iurabos 11.03.2012 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 aktualizacja nie widzę błędów, bo to z głowy całkiem , gdzieś tam są przerysowania, ale: komora zasypowa ok 150L, nachylenie wlot/wylot ma ograniczyć ilość paliwa podawanego naraz, wysokość paleniska to 15cm. Trzy wymienniki żeliwne w osobnych komorach, pojemność wodna ok. 45L (całość, zasialnie i odpływ łączone równolegle, nie mam pomysłu jak to czytelnie narysować), wylot z palnika na hmm, barykadę z szamotu, która ma rozproszyć spaliny. PG podawane z wlotu, PW w połowie wylotu z palnika lub dalej. Jeżeli rozwiążę, jak podgrzać wstępnie oba strumienie powietrza, to tak będzie. Rozmiar części wymiennikowej - 90*124*136 (szer*wys*głębokość), żeliwne wymienniki to =1&itemKey=en_1"]grzejniki viadrusa Wylot spalin z dołu kotła, żeby na pewno przeszły przez wymiennik. Czyszczenie do wymyślenia. To co mi się najbardziej podoba, to duża bezwładność kotła - wszystkie ściany mają być wykonane z cegły szamotowej, nie wiem tylko jak duże moga być straty na grzaniu cegieł, ale uważam to za bonus. O ile ktoś nie wyprowadzi mnie z błędu to część wymiennikowa jest "jakaś" ze wskazaniem na "niezła", natomiast obawiam się jednego - zapalenia się całego zasypu. Nie mam takiego budżetu, żeby bawić się w stawianie kotła do testów, muszę więc wysilić mózgownicę - liczę na wsparcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wolo63 12.03.2012 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Przy planowaniu takiego kolosa pamiętaj o parametrach komina średnica , ciąg .Co do wymiennika to sprawdź powierzchnię wymiany typowego kotła o odpowiedniej mocy . Następnie wykonaj taki wymiennik rurowy . Uważam,że tak można szybciej trafić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 12.03.2012 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Też tak myślę. Płomieniówkowy. I myślę, że zrobienie go "tymi ręcami" wyjdzie taniej, niż zbudowanie sensownie izolowanej obudowy do tych grzejników, da się dokalibrować zawirowywaczami, o czyszczeniu nie wspominając. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 12.03.2012 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 @wolo63wydaje mi się, że nie powinno być problemu, opis komina w stopce @ wolo63, piot3r spawanie to moja słaba strona, stąd pomysł na rozwiązanie z grzejnikami, chcę też mieć przewagę "nieśmiertelności" żeliwa. Nie mam z kim przedyskutować różnic między płomieniówkami a moim rozwiązaniem - chcę mieć jak na szkicu, wymiennik w środku "komory spalania" W tej chwili mam tak opanowane palenie w moim kotle, że niemal wszystko dopalam, pomimo że Viadrus broni się jak może, więc zakładam, że czyszczenie żeber będzie tak samo trudne jak dziś. Planuję jakoś się dostać do całej komory, więc to zostawiam na razie. Wyszło mi też, że powinienem mieć bufor ciepła (jakieś 3000L, nie wiem jeszcze jakim cudem) - w układzie mój kocioł+bufor, czyli 80,90st na kotle i grzanie cyklami, zakładam suchy pył w komorze spalania o ile go nie wywieje. Izolacja obudowy - wełna mineralna o wysokiej gęstości (plus ewentualnie folia aluminiowa) i blacha jako obudowa ostateczna Powietrze główne i wtórne będą na pewno ogrzane wstępnie, być może w banalny sposób, przez kanał (rurę) pod komorą spalania lub na jej dnie (analogicznie do np. Atmosa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 12.03.2012 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Skoro taka duża komora zasypowa i bufor, to znaczy, że nastawiasz się na drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 12.03.2012 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Dlaczego na drewno? Być może tym się skończy, na razie planuję spalać węgiel (orzech 2), jakoś dozowany. Zasypuję