tadwoj 12.08.2015 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Witam palaczy drewnem.Temat zamarł, ale piece typu RS chyba budujecie.Ja mam pomysł, żeby do dolniaka, w komorę tą pionową, dopalającą, wstawić taki kosz z płyt 3cm wermikulit.Patrząc z góry, to jest tam 15 x 30 cm i wysokość 50 cm. Jak bym tam wstawił taki kosz o wymiarach zewn., 15x30x45 cm, to powstałby kanał 216 cm2 i wysoki na 45 cm.Na wysokości 50 cm następowałoby odbicie spalin i dalej w dół wymiennikiem rurowym ( 4x fi 5 cm ), następnie powrót drugim czteropakiem i do czopucha.Przed wejściem do tego dopalacza, ułożyłbym z cegieł szamotowych poziomy kanał ( może typu batch box ), może bym tam to zmieścił.Jak myślicie, wypaliło by to?Myślę że powierzchnia tego kanału dopalającego jest za duża , w stosunku do wymiennika rurowego, ale mogę go zrobić z grubszych płyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 12.08.2015 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Witaj tadwoj. Mam pytanie:czy kolega to ten sam tadwoj co tu:http://forum.info-ogrzewanie.pl/user/52254-tadwoj/ Jeśli tak, to wiesz gdzie pytać . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadwoj 14.08.2015 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2015 Witaj tadwoj. Mam pytanie:czy kolega to ten sam tadwoj co tu:http://forum.info-ogrzewanie.pl/user/52254-tadwoj/ Jeśli tak, to wiesz gdzie pytać . Pozdrawiam. Ten sam, ale dlaczego tutaj nie mogę zapytać, temat właśnie dotyczy piecy rakietowych. Wiem że upały i każdy by dyskutował raczej o klimie, a nie o grzaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 14.08.2015 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2015 Witam. Na twoje ostatnie zdanie nie mogę ci odpowiedzieć,bo brak mi wiedzy technicznej na poziomie Przemka,dlatego uprzednio tak napisałem . Poczytaj tu ostatnie strony, a znajdziesz opis mojego kotła,też tej samej produkcji,bądź na "info" pod wpisami kolegi kupfer,to ten sam typ co ja . Myślę,jeśli chcesz zabudować komorę dopalajacą,powinien to być szamot,wermikulit tego długo nie wytrzyma . Poza tym jeśli na ściankach komory masz płaszcz wodny,pogorszy się odbiór ciepła,a wzrośnie pokaźnie temp.spalin. Jeśli jedziesz tylko na wyciągu ok. z tym zawracaniem spalin w górę,jeśli nie to spore osłabienie ciągu naturalnego. U mnie wymiennik rurowy 5/4 cala i hula jak diabli na ciągu naturalnym,ale tylko jeden kanał opadowy= czopuch na dole kotła. Jak szukasz jeszcze taniego stera do spalin mogę mój polecić . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorzk7 14.08.2015 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2015 (edytowane) Witajcie.Tadwoj.Masz pionową komorę dopalającą w dolniaku i chcesz tam wstawić kanał dopalający. Uchyl rąbka tajemnicy i zdradź cel.Mogę się domyślać że komora dopalająca jest tylko z nazwy dopalająca (dopalanie na zimno - w płaszczu wodnym:D ) i chcesz to jakoś poprawić. Co do Twojego pytania, czy to wypali? - jeżeli komin z wyciągiem dadzą rady przeciągnąć spaliny przez wymiennik, to jakoś to może zadziałać, gorzej jak sam komin nie da rady a zabraknie prądu.Pozdrawiam. PS. Patrzę teraz na kotły Przemka, w kotle S2 w dopalaczu szamot i wermikulit. Hmmm Edytowane 14 Sierpnia 2015 przez zorzk7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 14.08.2015 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2015 Witaj zorzk7. Też sobie obejrzałem tego S 2 i widzę dokładnie że szamot,wermikulit jako druga warstwa izolacyjna jest ok,w ogniu długo nie pociągnie,tak myślę,ale może się jeszcze jacyś specjaliści wypowiedzą . Dokładnie ze względu na brak prądu zażyczyłem sobie waldii,kosztowna rzecz, ale po porównaniu do pozostałych kotłów wiem co mam, tylko brak płaszcza wodnego w komorze załadunkowej mi trochę problemu narobił,ale wszystko da się opanować . