Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec na drewno - Rocket Stove


4pluton4

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak z okazji zbliżającego się okresu pichcenia potraw na wolnym powietrzu postanowiłem sklecić sobie RS-a z żeliwną płytą. Wybór materiałów był prosty - to ,co było pod ręką, czyli trochę różnych cegieł i pozostałości ceramiki z pieca oporowego, kamionkowy garnek bez dna, dekiel niedokończonego trociniaka itp.

Na razie jest to na takim mniej więcej etapie

Zdj%25C4%2599cia-0004.jpg

Zdj%25C4%2599cia-0006.jpg

W zasadzie pozostało dokleić jeszcze parę kształtek i dociąć na okrągło płyty żeliwne. Mam nadzieję, że komin nie będzie niezbędny, ale w razie czego jest na niego miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi tu nie pasuje...

Cegiełki super, widać że to dobry materiał, wietrzę kształtki ze sporą zawartością Al2O3 ?

 

Ale to zagłębione w formie kanału palenisko... Może się czepiam, ale mogą być problemy z

paleniem bez dymu, za bardzo podobne do wędzarni, a chyba nie takie ma być przeznaczenie?

Aaaa! - rozumiem, że maszyna ma być w miarę uniwersalna? Czyli rozpalana i tu i tam, w zależności od potrzeby?

A ten kawałek rury na górze właściwie po co? Sprzątanie popiołu czy doprowadzenie powietrza? Mógłbyś z lekka objaśnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Może się czepiam, ,,,,

 

Oj Hes czepiasz i czepiasz, zawsze jakiś szczegółów.

Problem jest taki, że przeważnie masz racje.

 

Wszystkie błędy można naprawić w ekspresowym tempie.

 

Kanał poziomy wykonać profilu np. metalowego i opatulić ze wszystkich stron keramzytem.

Keramzyt będzie się z góry również ładnie prezentował, tak jak ta kostka granitowa.

 

A rura na górze koniecznie o mniejszej średnicy i jak najniżej względem górnej żeliwnej płyty.

 

 

No i już po problemie.

 

Andrzej

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kawałek rury to wylot spalin i miejsce na ewentualny komin, gdyby okazał się potrzebny. Płyty żeliwne będą pokrywały całość od góry. Nie jestem jakimś pedantem a nawet przeciwnie, ale osmolony garnek bardzo mnie irytuje.

Palenisko zagłębiłem z kilku powodów. Przede wszystkim dla uzyskania jak największej wysokości pionu, dzięki czemu może wykluczę komin. Poza tym nie chciałem sobie tworzyć kolejnej przeszkody do omijania kosiarką. Jak chcę palić, to ustawiam cztery cegły w prostokąt aby podpierały dłuższe kawałki paliwa, jak nie to zaślepiam otwór cegłą i jest płaska powierzchnia.

Pierwsze próby wskazują na raczej bezdymne spalanie, więc raczej powędzić się nie da, chociaż nie Ty pierwszy widzisz w tym taką możliwość i muszę to przemyśleć.

Cegiełki faktycznie solidna ceramika, jednak tutaj pełni tylko rolę konstrukcyjną i zdobiącą, na jako taką temperaturę będą mieć szansę tylko dwie ostatnie górne warstwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kanał poziomy wykonać profilu np. metalowego i opatulić ze wszystkich stron keramzytem.

Keramzyt będzie się z góry również ładnie prezentował, tak jak ta kostka granitowa.

 

A rura na górze koniecznie o mniejszej średnicy i jak najniżej względem górnej żeliwnej płyty.

Kanał poziomy jest warstwowy, już nieco wyizolowany, a dolna drenująca warstwa cegły kratówki jest pól metra pod powierzchnią gruntu na przepuszczalnym piasku. Poza tym jest częściowo rozbieralny na okazje ewentualnych poprawek i czyszczenia.

