Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A ja robię pizzę z takiego ciasta:

500 gr mąki pszennej

100 gr mąki żytniej razowej

2,5 łyżeczki suchych drożdży lub 1/3 opakowania drożdży świeżych

300 ml wody (może być zmieszana z mlekiem w proporcji 2 części wody i 1 cześć mleka), ilość wody zależna jest od wilgotności mąki Czasami potrzeba trochę więcej czasami mniej.

2-3 łyżki oliwy

2 łyżeczki soli

Ciasto wyrabiam w maszynie do chleba. Wtedy jest fajnie wyrobione i wyrośnięte.

Jeżeli nie wykorzystam całości ciasta (a tak jest zazwyczaj) resztę ciasta chowam do lodówki i wykorzystuję następnego dnia. Takie cisto z lodówki wyrasta nawet lepiej niż zaraz po wyrośnięciu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 158
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kuszą mnie te bułeczki jak nie wiem, ale nie mam chwilowo za dużo czasu, żeby im go poświęcić. Ostatnio zrobiłam rozczyn drożdżowy i rósł chyba ze trzy godziny, bo w międzyczasie dzieci urządziły mi konkurs typu "ile razy nasza mama da radę przebiec między jednym a drugim (picie, siusiu, bajka się skończyła, pieluszka, karmienie, nie mogę zasnąć, picie, układaj ze mną puzzle, karmienie, siusiu, .......), a potem bałam się, że z tego rozczynu nic nie wyjdzie.

 

Póki co zrobiłam ciasto marchewkowe wg Dorotki.

http://mojewypieki.blox.pl/2012/02/Ciasto-marchewkowe-najlepsze.html

Pycha. Zrobiłam z dwóch porcji. Nie miałam niestety philadelphi, zastąpiłam ją serkiem kanapkowym, też jest lekko słony. Acha, a zamiast ananasów dodałam 2 łyżki dżemu brzoskwiniowego. Tak to jest, jak się nie ma sklepu pod nosem. Ale wyszło oczywiście mniam mniam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podziwiam Cię Aniu, że Ty w ogóle wypiekasz :)

Ciast raczej nie robię ostatnio, za to chleby, bułki i słodkie drożdżówki.

 

Dzisiaj upiekły się bułki pszenne na zakwasie ...

 

060.jpg

 

 

Piekę je wg przepisu na "chleb mleczny na zakwasie":

 

http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Chleb-mleczny-na-zakwasie.html

 

z tym, że zakwas mam na mące razowej z ziarna orkiszowego, dodaję także mniej cukru i soli :

 

Składniki:

 

  • 1 szklanka zakwasu żytniego lub pszennego ( u mnie z mąki orkiszowej)
  • 2/3 szklanki mleka
  • 1/4 szklanki wody źródlanej
  • 2 łyżki roztopionego masła
  • 1 łyżka cukru ( u mnie 1 łyżeczka)

  • 1 łyżka soli ( u mnie 2/3 łyżki)

  • 3 i 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka drożdży (mam dosyć mocny zakwas, więc dodaję tylko 1 łyżeczkę świeżych drożdży)

Dodaję także więcej wody, inaczej ciasto wychodzi mi zbyt zbite. Być może dlatego, że robię bułki na mące typ 550.

 

 

Bułeczki smakują jak bułki dawno dawno temu, kiedy nie było jeszcze polepszaczy, spulchniaczy itd. Takie zwykłe, codzienne pieczywo do sera czy wędliny.

 

Dla siebie i M. odkładam część ciasta i wrzucam do niego mnóstwo ziaren i przypraw.

