Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W co dziś zainwestowałbyś robiąc WM


Recommended Posts

Oczywiście.

Ale jestem przeciwnikiem wszystkich kotłów na paliwa stałe...

Uważam że komfort i ekonomia muszą iść w parze:

Dlatego rozwiązania są proste gaz, prąd, pompa ciepła ewentualnie olej :)

Wiem że zaraz ktoś powie że to najdroższe rozwiązania.

Ale przy dzisiejszych cenach paliw kopalnych jakiś brykietów wcale nie jest tak tanio..

A poza tym jest bardziej problematyczny w obsłudze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 222
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chyba chodziło Ci o "kłopotliwe w obsłudze", bo z paleniem ognia radzą sobie już uczniowie podstawówki.

Wiele razy widziałem jak kartofle w ognisku piekli...

 

Bogaty takimi pierdołami się nie zajmuje.

Każe - i ma!

 

Wygodnicki - zakłada bezobsługowe i płacze jak mu rachunki przynoszą.

 

Zaradny stawia "śmieciucha" i poluje na opał. Raz palety, raz drewno z wycinki sanitarnej, raz po sprzątaniu lasu u leśniczego.... grosze ale trzeba załatwiać, pamiętać, popalić...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten temat jest tu ponad 320 stron wątku:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a

:lol:

WSZYSTKO wraz z komentarzami, fotkami, opiniami...

Poczytaj, to za jaką chwilkę (tydzień?) pojedziemy z tematem dalej...

:lol:

TAK!!!

TO DOBRE ROZWIĄZANIE!

 

Adam M.

 

OK , przestudiuję wątek i wracamy po lekturze:)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem masz rację miki. Boli mnie moje tankowanie przy płaceniu, ale później już nic węcej. Mogę spokojnie na ferie wyjechać, ani się nie przejmować czy pod moją nieobecność ktoś z domowników nie zapomni zajrzeć do kotła czy nie wygasło po dłuższym braku prądu.

A wracając do WG to jak to jest z nawiewnikami gdy włączamy np okap w kuchni? Powietrze pójdzie nawiewnikiem czy kratką w łazience w chwili gdy tomek131 bierze prysznic?

Mając w tym momencie czynną WM bez reku zaczynam się wachać nad zakupem tego ostatniego przy bardzo ładnym uzysku z GWC rurowego. I nie wiem czy nie zlikwiduję anemostatu wyciągowego przed kominkiem. Przy samej WM nie ma on chyba sensu. OK, idę kibicować Kliczce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem na pytanie Błaszyki z poprzedniej strony: przy kotle na paliwo stałe musisz mieć otwór nawiewny do kotłowni, i siłą rzecze wentylację grawitacyjną.

Nie dotyczy kominków - ponieważ kominki robi się z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz - więc można stosować WM, ale kotłów z doprowadzeniem powietrza nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem na pytanie Błaszyki z poprzedniej strony: przy kotle na paliwo stałe musisz mieć otwór nawiewny do kotłowni, i siłą rzecze wentylację grawitacyjną.

Nie dotyczy kominków - ponieważ kominki robi się z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz - więc można stosować WM, ale kotłów z doprowadzeniem powietrza nie ma.

 

Wiem, że kotłów nie ma z doprowadzeniem powietrza, w tym wypadku myślałem już o umiejscowieniu go w osobnym pomieszczeniu - kotłowni i tam ewentualnie możnaby zrobić nawiew do pomieszczenia, które będzie oddzielone szczelnie od reszty domu. Takie rozwiązanie nie wpłynie chyba negatywnie na resztę domu gdzie będzie WM czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźmy sobie dwa identyczne domy po około 120m2 po podłogach.

Kubatura tych domów będzie rzędu 3 x 120 = 360m3.

Powiedzmy – jakieś 400 dla równego liczenia.

W jednym jest poprawnie zbudowana WG a w drugim poprawnie zbudowana WM.

W obu mieszkają rodziny typu 2 + 2.

Ponieważ to sąsiedzi, to na zewnątrz mają te Same -20stC.

Lubią mieć ciepło, to we wnętrzach „ustawili” sobie po +22stC.

 

POTRZEBY WENTYLACYJNE W OBU PRZYPADKACH SĄ IDENTYCZNE!

...

W domu z wentylacją grawitacyjną POPRAWNIE zbudowaną, jeżeli jej nikt nie pozatykał szmatami, taśmami czy tekturami wymiana powietrza na godzinę może sięgnąć i 10 kubatur!

To znaczy, że w ciągu godziny przez taki Dom przepływa 4000m3 powietrza na godzinę, a na dobę około 96000m3.

Tyleż samo napływa tego mroźnego.

Potrzeby grzewcze takiego domu, wynikające JEDYNIE ze strat wentylacyjnych to konieczność ogrzania około 115200 kg powietrza na dobę.

Ciepło właściwe powietrza to 1020J/kg. (około)

Wydatek cieplny musi więc być rzędu 117 504 000 J.

117,5 MJ na dobę.

Po przeliczeniu to około 33kWh energii.

Tyle, że te 33kwh jest potrzebne do ogrzania tego powietrza o 1oC a przy 42 różnicy jest to już 33*42= 1386 kwh czyli 138m^3 gazu przez jedną dobę co niestety oznacza że założenia są kompletnie nietrafione!

Nikt nawet z WG nie doświadczył 10 krotności wymian na godzinę przez całą dobę!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orko pamiętasz ?

No nie wiem jak ty tam to liczysz ale przez większość okresu grzewczego dzień jest krótki, słonka tyle co nic, więc jeśli cokolwiek ci podgrzewa to powietrze to na pewno nie kolektor a raczej straty ciepła z domu.

 

mamy w tej chwili na zewnątrz -4* i słoneczko...

kolektor powietrzny ma 89*

30* miał już o 8:00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ pamiętam. A pamiętasz, że nie negowałem działania twojego kolektora w dzień?

Ale skoro ciągniesz dalej to może podaj nam jaką to temperaturę osiągasz przy pomocy swego kolektora w godzinach od 21 do 6?

Myślę o wykorzystaniu czegoś podobnego do zabezpieczenia reku przed zamarzaniem przy solidnych mrozach. Przez dwa tygodnie (przy mrozach po -20) latałem z pirometrem i musiałem kręcić potencjometrami coby mój Siwicki nie zamarzł.

Edytowane przez orko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ pamiętam. A pamiętasz, że nie negowałem działania twojego kolektora w dzień?

Ale skoro ciągniesz dalej to może podaj nam jaką to temperaturę osiągasz przy pomocy swego kolektora w godzinach od 21 do 6?

Myślę o wykorzystaniu czegoś podobnego do zabezpieczenia reku przed zamarzaniem przy solidnych mrozach. Przez dwa tygodnie (przy mrozach po -20) latałem z pirometrem i musiałem kręcić potencjometrami coby mój Siwicki nie zamarzł.

 

jeżeli temperatura w kolektorze spada poniżej temp. GWC to sterownik przełącza na wymiennik gruntowy, w chwili obecnej 7,6*

rozważ sklecenie czegoś takiego jako czerpnia zimowa, z 10 m2 wystarczy żeby trochę ulżyć Siwickiemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nawiewnik fi 125 (z anemostatem) w spiżarni. Zimne powietrze wchodząc chłodzi przetwory, przechodzi podciętymi drzwiami przez zawsze ciepłą kuchnię i stamtąd już sporo podgrzane idzie do mieszkania. I wcale mi nic nie "pizga" i nie duszę się czadem

 

I już mamy wentylację.Koszt 60zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...