komorę odpowiednią ilością węgla (dobraną ekperymentalnie, na tyle dużą, żeby rozgrzać bufor do 80-90st), spalam go i do widzenia, może na 2 może na 3 dni - o ile to będzie działać tak długoPlan rozpalania jest taki - w palniku rozpalam drewno (od dołu), sporą ilość, po porządnym rozpaleniu dodaję węgiel i zostawiam. Bufor tak duży, ponieważ skoro dobiera się 50-100L na 1kW to powinienem mieć teoretycznie 4500L, więc 3tys to jakieś optimum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 12.03.2012 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Plan jest dobry ale ciężki do zrealizowania, nawet jeśli piec który narysowałeś zadziała.Chodzi o to, że sporo ciepła nie dotrze do skrzynki z kaloryferami a wejdzie w palenisko i kanał. Można byłoby to izolować, ale chcąc mieć cieplo w buforze, to nalężaloby tą część otoczyć plaszczem wodnym(czytaj kaloryferami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 12.03.2012 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Plan jest dobry ale ciężki do zrealizowania, nawet jeśli piec który narysowałeś zadziała. Chodzi o to, że sporo ciepła nie dotrze do skrzynki z kaloryferami a wejdzie w palenisko i kanał. Można byłoby to izolować, ale chcąc mieć cieplo w buforze, to nalężaloby tą część otoczyć plaszczem wodnym(czytaj kaloryferami). Bufor to pieśń przyszłości, więc średnio się nim teraz przejmuję; zakładam, że kanał dopalający będę mógł np. rozebrać i faktycznie otoczyć go płaszczem, gdyby nie to, że chcę w którymś momencie dopalać spaliny a to jedyne miejsce - schłodzenie go szlag trafi mój pomysł.. nie wiem czy to widać, ale do smoka (którego chyba wcale nie będzie, a może będzie? dłuższe szczapy drewna, przy paleniu węglem) od dołu wchodzi prawdopodbnie jeszcze gorące powietrze z kanału dogrzewającego, biegnącego pod całym kotłem od jego tyłu. tutaj jest mała szczelina, która chcę dostarczyć PW - oczywiście to szkic, więc nie wiem czy tak to będzie wyglądać, pod spodem jest kanał, zasysający powietrze zza kotła i podgrzewający PG i PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 12.03.2012 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 iurabos jestem na podobnym etapie tylko inny wymiennik i palenisko Bogusław,,która koncepcja wydaje ci się NAJ,,,muszę się już zdecydować i zacząć kleić, Nie da się tu zastosować klasycznego dzwona bo to musi być troszkę jak podgrzewacz przepływowy i jednak stycznośc ze spalinami musi być. Kwestię samego pieca na razie zostawiamy,,będzie ładowany od góry itd,, Jak umieścic wymiennik? najefektywniej..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 12.03.2012 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Zdecydowanie górny prawy z małymi zmianami. Przegrodę dałbym pomiędzy kaloryferem a kanałem do wysokości kaloryfera. Jeśli kanał wzniosny trochę podwyższyć, to może nie trzeba byłoby tej przegrody nawet budować, gdyz spaliny będą uderzać w sufit. Na suficie przydałby się łuk w lewym rogu i łuk w kanale wzniosłym na dole lub inna forma złagodzenia wędrówki spalin z poziomej w pionową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wolo63 13.03.2012 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Iurabos za bardzo wydaje się chcesz być oryginalny.Czy taki grzejnik będzie trzymał szczelność gdy potraktujesz go ogniem? Nie bój się oprzeć na sprawdzonych rozwiązaniach. Ktoś już tu pisał,że tak do końca nie da się zrobić kotła na drewno i węgiel. Jesli dasz dużo szamotu,co lubi drewno to za szybko spalisz węgiel. Zobacz na YT w jak prosty sposób można dojść do stałopalności, spalania bez dymu itd. Polecam rozwiązania ze wschodu.Sam dzięki forum spalam od góry mniej opału i bezdymowo . Z powodu braku miejsca w nowo budowanej kotłowni skłaniam się do rozwiązania w stylu stropuva, candle lub tepłotron tylko ten ostatni jest dolnego spalania a ja tego nieprzerabiałem. Mógłby ktoś podrzucić jak jest z łatwością sterowania w DS . