4pluton4 12.02.2012 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 (edytowane) Witam wszystkich Jako ,że mówimy tu o ,wszelkiego rodzaju,spalaniu ekologicznym i ogrzewaniu, chciałbym wszystkim przedstawić prosty piecyk na drewno, którego wszechstronność jest w naszym kraju nie doceniana bądź nie znana. Sam przypadkiem natrafiłem na wzmianki o tych piecach dopiero kilka lat temu i oczywiście pierwsza myśl to była zrobić to i sprawdzić. I tak też się stało.Kilka rur ,perlit jako izolacja.spawarka itp .drobne elementy i piecyk działa. Materiałem do budowy tego piecyka może być już kilku odpowiednio ułożonych kamieni lub cegieł,można z metalu co jednak nie jest najodpowiedniejszym materiałem ze względu na bardzo wyskie temperatury uzyskiwane w pionie ciepła, ale na jakiś czas i to wystarcza. Wkleję poglądowy rysunek przedstawiający zasadę działanie tego piecyka. Mnie udało się zbudować już nieco większy piec do CO,ale ze względu na nieodpowiedni wymiennik ciepła-zaadaptowany z kotła gazowego- na razie piecyk jest używany nie za często bo wiąże się to z częstym czyszczeniem wymiennika. Z pierwszysch obserwacji powiem tylko ,że rewelacyjne spalane w nim drewno nie pozostawia popiołu,albo jest go tak mało,że dopiero po kilkunastu paleniach ma sens wyciąganie czegokolwiek z paleniska. Osoby , które już praktykowały z tym piecykiem wiedzą ile ciepła mżna uzyskać z -dosłownie patyków- spalanych i jakie temperatury spalin można uzyskać i wykorzystać go do ogrzewania pomieszczen, wody itp. Tymi kilkoma zdaniami chiałem zasygnalizowac moje zaintersowanie tematem , zaprosić osoby ,które zaraziły się ideą spalanie w tego typu piecach i bardzo prosze podzielić się swoimi uwagami. andrzej Edytowane 27 Lutego 2012 przez 4pluton4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 12.02.2012 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Piecyk podobny do samowara lub kelly kettle http://www.wildernessaccess.com/kelly-kettle-review.htm taki czajniczek na patyki wykonalem z alu i dziala swietnie.Czy w Rocket Stove jest podawane powietrze wtórne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.02.2012 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Czy w Rocket Stove jest podawane powietrze wtórne? Na rysunku wklejonym przez 4pluton4 widać powietrze wpadające kanałem pod rusztem, dodatkowo po drodze nagrzewane. Jak najbardziej można je nazwać wtórnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 12.02.2012 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Tutaj mamy pokazaną budowę takiego pieca od podszewki. http://translate.google.pl/translate...ll%26num%3D100 PozdrawiamAndrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 12.02.2012 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 A jak przejrzycie do końca ten temat, to na końcu jest odnośnik do takiej oto pozycji, wyjaśniające zawiłości działania tych pięknych piecyków.http://stoves.bioenergylists.org/stovesdoc/apro/Heat/Heating%20Stoves%20LO-RES.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 12.02.2012 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 (edytowane) witam,, hesa spodziewałem się spotkać,wszak to jego działka, witam Heńka Maruisza,Andrzeja -jeżeli to oczywiście imiona wasze (bo lubię wiedzieć) a z tym powietrzem wtórnym,, to ostatnio moi przyjaciele zza oceanu testują powietrze PW podawane ponad wsad-nad palenisko przy pionowym podawaniu opału i piszą,że dobrze to działa. Jak miną mrozy to i ja poświęce wiecej czasu n tą ,,zabawę" Przyjąłem tytuł - piec na drewno- bo podstawowym paliwem i najlepszym jest tu suche drewno, wtedy wydajność jest wspaniała-sprawdzne 100% Chętnie poznałbym opinie tych , którzy znają te piecyki z autopsjii bo na yutubie jest tego cała masa . Dla mniej wtajemniczonych napisze,że można spalać tu i drobne drewienka i sztachety z płotu i całkiem pokażne bale bez koniecznosci rozdrabniania ich- byle suche bo wtedy jest efekt piorunujący. Drewno może byc podawane praktycznie z każdej pozycji--pozioma,pionowo pod skosem jak komu pasuje,czyli jak zbuduje komorę załadowczą Edytowane 12 Lutego 2012 przez 4pluton4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 12.02.2012 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 (edytowane) Parę lat temu gimnastykowałem się tu z podobnym tematem... Czas leci, poglądy mi się trochę zmieniły, dziś palę w wersji jakby tu powiedzieć... zaawansowanej.No i rysunków nie potrafiłem wklejać 5 lat wstecz. