Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W co dziś zainwestowałbyś robiąc WM


Recommended Posts

Wydaje mi się ,że nie wiesz o czym piszesz Adamie.Czy świetny to w sumie nie wiem ,mnie nie kroił,ludzie tak mówią.Można być dobrym chirurgiem albo muzykiem i nie miec pojęcia o budowlance.To nie kwestia samej logiki,może dla Ciebie to nie pojęte ,ale są ludzie świetni w swych dziedzinach a nie czujący ogólno rozumianej budowlanki.Zresztą to bez znaczenia.Doszła nowa kategoria dla których WM się nie nadaje,ci nie myślący i nie kierujący się logiką.

 

Tomek, ja Ci zadawalem proste pytanie: jak wytlumaczyc inwestorowi, ktory doplaca za izolacyjnosc okien, ze ma w tych oknach porobic dziury na potrzeby wentylacji ?? Czy przecietny myslacy czlowiek dowolnej profesji nie powinien w takim momencie zastanowic sie przez chwile co tu jest nie tak ?? Osoba myslaca potrzebuje niewiele informacji, konkretow zeby w dosc krotkim czasie cos zrozumiec i sie na cos zdecydowac. Stajesz okoniem wobec rzeczy oczywistych, weryfikowalnych, obliczalnych i namacalnych. Nie chcesz nie rob, masz konretne argumenty to je przedstaw, to porozmawiamy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 222
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Normalnie :)

Niech weźmie sobie wyobrazi że jego mieszkanie to termos szczelnie zamknięty :)

Nic nie wyjdzie nic nie wejdzie..

Jak myślisz po jakim czasie dojdzie do tego że bez wentylacji nie da rady normalnie egzystować w takim termosie???

Nieważne czy to będzie WM z odzyskiem czy bez albo grawitacyjna ale być musi :)

Bez powietrza nie jest nam ludziom za dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Jak wytłumaczyć inwestorowi który wali 30 styro na ścianę ,lata w koło z pianką i uszczelnia każdą dziurkę ,że potem musi wywalić tam wielką dziurę jak w wielkiej doopie na potrzeby wentylacji (czyli czerpnie)??????? "

 

Słabo czytasz to forum, lub świadomie pomijasz niektóre wypowiedzi!

:lol:

 

Tłumaczy się bardzo prosto.

Bierzesz worek foliowy na śmieci.

Zakładasz mu na łeb i taśmujesz wokół szyi.

Najdalej po 10 minutach PERFEKCYJNIE WIE po co ta dziura i wentylacja!

Pisałem o tym już nie raz...

:lol:

A jak zrobisz to w mrozy takie jak ostatnio były i na dworze, to czas perswazji skraca się do 1/3 tych 10 minut.

 

Jak sam nie jesteś przekonany to zrób sobie ten test na dworze.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się.Miki wycenę miałeś dać

miloszenko,adam - tak samo czerpnia jest elementem systemu wentylacyjnego jak i nawietrzniki i mikrouchył nimi są.Po prostu.Którędyś to powietrze musi wejśc ,albo dziurą w ocieplonej szczelnie ścianie ,albo dziurą w szczelnych oknach.A że można bardziej precyzyjnie nim regulować przy WM to już inna kwestia,natomiast używanie argumentu ,że w ciepłych szczelnych oknach trza robić dziurę ,jest takie samo jak używanie argumentu,że w ciepłej szczelnej ścianie trza robić dziurę.Gdzieś zawsze trzeba

Edytowane przez tomek131
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIc nie rozumiesz, albo nie chcesz, albo nie umiesz prznac komus racji. Jesli miedzy czerpnia a dziurami w oknach roznicy nie widzisz to musisz jeszcze wiele postow minac zanim cos konstruktywnego z Ciebie wyplynie.

 

To wlasnie TA regulacja reku i TO, ze z niego nie wieje co i chce i ile chce robi tu roznice. Chcesz to przyjedz i dotknij ta roznice, jak nie to pozostaje proba z workiem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek131 zastanów się dlaczego wodę doprowadzasz precyzyjnie rurami w domu w określone miejsce i dozujesz wedle potrzeby a następnie innymi rurami odprowadzasz. Powietrze też jest płynem wiec Ci co lubią dokładnie i precyzyjnie montują sobie WM. Ci co wyliczyli, że instalacja wodociągowa im się nie zwróci noszą wodę ze studni wiadrami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli kto nie rozumie czym się różni czerpnia od dziury w oknie to można próbować tłumaczyć o ile mózgu zabetonowanego nie ma,

jeśli jeszcze ten ktoś będzie usiłował udowadniać że to jest to samo to dalsza dyskusja jest poi prostu zbędna

