krzysztofuks 11.02.2012 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Witam, Mój problem polega na mokrym przewodzie kominowym (kominie wentylacyjnym) w bloku. Mieszkam na 4 ostatnim piętrze. Ściana gdzie znajduje się wspomniany komin jest cała mokra, od strony kuchni komin jest pokryty do połowy kafelkami na których skrapla się woda, natomiast od połowy do sufitu pierw była gładź, jednak nie zdała swojego egzaminu zaczął pojawiać się grzyb przy samej górze, a farba zaczęła odpadać płatami. Następnie wpadłem na pomysł zamontowania folii paroprzepuszczalnej (taka żółta) i przykręcenie płyty kartonowo gipsowej na wierzch i pomalowanie jej farbą. To także nie był najlepszy pomysł. Na płycie zaczęły pojawiać się wilgotne plamy a przez śruby, którymi była przymocowana płyta zaczęła ciec woda. Podczas obecnego remontu m.in. przedpokoju i kuchni, została zerwana tapeta w korytarzu, która także jest styczna z kominem. Pod nią ściana jest mokra, wilgotna na szerokość 30 cm, a długości całej wysokości mieszkania. W kuchni natomiast zerwana płyta kartonowo gipsowa cała była mokra od strony zewnętrznej i na folii było pewno kropel wody, które ociekały. Drodzy forumowicze bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu powyższego problemu. Borykam się z nim już od kilkunastu lat jednak bez większego efektu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 11.02.2012 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Komin jest w ścianie zewnętrznej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 11.02.2012 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 tak sobie myślę, ze może być tam przemarzanie tego komina, np. wskutek zaciągania ( anie wywiewania) mroźnego powietrza, na wychłodzonej powierzchni sciany/komina w domu następuje skraplanie się wilgoci, pary wodnejno chyba, ze to problem całoroczny a nie zimowy, wtedy chyba najszybciej nieszczelność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 11.02.2012 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Drodzy forumowicze bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu powyższego problemu. Tak, jak pisze edde - ciąg wsteczny, który doskwiera szczególnie zimową porą, gdy ciężkie, zimne powietrze wchodzi w głąb tego kanału wentylacyjnego (może nawet do I piętra). Moim zdaniem jedynym wyjściem będzie ocieplenie tego komina od strony mieszkania: co najmniej styropian lub twarda wełna 5 cm, na to klej, siatka i tynk (płytki). Niestety - istniejące płytki trzeba będzie zerwać, bo kanału od środka nie ocieplisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofuks 12.02.2012 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Nad nami nikt nie mieszka. Komin sięga od dachu do samego parteru i jest poziomy.Problem doskwiera tylko zimą no i późną jesienią. Co ciekawe kafelki w kuchni są mokre nie na całą szerokość ściany lecz tylko do połowy co widać na zdjęciach, to samo dzieje się w przedpokoju ściana jest tylko w połowie mokra. Jak dotykam ścianę od drzwi zewnętrznych przesuwając ją w kierunku drzwi kuchennych ściana w dotyku jest co raz bardziej zimna i mokra. Przy samym końcu mam wrażenie, że jest wręcz zamarznięta. Zdjęcia (jak dałem w wyszły bardzo duże dlatego linki):http://i42.tinypic.com/1z6givt.jpghttp://i41.tinypic.com/2qdtnbl.jpghttp://i44.tinypic.com/14myikm.jpghttp://i39.tinypic.com/sv0sxs.jpghttp://i41.tinypic.com/25ew4sp.jpghttp://i43.tinypic.com/v4a0l2.jpghttp://i40.tinypic.com/1sy0pk.jpghttp://i42.tinypic.com/165fud.jpghttp://i43.tinypic.com/20uqt5y.jpghttp://i40.tinypic.com/33xgg49.jpghttp://i41.tinypic.com/sl3f9k.jpg W poniedziałek wybiorę się do spółdzielni. Jednak staram się omijać takie miejsca szerokim łukiem. (Miałem z nimi do czynienia, kiedy zalewało mnie w pokoju nad oknem i woda lała się podczas deszczu strumieniem po wewnętrznej szybie. Interwencja spółdzielni polegała na wejściu na dach i zaklejenie miejsca dokładnie nad przeciekiem, nie wpadli na pomysł, że woda może podchodzić między papą, pod płytami w zupełnie innym miejscu. Dopiero moje wskazanie robotnikom palcem miejsca przecieku przyniosło skutek.) Pójdę jeszcze do PZU, żeby zgłosić szkodę i dostać odszkodowanie.Załóżmy, że interwencja spółdzielni nie będzie natychmiastowa. W jaki sposób mogę wykończyć póki co kuchnie w tym miejscu? Nie zostawię przecież tej ścianki z odpadającą farbą.Jakie mogą być przyczyny tej "cofki"? W jaki sposób rozwiązać problem? Może podsunąć jakiś pomysł spółdzielni, aby szybciej rozwiązali ten problem. sobieradek, proponujesz ocieplić ścianę w przedpokoju oraz kuchni od strony mieszkania steropianem 5 cm i zerwanie płytek na ścianie z kominem? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 12.02.2012 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 sobieradek, proponujesz ocieplić ścianę w przedpokoju oraz kuchni od strony mieszkania steropianem 5 cm i zerwanie płytek na ścianie z kominem? Prędzej pomoże ci takie ocieplenie, niż wyręczanie spółdzielni w szukaniu przyczyny "cofki". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 12.02.2012 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Nad nami nikt nie mieszka. Komin sięga od dachu do samego parteru i jest poziomy. Problem doskwiera tylko zimą no i późną jesienią. Likwidacja problemu tylko od góry, gdzieś przecieka po ścianie komina i dlatego są mokre ściany i sufit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofuks 13.02.2012 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 A może, przyczyną są sąsiedzi wykorzystujący 1-2 kanał od drzwi? Przez co w tych mieszkaniach dzieje się coś złego z wentylowaniem mieszkań brak jest nawiewu więc powstały dzikie kanały nawiewu .Dalej, kanały wentylacyjne przebiegają w ścianie mojego mieszkania (zimne powietrze przechodzi w ścianie do sąsiada(ów) przez to powstaje punkt rosy z, którymi muszę walczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.