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?76570-Takie-troch%C4%99-inne-palenisko Edytowane 12 Lutego 2012 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 12.02.2012 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 hes Najważniejsze, że choć powoli to jednak cały czas się rozwijasz. Zawsze uważałem, że najprostsze sposoby spalania paliw stałych są najbardziej efektywne. Dlatego cenię sobie osiągnięcia w tej dziedzinie, często na tym forum odsądzanych od czci i wiary konstruktorów ze wschodu. Wprowadzanie na siłę kotłów automatycznych z wypasionymi sterownikami i problemami, których nigdy nie da się rozwiązać, uważam za kompletne nieporozumienie. A wydawanie do tych kotłów certyfikatów SE na ekologiczne spalanie, jako kompletną farsę i nabijanie ludzi w butelkę, ponieważ w większości przypadków, kotły te pracują ze sprawnością i emisją zanieczyszczeń grubo poniżej deklarowanych, co wynika z charakteru ich pracy dwustanowej lub pseudo modulowanej. nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 12.02.2012 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 (edytowane) mnowak355 ,,Napisz proszę jak się w nim rozpala i czy nie ma problemu z ciągiem przy rozpalaniu. Mam komin o przekroju kwadratu ok 13x13 cm i wysokości jakiś 5-6m. Panowie napiszcie proszę czy i w jakim stopniu użebrowanie (w tym przypadku) zewnętrznego "zbiornika,płaszcza" podniosło by sprawność pieca. Wiadomo im większa powierzchnia wymiany, chłodzenia tym więcej ciepła da się uzyskać. pluton czy masz jakiś rysunek z przybliżonymi choćby wymiarami? ,, Palenisko w tym piecu jest w zasadzie otwarte i stanowi kanał powietrza,nazwijmy głównego PG, dorzucasz sukcesywnie w miarę wypalania sie drewna i nie należy dopuszczać aby w komorze spalania znajdował się niespalony węgiel drzewny co się zdararza kiedy za mocno napakujesz piec , tym samym zmniejszysz dopływa powietrza. W Twoim przypadku , jako,że piecyk jest raczej stacjonarny -polecałbym wymurować z szamotek paleniko i pion spalania. To na prawdę nie jest trudne . Obudowa z blachy-jeżeli to ma pochodzić dłużej to żaroodporna i wypełnienie perlit,wermikulit co uda się zdobyć,ostatecznie popół drzewny. I teraz 1) albo zdecydujesz się grzac samymi spalinami bezpośrednio z pionu ciepła,bez tej beczki( wymiennika ) czyli musi być pokażna rura w poziomie kilka mertów w zależności od potrzeb, i wyjście do komina,albo po prostu przez scianę z lekkim wzniosem 2) albo ten wymiennik(beczka) bardziej wszechstronny piecyk-umożliwia gotowanie na nim !!! Z racji tej,że chcesz to podłaczyc do komina o wymiarach 13x13 cm , czyli nie za wielki ,a jedna z reguł powiada,że ciąg kominowy nie powinien być mniejszy od przekroju wyjścia z pionu ciepła-spod beczki musisz się zdecydować na jedno z rozwiązań. Ja mam osobiście w garażu bezpośrednio z pionu ciepła kilka metrów rury 125 mm,a piecyk z profila 10x10 w kwadracie i komin wyprowadzony w poziomie !!! ,ale tobie poradziłym beczkę-wymiennik. Nie potrzeba tam żadnych radiatorów bo promieniuje doskonale rozgrzewając się do 300 i więcej stopni, a i kawałek komina, który musisz podciągnąc od spodu beczki też zagrzeje. Nie za długi bo przekrój komina jest jaki jest,czyli nie za wielki. link z budowy https://picasaweb.google.com/102727395761916208682/RocketMassHeaterForWorkshop# Edytowane 12 Lutego 2012 przez 4pluton4 -- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 12.02.