Indywidualny z płaskim dachem - EcoHouse

[Pan Kejk]

.... czy mimo woli moja płyta będzie ogrzewać najpierw styropian a po nim podbudowę??

 

Wydaje mi się, że tak może być i jest to pośrednio związane z ogrzewaniem zamocowanym do płyty. Za to wiosną powinno to działać w drugą stronę czyli wcześniej będzie można zakończyć*okres grzewczy (bo od podbudowy nie będzie ciągnąć zimna). Ale ja się nie znam i może głupoty wypisuję.

[M.A.G.]

Dawno nic nie pisałem więc wrzucę kilka informacji bo coś tam się jednak dzieje. Nie siedzimy bezczynnie.

 

Trochę o zużyciu i podsumowanie kilku rzeczy z eksploatacji EcoHouse.

 

Zużycie i koszty. Do dnia dzisiejszego nasze kable zużyły prądu za 919 zł. 100% tania taryfa. Grzejemy przez równe 117 dni do dnia dzisiejszego. Średni dobowy koszt to 7,85zł. Próbowaliśmy też grzać kominkiem. Da się spokojnie, ale.... po kilku paleniach w kominku doszedłem do wniosku że palenie spokojnie wystarczy w części dziennej ale musiałbym je uskuteczniać ciągle bo następnego dnia brakuje w ciągu dnia komfortu ze względu na chłodną posadzkę. Dlatego za każdym razem kiedy palę w kominku, przed pójściem spać wymuszam załączenie kabli zwiększając nastawę temperatur sterowników w części dziennej.

 

A tak korzystamy ze słońca

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346093&d=1454862565

 

dziś w salonie 25*C

 

Inne:

CWU od kiedy mieszkamy - 957,51 kWh

woda zimna - 106m3

wentylatory i pompy obiegowe solara - 905,26 kWh

solar przemielił 156,65 m3 glikolu więc dostarczył około 2725,71 kW czyli ina czysto około 2300-2400kW a więc w złotówkach to zysk ok. 1000 zł (liczone po kursie 0,45zł jako średniej z taryfy taniej i drogiej bo solar działa głównie w drogiej ale po drodze trafia się popołudniowe okienko dwóch godzin taryfy taniej)

 

tyle zużycie.

 

ponieważ zostałem uziemiony na trzy tygodnie przez zabiegi usunięcia zębów mądrości ( jeśli ktoś nie wie jak to wygląda to na YT są filmiki z ekstrakcji ósemek -

- miałem dokładnie taką sytuację jak ta sfilmowana - zapraszam tych co mają stalowe nerwy, dodam tylko że sam zabieg to pikuś w porównaniu do trzech pierwszych dni po zabiegu), miałem czas żeby podłubać w domu. Nie minął jeszcze rok od zamieszkania a pierwszy remont, przemeblowanie i zmianę wystroju mamy już za sobą

 

Na pierwszy ogień poszło nasze biuro gdzie nie mogliśmy już znieść fatalnie wyszpachlowanych ścian których każdą niedoskonałość było widać przy zachodzącym słońcu a więc popołudniami kiedy najwięcej przebywamy w tym pomieszczeniu. Ponadto okazało się że w naszym domu inny kolor ścian niż biały po prostu nie ma miejsca bytu. Przypomnę że mieliśmy limonkowo zieloną ścianę a na niej ozdobnik pomalowany na grafitowo, po przeciwnej stronie odwrotnie, ściana grafitowa a ozdobnik limonkowy.

 

Zaszpachlowaliśmy więc ścianę, pomalowaliśmy na biało, wypiaskowałem ozdobniki i wymieniliśmy tymczasowe meble z IKEI na docelowe szafy z przesuwanymi frontami z białego lacobelu.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346095&d=1454862625

 

Teraz biuro jest białe z elementami surowego drewna

 

Korzystając z okazji zaszpachlowałem wszystkie ubite odkurzaczem narożniki. Porażką było to że nie zmobilizowaliśmy środków na jednostkę odkurzacza centralnego od razu przed wprowadzeniem. Jeden z większych błędów. Taka rzecz moim zdaniem powinna być od razu choć wydaje się że bez tego da się funkcjonować. Da się ale obite narożniki będą na 100%. Jest nauczka A korzystanie z tego wynalazku jest po prostu rewelacją !! mała rzecz a cieszy Jednostkę zakupiłem Husky Hurricane 660.