 

byłem dzisiaj na imprezce, ładny nowy domek, już urządzony ale nie zamieszkały jeszcze, jak fajnie wyglądają te pozaklejane taśmą kratki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz w taki sposob, jakbys chcial udowodnic, iz dzialajacej wentylacji mechanicznej Ci nie bylo dane widziec. Ja sie dziwie, ze Ty sie nie diziwisz, ze Ci sie w ogole komuter uruchamia, przeciez tam sie topia kondensatory, blokuja klawisze, pala piksele, dane z dysku znikaja. Nie wiem jaki masz cel w pisaniu tego co piszesz, ale jedno jest pewnie, z tematem watku to nie ma nic wspolnego, bardziej z jakas pomrocznoscia jasna.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku :) Daj sobie spokój. Tutaj zawsze będziesz Lordem Vader'em w siedzibie Yody ;) Dowiesz się, że użytkownicy WG to potencjalni klienci szpitali, że nie mają prawa przeżyć lata, bo latem WG nie działa, a zimą każdego gościa z domu z WG można poznać po odmrożonych 4 literach. Aż dziw, że latem po blokowiskach nie krążą grabarze, wypatrując zamkniętych okien... Nie wiem, czy pojąłeś, bo ci, którzy wątpią w WM są niegramotną, ciemną stroną :)

Uprzedzając pytania wpadłem do tego wątku, licząc na coś ciekawszego, niż klasyczny marketing. Zawiodłem się. Idę sprawdzić, czy mi kawa nie zamarzła na parapecie, bo w oknach mam kilka "czerpni".

Na FM odkryłem pochodzenie słowa re-kuperator. To "od-dupiacz", urządzenie, które nie pozwala na zamarznięcie 4 literom... pełen poświęcenia sam zamarza ;)

 

Widzisz OnOff, wielu na poczatku swojej historii forumowej czuje sie urazonych, ze inni na niego naskakuja i cos niby na sile wmawiaja. Chcesz to przejzyj moje poczatkowe posty na tym forum, przyznaje bez bicia, ze z wielu rzeczy nie zdawalem sobie sprawe, o wielu nie mialem zielonego pojecia i tez mi sie na poczatku mocno dostalo. Postanowilem sie edukowac, dopytywac, ogladac rzeczy na budowie, patrzyc jak dzialaja badz nie. Dzis mysle, ze wiem jak z forum korzystac, wiem, kto w czym moze mi pomoc itd.

 

Trzeba wiele samozaparcia i dobrej woli zeby wiedze chlonac. Trzeba chciec zrozumiec, co ludzie chca przekazac, a nie sie obrazac i uwazac, ze nikt nie ma racji tylko Ty.

 

Na koniec tej masakrycznie dlugiej wypowiedzi pragne Ci tylko zwrocic uwage, ze w tym watku o wiele wiecej nacisku ktos probowal polozyc na udowodnienie, iz WM jest zla, niz WG komus zrobi krzywde. Mozna dzis niewielkim nakladem srodkow i pracy miec w domu naprawde niezla wentylacje, zdrowa, sterowalna i jeszcze nieco oszczedzajaca pieniazki wydane na ogrzewanie domu. To jest wg mnie warte przemyslenia, ale stawanie okoniem i twierdzenie, ze kategorycznie nie zamyka niektorym droge do zrozumienia tego.

 

Pozdrawiam i zycze mniej PM10 i PM2.5 zwlaszcza w okolicy Krakowa (moj czarny filtr po tygodniu pracy cos o tym wie :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w WG nie ma filtra, więc się nie brudzi i nie trzeba go wymieniać :-) A Ty musisz dymać co miesiąc na drabinkę i przeznaczyć na to aż 15minut (z praniem filtra włącznie). Po 100 latach użytkowania okaże się, że zmarnowałeś na pierdoły 18 000 minut cennego życia :-) Do tego będzie Ci się nudzić, bo dom 40kWh/m2 można ogrzewać bezobsługowym prądem lub gazem, i cały żywot spędzisz przed TV :-)

A taki Tomek123 nie komplikuje sobie życia, z browarkiem w ręce pakuje sobie tekturę do pieca (bo na nic innego innego nie będzie go stać za kilka lat przy domu 250 kWh/m2) i będzie przeszczęśliwy, że ma zajęcie na emeryturze - zbieranie tektur zajmuje wszak pół dnia, palenie tym drugie pół :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w WG nie ma filtra, więc się nie brudzi i nie trzeba go wymieniać :-) A Ty musisz dymać co miesiąc na drabinkę i przeznaczyć na to aż 15minut (z praniem filtra włącznie). Po 100 latach użytkowania okaże się, że zmarnowałeś na pierdoły 18 000 minut cennego życia :-) Do tego będzie Ci się nudzić, bo dom 40kWh/m2 można ogrzewać bezobsługowym prądem lub gazem, i cały żywot spędzisz przed TV :-)

A taki Tomek123 nie komplikuje sobie życia, z browarkiem w ręce pakuje sobie tekturę do pieca (bo na nic innego innego nie będzie go stać za kilka lat przy domu 250 kWh/m2) i będzie przeszczęśliwy, że ma zajęcie na emeryturze - zbieranie tektur zajmuje wszak pół dnia, palenie tym drugie pół :-)

 

Zeby nie bylo to czyszczenie filtrow w moim Brinku to max 5 minut z odkurzaczem :) jeszcze nie pralem, boje sie, ze spuchna za bardzo :p a maja juz troche, jak sie wprowadze na 100% to je wymienie bo jeszcze zaczna wylazic z reku :p

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam... ty się chłopie zdecyduj, chcesz gościa udusić, czy utopić w tym worku na głowie ?