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 13.03.2012 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 (edytowane) Iurabos za bardzo wydaje się chcesz być oryginalny.Czy taki grzejnik będzie trzymał szczelność gdy potraktujesz go ogniem? Nie bój się oprzeć na sprawdzonych rozwiązaniach. Ktoś już tu pisał,że tak do końca nie da się zrobić kotła na drewno i węgiel. Jesli dasz dużo szamotu,co lubi drewno to za szybko spalisz węgiel. Zobacz na YT w jak prosty sposób można dojść do stałopalności, spalania bez dymu itd. Polecam rozwiązania ze wschodu.Sam dzięki forum spalam od góry mniej opału i bezdymowo . Z powodu braku miejsca w nowo budowanej kotłowni skłaniam się do rozwiązania w stylu stropuva, candle lub tepłotron tylko ten ostatni jest dolnego spalania a ja tego nieprzerabiałem. Mógłby ktoś podrzucić jak jest z łatwością sterowania w DS . Możesz zrobić zdjęcia albo film z działania twojego pieca? Staram się to za dużo powiedziane. Pomysł z wymiennikiem w komorze spalania wziął się stąd, że moim zdaniem płaszcz wodny jest mniej efektywny niż wymiennik umieszczony całkowicie w otaczających go spalinach. Druga rzecz, że hydrauliki się nie boję a spawania owszem, więc użycie gotowych segmentów żeliwnych jest dla mnie prostsze. Co do szczelności - płaszcz wodny oparty na segmentach żeliwnych działa i nie rozszczelnia się - więc uważam że jest to rozwiązanie pewniejsze niż spawana stal a na pewno trwalsze. Mój pomysł można poskładać z klocków, natomiast spawanie to to dla mnie Omaha I jeszcze jedno - porównanie wykorzystania stali i żeliwa w kotłach Drewno lubi szamot - czytałem, że świetna pizza wychodzi na płycie szamotowej, ponieważ szamot odbiera nadmiar wilgoci z ciasta i przez to robi się chrupkie, a nie gumiaste. No to zaświeciło mi się, że w kotle będzie to samo tak dla drewna jak i węgla. Brakuje mi teorii jak widze, bo nie wiem co tam się będzie działo. Wysoka temperatura samych spalin wspierana przez rozgrzany szamot i podgrzane PW ma dopalić spaliny tak, że będą czyste - to życzenie. Ale cóż, skoro nie wyważa się otwartych drzwi, to może zacznę rysować cieszyńską stropuve - z drugiej strony korci mnie wypróbowanie tego rozwiązania, być może z rurami zamiast żeliwa, Hes jest zbyt małomówny na temat swojej konstrukcji, coś w tym musi być. Cholera mnie weźmie, tak to jest jak poruszam sie po nieznanym terenie, trochę na oślep. Edytowane 13 Marca 2012 przez iurabos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 13.03.2012 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 A tak w ogóle, to pomimo mojego braku wiedzy proponuję stworzyć projekt domowego kotła - optymalnego do spalania różnych paliw, jednak być może w odmianach dla różnych paliw. Z rysunkami, pozwalającymi zbudować go samemu. Ja rysuję w SketchUp, idzie opornie, ale idzie Projekt otwarty, również do zastosowań komercyjnych - a jak się coś urodzi to postarać się o grant z UE na produkcję (dofinansowanie z projektów ekologicznych)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 13.03.2012 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 rysuję w SketchUp, idzie opornie, ale idzie Z rok poćwiczysz to będzie szło:yes: Przyłączyłem moje przedpalenisko w końcu do kotła co. I w zasadzie bez zmian w stosunku do nawiewnego. Moc idealna na obecną pogodę, czyli w zasadzie żadna. Po dwóch godzinach rozpędu stabilnie utrzymuje 52 stopnie. Z nadmuchem znacznie lepiej, ale prowizorka już mocno sfatygowana testami i niestety nieszczelna, kopci szparami. Za to spalanie znacznie mniejsze w