 

Niektóre mniejsze ściany doczekały się kolejnego malowania i poprawek.

 

Największy syf zrobiłem jednak w pralni. skułem 6 płytek na ścianie, przerobiłem kanalizę na potrzeby zlewu do prania ręcznego, przerobiłem wodę (doprowadziłem ciepłą wodę z maszynowni i schowałem pod płytkami), zamontowałem stalowy zlew do prania w blacie z płyty, zamontowałem "dizajnerską" baterię wannową z dodatkową słuchawką a w między czasie przykleiłem nowe płytki i zafugowałem całość. Teraz jest w pełni funkcjonalnie

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346126&d=1454872247

 

W maszynowni zrobiliśmy sufit doklejając do stropu 10cm styropianu, na to siatka i klej i farba gruntująca biała. Wokół rur wentylacji zrobiłem zabudowę z płyt mdf w kolorze obudowy reku. teraz całe pomieszczenie jest na zero. Muszę tylko napchać w zabudowy wełnę.

 

Wylałem też nowe blaty betonowe. Bo okazało się że położenie baterii jest mało wygodne, trzeba zbyt daleko sięgać do niej ( ja nie mam z tym problemu ale jestem trochę wyższy niż Inwestorka ) Jedocześnie przesunąłem zlew bliżej krawędzi i najważniejsza zmiana - licujemy zarówno zlew jaki i płytę indukcyjną. Kolejny raz potwierdza się zasada że im mniej elementów wystających tym łatwiej w domu utrzymać czystość.

Poniżej formy w trakcie przygotowania.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346094&d=1454862607

koszt 150zł.

 

W górnych pomieszczeniach (dwa pokoje i łazienka) też powoli zmierzamy do końca. Do pokoi trafiły wykładziny. Do gościnnego również zabudowa wnęki szafą z drzwiami przesuwnymi. W najbliższych dniach trafi tam także sofa z funkcją spania i mniej więcej będzie on skończony.

 

W zachodnim pokoju jest wykładzina i meble z Ikei któe do tej pory były w naszym gabinecie.

 

Skończyłem też górną łazienkę gdzie umęczyłem moją tzw. "ścianę płaczu'' - układałem i płakałem z bólu bo właśnie wtedy dopadła mnie moja ósemka

 

Ostatecznie wyszło całkiem fajnie. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346121&d=1454870765

Na ścianie kamień naturalny, w podłodze pojedyncze diody led Kanlux, górą żelka ledowa i nad umywalką betonowa lampa.

I jeszcze raz

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346122&d=1454870978

 

W ubiegłym tygodniu mogłem już wyjść na zewnątrz i zacząć działać z tarasem. Wylaliśmy murek betonowy odgradzający taras właściwy od jego zaniżonej części. Wczoraj je częściowo rozszalowałem i już wiadomo że wyszły świetnie - zostanie surowy beton. Najpierw wykop pod murek

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346096&d=1454862645

 

póżńiej szalowanie, zbrojenie i zalanie

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346097&d=1454862676

i widok z góry

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=346098&d=1454862695

dołożyliśmy też fragment obrzeży granitowych, zalaliśmy kolejne betonowe siedzisko ale na razie nie mam zdjęć tychże.

Edytowane 7 Lutego 2016 przez M.A.G.

[crategus]

Bardzo mnie zainteresowałeś wykonaniem blatu. Mógłbyś wrzucić zdjęcia efektów - jak to wygląda docelowo? Ja też u siebie mam zlewozmywak oraz indukcję zlicowaną - świetna sprawa. I również sam robiłem blat tylko z hdfu obrabianego mikrocementem sika - pierwotnie myślałem o wylaniu (tak jak wylałem 11metrowy parapet), ale przeraziła mnie opcja późniejszego z tym manewrowania (jak odwrócić betonowe 5cm na 75cm gł na 6m?)... Także jestem bardzo ciekaw bo struktura po wylaniu musi być fajna i trwała...

[Iscra]

Kolejny raz potwierdza się zasada że im mniej elementów wystających tym łatwiej w domu utrzymać czystość.

I zaraz potem wrzuciłeś zdjęcia kamienia w łazience... A to taki zbieracz kurzu...

 

Jestem bardzo ciekawa końcowego efektu ogrodu.

[M.A.G.]

I zaraz potem wrzuciłeś zdjęcia kamienia w łazience... A to taki zbieracz kurzu...

