Jolka 23.03.2004 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 A ja mnóstwo otoczaków, będą jak znalazł na skalniak, a poza tym jaszczurki, ale te to właściwie mój kot znalazł. I jest to jego ulubione pożywienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aliali 23.03.2004 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Ale mnie to chyba nikt nie przebije. No to zaczynam: - trzy bomby sprzed ostatnij wojny (oczywiści nie obeszło się bez wizyty saperów) - masa naboi do jakiegoś kałacha Ile to by spraw mogło rozwiązać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oldswan 23.03.2004 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Ale mnie to chyba nikt nie przebije. No to zaczynam: - trzy bomby sprzed ostatnij wojny (oczywiści nie obeszło się bez wizyty saperów) - masa naboi do jakiegoś kałacha Ile to by spraw mogło rozwiązać. Zwłaszcza w urzedach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 23.03.2004 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Ale mnie to chyba nikt nie przebije. No to zaczynam: - trzy bomby sprzed ostatnij wojny (oczywiści nie obeszło się bez wizyty saperów) - poniemiecka porcelana - kask żołnierza niemieckiego - podkowy, jedna szpada - masa naboi do jakiegoś kałacha - sosjerka ze srebra - lampka żołnierska albo z wyposażenia kuzni (bo mam teren budowlany na poniemieckim gospodarstwie - kupa gruzu (cegły) i kamieni (ale się przydadzą na ozdoby lub kwietniki) - złom nieźle... Szukajcie dalej, to może znajdziecie żołnierza niemieckiego, co się schował i nie wie, że wojna się skończyła... My znaleźliśmy tylko żaby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 23.03.2004 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 cicha a twoja działka nie nazywa się wilczy szaniec? a sądząc po znaleziskach to jakieś ziemie wyzyskane? u mnie standard: flaszki po wódce, puszki po piwie, szkło (w osttatnia niedzielę rozcięłam sobie rekę przy sadzeniu krzewów na działce) i krowie łajno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 23.03.2004 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 a ja "odziedziczylam" a moze zakupilam wraz z dzialką: w budynku gospodarczym mase gazet /PLAYBOY i inne z gołymi dupkami/ dwa stare łózka, reklamę swietlną browaru, kupe butelek po wodzie i piwku, a w zerdzewialej 'lodowie' po STARZE byly: stare okna, piec typu "koza" i mase innych rupieci, ktorych nie bede wymieniala, bo zabrakloby miejsca. Jak otworzylam te lodowe, to sasiedzi zaczeli zlatywać sie jak "sroki do gnata" i zaczeli upominac sie, ze kiedys /za czasów poprzedniego wlasciciela,bo tam mieszka naokolo rodzina/ to on tutaj zostawil to, a drugi tamto. Wycieczki mialam niesamowite . W koncu oglosilam gromko, ze zamykam lodowe i koniec wycieczek. Ubaw mialam po pachy, jak ludziki przychodzili i nagadywali jeden na drugiego, zeby uwazala na tego sasiada, bo on jest zly itd. itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 23.03.2004 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Znalazłem: Wiaderko bez dna, wirówkę do mlekacoś w rodzaju pługa, ale mniejszekilka części zamiennych do pługa w normalnym rozmiarze, maskę silnika samochodu Lublin (lata '50)butelki wszelkiej maścikałamarzbagnet z I wojny swiatowej - chyba rosyjskidrewnianą pisankęlusterko z kalendarzem na 1958 r100 kg ! worków po nawozach zakopane na działcekafel z pieca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 23.03.2004 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 Ja moi dzrodzy znalazlem szczescie na mojej dzialce ktore mam zamiar z moja zona cale zycie pielegnowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawid73 23.03.2004 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 a ja znalazłem piasek w sam raz na zaprawe trochę żwiru o paręnaście dużych kamieni oooi żaba jak był wykop tydziń temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woreczek 23.03.2004 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 A ja znalazłem zapomnianą studzienkę deszczową, a w zasadzie znalazł ją kierowca który przywiózł mi beton. Na szczęście udało mu się wyjechać z tej opresji bez