porównaniu do apetytu samego kotła przy tej temperaturze, który bardziej już wtedy kisi niż spala. A w przedpalenisku powolutku, ale czyściutko. W docelowych planach wentylator niezbędny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wolo63 13.03.2012 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Iurabos wszyscy jak wspomniał piot3r badamy zjawisko spalania . Praktycznie udało mi się jak już wspominałem palić w starym Ogniwie od góry i bez dymu.Kocioł jest czysty w środku. Wymagał małej przeróbki . Czytając forum wyciągałem wnioski i się udało.Idąc za tematem w przyszłym domu zamontowałem Zebca KWK . Spalanie niby od góry a w drzwiczkach zasypowych nie ma wlotu do powietrza dopalającego gazy. Zadzwoniłem do producenta w sprawie dopalania gazów rozmowa z konstruktorem była jak ,,z niemcem". On swoje ja swoje . Kocioł kopci jak Batory. Przy mocniejszym paleniu sprawność to masakra .Zamontowany termometr spalin wskazuje nawet 200*C. Dlatego zbieram wszelkie informacje aby wykonać coś samemu na miarę i do moich potrzeb. Na forum ,,ogrzewanie" jest opis kotła DS własnej konstrukcji. Wracając do proponowanego przez Ciebie wymiennika z grzejnika . Składa się on jak pamiętam z pojedyńczych żeber i na ich łączeniu może puszczać . Wytrwałości i powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 13.03.2012 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 zamontowałem Zebca KWK. Tego KWK nie kupiłeś przypadkiem w castoramie? Moj kolega tak się wpierd... Nalepka niby KWK, miarkownik, ale bez wodnego rusztu, PW w drzwiczkach, za to kanały do nadmuchu jak w miałowcu. Jakby im się coś w fabryce pomieszało i zrobili 2 w 1. Poszedł za ciosem i dokupił do tego went. ze sterownikiem, ale prawdę mówiąc ani tak, ani tak to dobrze nie spala. Podejrzewam,że Tobie trafiło się coś podobnego. Mój ceramiczny wynalazek gazuje już od 16 godzin. Pomimo braku apetytu z jego strony raczej nad nim nie panuję i w domu obecnie mam afrykę. Poczatkowo grzecznie stał na 52 stopniach, potem poszedł na 60. Postanowiłem go udławić wilgotnym opałem, a on nic, żre to bez spadku temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 13.03.2012 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 (...)Składa się on jak pamiętam z pojedyńczych żeber i na ich łączeniu może puszczać mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko akademickiej dyskusji - nie chcę, żebyś pomyślał że jestem upartym durniem (tylko nie upartym! ) Są to skręcane segmenty, tak, ale tak samo skręcane są segmenty mojego kotła, no, może nieco inaczej - napiszę jutro do Czechów, ciekawe co powiedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 13.03.2012 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Mój ceramiczny wynalazek gazuje już od 16 godzin. Pomimo braku apetytu z jego strony raczej nad nim nie panuję i w domu obecnie mam afrykę. Poczatkowo grzecznie stał na 52 stopniach, potem poszedł na 60. Postanowiłem go udławić wilgotnym opałem, a on nic, żre to bez spadku temperatury. Wrzuć jakieś zdjęcia, koniecznie ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 13.03.2012 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Na zdjęciu to będzie wyglądać jak cegły termoizolacyjne poukładane w przedziurawionym wózku bez kółek, a najciekawsze widać przez 5mm otwór w zaślepce komory wirowej, którym przy okazji wpada trzecie powietrze. Parę postów wcześniej jest szkic z przebiegiem gazów, ewentualnie mogę Ci podesłać .skp z projektem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iurabos 13.03.2012 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 (edytowane) jasne, wyślijjurabos(at )gmail.com Edytowane 13 Marca 2012 przez iurabos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.