Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Powietrze do spalania


romole

Recommended Posts

Witam.

Poczekaj, poczekaj ... aaa ... o żeliwnych skrzynkach do wędzenia drewna mówisz ... :D

Takie wkłady o jakich piszesz są skręcane i uszczelniane nieelastycznym silikonem, który po dwóch sezonach wykrusza się i kominek już pięknie zwiększa "sam" powierzchnię dziur przez które czerpie powietrze.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 165
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

Strony świata i czerpnia powietrza ...

Już wiele razy był tu spór o tę drobnostkę wymyśloną kilka lat temu przez redakcyjny zespół naszego gospodarza w jednym z artykułów ... :D

Skąd im się to wzięło ... ? Nie wiem. Pewnie z tej samej "szuflady" co "komora dekompresyjna" albo "maksymalnie trzy metrowe odcinki DGP" bo inaczej działać nie będzie, lub też sama wielkość czerpni mająca mieć 20 cm średnicy ...

Zasłyszane i bezmyślnie od wielu już lat drukowane ...

Pozdrawiam.

 

Oddziaływanie wiatru na obiekty budowlane i związane z tym zagadnienia fizyczne na których wpływ mamy raczej niewielki to ciekawy temat. Bardziej odnosi się do urządzeń bardziej powiedzmy wrażliwych takich jako kotły czy piecyki o dużo niższej temperaturze spalin niż kominki, ale pozwolę zamieścić sobie ten link, tak na wszelki wypadek dla pobudzenia wyobraźni: http://www.itb.pl/files/itb/porady_zuranski_wentylacja.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawdzić czy nie ma dziur w połączeniach płyt, Foreście? Mój wkład już ma 16 lat. Patrząc od środka nic nie widzę(nawet świecąc latarką). Romole, masz rację walnąłem się w liczeniu. Wychodzi prawie 2,8m/s. Więc czemu zaleca się tak duże przekroje dolotu powietrza zewnętrznego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem że rura doprowadzająca powietrze powinna mieć najmniej 150mm średnicy. Jak to się ma do kominków które pobierają powietrze przez wlot regulowany na popielniku. Toż tam otwory regulujące mają z 30cm2. To przy wydatku 30m3/h dawałoby prędkość powietrza 300km/h. Więc chyba zapotrzebowanie powietrza do kominka jest przesadzone.

Jak ktos potrzebuje to moge zaraz wkleic zdjecie wkladu, w ktorym dolot powietrza ma 5 cm2.

Tak, mowie o zeliwnej skrzynce do wedzenia, ktora bedac jeszcze calkiem nowa, na stanowisku badawczym u producenta osiaga moc 10 kW.

Bardzo prosze o logiczne wytlumaczenie tego fenomenu;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jak sprawdzić czy nie ma dziur w połączeniach płyt, Foreście? Mój wkład już ma 16 lat. Patrząc od środka nic nie widzę(nawet świecąc latarką). Romole, masz rację walnąłem się w liczeniu. Wychodzi prawie 2,8m/s. Więc czemu zaleca się tak duże przekroje dolotu powietrza zewnętrznego?

W bardo prosty sposób to można sprawdzić. Jak pozamykasz w takim wkładzie te doloty powietrza, a drewno pomimo tego się spali, to znaczy że "łyka" powietrze w inny sposób. Inną sprawą jest to, że producenci takich wędzoków z reguły nie wklejają uszczelki w górną część szyby i w kilka cm jej bocznych powierzchni reklamując to jako kurtynę powietrzną - panaceum na brudzenie się szyby. Powietrze włazi także "samo" przez szufladę popielnika, która pomimo sznurka naokoło, nigdy nie jest tak naprawdę szczelna. Stąd w tych lepszych konstrukcyjnie paleniskach takiego rozwiązania po prostu nie uświadczysz. Bardzo pięknie w takich wkładach powietrze dostaje się do paleniska poprzez wyrobione już i sprasowane zanadto uszczelki.

Jak ktos potrzebuje to moge zaraz wkleic zdjecie wkladu, w ktorym dolot powietrza ma 5 cm2.

Tak, mowie o zeliwnej skrzynce do wedzenia, ktora bedac jeszcze calkiem nowa, na stanowisku badawczym u producenta osiaga moc 10 kW.

Bardzo prosze o logiczne wytlumaczenie tego fenomenu

A to już musiałbyś poznać "tajemnicę" przeprowadzania takich badań technicznych zwykłych wkładów kominkowych ... :D

Pisałem już kiedyś o procedurze takiego badania - zaczyna się je po dłuższym okresie pracy paleniska, jego nagrzaniu i osiągnięciu przezeń stałej temperatury gazów wylotowych na poziomie 300 stopni. Oraz przy "kontrolowanym" ciśnieniu kominowym regulowanym urządzeniem wyciągowym. Dla uzmysłowienia różnicy - paleniska szamotowe, ich osiągi, sprawność emisję spalin, itp., bada się "od przyłożenia zapałki", czyli od temperatury pokojowej kilkuset kilowej masy do nagrzania.