Jeśli chodzi o średnicę rury spalinowej, to na pewno się nieco zmniejszy po wypełnieniu do końca konstrukcji szamotem izolacyjnym, bo nie chcę, aby ta metalowa podstawa miała bezpośredni kontakt ze spalinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

witam po długiej przerwie

piot3r gratulacje za wytrwałość i efekty Twojej pracy, jak ci to hula?

ale do rzeczy bo chciałem napisac co mnie udało się zrobić niedawno,,,

otóż do tej pory grzanie wody CWU zapewniał mi piec CO, który po rozpaleniu , przy zakręconych grzejnikach, spokojnie nagrzewał baniak wody 180l,ale trwało to chwilę bo wężownica nie nadążałą z wymianą ciepła z pieca i często następowało zagotowanie wody -- ktoś zapomniał sobie przymknac piec,albo właczyć pompę,,itp...

zbudowałem więc piecyk typowy RS do ogrzewania wody CWU. Bojler ze stali nierdzewnej udało mi sie nabyć okazyjnie.

Powiesiłem go na ścianie, jak książka pisze na uchwytach,ale odwrócony do góry RURKAMI zasialająca i powrót zmieniły swoje funkcje..

całość obudowana jest cegłą,mozna to było zrobić jako taki walec jak piot3r,ale zrobiłem kwadratową kolumnę , w której wisi sobie zbiornik a na spodzie malutki piecyk RS.

Odprowadzenie spalin nie następuję od góry,ale mniej więcej w połowie zbiornika. Zbudowany jest dodatkowy kanał do którego wpływają spaliny z góry zbiornika i dopiero do komina.

Co ciekawe , podłączenie do komina zrobiłem celowo z rury karbowanej( ALU) aby sprawdzić jak mocno się nagrzewa i tu zaskoczenie bo osiąga bardzo małe temperatury.

Pierwsze rozpalenie i rewelacja -- troche drewna i góra zbiornika robi się ciepła, całe ciepło oddawane jest do wody jednocześnie nagrzewa powoli obudowę ceglaną, skad po wygaśnięciu piecyka oddawane jest ciepło również do zbiornika.

Opisuję pomysł bo mam porównanie ile spalic musiałem w piecu CO,a ile spalam teraz do ogrzania baniaka wody i w jakim czasie to się odbywa.

Dołaczam szkic ,a fotki zrobię jak obuduję czymś ładnym ten wynalazek.

Piecyk bardzo ekomoniczny !!!

piecyk wodny rocker stove.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie były zrobione parniki do kartofli i kotły pralnicze. Różnica jest tylko w palenisku: w tamtych było bezpośrednio pod zbiornikiem, co nie pozwalało przekroczyć 70 % sprawności. Połączenie tych dwóch konstrukcji może być bardzo obiecujące. Gratuluję pomysłu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Podobnie były zrobione parniki do kartofli i kotły pralnicze. Różnica jest tylko w palenisku: w tamtych było bezpośrednio pod zbiornikiem, co nie pozwalało przekroczyć 70 % sprawności. Połączenie tych dwóch konstrukcji może być bardzo obiecujące. Gratuluję pomysłu.

 

Bogusław_58

masz rację z tym porównaniem ,z parnikiem do ziemniaków,,haha kiedys to widziałem,ale jestem bardzo mile zaskoczony wydajnością tego piecyka po kilku tygodniach testowania

przy dwikrotnym załadunku ,,komory,, jeżeli tak to można nazwać- bo palenisko jest na prawdę niewielkie i nie da się go praktycznie zawalić drewnem, mam 140 litrów bardzo ciepłej wody przez 24 godziny, która sukcesywnie się dogrzewa z płaszcza ceglanego ,

jednek coś jest w tej ceramice???

ciekaw jestem czy TY postawiłeś jakąś cegiełkę u siebie bo połowa roku za nami ,a miałeś dokończyć ten piecyk w kuchni chyba z wymiennikiem w łazience