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 WitamKoledzy puki co nie mam nic mądrego do dodania, zaznaczam i będę śledził temat.Pozdrawiam Jeśli mogę coś zaproponować to sugerowałbym zmianę tematu wątku tak aby ktoś kto ma inną ciekawą konstrukcję do spalania drewna mógł ją tutaj przedstawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 12.02.2012 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Wybacz, Pluton, ale się wtrącę Co prawda Nowak nie podaje, gdzie chciałby zlokalizować piec, ale tak czy inaczej Twój pomysł z rozgrzanym do 300 stopni promieniującym metalem raczej się nie sprawdzi. Jeżeli w osobnym pomieszczeniu to wiadomo, a jeżeli w pomieszczeniu, gdzie "piłajajamuharata" to niestety, zbyt niebezpieczne. Chce ogrzać 200mkw, na dwóch poziomach, to raczej tylko wymuszona cyrkulacja. Zamierza spalać odpady z produkcji, a to nierzadko spora objętość przy niewielkiej masie. Czyli spora komora zasypowa, bo pracować trzeba, a nie pieca pilnować. Przeciwko ceramice nic nie mam, ale nie sądzę, żeby Nowakowi chciało się w niedzielę przepalać w piecu lub kogoś do tego zatrudniać, bo przecież w poniedziałek rano ceramiki tak od ręki nie rozbujają, a kleić trzeba. Komin, jak za mały, to niestety, trzeba zrobić większy. Ja przy swoim nadmuchowym mam fi160mm. W środku czarna stal, na zewnątrz kwasówka. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 13.02.2012 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Ceramiczny piec Szrajbera z przed 80 lat, nagrzewał pomieszczenie mieszkalne w kwadrans od chwili rozpalania. A dlaczego ? ponieważ przez wnętrze pieca przechodzily dwie rurki metalowe do cyrkulacji powietrza. Można je nazwać "wyprowadzaczami" ciepła lub multiplikatorami. Były też w latach piećdziesiątych ciężkie konstrukcje ceramiczne specjalnie do dużych hal zaopatrzone w dużą ilość takich multiplikatorów. Obecnie mając różne wzory, oraz dostęp do materiałow można to konstruować niemal dowolnie.Niech za przyklad posłuży zdjecie pieca w poście 11 od Plutona. Kanał wzniosły w środku beczki, jeśli zrobimy z ceramiki, to spalanie będzie lepsze oraz oddawanie ciepła przez metolową beczkę będzie równiejsze i jeszcze jakiś czas po wypaleniu wsadu. Jesli przez tą niebieska beczkę przepuścimy kilka rurek, to będą dmuchać gorącym powietrzem. Beczkę można wiec zastąpić ceramiką a nawet ją zaizolować. Jakby się ktoś uparł i między te dwa kręgi włożył choć jedne żeberko od kaloryfera, to zagrzeje wodę w malym zbiorniku. Idąc tak w tej zabawie, można dorobić się dobrego pieca do centralnego ogrzewania.Na wspomnianym zdjęciu, biały element jest paleniskiem dla drewna. Można obok postawić drugi na węgiel i korzystać z urządzenia na dwa paliwa.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 13.02.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 (edytowane) Bogusław_58Czyli jednak dochodzimy do wymiany przez metal. Osobiście cały czas myślałem nad wymiennikiem płomienicowym, ale przerażała mnie wizja naprężeń, jakie w nim mogą występować. Ty mnie nieco natchnąłeś. Mianowicie opłomki zamiast płomienic, a miejsca ich łączeń z kolektorami osłonięte ceramiką.Upieram się jednak przy wymuszonej cyrkulacji. Moje pomieszczenia, i stolarnie z natury też są raczej dość wysokie i ciepłe powietrze radośnie wędruje ku górze . Wypada je nieco zamieszać. Wydaje mi się przy okazji, że zwiększona nadmuchem różnica temperatur to większa sprawność.Pozdrawiam Edytowane 13 Lutego 2012 przez piot3r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 13.02.2012 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 (edytowane) Wymuszone rozprowadzenie daje komfort równej temperatury na całej powierzchni i tu nie ma co z tym dyskutować. Szwedzi zdaje się, zatapiają też rurki z blachy ocynkowanej w posadzkach i dmuchają do nich ciepłe powietrze. Można np taki wariant mieć nawet tylko w jednym pomieszczeniu i nagrzewać je oddzielnie na życzenie. PS Można wiec ciepło odebrac za pomocą metalu, a oddać ceramiką(posadzka lub ściana).Pozdrawiam. Edytowane 13 Lutego 2012 przez Bogusław_58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 13.02.2012 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Wybacz, Pluton, ale się wtrącę Co prawda Nowak nie podaje, gdzie chciałby zlokalizować piec, ale tak czy inaczej Twój pomysł z rozgrzanym do 300 stopni promieniującym metalem raczej się nie sprawdzi. Jeżeli w osobnym pomieszczeniu to wiadomo, a jeżeli w pomieszczeniu, gdzie "piłajajamuharata" to niestety, zbyt niebezpieczne. Chce ogrzać 200mkw, na dwóch poziomach, to raczej tylko wymuszona cyrkulacja. Zamierza spalać odpady z produkcji, a to nierzadko spora objętość przy