To bardzo obrazowy przykład lobbingu - procedury badań nie wzięły się z nikąd tylko opracowywali je kilkanaście/dziesiąt lat wstecz, sami producenci wkładów. Wtedy mało kto myślał nawet o prefabrykowanych paleniskach szamotowych. Wszędzie "się lało" żeliwo.

A z ciekawości spytam - czy w Twoim wkładzie podano z jakiej ilości drewna lub w jakiej jednostce czasu taką moc uzyskuje? Czy jest to tylko suchy zapis że "jest to wkład jest o mocy 10 kW"?

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie poznaje, trzy wpisy wczesniej byles przekonany o dobrej woli i solidnosci producentow wkladow. Gdy ja watpilem, to napisales nawet nieco obrazliwie, ze sadze po sobie. A tu taki zwrot?

W dokumentacji podana jest moc wkladu - 12 kW i norma wg ktorej byla badana: NFD35376. Innych danych brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie poznaje, trzy wpisy wczesniej byles przekonany o dobrej woli i solidnosci producentow wkladow

Trochę celowo chyba manipulujesz moimi wypowiedziami ...

Ja tam widzę różnicę pomiędzy "odlewaczem nołnejmowego łupa", któremu przed wysyłką do sieci hipermarketów, pośrednik przykleja tę czy inną tabliczkę a producentem dużo bardziej zaawansowanego produktu, na który tenże producent ponosi spore koszty nim zrobi go tak aby spełniał "jakieś tam" normy i prezentował "jakiś tam" poziom techniczny.

To widać od razu po wszelkiej maści dokumentacji dołączanej do wkładów/palenisk, które rzeczy są realne i stanowią faktyczne osiągi, a które są ściągnięte "z sufitu" ... 90% tego typu wkładów jak Twój ma moc 12 lub 14 kW. I na tym się kończy cała dokumentacja ... A "producentów" i "różnych" modeli to jest kilkadziesiąt ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja tez odnosze wrazenie, ze Ty manipulujesz moimi wypowiedziami ale uszczypliwosci zostawmy na boku i wrocmy do tematu.

Producentem mojego wkladu jest firma Turbo Fonte, francuski producent z 30 letnia tradycja (to podaje za ich strona internetowa).

Podali moc zgodnie z powszechnie obowiazujaca francuska norma. Moc badali przy nowych uszczelkach i na pewno zadne spoiwo im w czasie badan nie popekalo. Mimo to dolot powietrza o powierzchni 5 cm2 wystarczyl do uzyskania mocy 12 kW. Czy nie obawiasz sie wobec tego, ze wklady o dolocie fi 150 mm (w pelni otwartm) sa przynajmniej czesciowo przewentylowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja tez odnosze wrazenie, ze Ty manipulujesz moimi wypowiedziami ale uszczypliwosci zostawmy na boku i wrocmy do tematu.

Producentem mojego wkladu jest firma Turbo Fonte, francuski producent z 30 letnia tradycja (to podaje za ich strona internetowa).

Podali moc zgodnie z powszechnie obowiazujaca francuska norma. Moc badali przy nowych uszczelkach i na pewno zadne spoiwo im w czasie badan nie popekalo. Mimo to dolot powietrza o powierzchni 5 cm2 wystarczyl do uzyskania mocy 12 kW. Czy nie obawiasz sie wobec tego, ze wklady o dolocie fi 150 mm (w pelni otwartm) sa przynajmniej czesciowo przewentylowane?

 

 

 

Dziś popadało. Wysiadł prąd . Napaliłem w HKD 4 (największa "piecówka"

Brunnera swego czasu). Mieszkam za wsią, więc na prąd czekam ostatni

w takich sytuacjach. Postanowiłem więc po spaleniu porcji drewna

która nagrzała masę akumulacyjną, zatkać czymś przepustnicę sterownika.

Przepustnica normalnie (mając zasilanie) zamyka szczelnie kanał dolotowy, by

ciepło zgromadzone w szamocie (wypalanym :D), nie zwiało do komina.

Teraz, w trybie awaryjnym pozostawała cały czas otwarta.

 

Trochę się zdziwiłem , bo kanał dolotowy był zablokowany w połowie .

Przyczyna tkwi w prowizorycznym podłączeniu sterownika. Układ kształtek

jest taki ,ze za mocno dopchnięta do kanału płaskiego przepustnica ,

Przepuszcza powietrze połową przekroju. Przekrój fi 100 już wydawał

mi się mały (króciec fabryczny HKD to fi 125), ale wiecie jak to się

robi u siebie :D.