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadwoj 15.08.2015 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2015 Witajcie. Tadwoj. Masz pionową komorę dopalającą w dolniaku i chcesz tam wstawić kanał dopalający. Uchyl rąbka tajemnicy i zdradź cel. Mogę się domyślać że komora dopalająca jest tylko z nazwy dopalająca (dopalanie na zimno - w płaszczu wodnym:D ) i chcesz to jakoś poprawić. Co do Twojego pytania, czy to wypali? - jeżeli komin z wyciągiem dadzą rady przeciągnąć spaliny przez wymiennik, to jakoś to może zadziałać, gorzej jak sam komin nie da rady a zabraknie prądu. Pozdrawiam. PS. Patrzę teraz na kotły Przemka, w kotle S2 w dopalaczu szamot i wermikulit. Hmmm No taki właśnie mam. Chciałbym to komorę dopalającą z wermikulitem podnieść jak najwyżej i może zrobić ją z grubszego wermikulitu, bo zaraz jest płaszcz wodny. Wyciąg kominowy mam wymuszony przez wentylator wyciągowy. Zastanawiam się też , nad wybudowaniem przed tym kanałem komory spalania ,typu batch box. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorzk7 15.08.2015 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2015 (edytowane) Witaj Tadwoj.A ha, czyli chodzi Ci o jakość spalania?Na Twoim miejscu zrobiłbym tak – przedłużył ten kanał dopalający ale bez zwężania czyli jak piszesz 216 cm².Jeżeli przedłużysz kanał dopalający będziesz musiał zlikwidować te kawałki szamotu czy wermikulitu obecnie na jego wierzchu stanowiące przewężenie i pewnie mające na celu zmieszanie gazów w dopalaczu, to znaczy nie musisz ale tak byłoby prościej.Proponuję zrobić przewężenie ale na wlocie do pionu, takie które również dodatkowo zamiesza strugą wlatującą. Jeżeli będziesz miał możliwość obserwacji pionu ciepła podczas pracy lub nawet tylko zaglądnięcia to świetnie, z mojego doświadczenia- zmieszany płomień do połowy pionu ciepła jest ok.Podawanie powietrza – pierwotne pod ruszt. Wtórne zaznaczone na rysunku Twojego pieca, użył bym jako trzecie i dawkował go bardzo ostrożnie.No i powietrze wtórne.„Powietrze do spalania nad zasyp” - (rysunek) według mnie w takiej postaci odpada.Doprowadziłbym to powietrze osobnym kanałem jak najbliżej wlotu do pionu ciepła, najlepiej podgrzane – tego powietrza będzie potrzeba sporo. Może „rura Wezyra” by się tutaj sprawdziła.Ostatnia sprawa zasyp nie powinien zatykać wlotu do pionu ciepła tam musi być trochę wolnej przestrzeni, patrząc na rysunek zasyp powinien sięgać max do końca rusztu. Trzeba by było tam włożyć coś co to ograniczy.Zaznaczam że nie mam doświadczenia w paleniu drewnem – palę pelletemPozdrawiamPodziel się wnioskami z eksperymentów. PS.Przyszło mi na myśl że sama "rura Wezyra" już stanowiłaby element powstrzymujący zatykanie wlotu do pionu ciepła. Edytowane 15 Sierpnia 2015 przez zorzk7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadwoj 17.08.2015 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 Piszesz żeby pozostawić to 216 cm2 komory dopalającej, ale ja myślałem o tym , że pierwszy wymiennik składający się z czterech płomieniówek ma w sumie ok.80 cm2 i dlatego myślałem zmniejszyć powierzchnię komory dopalającej.Przy piecach rakietowych jest taka zasada, żeby te średnice były równe.Ale tam pewno chodzi o to ,żeby to się samo napędzało, a u mnie może chodzić na wymuszonym ciągu.Jeszcze mam takie założenie, że jak bym zrobił kanał dopalający z grubszej