szwanku. Studzienka jest czynna, ale nikt nie wiedział że jest akurat w tym miejscu. Na mapach brak , w wodociągach i u.m. nic nie wiedzą, a obiekt to może z pół wieku już ma. Studnia się już odbudowała sama. Podziękowania dla ZGK i UM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Thomas 23.03.2004 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 A w moim wykopie pod fundament był NIEWYBUCH (CZYLI BOMBA Z II WOJNY) - TO BYŁ CZAD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micmarci 23.03.2004 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2004 granat - taki z drewnianą rączką ale rączki już nie było. Był on łopatą przerzucany kilkakrotnie przez różne ekipy. Dopiero ogrodnik wział to do ręki i podał mi do ręki i mówi że to taki granat z Czterech Pancernych co Gustlik rzucał. Przyjechała Policja i powiedzieli, że nie wezmą tego bo to niewypał i mam czekać aż 100 km przyjedzie patrol saperów, a jak zginie granat to zostanę pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Leżał 3 dni, przyjechały 3 tarpany Honkery z saperami, ubrani jak GROM, zabrali do auta i pojechali... Akcja to ich chyba z podatnika kasy ze 3 tys. kosztowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xrrr82 24.03.2004 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 A ja znalazlem na swojej dzialce nowiutki kociol kondensacyjny, wanne, a kilka metrow pod ziemia zachowalo sie stare poniemieckie sterowanie pogodowe ( droga radiowa oczywiscie ). Mysle, ze zainstaluje to wszystko u siebie w domu........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 24.03.2004 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 U mnie standardy miejskie - czylki masa śmieci, szkła, butelek po gorzałce i winie dziesiątki, kilka starych garnków i wiader. Poza tym duzo materiału na buty, obcasów, fleków etc. ; Beczka z jakaś dziwną substancją - bardzo smierdziała i bałem się że to coś trującego - ale sama się w nocy "ulotniła"; Plandeka od chyba Stara - przyda się jak piasek przywiozą bo wieelka strasznie; 2 czy 3 kanistry - ale puste; trochę części samochodowych niewiadomego przeznaczenia (chyba Syrena - ale pewnien nie byłem) Masa starych płyt paździeżowych - juz rozpęczniałych więc nawet na szalunki się nie nadają. No i trochę trelinki klinkierowej - był z niej wymurowany kanał w jednej z komórek - ile się dało tyle wygrzebałem. To na razie tyle plonów z zakupu i rozbiórki domu a jeszcze nie zacząłem kopać Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 24.03.2004 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 ale wy macie fajnie u mnie nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex 24.03.2004 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 A u mnie kule mlynskie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzenna Kielan 24.03.2004 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 To ja przebiję wszystkich ) hi, hi, hi: Na razie znalazłam zupełnie odlotowy, niepowtarzalny fetor jaki uczynić potrafi kilkadziesiąt psów zaprzęgowych mieszkajacych w schronisku obok. Póki co boję się szukać czegoś więcej. Choć może nie powinnam, bo teraz cokolwiek bym znalazła to już chyba będzie ładniejsze Chociaż kto wie? W końcu przecież life is brutal and full of zasadzkas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryniu 24.03.2004 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Na szczęście nie znalazłem nic! Moja działka leży w strefie "B" ochrony konserwatora zabytków i znalezienie czegokolwiek oznaczałoby wstrzymanie wszystkich prac, wejście archeologów na teren budowy a podobno jeszcze partycypowałbym w kosztach tej "zabawy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzS 24.03.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Butelki... butelki.... butelki... puszki.... Co ciekawe, w miarę postępów w budowie takie znaleziska potrafią się niesamowicie mnożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogi 24.03.2004 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 studnie głebinową (zasypaną) drzwi do samochodu , tłumik, szkło wykładzinę pcv, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.