 

Co do WM i WG to może już się wam wszystko pomyliło :)

Odzyskanie ciepła w rekuperatorze kosztuje = cena reku + cena WM + cena prądu + straty wentylacyjne . Z tego wychodzi, że za darmo to, to nie jest. Przy rozwiązaniu klasycznym = cena WG + cena dziury w oknie + cena za dogrzanie strat wentylacyjnych też za darmo to nie wychodzi.

Komfort i precyzja powiadacie – dom to nie apteka . Ale fajnie byłoby mieć jakiś system regulacji tego komfortu. Np. dla CO takim elementem będzie termostat. A dla WM co jest takim regulatorem, albo inaczej, co jest wskaźnikiem jaki, parametr. Wilgotność, stężenie CO2 , smród ? A widział ktoś domową WM z jakimkolwiek czujnikiem? No ale dom to nie apteka już uzgodniliśmy, no to dmuchamy trzy osoby po 30m^3, zgrubsza pasuje. Za sucho ???? No to zmniejszamy. Reku sprawność spadał? No o 20% jakiejś wyimaginowanej sprawności kopii nie będziemy kruszyć. Ale nic to zmniejszyliśmy do tych 60m^3 jest całkiem znośnie tyle, że sucho.

Czas iść spać. No to ile m^3 dla dwóch osób w sypialni? No trochę mało jakoś z tych 60m^3 trafia do sypialni . A gdzie reszta? Reszta wentyluje salon i kuchnię. No ale wentylować trzeba .

Acha zapomniałem dodać, że ta „małość” cały dzień przesuszała nam sypialnię. Jak tam nikogo nie było.

No to chciałbym mieć system wentylacji, który stabilizowałby się samoczynnie, a najlepiej bez wkładania energii. W sumie chciałbym mieć też CO, któro bez wkładani energii stabilizowało by temperaturę na poziomie komfortowym.

No i jeszcze lato jak wentylować poddasze/sypialnie poprzez WG? No przecież można okno otworzyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teves, czy Ty widziales kiedys ilosc danych dostarczanych przez elektronike w reku ?? Pomieszkales moze w domu z WM ?? To po prostu dziala, ale wiem, ze tego nie mozna dotknac, wiec niewielu wierzy. Dla mnie fakt, ze przez tydzien nie musze otwierac zadnego okna, nie jest mi duszno, nie latam i niezatykam kratek wentylacyjnych, nie kapie mi woda po oknach i nie wdycham wielokrotnie przekroczonej normowo ilosci Pm10 i PM2.5 jest po prostu bezcenny. Stac mnie bylo na taki komfort i juz, choc moglem wielokrotnie wiecej wydac na ladniejsze plytki w lazience albo inny bajer.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..hehe, no tak, w dzisiejszych czasach nawet tekturę nie tak łatwo znaleźć ;)

OnOff popierasz tomka który jak na razie nie powiedział nic sensownego poza krytykowaniem tego czego pewnie nie widział i nie rozumie ;)

przecież nikt tu nie odbiera użytkownikom WG prawa do życia, ale fakt jest jeden - WM stwarza większy komfort, pełną sterowalność, jakieś tam oszczędności w porównaniu z WG.

Jest po prostu doskonalsza, taka ulepszona wersja WG...

Oczywiście za tą instalację trzeba zapłacić, tak samo jak instalację wod-kan, elektryczną, centr ogrz i inne... Jak nie chcesz, to nie płać - zawsze możesz przecież powrócić do natury czyli zamieszkać w drewniaku, chodzić po wodę do studni lub rzeki, grzać się kozą na węgiel i wentylować dziurami w ścianie a załatwiać to emaliowanego wiadra - Twój wybór....

i tak na marginesie: kiedy zwróci Ci się instalacja elektryczna? kiedy dostaniesz zwrot za rury którymi płynie woda w ścianie? a grzejniki i całą instalacja? już o ubikacji nie wspomnę? kiedy to wszystko Ci się zwróci? przecież to tylko generuje rachunki, abonamenty i inne opłaty....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podam ci mały przykład...

na zewnątrz -15 piękna pogoda

w domu +21*

temp. powietrza nawiewanego +26* bez grzałki jeno czerpnia pod blaszanym brązowym dachem

 

inny...

w nocy -29*

nawiew za gwc +7,6

w ciągu dnia -17-19* słoneczko...

temp. kolektora powietrznego +52*

 

wystarczą dwie przepustnice i sterownik...

 

dla przypomnienia...

początek sezonu grzewczego GWC zaczyna u mnie z 15,6*

 

A ty znowu swoje. Zauważ że nie neguję działania twojego kolektora w słoneczny dzień a jedynie wówczas gdy słońca nie ma.

Niestety ta druga sytuacja jest dominująca w sezonie grzewczym i tego nie przeskoczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...