a piach pod drugą? Nie wydaje mi się aby dało się połączyć dwie inaczej podparte płyty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz regulacji prędkości prędkości w zależności od temperatury i automatycznego włączania bypasuu?

 

Nie mam :( bypass włącza się z automatu kiedy temp. wewnątrz sięga 24* i na zewnątrz 21*. Jeśli którakolwiek z nich jest niższa to bypass się nie włączy.

 

Nie wiem dokładne jak to ma wyglądać ale jeśli na tych dwóch płytach mają stać dalej wspólne ściany to uwaga na ugięcie. XPS pod jedną płytą się ugnie a piach pod drugą? Nie wydaje mi się aby dało się połączyć dwie inaczej podparte płyty

 

Płyty całkowicie odrębne i ściany garażu i domu również odrębne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem od początku przeczytać Twój dziennik bo było tak dawno, że już zapomniałem, że masz zrobione dokładnie to o czym ja teraz myślę :) - płyta fundamentowa grzejna. Ja dodatkowo chciałby zrobić tak samo strop - żelbetowy od razu z kablami w środku i bez dodatkowej wylewki na styropianie. Problem jest taki, że wiele osób związanych z instalacjami uważa, że takie ogrzewanie będzie niesterowalne. Próbowałem sam to liczyć i wychodzi mi, że ładując to do małych temperatur, mamy sporą samoregulację mocy jak spada temp. w pomieszczeniu i powinno to w miarę działać.

Potwierdzisz czy zaprzeczysz, że jest problem, jak przy nagrzanej płycie dochodzi słońce to przegrzewa pomieszczenie? Możesz napisać jak masz zrobione ogrzewanie:

1. Grzejesz kablami w tanich godzinach? czy to wystarcza?

2. Czy masz górną temp. płyty powyżej której nie będzie grzało czy mierzysz tylko temp w pomieszczeniu?

3. Czy masz ograniczenie ładowania ściany żelbetowej (temperaturę maksymalną)?

4. Czy widzisz jakieś problemy czy minusy takiego ogrzewania?

5. Dlaczego nie zrobiłeś kabli grzejnych od razy przymocowanych do zbrojenia? Czy to kwestia dokładności rozłożenia (wiem, że to byłoby trudne). Czy ktoś w ogóle wykonał płytę fundamentową lub strop od razu jako ostateczną warstwę pod podłogi? Czy jednak konieczna jest minimum wylewka samopoziomująca?

 

Zrobiłem obliczenia rozładowania podobnej płyty i wyszło mi, że po naładowaniu do 27o i 22o w pomieszczeniu po 24 godz płyta miałaby ok 22o. Nie mam jednak w tym doświadczenia i brakowało mi trochę informacji jak będzie spadała temp w pomieszczeniu. Jakbyś mi przesłał odczyty z czujników to bym mógł porównać teorię z praktyką. Na PW wysłałem Ci mój adres

 

I jeszcze jedno pytanie do specjalisty. Wyczytałem, że zalecają, żeby jako przygotowanie trawnika zasiać na wiosnę np koniczynę, jak wyrośnie to przeorać i dopiero na tym wchodzić z robotami pod trawnik. Polecasz coś takiego czy łatwiej tak jak robiłeś u siebie - dać obornik przed ostatnią górną warstwą czarnoziemu?

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem od początku przeczytać Twój dziennik bo było tak dawno, że już zapomniałem, że masz zrobione dokładnie to o czym ja teraz myślę :) - płyta fundamentowa grzejna. Ja dodatkowo chciałby zrobić tak samo strop - żelbetowy od razu z kablami w środku i bez dodatkowej wylewki na styropianie. Problem jest taki, że wiele osób związanych z instalacjami uważa, że takie ogrzewanie będzie niesterowalne.

:) moja płyta jest powiedziałbym bardzo sterowalna.

 

Próbowałem sam to liczyć i wychodzi mi, że ładując to do małych temperatur, mamy sporą samoregulację mocy jak spada temp. w pomieszczeniu i powinno to w miarę działać.

Potwierdzisz czy zaprzeczysz, że jest problem, jak przy nagrzanej płycie dochodzi słońce to przegrzewa pomieszczenie?

