adam_mk 01.03.2012 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Bogusław_58Piszesz:"Z tymi żyłami ,to przyłóz sobie do własnych pomysłów.Dom przesuszony łatwo jest nawilgocić a odwrotnie trudno. Dom,który łatwo się sam przesusza można zamknąć na cztery spusty i wjechać na długi czas nie martwiąc się o dzialanie"sprawnej wentylacji". " Prawie, że prawda, ale jednak bardzo wiele przemilczasz w tej wypowiedzi!Napisz nam tu SKĄD chcesz wziąć "dom przesuszony" i JAK się taki "robi".Bo dom, wbrew temu co piszesz SAM się łatwo nie przesusza!!!KAŻDY dom można sobie spokojnie zamknąć i pojechać na wakacje bez obawy, że się zawilgoci, chyba że ma dziurawy dach! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 01.03.2012 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 "Sprawna wentylacja" czyli co ? Najdłuższe badania na ten temat przeprowadzono przez 10 lat w Nowym Jorku w szkole na uczniach. Wniosek był taki: na zdrowie uczniów wpływała wilgotność podawanego powietrza. No wiec jeśli komuś nie jest potrzebna "sprawna wentylacja" ponieważ wilgotność w budynku ma na dobrym poziomie, bo osiągnął ją innymi sposobami, to czy musi montować dodatkowo "sprawną wentylację" ?????????????????????????????????????????? Bogusław a słyszałeś o CO2? Jeżeli masz właściwą wilgotność to uważasz że można zamknąć dom szczelnie i już? Co Ty za głupoty piszesz. Wentylacja nie tylko ma usuwać wilgoć ale przede wszystkim wprowadzać ŚWIEŻE powietrze do domu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 01.03.2012 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Grawitacyjna przede wszystkim suszy kieszeń OK OK wiem,wiem w/g niektórych przy WM trzeba czyscic kanały choć jak słusznie zauważył adam_mk jeszcze się żaden czysciciel nie objawił na forum , ale kto wie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 01.03.2012 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 tomek131 Piszesz: "Nie zgadzam się absolutnie ,że ktoś tu obalił fakt ,że WM należy czyścić.Należy czyścić jak każdy przewód wentylacyjny i raczej za herezję bym uznał, jakby ktoś powiedział ,że takiej wentylacji nie należy czyścić nigdy i nic nigdy w jej kanałach nie będzie " JEŻELI masz rację, bo gdzieś przecież mieszkasz, a jest tam jakaś wentylacja, TO wielokrotnie byłeś świadkiem jej czyszczenia i sam to robiłeś pewnie też. DLATEGO napisałeś te właśnie słowa... (tak to rozumiem) Napisz nam CZEMU czyściłeś swą wentylację, KIEDY ostatnio to robiłeś i Z CZEGO ją czyściłeś. Zakładam, że jesteś trzeźwy, dorosły i WIESZ co piszesz! Może raz jeden w końcu dowiemy się czegoś o praktycznym czyszczeniu wentylacji w domu jednorodzinnym!!!! Od lat wzywam, aby się choć raz ktoś ujawnił i wyjaśnił co i jak na własnym przykładzie. Jak dotąd - nikt się nie objawił, aż nagle... TY! Czekamy w napięciu! Adam M. Ciekawy jestem co na takie ,,herezje'' odpowie pyxis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 01.03.2012 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Bogusław a słyszałeś o CO2? Jeżeli masz właściwą wilgotność to uważasz że można zamknąć dom szczelnie i już? Co Ty za głupoty piszesz. Wentylacja nie tylko ma usuwać wilgoć ale przede wszystkim wprowadzać ŚWIEŻE powietrze do domu! O CO2 słyszalem. Mam nawet w domu bardzo świeże powietrze. Pokaż, gdzie ja piszę te głupoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.03.2012 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 bitter"Bogusław a słyszałeś o CO2? Jeżeli masz właściwą wilgotność to uważasz że można zamknąć dom szczelnie i już? Co Ty za głupoty piszesz. Wentylacja nie tylko ma usuwać wilgoć ale przede wszystkim wprowadzać ŚWIEŻE powietrze do domu! " Jest dokładnie ODWROTNIE!!!Wentylacja przede wszystkim ma odprowadzać nadmiar wilgoci.To świeże powietrze realizuje się "samo" przy tej okazji... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 01.03.2012 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 \ Bierzemy płytę styro. Po jej obwodzie stawiamy wałek piany (kleju). Dla pewności dokładamy krzyżyk (po przekątnej). Potem (rozumiem, że to KOLEJNA a nie pierwsza płyta) na już osadzonej płycie , na jej styku z przyszła "koleżanką" stawiamy wałek piany. Dokładamy tę opisywaną dociskając ją do ściany i sąsiednich płyt. NACISK CZĘŚCIOWO GASI PIANĘ KLEJU!!! UWAGA!!! (Było, ze można dać tę tańszą piankę...) KLEJ SIĘ SIĘ NIE ROZPRĘŻA!!! Nie za mocno! Piana do mocowania drzwi i okien - TAK! (na tym polega różnica klej- pianka do osadzeń) Stosując KLEJ PU mamy to, co "postawimy" w postaci względnie niezmiennej a po niedługim czasie (na poprawki) ustalonym! Stosując go wprost z wiadra z wodą 30stC - zawsze "taki sam" i w optymalnej wydajności!!! (Naprawdę sporej). Wtedy nie ma efektów opisywanych w postaci szczelin przymurowych i pozamurowych... Zastrzeżenia są bezzasadne... (Sugeruję RTFM!!!) Adam M. Adam, czy to oznacza, że jak podgrzejemy