 

 

Piekę je w temp. 200 stopni ok. 25 minut, górna i dolna grzałka, dolna półka piekarnika, pierwsze 5-10 minut z parą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania

 

pomyślałam sobie, że skoro jesteś tak bardzo zabiegana, to nie rób rozczynu, ale od razu wyrób ciasto. Nagrzej potem piekarnik do 50 stopni, wyłącz go i do nagrzanego włóż misę z ciastem przykrytą folią (albo w reklamówce). Nastaw tylko koniecznie minutnik, żebyś nie zbierała potem ciasta, tak jak ja wczoraj z blatu :rotfl:

Dobrze, że zostało jeszcze na chlebek:

 

008.jpg

 

Taki zwyczajny, codzienny chlebek, delikatny dzięki dodatkowi mleka i masła - przepis identyczny jak powyżej. Bardzo łatwy, dla początkujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastaw tylko koniecznie minutnik, żebyś nie zbierała potem ciasta, tak jak ja wczoraj z blatu :rotfl:

 

haha:) Ja wczoraj zrobiłam drożdżowe racuchy na obiad, te z bloga. Przepyszne! Musiałam podjadać podczas smażenia, bo by mi reszta rodzinki nic nie zostawiła:)

I też prawie zbierałam wyrośnięte ciasto z blatu. Urosło w niecałe 40minut. Mamy w salonie takie piękne duże okno od południa, więc jak świeci słoneczko, to drożdże puchną jak na zawołanie:)

piu z piekarnikiem już próbowałam, nastawiłam na 40st., ale i tak trzeba mieć oczy dookoła głowy, a w niej jeszcze minutnik, żeby nie przegapić i wyjąć na czas:)

 

Fakt, jestem zabiegana, ale pieczenie i gotowanie, choćby od czasu do czasu, sprawia mi frajdę i cieszę się, że mogę zrobić coś innego - pozornie - nie związanego z dziećmi. Córeczka mi nieraz pomaga, choć muszę przymykać oczy na mąkę pod nogami albo jak próbuje paluszkiem rozczynu drożdżowego:) Sama chciała!:) A mi nie wierzy, że to niedobre:)

A dzisiaj poszła pierwszy raz do przedszkola. Jak już ochłonę, będę miała więcej czasu na bloga:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz do przedszkola? Oj , to cudowne chwile!!!

A racuszki - super pomysł, zrobię jutro :)

U mnie to już końcówka pieczenia i zabawy w domową piekarnię, bo jak wiosna przyjdzie, za dużo będzie pracy w ogrodzie, ale raz w tygodniu jakieś bułki i chlebek na pewno zrobię, żeby podtrzymać przy życiu zakwas, skoro już go zrobiłam :)

 

O rany, ależ to kaloryczne!

 

http://mojewypieki.blox.pl/2007/09/Racuchy-drozdzowe.html

 

tylko jeden jedyny raz, bo za niedługo sami będziemy wyglądać jak te bułeczki i racuchy :rotfl:

Edytowane przez piu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Aniu rośnie ci mały Kuchenny Pomocnik :)

 

Dzisiaj kolejny przepis na bardzo prosty chleb dla początkujących na drożdżach i maślance - maślanka daje smak chleba na zakwasie, wcale jej potem nie czuć, ciasto jest bardzo delikatnie zakwaszone, jak typowy chlebek i bardzo łatwe w wykonaniu.

 

Chleb sezamowy na maślance

 

 

1 szkl maślanki w temperaturze pokojowej ( może być jogurt grecki)

1/4 szkl letniej wody

1 łyżeczka płynnego miodu

2 szkl mąki pszennej chlebowej ( może być zwykła mąka typ 550, np. Babuni z Bedronki za 1,4 zł, TIP z Auchan itp.)