płyty wermikulitowej, to musiała by się podnieść temp. w kanale, gdyż byłby on dalej od płaszcza wodnego.Nie wiem tylko do jakiej średnicy mogę zejść, żeby nie pogorszyć warunków spalania i nie zmniejszyć mocy pieca.Zamiast wermikulitu, zrobiłbym ten kanał z cegły mulitowej, która ma dużo lepsze właściwości techniczne i można ją łatwo przycinać.http://www.norgpol.pl/upload/katalog%20izolacja%20wysokotemperaturowa.pdfNie wiem czy jest w jakim markecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorzk7 17.08.2015 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 Witaj.Tak, „na wentylatorze” ze średnicami będzie na pewno inaczej, ponadto odniosłem wrażenie (podczas prób) że wymiennik ciepła w niewielkim stopniu traci swą sprawność.Mam pion ciepła 169cm² wysokość 75cm z szamotu i wermikulitu – szacuję moc na około 14kw.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadwoj 29.08.2015 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2015 (edytowane) No i próba wykonana.Kanał dopalający jest cały osłonięty wermikulitem.Wczoraj wykonałem pierwsze palenie, ale przyznaję że takimi trochę odpadami drewna i szyszek, zagrabionymi spod krajzegi.Wiadomo że takie śmieci przytkają trochę wlot do kanału dopalającego, ale jak ruszy to już się pali.Muszę zrobić próbę na czystym drewnie w polanach.Jedno co zauważyłem, to osiągnąłem wyższe temperatury na kotle, przy tych samych warunkach palenia i w krótszym czasie nabiłem bufor do 75 st. C.Do kotła jeszcze nie zaglądałem , bo wszystko gorące.Podglądałem trochę przez otwór powietrza wtórnego i płomień był żółty, ale ten wlot jest w połowie wysokości tego kanału, wizjer szklany jest teraz zasłonięty przez wermikulit.Myślę o tej rurze Wezyra, żeby ją wprowadzić komorą zasypową, po tylnej ścianie płaszcza wodnego i spuścić ją do połowy wysokości komory spalania.A tak w ogóle , to myślę że trzeba tą gardziel spalania zmniejszyć może i do połowy jej wysokości.Nie wiem tylko czy zostawić ją w tej poziomej pozycji jak jest teraz, czy wykonać ją w pionie , tak jak jest zrobiona w tym palenisku typu batch box. Sprawdziłem teraz kanał dopalający i jest bielutki na całej wysokości, a cztery pierwsze rury płomieniówkowe też ładnie wypalone.Widać że była tam wysoka temperatura, pomimo śmieciowego paliwa.Kierunek chyba dobry. Edytowane 29 Sierpnia 2015 przez tadwoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorzk7 29.08.2015 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2015 Witaj.Sądzę że kierunek dobry. Zmniejszanie powierzchni wlotu do pionu powinno spowodować wzrost prędkości na tym przewężeniu ale również możliwy jest spadek mocy, tutaj trzeba popraktykować. Możesz dodać jeszcze element zawirowujący gdzieś na dole pionu ciepła.Poziomy czy pionowy wlot, według mnie zadziałają podobnie ale tylko pod warunkiem że dostarczysz w odpowiednie miejsce powietrze - pionowy wydaje się łatwiejszy do zrealizowania.Podawanie paliwa następuje grawitacyjnie, co ma pewne wady, na przykład taką iż opadanie do palnika (na żar) następuje skokowo co powoduje rozregulowanie mieszanki gazowej.Należy ten efekt minimalizować poprzez odpowiednią konstrukcję palnika.Np: piece zgazowujące drewno, tej wady nie posiadają – przynajmniej tak mi się wydaje.Metal wetknięty w palnik (rura Wezyra) może się rozsypać, ale w końcu będzie miał jakieś tam chłodzenie – spróbuj.Osobiście kieruję się zasadą - zgazować, zmieszać z powietrzem, przyśpieszyć i zawirować w wysokiej temperaturze.