 

Jestem bardzo ciekawa końcowego efektu ogrodu.

 

to prawda była myśl żeby zrobić tą ścianę z płytek kamiennych płaskich ale nie byłoby efektu. przykazano mi zrobić ją jak najbardziej sękatą to jest poza tym jest w części gościnnej domu więc mniej nam będzie to przeszkadzać ogród skończę w tym miesiącu mam nadzieję

[WLT]

Witaj M.A.G.

Już kiedyś natrafiłam na twój dziennik i przeczytałam cały od deski do deski. Gratuluję planu, realizacji i ciągłej konsekwencji. Bardzo podobają mi się Wasze wnętrza i ogólnie cały pomysł na dom. Dodam także, że zanim natrafiłam na Wasz dziennik, udało mi się zobaczyć Wasz domek w pełnej okazałości.. Za każdym razem gdy tu do Ciebie zaglądam jestem pod wrażeniem Oby tak dalej..

[M.A.G.]

Witaj M.A.G.

Już kiedyś natrafiłam na twój dziennik i przeczytałam cały od deski do deski. Gratuluję planu, realizacji i ciągłej konsekwencji. Bardzo podobają mi się Wasze wnętrza i ogólnie cały pomysł na dom. Dodam także, że zanim natrafiłam na Wasz dziennik, udało mi się zobaczyć Wasz domek w pełnej okazałości.. Za każdym razem gdy tu do Ciebie zaglądam jestem pod wrażeniem Oby tak dalej..

 

Dzięki A więc jesteś jednym z wycieczkowiczów spokojnie można do nas podejść, nie gryziemy więc następnym razem zapraszamy do środka...

 

No właśnie, ciekawe jest to, że ciągle dom przyjeżdżają oglądać pielgrzymki ale konsekwentnie nikt nie ma śmiałości podejść i zapytać o niego, nawet jak kręcimy się na podwórku lub w domu

[M.A.G.]

Bardzo mnie zainteresowałeś wykonaniem blatu. Mógłbyś wrzucić zdjęcia efektów - jak to wygląda docelowo? Ja też u siebie mam zlewozmywak oraz indukcję zlicowaną - świetna sprawa. I również sam robiłem blat tylko z hdfu obrabianego mikrocementem sika - pierwotnie myślałem o wylaniu (tak jak wylałem 11metrowy parapet), ale przeraziła mnie opcja późniejszego z tym manewrowania (jak odwrócić betonowe 5cm na 75cm gł na 6m?)... Także jestem bardzo ciekaw bo struktura po wylaniu musi być fajna i trwała...

 

widziałem Twój blat szczerze powiem że sam myślałem o tej technologii ale faktycznie wylany beton i jego "niedoskonałości" ma swój niepodważalny urok. Jak skończę to zrobię osobny wpis z całą dokumentacją. Ten będzie dodatkowo zalany bezbarwną żywicą dla zwiększenia trwałości. manewrowanie nie jest łatwe ale da się to wykonać. Nasze blaty montowałem razem z moimi dwoma braćmi.

[WLT]

Dzięki A więc jesteś jednym z wycieczkowiczów spokojnie można do nas podejść, nie gryziemy więc następnym razem zapraszamy do środka...

 

No właśnie, ciekawe jest to, że ciągle dom przyjeżdżają oglądać pielgrzymki ale konsekwentnie nikt nie ma śmiałości podejść i zapytać o niego, nawet jak kręcimy się na podwórku lub w domu

 

Oj nie nie, nie jestem z tych gapiów co to przejeżdżają, zatrzymają się i jak zobaczą "tubylca" to szybko uciekają.. Sama się wkurzam jak mi ktoś stanie przy budowie i tylko patrzy.. Wolałabym żeby zagadał albo się chociaż przywitał i powiedział dwa słowa.. z Tym zaglądaniem chodziło mi oczywiście o bloga, dom podziwiam często, gdyż średnio raz w tygodniu jadę drogą, która biegnie obok Waszego domu

[crategus]

widziałem Twój blat szczerze powiem że sam myślałem o tej technologii ale faktycznie wylany beton i jego "niedoskonałości" ma swój niepodważalny urok. Jak skończę to zrobię osobny wpis z całą dokumentacją. Ten będzie dodatkowo zalany bezbarwną żywicą dla zwiększenia trwałości. manewrowanie nie jest łatwe ale da się to wykonać. Nasze blaty montowałem razem z moimi dwoma braćmi.