1/2 szkl mąki orkiszowej

1/2 szkl mąki pszennej razowej ( zamiast nich także można dać 1 szklankę zwykłej mąki, choć orkiszowa będzie na pewno lepsza - polecam z Tesco, Gdańskie Młyny, 3,5 zł kg)

2 łyżki otrębów pszennych ( lub żytnich albo owsianych)

2 łyżki zarodków pszennych ( zarodki ma firma Sante, w każdym większym markecie, można je zastąpić otrębami)

1 łyżeczka drożdży instant ( ok. 3 łyżeczek świeżych drożdży)

2 łyżeczki soli

2 łyżki sezamu lub innych ziaren - siemię lniane, słonecznik, dynia, mak itp.

ziarna do posypania chleba

 

Drożdże wymieszać z mąką. Wszystkie składniki wsypać do miski, dokładnie wyrobić, aż ciasto będzie gładkie. Przykryć ręczniczkiem, pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (około 1,5 h). Po tym czasie ciasto jeszcze raz wyrobić, uformować bochenek, jeśli trzeba podsypując mąką. Umieścić w koszyczku do wyrastania chleba, lub na blaszce albo we foremce keksówce - na tyle dużej, aby ciasto wypełniło ją tylko do połowy) przykryć ręczniczkiem, pozostawić do podwojenia objętości. Po tym czasie chleb naciąć ( najłatwiej nożyczkami albo żyletką), posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem, obsypać sezamem.

Na dno piekarnika dobrze położyć żaroodporne naczynie z wodą lub spryskać ściany piekarnika. Piec 10 minut w temperaturze 240ºC, potem 10 minut w 220ºC, i ostatnie 10 minut w 200ºC. Studzić na kratce.

 

 

http://mojewypieki.blox.pl/resource/chleb_z_sezamem_na_maslance_1.jpg

 

 

Jeśli chlebek posmakuje i będzie się go chciało robić, to warto zrobić zakwas żytni i rozpocząć pieczenie najlepszych i najzdrowszych chlebów na zakwasie :) To już jednak trochę zabawy, aczkolwiek wcale nie jest to takie trudne, polecam wg. tej metody:

 

 

 

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych spróbowałam dziś zrobić chleb - pisankę. Jeśli macie ochotę na taki chleb na świątecznym stole, teraz jest odealny czas, by nauczyć się go robić. 2-3 próby i chleb będzie perfekcyjny.

 

Przepis jak powyżej, ozdoby dowolne, jak widać u mnie mak, ziarna dyni, słonecznika, sezamu.

 

UWAGA !!!

 

Dla ułatwienia chleb piekłam w naczyniu żaroodpornym, aby miał owalny kształt. Trzeba bardzo dokładnie wysmarować naczynie tłuszczem ( olej sezamowy albo np. słonecznikowy) i obsypać otrębami albo sezamem, aby można go było potem łatwo wyjmować.

Po upieczeniu należy go wyjąć z naczynia i dopiec ok. 5 min od spodu na kratce bądź blaszce.

 

Ja planuję na Wielkanoc jeden duży jajowaty bochen i kilka małych chlebków w kształcie jajek do koszyczka i jako drobne, symboliczne upominki :)

 

001.jpg

 

002.jpg

 

 

006.jpg

 

 

009.jpg

 

 

013.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadam domowa chalke raz w tygodniu przez cale moje zycie, wiec mam bardzo mieszane uczucia kiedy widze dorabiany tekst do gumowego bubla....ale o tym w piatek.

 

jak wiadomo chalka jest pyszna , ma nawet swoja modlitwe w innych kulturach. jest traktowana wyjatkowo. posiada wlasne przykrycie i noz.....

 

miekka i puszysta chalke rozpoznac bardzo latwo z kilometra......wiec proponuje cos innego i latwego w wykonaniu. tego nie da sie zaorac w wykonaniu

.

 

plaster swiezej szynki, tluszcz na patelnie.

 

w odmianie zdrowszej:

oliwka dziewicza, swieza szynka okrojona z tluszczu , szalotka i jaja bez cholesterolu.

 

i 3 minut czasu

1.114.jpg

1.115.jpg

Edytowane przez joliska
Nie mnóż postów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadam domowa chalke raz w tygodniu przez cale moje zycie, wiec mam bardzo mieszane uczucia kiedy widze dorabiany tekst do gumowego bubla....ale o tym w piatek.

