Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uciążliwy dym w mieszkaniu


Recommended Posts

Witam serdecznie drogich forumowiczów i zwracam się do Was po pomoc. Znalazłem się w sytuacji, którą młody kominiarz określił jako sytuację bez wyjścia. Mianowicie: mieszkam w kawalerce w bloku, który posiada ciepło dostarczane z miejskiej ciepłowni. Niestety, blok został wybudowany obok poniemieckiego budynku, którego mieszkańcy palą węglem, groszkiem i gazem. Codziennie walczę ze smrodem dymu. Smród jest na tyle niewygodny, że potrafi w nocy obudzić. Od momentu wprowadzenia się tutaj, choruję często na zapalenie górnych dróg oddechowych. Okna mam plastikowe, oba szczelne. Problem jest taki, że gdy zamykam je, to z systemów wentylacyjnych, które mam w kuchni i łazience, zaczyna się cofać powietrze i wchodzić do mieszkania. Mieszkam na 3 piętrze, blok ma pięter 5. Dym wchodzi mi albo z rozszczelnionego okna, albo z wentylacji. Po zamknięciu okien ciąg zwrotny ze wspomnianej wentylacji jest tak silny, że potrafi mi zgasić zapałkę - dodatkowo powietrze które wchodzi skuteczne ochładza mi mieszkanie, szczególnie podczas tych mrozów.

 

To chyba tyle gorzkich żali. Drodzy forumowicze, potrzebuję pomocy, potrzebuję pomysłów, potrzebuje podpowiedzi. Zgłaszałem to do spółdzielni, nawet przysłali mi na specjalne zamówienie kominiarzy - sprawdzili, że ciąg jest super jak się da okna na mikrouchył. A to, że dym wchodzi wtedy do mieszkania oknem, to już ich grzało. Co mogę zrobić? Czy kupno jakiegoś inhalatora czy skraplacza powietrza może pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usiądź i pomyśl.

To Ci najlepiej pomoże...

O eliminacji smrodów metodą skraplania powietrza to nawet nie zaczynaj bredzić!

Posadzisz tam aparaturę Wróblewskiego-Olszewskiego i sitkiem będziesz te zestalone smrody z baniaka wyławiał?!

JAK?!

 

Zastanów się KTÓRĘDY ucieka to powietrze, które kanałami wlatuje i CZEMU TAK?

Uczciwy obrzęd gromniczny sobie w chałupie odpraw!

Poczytaj "o wentylacji, co i po co" to będzie Ci łatwiej zakumać co się dzieje.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu jak wentylacja grawitacyjna była regułą,w nowo budowanych blokach (lata 60-te) za każdym żeliwnym kaloryferem była umieszczona sprytna kratka wentylacyjna.Powietrze z zewnątrz przechodziło przez kaloryfer i nie odczuwało się zimna.Zarło to to energii,ale wtedy nikt się tym nie przejmował.Na twoim miejscu powielił bym ten patent,z tym, że w grubości muru od zewnątrz umieścił bym filtr włókninowy,za nim filtr z węgla aktywnego,na końcu kratka wentylacyjna z możliwością regulacji przepływu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślenie nie jest moją mocną stroną ;) Ja już zrobiłem obchód, przygotowałem też obrazek poglądowy:

http://mspread.net/show/2/38/26df7

 

W telegraficznym skrócie: najmocniej wieje do mieszkania z kratki wentylacyjnej numer 1. Wieje tak mocno, że zgasiło mi świeczkę. W przypadku innych punktów które zaznaczyłem po prawej, to jest bardzo lekki acz wyraźny ciąg do mieszkania. Wydaje mi się, że cały ten smród ucieka na klatkę schodową. Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Sprawdź na dachu jak są wykonane Twoje kanały wentylacyjne. Czy to są jakieś kominki, daszki czy kanały murowane z otworem z jednej strony, czy może "na przestrzał"? Potrzebny będzie pomocnik, który czymś "zadymi" (ale wtedy, gdy powietrze wchodzi do kratki a nie wychodzi)). Posłuchaj adama_mk i zajrzyj z tą świeczką wszędzie (także pod te drzwi na klatkę schodową, jeśli i je podejrzewasz) :rolleyes: Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...