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 08.10.2015 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2015 (edytowane) Mam problem z kominem. Teoretycznie piec rakietowy nie potrzebuje komina, wystarczy odprowadzenie spalin poza ścianę. U mnie niestety to nie działa Jakbym nie kombinował mam ciąg odwrócony. Tak wygląda sytuacja: W dzień ciepły problemu nie ma, wystarczy jednak wiatr albo chłodny dzień i jest pozamiatane. Piec stoi pod domem, w podpiwniczeniu, które jest wentylowane przez kratki w ścianach ws i zach. Teraz mam np 8*C za oknem, pod chałupą 15 i dmucha z pieca. Podpowiedzi z sieci są o tyle nietrafione, że długi komin w tym piecu raczej nie ma sensu - temperatura tego co wylatuje jest za niska. Edytowane 8 Października 2015 przez CodeSnipper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 08.10.2015 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2015 Witam.Sam sobie odpowiedziałeś w ostatnim zdaniu ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondoljerzy 08.10.2015 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2015 Mam problem z kominem. Teoretycznie piec rakietowy nie potrzebuje komina, wystarczy odprowadzenie spalin poza ścianę. U mnie niestety to nie działa Jakbym nie kombinował mam ciąg odwrócony. W dzień ciepły problemu nie ma, wystarczy jednak wiatr albo chłodny dzień i jest pozamiatane. Piec stoi pod domem, w podpiwniczeniu, które jest wentylowane przez kratki w ścianach ws i zach. Teraz mam np 8*C za oknem, pod chałupą 15 i dmucha z pieca.... Wystarczy wiatr lub chłodny dzień? Czy jesteś pewien, że piwnica Ci się wentyluje tylko przez wspomniane kratki? A może jest dodatkowy kanał wentylacyjny, np. w sąsiednim pomieszczeniu, idący przez całą wysokość budynku? Albo sam budynek nie jest szczelny, robi za komin i zasysa powietrze przez drzwi piwniczne do budynku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 08.10.2015 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2015 Zrobiłem test: podgrzałem komin przed rozpaleniem i teraz ciąg jest ok. Nawet na pellecie leci fajnie. Podpiwniczenie to z ang. crawl-space - taka niby-piwniczka z kratkami w ścianach ws i zach. Nie ma tu żadnego komina ani innego wylotu, jedyne co, to otwarta klapa wejściowa do domu. Ale nawet jak ją zamknę, ciąg się nie odwraca. No nic, trzeba będzie przez kilka dni po prostu poobserwować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorzk7 13.12.2015 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2015 Witajcie. Sezon grzewczy w toku, czas testów trwa, poczyniłem trochę modyfikacji i wrzucam na forum. 1 - wymiennik poziomy, drugi z kolei (ten główny, największy). Stan po dwóch tygodniach codziennego palenia, dla porównania dwa pierwsze górne poziome rzędy są oczyszczone. Do czyszczenia używam szczotki do butelek i pędzla. 2 – Ten sam wymiennik ale od strony wylotu spalin, wszystko co zgromadzi się na dnie w czasie czyszczenia ,wypłukuję wodą. 3 – Stan palnika, paleniska. W niektórych miejscach nie wytrzymuje nawet szamot. Nad wlotem, widać zniszczony wermikulit chociaż w tym miejscy jest tylko „liźnięty” od spodu przez płomień. Cegły w kanale na razie chyba w dobrym stanie, po sezonie zrobimy inspekcję. 4 – Rozpalenie. Godzina 10 rano. Do pomocy mam mały wentylator. 5 – Około 45 minut od rozpalenia, żar zrobiony, wentylator już niepotrzebny, zamykam zewnętrzną osłonę palnika. Od góry widać wlot powietrza. Temp spalin ok 51°c, wody 50°c. Kondensat. Na końcu to co wylatuje z komina – rura z nierdzewki, nieocieplona, postanowiłem dla świętego spokoju wyprowadzić spaliny wyżej, ze względu na taras. 