 

jak wiadomo chalka jest pyszna , ma nawet swoja modlitwe w innych kulturach. jest traktowana wyjatkowo. posiada wlasne przykrycie i noz.....

... do "jewish hallah" ... "japoński" nóż ? ... Jahwe napewno by się obraził ... gdyby to zobaczył :) ;)

 

 

plaster swiezej szynki, tluszcz na patelnie.

 

w odmianie zdrowszej:

oliwka dziewicza, swieza szynka okrojona z tluszczu , szalotka i jaja bez cholesterolu.

 

i 3 minut czasu

"Hausik" ... "szynka okrojona z tłuszczu" jest dla mnie do doopy :) ;) ... tak jak doopa bez odrobiny tłuszczyku :lol: ;)

Edytowane przez Chef Paul
był
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekłam dziś od rana chleby i bułki i zrobiłam przy okazji kilka fotek, które może trochę ułatwią tym, którzy nigdy nie robili drożdżowego ciasta :)

 

Tak wygląda ciasto, kiedy trochę podrośnie - jest gładkie, elastyczne, błyszczące, miękkie i plastyczne:

 

005.jpg

 

Kiedy urośnie min. 2 x formujemy bułki, lepiąc kulki w tak, by naprężać wierzch a zlepienia ułożyć na spodzie. Tuż przed włożeniem do piekarnika:

 

016.jpg

 

Ułożyłam bułki zbyt blisko siebie i złączyły się po upieczeniu w jedną wielką bułkę :) Następnym razem zostawię min. po 2-3 cm :

 

 

021.jpg

 

Oczywiście jest ich więcej.

 

 

 

 

Polecam także chleb na zakwasie wg przepisu Dorotki

 

Chleb polski na zakwasie

 

 

Jest przepyszny, idealny, klasyczny smak. U mnie upieczony w foremce i dwie bułki:

 

013.jpg

 

Chleb a la pisanka także doczekał się kolejnej wersji - jest przebojem młodszej córki, która wymyśla dekoracje i o dziwo nie grymasi na ziarna ;)

Dwa chleby są już w zamrażarce, nic im to nie szkodzi, po rozmrożeniu jest jak świeży.

 

Znalazłam dzisiaj także fajny przepis na wieniec ...

 

http://1.bp.blogspot.com/-McSlJjEG4us/TzZgEgBCVEI/AAAAAAAAAlU/mLyaC32XDZ0/s1600/IMG_1814.JPG

 

http://3.bp.blogspot.com/-FeWc1c8VEfU/TzZg5VGRKQI/AAAAAAAAAlk/HkS5AIW3yaI/s1600/IMG_1815.JPG

 

http://3.bp.blogspot.com/-8h6hWX50R6E/TzZhY8NZUhI/AAAAAAAAAls/bditCiKpOdk/s1600/IMG_1816.JPG

 

http://2.bp.blogspot.com/-bsxoR1ceYxg/TzZh0hHjtWI/AAAAAAAAAl0/hu-_ph61kkE/s1600/IMG_1817.JPG

 

http://2.bp.blogspot.com/-FiZD1X2_NTI/TzZiN3brt4I/AAAAAAAAAl8/ghwyJ1V95a0/s1600/IMG_1807.jpg

 

Zdjęcia w zasadzie wszystko tłumaczą, na patelni jest roztopione masło, bakalie można wybrać dowolne, nada się także masa serowa czy powidła.

Przepis na ciasto jest zbliżony do tego na bułeczki, myślę, że można zrobić takie samo.

 

SMACZNEGO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się nie mogę doczekać wielkanocnych mini babeczek...

pachnie w całym domu tylko tak dwa razy... przed Bożym Narodzeniem cynamonem i piernikiem i przed Wielkanocą pomarańczami i migdałami...

jak się robi kiedy w innym czasie babeczi lub muffinki to już nie to samo..