niewielkiej masie. Czyli spora komora zasypowa, bo pracować trzeba, a nie pieca pilnować. Przeciwko ceramice nic nie mam, ale nie sądzę, żeby Nowakowi chciało się w niedzielę przepalać w piecu lub kogoś do tego zatrudniać, bo przecież w poniedziałek rano ceramiki tak od ręki nie rozbujają, a kleić trzeba. Komin, jak za mały, to niestety, trzeba zrobić większy. Ja przy swoim nadmuchowym mam fi160mm. W środku czarna stal, na zewnątrz kwasówka. pozdrawiam Witam Przywołany do tablicy postaram się odpowiedzieć (nic o mnie beze mnie) Na pewno nie chciałbym zostawić takiego rozgrzanego bez osłony. W 100 procentach było by to obudowane i "chłodzone" wentylatorem wymuszającym obieg powietrza. Chciałbym postawić ten piec w pomieszczeniu do "składania" mebli, a w razie konieczności przekierować ciepłe powietrze do pomieszczenia z maszynami. Tak interesuje mnie tylko wymuszony obieg powietrza. Co do odpadów z produkcji to do palenia nie mam ich zbyt wiele bo w przeważającej większości wykonujemy meble z płyt fornirowanych okleinami naturalnymi. Mam jednak sporo odpadów po budowie i dostęp do drewna opałowego z lasu i raczej o takim opale myślę. Co do załadunku/dokładania to nie ma z tym problemu. Piec będzie stał w pomieszczeniu gdzie w zasadzie przebywamy przez większość czasu więc nie jest to problematyczne. Mój warsztat to właściwie wzorcownia. Wykonujemy meble na zamówienie, pracujemy we dwóch z bratem, a nasi klienci bardziej cenią jakość i kunszt wykonania tych mebli niż ilość. Przepraszam jeśli zabrzmiało to na samochwalstwo. Myślę o nadmuchu ponieważ w warsztacie powinno być ciepło w zasadzie w czasie pracy a okazjonalnie przy okazji jakichś klejeń wymagających schnięcia przez noc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 13.02.2012 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Niech za przyklad posłuży zdjecie pieca w poście 11 od Plutona.Bogusławie czy mógłbyś wkleić link do tego posta bo nie mogę go znaleźć. chyba dlatego nie kumam tego co napisał Piotr:Osobiście cały czas myślałem nad wymiennikiem płomienicowym, ale przerażała mnie wizja naprężeń, jakie w nim mogą występować. Ty mnie nieco natchnąłeś. Mianowicie opłomki zamiast płomienic, a miejsca ich łączeń z kolektorami osłonięte ceramiką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 13.02.2012 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 chyba dlatego nie kumam tego co napisał Piotr: Wyjaśnię. Jeżeli chcesz korzystać z dobrodziejstwa nawiewu, to musisz te jak to Bogusław nazwał multiplikatory ze sobą równolegle połączyć. Jeżeli na zewnątrz pieca to jeszcze pół biedy, chociaż zwartej konstrukcji to nie stworzy i będzie dość mozolne. Jeżeli wewnątrz, to zwarta, spawana konstrukcja, która niestety będzie poddawana ciągłym naprężeniom termicznym. W końcu doprowadzą do pęknięć, a to niedobrze, bo spowodują przedmuchy powietrza do obiegu spalin i kompletnie zakłócą pracę paleniska. Dlatego chcąc mieć zwarty piecyk należy te naprężenia zminimalizować. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 13.02.2012 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Teraz patrzę, że post jest nr 9. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 13.02.2012 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Co prawda nie rozumiałem różnicy między opłomkiem a płomienicą ale po rozmowie z wójkiem Google wszystko zostało wyjaśnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 13.02.2012 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 (edytowane) Witam Wykombinowałem sobie taki oto schemacik na podstawie rysunku który zamieścił pluton. http://imageshack.us/photo/my-images/827/schematpiecadowarsztatu.jpg/ Nie wiem czy moje "modyfikacje" są dobre. - zamykana pokrywa załadunku paliwa - osobny kanał dolotowy powietrza z regulacją - wentylator wymuszający obieg ciepłego powietrza - przewód kominowy poprowadzony pod podłogą również z odzyskiem ciepła do pomieszczenia z maszynami Nie wiem czy poprowadzenie komina długości ok 4m w poziomie nie spowoduje zbyt dużego zmniejszenia ciągu. Proszę o opinie. Pozdrawiam Edytowane 13 Lutego 2012 przez mnowak355 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.