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Prawdę mówiąc mam cegiełkę w piecu kuchennym, założoną 30 lat temu, która grzeje bojler w łaziennce. Dalsze prace przy wymienniku w łazience wiążą się z likwidacją pieca w kuchni i tegoż bojlera, a jest potrzeba budowy nowego pieca (wytwornicy) i nowego bojlera. Dużo więc pracy i chyba nic na razie nie będzie z realizacji, gdyż zająłem sie ocieplaniem budynku. Jest to domek 100 m2 bardzo niechlujnie zbudowany z suporeksu w latach 60-tych i od 3 miesięcy pracuję nad przygotowaniem do ocieplenia. Zbiłem tynki ,"prostowałem" ściany, a obecnie szpachluję ubytki i duże nierówności, których nie da się usunąć przy pomocy kucia.Na ocieplenie wybrałem wełnę lamelową o grubości 20 cm. Jest to dobre ocieplenie bez kołkowania i wymaga przez to bardzo równej powierzchni, by to tylko kleić. Takie dobre ocieplenie, da odpowiedź na pytanie: przy jakiej temperaturze nagrzania ceramiki, warunki w mieszkaniu pozostaną nadal komfortowe. Wcześniej było to w granicy 70*C .Jak widzisz , można się przekręcić lub odnieśc sukces. Na razie żyję w niepewności :) .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Takie rozwiązania zawsze były robione z różnym skutkiem. Zlikwidowałem jeden komin od wyjścia do sufitu i połączyłem go skosem z drugim. Działa bez zastrzeżeń ,ale na połączenie skośne dałem duży przkrój i jest w izolacji, by nie tracilo temperatury, czyli siły napędowej do unoszenia się do góry. Po roku użytkowania nie było w nim sadzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałby tu się wypowiedzieć kominiarz.

Jednak jak mu tego nie pokarzę, to z dachu tego nie zobaczy. Orientuję się, że jest to niezgodne z obecnym polskim prawem budowlanym, ponieważ moj "skos" tworzy jeden komin z dwoma wejściami, czyli podłączam do jednego komina dwa urzadzenia.

Nie wiem jak jest obecnie w reszcie świata ale do dziś w starych krajach Unii używają kuchenek na drewno i często podłączone są do komina rurą z odległości kilku metrów. Te kuchnie nawet czterdziestoletnie grzeją tak skutecznie że aż miło patrzeć i gotować na nich. Zużywają też mało opału a kilkumetrowa rura daje dużo ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem trochę mało precyzynie.

Jedno urządzenie można podłączac do jednego kanału dymnego. W moim domu funkcjonują dwa urzadzenia podłączone do jednego kanału dymnego.

Szkodliwość społeczna żadna, CBA też nie wpadnie a budynek starowaty więc i tak mam problemy z ubezpieczeniem. Wygoda zaś duża oraz palenie bardziej ekonomiczne, bo nie trzeba nagrzewać 2 kominów by uzyskać dobry ciąg :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wolo 63

dzięki za namiary, znalazłem całkiem blisko kogoś kto ma sprzęgło zamontowane,ale w razie czegoś liczę na pomoc z Twojej strony,

a pytanie mam kolejne, co sądzicie o koncepcji zabudowania z ceramice typowego śmiaciucha,,,, rysunek poglądowy dołączam.

podstawowym celem tego zabiegu jest wykorzystanie-niestety gorących spalin uciekających do komina,mam krótki wymiennik i serce boli jak czuję moc tych spalin. mogłaby to byc na początek tylko tylna ścianka kotła brana pod uwagę,ale gdyby wszystko to co jest zaizilowane -przewąnie wełną otulic ciepłem spalin ???

Bogusław_58 jakie Twoje zdanie bo ty w tych cegiełkach dobrze się poruszasz.

Mam za przykład piec, któy zrobiłem do wody i dopiero to widzę i czuje jak dużo dobrego ciepełka magazynuje mi się w ceramice. Jedno palenie i woda na co namniej 24-30 godzin. Dorobiłem ostatnio szyberek do komina i po całkowitym wypaleniu drewna zamykam to,no TO JEST TO,

 

pozdrawiam

an

piec w ceramice.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...