 

Raz - to faktycznie ciężko "podrobić" beton, mimo przetarć itd. - daleko temu do betonu architektonicznego. Dwa - mnie jednak głównie przeszkadza warstwa wierzchnia... zastanów się z tą żywicą - u mnie jest mega wytrzymały lakier siki do powierzchni nawet przemysłowych, cóż z tego jak nie można np. przesunąć swobodnie gorącego garnka prosto z płyty na blat... sam beton załatwiłby sprawę.

 

A jaki jest wymiar Twojego blatu?

[M.A.G.]

Oj nie nie, nie jestem z tych gapiów co to przejeżdżają, zatrzymają się i jak zobaczą "tubylca" to szybko uciekają.. Sama się wkurzam jak mi ktoś stanie przy budowie i tylko patrzy.. Wolałabym żeby zagadał albo się chociaż przywitał i powiedział dwa słowa.. z Tym zaglądaniem chodziło mi oczywiście o bloga, dom podziwiam często, gdyż średnio raz w tygodniu jadę drogą, która biegnie obok Waszego domu

 

to zapraszam na kawę

[M.A.G.]

Raz - to faktycznie ciężko "podrobić" beton, mimo przetarć itd. - daleko temu do betonu architektonicznego. Dwa - mnie jednak głównie przeszkadza warstwa wierzchnia... zastanów się z tą żywicą - u mnie jest mega wytrzymały lakier siki do powierzchni nawet przemysłowych, cóż z tego jak nie można np. przesunąć swobodnie gorącego garnka prosto z płyty na blat... sam beton załatwiłby sprawę.

 

A jaki jest wymiar Twojego blatu?

 

wymiar blatu to 70 cm x 239cm i drugi 70cm x 269cm

 

Problemem przy samym betonie są plamy. Mimo zastosowania Dynasilu beton przyjmuje zaplamienia a moja cudowna żona mimo że gotuje wspaniale to permanentnie poddaje blat próbom odporności na zaplamienie z użyciem właściwie wszystkich możliwych substancji pozostawiających po sobie jakikolwiek ślad

 

A może znasz coś mało toksycznego (dopuszczonego do impregnacji blatów betonowych mających kontakt z żywnością) ?? Problemem jest też chropowatość blatu. Jeśli ma mieć pory (a my chcielibyśmy żeby nie był idealnie gładki a żeby miał niedoskonałości i zagłębienia które nawet zalane żywicą będą dawać efekt głębi) to nie może być mocno zawibrowany. Musi mieć minimalną ilość pęcherzy powietrza.

[crategus]

jak wspomniałem - wylewałem parapet z betonu. Z uwagi na brak możliwości potraktowania wierzchniej warstwy "formą" - musiałem ją zacierać (chyba przypalaniem się to nazywa). 11mb x 35-40cm - ręka mi odpadała i nie dałem rady idealnie. Później to szlifowałem. Wyszło lustro z lekkimi fałdami. Tu jednak nie pasował mi efekt wizualny (trochę takie lastriko wyszło) więc potraktowałem to impregnatem z pigmentem (są różne - białe, szare...). I teraz w zależności od betonu (i szalowania!) różnie się to wchłania. Np. przy szalowaniu zwykłymi deskami wchłania się kiepsko. A gładką płytą meblową, przy dobrym zawibrowaniu (wibrator taki przykładany do szalunku) - znacznie lepiej. Pewnie inaczej się mleczko rozlewa. Im bardziej chłonne dla impregnatu to niestety też dla ewentualnych plam. U mnie stworzyło to powierzchnię, kurcze, w zasadzie 100% niechłonną. Może to też kwestia mieszanki - na mięso lałem b20, a na wierzch beton architektoniczny z crc. Nie wystarczyłby np. jakiś plastyfikator podnoszący właściwości wodoodporności betonu? Albo np. dodanie szkła wodnego? Samych impregnatów też jest sporo... ja testowałem STRONG, AQUA z Solido czy jakoś tak, różne dynasile i owy z pigmentem właśnie - na alle do dostania...

[M.A.G.]

Powstają kolejne fragmenty ogrodu.

 

Rozszalowałem murki. Murek betonowy wyszedł świetnie.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=347198&d=1455782158

Zostaje surowy beton. Zabezpieczymy go tylko jakimś impregnatem i gotowe. Muszę tylko odczekać miesiąc bo i tak powoli wiąże w takich warunkach.

