stół w salonie z aneksem - co sądzicie o tym pomyśle?

[Janusz77]

Zaczynam urządzać swoje mieszkanie z salonem połączonym z aneksem kuchennym i chciałbym w jakiś sensowny sposób rozmieścić w nim sprzęty i meble. Koniecznie muszę mieć stół który czasem posłuży do spożywania obiadu z gośćmi (raczej rozkładany bo na co dzień nie potrzebuję dużego). Myślałem też o barku przy którym można zjeść w pośpiechu śniadanie ale tak żeby był on niewidoczny z salonu. Bardzo chciałbym uniknąć ustawiania stołu na środku salonu.

 

Teraz jest to otwarta przestrzeń. Wymyśliłem sobie układ taki jak na załączonym rysunku (narysowana przeze mnie ścianka sięgająca do sufitu wraz z meblami wokół oraz meble kuchenne).

 

 

W tym pomyśle stół stałby przy ścianie pomiędzy oknami, natomiast sofa w salonie naprzeciw telewizora. więcej mebli nie przewidywałem (może oprócz jakiejś sprytnej zabudowy grzejnika która powyżej jest zestawem półek lub regałem na książki czy dyskretną ozdobę)

 

To najlepsze co przyszło mi do głowy, ale wydaje mi się że to nadal nie jest optymalne rozwiązanie - mam wrażenie że salon został w ten sposób nieco okradziony z przestrzeni a stół i tak trzeba będzie wystawiać do salonu jeśli będą miały przy nim siedzieć więcej niż 2 osoby na raz.

 

Będę wdzięczny za wszelkie Wasze opinie i praktyczne podpowiedzi.