Czy się przegrzewa?? Owszem jak teraz jest dzień słoneczny tj. bezchmurne niebo przez cały dzień to w domu jest 24-25* (salon, kuchnia, jadalnia) 23,5* w biurze, korytarzu, sypalni, garderobie. Ale nie uważam żeby było to problemem.

 

Możesz napisać jak masz zrobione ogrzewanie:

 

 

1. Grzejesz kablami w tanich godzinach? czy to wystarcza?

 

tak. tylko w tanim prądzie i spokojnie wystarcza. Wczorajsze zużycie to 34kWh. kable mają 6kW i działać mogą przez 10 godzin dziennie bo ustawione są na 13-15 popołudniu i 22-6 w nocy. Czyli dom ma do dyspozycji całość zakresu czasowego i sam decyduje kiedy dogrzać w ramach tych godzin.

 

2. Czy masz górną temp. płyty powyżej której nie będzie grzało czy mierzysz tylko temp w pomieszczeniu?

 

grzeję wyłącznie temperaturą pomieszczeń, temp. posadzki mnie nie interesuje

 

3. Czy masz ograniczenie ładowania ściany żelbetowej (temperaturę maksymalną)?

 

Nie ma żadnego kagańca, natomiast dopiero ścianę załączyłem i jak narazie nie ma słońca :(

 

4. Czy widzisz jakieś problemy czy minusy takiego ogrzewania?

 

minusów na tą chwilę brak. Będę mądrzejszy po całym sezonie. Na razie wszystko jest OK. Nie chodzę, nie majstruję przy sterownikach,

 

5. Dlaczego nie zrobiłeś kabli grzejnych od razy przymocowanych do zbrojenia? Czy to kwestia dokładności rozłożenia (wiem, że to byłoby trudne). Czy ktoś w ogóle wykonał płytę fundamentową lub strop od razu jako ostateczną warstwę pod podłogi? Czy jednak konieczna jest minimum wylewka samopoziomująca?

 

Szczerze mówiąć nie wiem czemu nie brałem tego pod uwagę... Kable rozmieściłem tak że nie ma ich pod meblami i w miejscach niepotrzebnych. Na etapie płyty nie mieliśmy jeszcze obmyślonej aranżacji pomieszczeń. Myślę że spokojnie da się równomiernie rozłożyć kable na zbrojeniu ale ja bałbym się raczej uszkodzenia ich podczas zalewania. Zalałem już trzy płyty i wiem że chodzenie po zbrojeniu podczas zalewania faktycznie może uszkodzić kable.

 

Zrobiłem obliczenia rozładowania podobnej płyty i wyszło mi, że po naładowaniu do 27o i 22o w pomieszczeniu po 24 godz płyta miałaby ok 22o. Nie mam jednak w tym doświadczenia i brakowało mi trochę informacji jak będzie spadała temp w pomieszczeniu. Jakbyś mi przesłał odczyty z czujników to bym mógł porównać teorię z praktyką. Na PW wysłałem Ci mój adres

odczyty umieszcze w dzienniku ale mało powiedzą o grzaniu w odniesieniu dobowym bo czujniki są na dnie płyty betonowej i raczej kiepsko widać godziny grzania.

 

 

I jeszcze jedno pytanie do specjalisty. Wyczytałem, że zalecają, żeby jako przygotowanie trawnika zasiać na wiosnę np koniczynę, jak wyrośnie to przeorać i dopiero na tym wchodzić z robotami pod trawnik. Polecasz coś takiego czy łatwiej tak jak robiłeś u siebie - dać obornik przed ostatnią górną warstwą czarnoziemu?

 

Koniczynę jak posiejesz to narobisz sobie tylko problemu. Zostaw ugór, zbadaj pH, jeśli masz dostęp do obornika to jak najbardziej i na koniecwymieszaj z wierzchnią warstwą gleby urodzajnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kable grzejne mocowane do zbrojenia płyty fundamentowej to już kilka osób mi to odradzało. Mówią, że co innego rurki wodne a co innego kable - te drugie mogą nie wytrzymać lania z pompy i chodzenia po nich. Wypowiadam się jako teoretyk ale tak mi powiedziało dwóch niezależnych od siebie majstrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowym minusem kabli/rur w płycie żelbetowej jest jej bardzo duża bezwładność cieplna, większa trudność w regulowaniu systemu i jeszcze dłuższy czas reakcji temp. wewnętrznej na podgrzewanie podłogi. W przypadku budynku energooszczędnego/pasywnego (gdzie duży udział w zyskach i bilansie cieplnym ma promieniowanie słoneczne) przez to rozwiązanie można zmniejszyć efektywność zysków ciepła i niepotrzebnie przegrzewać budynek podczas słonecznych jesiennych, wiosennych dni.