 

I z bliska

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=347199&d=1455782179

 

Udało mi się też zdobyć za grosze, formaka granitowego - gość jeszcze pomagał nam wrzucać je na auto żeby się pozbyć bo nie mógł tego sprzedać przez kilka lat

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=347200&d=1455782188

 

Teraz lecimy z najdłuższym i najwyższym murkiem - 30mb wys. murku 60 cm z czego 40 cm będzie widoczne.

[RK1719508166]

z tymi murkami i uskokami zainspirowałeś mnie ... wiesz jak u mnie jest .... trzeba to samo bedzie wykonać

PS. jak tam moje wrzosy , wiosna idzie musze wsadzic nowe to rude straszą

[Barth3z]

widziałem Twój blat szczerze powiem że sam myślałem o tej technologii ale faktycznie wylany beton i jego "niedoskonałości" ma swój niepodważalny urok. Jak skończę to zrobię osobny wpis z całą dokumentacją.

 

Czekam z niecierpliwością

[M.A.G.]

z tymi murkami i uskokami zainspirowałeś mnie ... wiesz jak u mnie jest .... trzeba to samo bedzie wykonać

PS. jak tam moje wrzosy , wiosna idzie musze wsadzic nowe to rude straszą

takie tarasy z trawnikami są dużo łatwiejsze do koszenia niż skosy wrzosy już pewnie rosną

 

 

Czekam z niecierpliwością

jeszcze z tydzień i będzie można je kończyć

[M.A.G.]

Zakończyliśmy prace nad murkami z granitu więc ogród zyskał już swój docelowy kształt. Wszystkie kontury są zostało jeszcze wypełnienie tj. jeszcze się waham czy po zachodniej stronie przy oknie sypialni zrobić trawnik czy nasadzenia. Prawdopodobnie pójdziemy tam w nasadzenia traw ozdobnych bo powierzchni z trawnikiem jest już chyba wystarczająco dużo. Na całość zużyliśmy około 10 ton granitu i około 5-6 m3 zaprawy betonowej.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=349768&d=1457885472

 

wyszło chyba całkiem nieźle.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=349769&d=1457885488

 

Krótko zamysł ogrodu:

 

- ma ściśle nawiązywać do architektury samego budynku - kilka poziomów ogrodu z betonowym siedziskiem jako głównym jego punktem

 

- minimalizm - tylko kilka gatunków roślin, trawniki, żwir

 

- łatwość obsługi - proste kształty, rośliny w większych grupach jednogatunkowych

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=349770&d=1457885499

 

Pozostało kilka sztuk obrzeży do dołożenia - odgrodzimy plac zwirowy z tyłu od warzywniaka. Do tego kilka metrów żywopłotu z graba.

 

Dostaliśmy pomalowane elementy trzepako-suszarki ogrodowej. Tylko zabetonować i wyżwirować powierzchnię pod nim.

Edytowane 14 Marca 2016 przez M.A.G.

[Pan Kejk]

Fajnie ta bryła się prezentuje.

A w temacie żywopłotu. Czy ten grab bardzo na boki rośnie? Pytam w związku z przycinaniem od strony ogrodzenia, które mam z sąsiadem. W jakiej odległości od siatki trzeba będzie go posadzić żeby wygodnie było go przycinać? Kompletnie się na tym nie znam.

[M.A.G.]

Fajnie ta bryła się prezentuje.

A w temacie żywopłotu. Czy ten grab bardzo na boki rośnie? Pytam w związku z przycinaniem od strony ogrodzenia, które mam z sąsiadem. W jakiej odległości od siatki trzeba będzie go posadzić żeby wygodnie było go przycinać? Kompletnie się na tym nie znam.

 

Grab to nasz rodzimy gatunek drzewa - czyli rośnie dość wysoko i szeroko w naturze. W żywopłocie zależy jak go puścisz, wygodną odległością od ogrodzenia do późniejszej pielęgnacji jest1,2-1,5m. Wiem że to zabiera sporo miejsca na działce ale pytasz o wygodę Przy takiej odległości można spokojnie wejść z mechanicznym sekatorem/nożycami i wygodnie pomalować płot...

 

Ja swój przycinam nawet 4 razy w roku i w planach jest jedynie 50cm szerokości