6 – Około 3 godziny od rozpalenia, to co wcześniej plus staram się jeszcze nagrać wnętrze pionu ciepła- z mizernym skutkiem, ale to dosyć trudna sprawa. Jak widać temperatura na kotle na razie się nie podnosi, ładuję bufor 1000l z równoczesnym ogrzewaniem mieszkania. 7 – około 5 godzin od rozpalenia, spaliny 57°c, woda 60°c 8 – po 7 godzinach spaliny 62°c, woda 77°c 9 – około 9 godzin – od zamknięcia podawania pelletu, pali się około 7 minut. Spaliny 67°c, bufor pełny - ponad 90°c ( na termometrze mam 86 celowo, trochę oszukuję czujnik by uniknąć uciążliwego dla ucha alarmu od 90°c) 10 – Na koniec wnętrze pionu ciepła zaraz po wygaszeniu już bez ognia, światło dają same rozgrzane cegły szamotowe. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 13.12.2015 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2015 Witam. Zorzk,mi by się nie chciało tak dokładnie czyścić,leń jestem czyszczę tylko 15 płomieniówek raz na 3 tyg. i co 2 miesiące odkurzaczem dolną komorę. Ostatnio tu http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20130-problem-z-temperatura-kot%C5%82a/page-12 post 228 Ciekawi mnie jak temp. na obudowie kotła,nie widzę izolacji Dzięki twojej sesji filmowej nabrałem ochoty do sfilmowania rozpalania w mojej rakiecie,a ochota mi już mocno przeszła po ostatnich dyskusjach z "dobrymi fachowcami" A niech się czegoś nauczą od nas laików amatorów,co mamy do stracenia Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 14.12.2015 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2015 (edytowane) Podziwiam was Panowie. Serio. Moja rakieta do wody niestety zaprojektowana marnie, no ale to prototyp w skali świata, a że niestety wszelkie roboty ślusarskie muszę zlecać i płacić, to na razie zbieram tylko pomysły na ulepszenie i latem pewnie będzie projekt nr dwa. Zork - jakim pelletem palisz? Trochę grubszy niż to co ja mogę dostać w okolicy. Co do moich problemów z kominem: zrobiłem komin dwuścienny z 5cm warstwą izolacji z resztek wełny po budowie i ciąg praktycznie mam od strzała. W dni kiedy wieje - mieszkam na kompletnym wygwizdowie, nawet obrotowa osłona na kominie nie daje rady, zanim się nastawi do kierunku wiatru to mam już wiatr w drugą stronę - po prostu nie rozpalam. Mam w buforze awaryjnie grzałkę. Edytowane 14 Grudnia 2015 przez CodeSnipper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorzk7 14.12.2015 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2015 Witam.Prawdę mówiąc nie mierzyłem temperatur na poszczególnych częściach pieca, są dobrze ciepłe a niektóre nawet bardzo gorące, specjalnie się tym nie przejmuję bo całe ciepło zostaje w domu, z tym też będę w przyszłości coś robił, na razie się jeszcze zastanawiam jak to „ugryźć”, sprawa nie jest łatwa bo sama budowa kotła jest nazwijmy to mało kompaktowa, ale raczej skłaniam się ku przekazaniu tej nadwyżki ciepła do powietrza nawiewanego ,może odetnę cały ten kawałek korytarza jakąś przegrodą, zobaczymy.Jakim palę pelletem – ano najtańszym rzecz jasna, na filmie to akurat Włoski jakiś ø6mm.Najlepiej mi się pali mieszanym, liściasto – iglastym z przewagą liściastego, według mnie łatwiej dobrać właściwą ilość powietrza, rzecz jasna na oko.CodeSnipper pisałeś że masz dwie kratki wentylacyjne, wstaw w jedną z nich wentylator nawiewowy najlepiej z regulowanymi obrotami a drugą kratkę czymś zamknij, w dniach z problemami „jedź” na wentylatorze przynajmniej przy rozpalaniu, tylko zamknij szczelnie właz do domu.Miedziannik – nie bardzo „jarzę” o co chodzi z "dobrymi fachowcami" może podeślij linka.Ale filmik mógłbyś jakiś wrzucić, zawsze to coś nowego. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.