Innym minusem zastosowania kabli w płycie jest brak styropianu na płycie (pod warstwami wykończeniowymi) przez co nie zrobimy w domu podłogi pływającej. Przez to dźwięki uderzeniowe będą niejako rozchodziły się po całym domu.

Kolejnym minusem jest poziom dostępu do instalacji w przypadku awarii - HARDCORE. Niby rzadko się to zdarza, ale może taka awaria wystąpić i wtedy wolałbym nie kuć żelbetu tylko z kamerą termowizyjną lokalizować dokładnie miejsce awarii i naprawiać instalację lokalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowym minusem kabli/rur w płycie żelbetowej jest jej bardzo duża bezwładność cieplna, większa trudność w regulowaniu systemu i jeszcze dłuższy czas reakcji temp. wewnętrznej na podgrzewanie podłogi. W przypadku budynku energooszczędnego/pasywnego (gdzie duży udział w zyskach i bilansie cieplnym ma promieniowanie słoneczne) przez to rozwiązanie można zmniejszyć efektywność zysków ciepła i niepotrzebnie przegrzewać budynek podczas słonecznych jesiennych, wiosennych dni.

na tą chwilę wydaje mi się że dość dobrze daje się sterować płytą z kablami na niej

 

 

Innym minusem zastosowania kabli w płycie jest brak styropianu na płycie (pod warstwami wykończeniowymi) przez co nie zrobimy w domu podłogi pływającej. Przez to dźwięki uderzeniowe będą niejako rozchodziły się po całym domu.

to prawda, kable w stropie to kiepski pomysł. U nas mimo styropianu dość wyraźnie przenosi się hałas ze stąpania po podłodze piętra

 

Kolejnym minusem jest poziom dostępu do instalacji w przypadku awarii - HARDCORE. Niby rzadko się to zdarza, ale może taka awaria wystąpić i wtedy wolałbym nie kuć żelbetu tylko z kamerą termowizyjną lokalizować dokładnie miejsce awarii i naprawiać instalację lokalnie.

tu nie do końca się zgodzę. miałem przecież awarię podłogówki w garażu i dało się to naprawić. Nie wymagało to jakiegoś strasznego prucia, ot otwór głęboki na około 7 cm długi na 25-30 cm szeroki na 10cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda, kable w stropie to kiepski pomysł. U nas mimo styropianu dość wyraźnie przenosi się hałas ze stąpania po podłodze piętra

Nie bardzo rozumiem, masz nad parterem strop na którym jest styropian i wylewka i tam bardziej przenosi się hałas niż na parterze? Masz tam wylewkę która jest oddzielna w każdym pokoju (nie przechodzi pod ściankami działowymi)? Które rozwiązanie jest lepsze wg Ciebie akustycznie. Dlaczego kable w płycie są ok a w stropie już nie? W stropie z założeniem, że na nim nie będzie styropianu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem, masz nad parterem strop na którym jest styropian i wylewka i tam bardziej przenosi się hałas niż na parterze? Masz tam wylewkę która jest oddzielna w każdym pokoju (nie przechodzi pod ściankami działowymi)? Które rozwiązanie jest lepsze wg Ciebie akustycznie. Dlaczego kable w płycie są ok a w stropie już nie? W stropie z założeniem, że na nim nie będzie styropianu.

 

Nie ma porównania z płytą. Na płycie stąpanie wcale się nie przenosi, natomiast na górze już tak. Po prostu jest takie dudnienie :) Kiedy jeszcze nie było wylewek i był sam strop to efekt był jeszcze bardziej wyraźny. Ja nie mam działówek na piętrze - same nośne. więc każde pomieszczenie ma swoją wylewkę. Być może u mnie to kwestia specyfiki układu pomieszczeń - góra otwarta na dół - antresola + pustka nad salonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...