projekt idywidualny - romiar komina

[Vlad80]

Witam,

Jesteśmy w trakcie tworzenia projektu indywidualnego.

Chcielibyśmy ograniczyć się do budowy tylko jednego komina, który posiadałby :

kanał dymowy do pieca (kondensat z zamkniętą komorą, kanał dymowy do kominka (wkład z zamkniętą komorą), kanał do okapu znad kuchenki gazowej (chyba że nie jest to konieczne przy Wentylacji Mech. , ewentualnie kanał do podpięcia wyrzutni od reku , o ile to zasadne żeby to szło kominem, podobnie z wyrzutnią od odkurzacza centralnego + kanały o których może nie pomyślałem a są tam potrzebne.

Proszę o pomoc ile miejsca przewidzieć w projekcie na taki komin.

W załączniku wstępny rzut parteru.

[Gość Konto usunięte_12*]

To już taka Cię dopadła bida, że musisz zastępować projektanta?

Tylko (jeśli nie posiadasz odpowiednich uprawnień) kto Ci to "klepnie"

[Vlad80]

To już taka Cię dopadła bida, że musisz zastępować projektanta?

Tylko (jeśli nie posiadasz odpowiednich uprawnień) kto Ci to "klepnie"

Nawet na etapie tworzenia projektu , na jaw wychodzi prawda, że jak se sam nie przypilnujesz to nie będziesz miał.

Wstępne wytyczne architektowi ( i 2k zaliczki ) przekazaliśmy w październiku, to łaskawie początkiem lutego posłał swoją koncepcję (czyli przerysowany z grubsza nasz rysunek tylko w innym programie

Ach życie... , ale żona pociesza mnie że on nam jest potrzebny tylko do tego, żeby dołożyć do naszych wizji tonę papierków, które sprawią że wszystko będzie legalnie ( i weźmie za to 10 kafli

[Kominki Piotr Batura]

Największy kanał będziesz potrzebował do odprowadzania dymu z kominka.

Oparł bym swoje obliczenia o pustaki systemowe , gdzie najczęstszym wymiarem

stosowanym w budownictwie ind. jest 36 X 36 cm . Ten pustak w środku

ma kanał fi 25 cm. Ustawiając dwa obok siebie i dobierając do tego odpowiedni

pustak (lub pustaki) wentylacyjny , będziesz miał w domu komin zajmujący

niewiele miejsca, ale taki który daje sporo możliwości później. Możesz posłużyć

się dowolnym systemem, najbardziej popularne pustaki wentylacyjne masz tu:

 

http://www.schiedel.pl/produkty/pustaki-wentylacyjne/opis-techniczny

 

Nie radzę stosować do kominka kompletnych systemów z rurami ceramicznymi.

Powody opisane dość obszernie na forum . Do pustaka włożysz potem rury

stalowe, zgodnie z wiedzą której w tej chwili nie posiadasz, a którą

zdobędziesz jak zaczniesz się interesować konkretnymi urządzeniami grzewczymi. Rury w kominie, nie powinny być ze stali czarnej.

 

Wentylację zakończ 50 - 70 cm poniżej wylotu dymu. by nie wciągała

dymu z kominka przy ciągu wstecznym.

 

Zapamiętaj też ,by komin z pustaków otynkować . Najlepiej przed

stawianiem ścianek działowych, by mieć do niego dostęp. Możesz to zrobić nowocześniej, zatapiając w kleju jedną lub dwie warstwy siatki do ociepleń. Drugie co zapamiętaj, to odległość elementów konstrukcyjnych drewnianych od komina do kominka . 30 cm od strumienia dymu . Czyli przy założeniu , że w środku dasz rurę fi 200,

drewno konstrukcyjne (belki , krokwie) powinno być w odległości 22

cm od pustaka.

Edytowane 14 Lutego 2012 przez Kominki Piotr Batura

[Vlad80]

Myślę, że gdy przyjdzie już czas no konkretne wybory materiałów to będę to jeszcze konsultował, na razie chciałem oszacować ilość miejsca, w sumie to zastanawiam się czy nie wyprowadzę spalin z pieca kond. przez ścianę, odkrzacz centralny też ściana, wentylacja mech więc kanał wentylacyjny do okapu nad kuchnią odpada, zostaję mi więc w zasadzie tylko kanał do kominka + ewentualnie wyrzutnia od wentylacji mech.

[Gość Konto usunięte_12*]

żona pociesza mnie że on nam jest potrzebny tylko do tego, żeby dołożyć do naszych wizji tonę papierków, które sprawią że wszystko będzie legalnie ( i weźmie za to 10 kafli

Moje szczere wyrazy współczucia

Przed projektem mojego domu architektów omijałem z daleka, bo nie od dziś wiem, że biorą 50% więcej już za samą nazwę "architekt" Zamiast takiego - poszukałem konstruktora z uprawnieniemi architektonicznymi i indywidualny projekt wykonał mi za 3 tys. zł. Fakt, że sam mu go zaprojektowałem w programie Auto CAD, a on to przerysował i "ubrał" w szatę rysunku budowlanego (jam jest mechanik i stosownych uprawnień nie posiadam). A sprawa jest prosta - architekt bierze swoją "dolę" za t.zw. design (który wymyśliliśmy z żoną), a w sprawach technicznych musi się "podpierać" współpracą z branżystami (których sam znalazłem za dodatkowe 2 tys.). I stąd u Ciebie tak wysoka cena

[Vlad80]

Cóż, wśród lokalnych architektów ten i tak chciał najmniej za projekt indywidualny, a z tym że o wszystkim sam będę musiał pomyśleć już się pogodziłem.