 

wiec czekam cierpliwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypróbowałam dziś przepis na chleb, który jest wiele łatwiejszy od poprzedniego z sezamem na maślance.

Przy okazji nieźle się ubawiłam, bo piekłam z córką, której tak spodobało się robienie chlebów a la pisanka, że dziś zrobiła pisankę - mamę :lol2:

Najlepszy był tekst: "mamo, ale masz wielki mózg!" :rotfl:

Podczas rośnięcia zaczęłam się rozjeżdżać,a przed samym pieczeniem musiałam się trochę pociąć :rotfl:

W efekcie "mamusia" wyszła jak malowana, rumiana, apetyczna i puszysta :p

 

009.jpg

 

 

013.jpg

 

 

015.jpg

 

 

025.jpg

 

przed pieczeniem zostałam pomalowana rozbełtanym jajcem :lol2::lol2:

 

002.jpg

 

Jeśli ktoś ma ochotę spróbować, to podaję przepis:

- 600 g mąki typ 650 ( najlepiej niewielką część zamienić na mąkę z orkiszu albo na pszenną razową)

- 2 łyżeczki soli

- 1,5 łyżeczki cukru

- 25 g świeżych drożdży = 1/4 kostki

- 180 ml ciepłego mleka

- 200 ml ciepłej wody

- 50 ml maślanki lub greckiego jogurtu

- łyżka roztopionego masła ( grecki jogurt ma ok. 10 % tłuszczu, więc masła nie trzeba)

- jajko do posmarowania, ziarna do posypania, mąka do podsypywania

 

W dużej misie zasypałam drożdże cukrem, dolałam podgrzane do 27 stopni mleko i szklankę mąki, zostawiłam rozczyn na godzinę.

Do rozczynu dolałam letnią wodę, maślankę, wsypałam resztę mąki, sól, wyrobiłam dokładnie ciasto ( dosyć luźne, klejące). Pod koniec wyrabiania dodałam łyżkę roztopionego masła i raz jeszcze dokładnie wyrobiłam ciasto. Przykryłam je do wyrośnięcia na ok. godzinę, w tym czasie raz składałam chleb, by go ukształtować w bochenek. Podrósł w misie wyłożonej ściereczką i dokładnie obsypanej mąką, by ciasto nie przykleiło się do misy. Gdy wyrosło, wrzuciłam bochenek na blachę, posmarowałam jajkiem, a J. ułożyła ziarenka.

Włożyłam chleb do piekarnika nagrzanego z termoobiegiem do 230 stopni, wyłączyłam od razu termoobieg i nastawiłam temp. na 180 stopni, a minutnik na 40 minut. Chleb piekł się w malejącej temperaturze na dolnym grzałce, ustawiony na dolnej półce.

 

Ma bardzo miękką skórkę i trudno go pokroić po wystudzeniu na cienkie kromki, jest tak lekki i puszysty. Spróbowałam tylko piętkę, pyyyycha! Dodatek maślanki czy jogurtu poprawia smak, nie czuć tak bardzo drożdży, bo w zasadzie chleb na drożdżach to buła, a nie chleb.

 

Pozdrawiam i smacznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałam dziś wmanewrowana w pieczenie tortu na 18., więc przy okazji, na jednym ogniu upiekłam ten drożdżowy wieniec z włoskiego przepisu. Ciasto jak zwykle takie, jak na maślane bułeczki. Dałam jednak podwójną ilość składników i bardzo trudno mi było to jakoś zgrabnie zapleść, tym bardziej, że robiłam to pierwszy raz. Wyszło po japońsku ;)

Zamiast bakalii - dżem jeżynowy, polewa z białej i ciemnej czekolady ( zostały mi z tortu):

 

004.jpg

 

Wieniec ogromny, na całą blachę. Polecam, ale mniejszy :)

Moje łasuchy nie dały mi nawet zrobić spokojnie zdjęcia, musiały co nieco dziabnąć ;)

 

008.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...