 

Wnioski . W zasadzie wnioski wyciągnąłem już dawno temu . Przepustnicę

zmieniłem na początku sezonu. Pracownik dopchnął ja za daleko, nie wiedząc

co ja tam wcześniej wykombinowałem. Od początku sezonu pali mi się

wolniej ,spokojniej , dłużej nagrzewa się całość , ale jakby lepiej i dłużej

trzyma ciepło. Szukałem przyczyny gdzie indziej. Myślałem , ze mam brudny komin

i kanały, do których nie zaglądałem wcześniej przez 3 lata. Nic z tych rzeczy.

Przypadkowo wyszło szydło z worka. Ciekawostka ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 cm2, to równoważnik średnicy 2,5 cm!

 

Jezeli moc wkładu = 12kW,

to przyjmując ilość powietrza 10m3/kg opału,

a 12kW, to ok.3,5 kg drewna spalonego w ciągu godziny,

wychodzi 17m/s (ponad 60 km/h)!!!

 

Wniosek jeden: nazwanie takiego wkładu wędzakiem, nie mija się z prawdą.

 

Witam!

 

Ta moc wkładu podawana przez producenta jest dla niego sprawą bardzo wygodną, bo właściwie nie wiadomo o co chodzi. Jeżeli przeanalizować takie przykładowe palenie opisane przez Romole i trochę sprawę upraszczając, to co z czym będziemy mieli właściwie do czynienia?

Jeżeli palimy przez godzinę taką ilość drewna uzyskamy rzeczywiście moc średnią 12kW. Wykres mocy możemy wyobrazić sobie w formie trójkąta (tu to uproszczenie). Na początku godziny mamy moc 0 kW i na końcu 0 kW. Aby średnio wyszło 12 w środku trójkąta powinniśmy mieć nie 12 tylko dwa razy tyle, czyli 24 kW.

 

Jeżeli mowa o tej mocy nominalnej, to jest to jakaś moc uśredniona czy chwilowa maksymalna. Bo jeżeli chwilowa, to powinniśmy spalić tylko połowę tej porcji drewna, zatem i powietrza dwa razy mniej.

Pomijam kwestię inną - czy to jest moc wyzwolona z paliwa czy moc grzewcza. Jeżeli ta efektywna, to drewna pewnie trzeba będzie sporo więcej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem niedawno, że 11 lat grzał mnie i moja rodzinę francuski wkład,

o którym nie pozwolę złego słowa powiedzieć :). Prymitywna ta konstrukcja

faktycznie rozszczelniła się po pięciu latach (wypadł uszczelniacz na łączeniu

żeliwnych elementów korpusu). Nie mniej, zanim to nastąpiło pobór powietrza

do spalania był następujący. Regulowana szczelina w górnej części drzwi (szyby).

Przy ustawieniu na 2-3 mm, dawała 11-16,5 cm przepływu powietrza do

paleniska. Dolna zasuwka w szufladzie to była regulacja od zera do kilkunastu

cm . W trakcie rozpalania nie uchylałem drzwi, tylko wysuwałem szufladę,

co robiło kuźnię we wkładzie i raczej odradzam takie "oszołomstwo" poza

krótkim okresem rozpalania, bo grozi to zniszczeniem wkładu. Żeliwo nie

jest odporne na takie zabawy.

 

 

romole, zajrzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałem.

Do pierwszej wyczystki zajrzałem . Mam trzy w moim kombajnie.

Pierwsza wyczystka ukryta pod ławką osadzona jest "na wcisk".

Kiedy z przemyślnym majselkiem (przecinakiem) zbliżałem się do

jednej z dwu pozostałych (wklejanych), małżonka moja zadała mi

pytanie "co robisz"? No i pozamiatane! Najgorzej, że baba ma rację!

Skoro w pierwszej wyczystce po dwóch i pół sezonu był 1 cm

suchej sadzy na dnie, w pozostałych pewnie jest podobnie.

 

Po sezonie dobiorę się "kombajnowi" do skóry, nabałaganię sobie do woli,

zrobię parę fotek. Przyczaję się jak baba do fryzjera wyjedzie !

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem:

- ilość powietrza podana w Prawie Budowlanym - 10m3/1kW jest nieprecyzyjna

- przepis stworzony 10 lat temu prawdopodobnie nie uwzględniał doprowadzenia powietrza do spalania z zewnątrz budynku,

- klasyczne "żeliwniaki" nie są jedynymi, miarodajnymi wkładami do określenia ilości powietrza,

- nadmiar powietrza - źle,

- zbyt mało powietrza - jeszcze gorzej,

 

- 10m3 powietrza do spalenia 1kg drewna - w uproszczeniu taka ilość może być przyjęta w przymiarkach objętościowo - przepływowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...