puszkę z klejem do temperatury otoczenia to nie będzie efektu jak opisuje w swoim dzienniku R&K czyli szczelin po kleju między płytami? U niego się rozprężał! http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=87032&d=1322249781 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 01.03.2012 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 bitter "Bogusław a słyszałeś o CO2? Jeżeli masz właściwą wilgotność to uważasz że można zamknąć dom szczelnie i już? Co Ty za głupoty piszesz. Wentylacja nie tylko ma usuwać wilgoć ale przede wszystkim wprowadzać ŚWIEŻE powietrze do domu! " Jest dokładnie ODWROTNIE!!! Wentylacja przede wszystkim ma odprowadzać nadmiar wilgoci. To świeże powietrze realizuje się "samo" przy tej okazji... Adam M. No dobra może i odwrotnie ale chyba do oddychania nie wystarcza wilgoć jak sugeruje Bogusław. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 01.03.2012 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Bagusław 58 jakie zapotrzebowanie na energię ma twój dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.03.2012 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 bitterTU masz PEŁNĄ rację! To rozprężanie...RTFMTo pomaga przy piankach... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 01.03.2012 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Flashback, RM pisze że następowało rozprężanie a płyty były równe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 01.03.2012 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 bitter TU masz PEŁNĄ rację! To rozprężanie... RTFM To pomaga przy piankach... Adam M. Ale chodzi o podgrzanie czy wyrównanie temperatury z otoczeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 01.03.2012 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 O co chodzi z tym rozprężaniem kleju? Bo nie za bardzo kumam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 01.03.2012 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 No dobra może i odwrotnie ale chyba do oddychania nie wystarcza wilgoć jak sugeruje Bogusław. Nie masz przypadkiem żółtych papierów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.03.2012 22:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Mała sugestia...Odp.. się od niego!Od jego poglądów - to już jak wolisz!Albo - trzymaj się pieców! Bardzo źle jest jak zaczynamy nasze niedoważone pomysły transponować na nasze osoby.W końcu...KAŻDY Z NAS jest GURU w jakiejś dziedzinie... Nawet jak jestem brodatym okularnikiem o ponurym wyglądzie to WCALE nie znaczy, że to co gadam (no, piszę) jednoznacznie ustawia mnie w szeregu idiotów.Ale jak bredzę - znajdzie się ktoś - kto pokaże gdzie (jak potrafi i ma rację!) - i za to mu podziękuję!(bywało)Trudno znać się na wszystkim i każdemu czasem zdarzy się "mniemać"... Nie jesteśmy tu po to, żeby sobie "dowalić" tylko aby dopomóc (jak rozumiem). Te kleje...Bierzesz ganek z wodą o temperaturze około 30stC.Wrzucasz tam te puszki...Prężność "napędu" (propan najczęściej) osiąga odpowiednią wartość.Wykładasz wałek kleju pistoletem na podłoże (płytę styropianu).Zaczyna się "przepychanka" ciśnienia atmosferycznego i prężności cieczy niskowrzącej, która spienia "bazę" (PU).Klej rośnie do określonej (widocznej wprost) wartości na płycie.Potem można tylko wałek piany "zgnieść" mechanicznie (do ściany) lub "rozmazać" (pomiędzy płytami).Wtedy zjawisko "puchnięcia" nie następuje.Zjawisko "znikania" piany - też nie.Masz jak chcesz - kleisz i "stoi" jak ułożyłeś.Później powolutku przyswaja sobie to PU cząsteczki pary wodnej z otoczenia - i tężeje!Masz to opisane w instrukcji!(może ciut bardziej zawile) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.03.2012 22:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Są KLEJE i PIANKI...Surowiec - podobny, bo PU. (poliuretany to mieszanka izocyanianów i polioli)Wiążą na dobre przyłączając cząsteczkę wody z powietrza.Wywalasz zimne na ciepły podkład.Zanim stężeje (różny czas "życia") to zdąży się podgrzać w elastycznej banieczce bąbelek gazu i go rozepchnie - bo MUSI.Sama fizyka (i trochę chemii).Osadzając futrynę - zaleta, bo wszędzie wlezie.Klejąc - wada, bo rozepchnie elementy klejone.RTFM (cbdo) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 01.03.2012 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Jeśli do minie piszesz, to jego poglądy mnie nie interesują. Nie mam tez pretensji, że myśli lub uważa inaczej, ponieważ ma takie prawo. Jednak dlaczego kłamie przyszywając mi kolejną łatę absurdu. Napisał:"...ale chyba do oddychania nie wystarcza wigoć jak sugeruje Bogusław"Czy te zdanie Adam uwazasz za jego poglądy ?????????????????????????????????????????????? a może to są też Twoje poglądy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 02.03.2012 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Nie masz przypadkiem żółtych papierów ? Taki stary a takie brzydkie zachowanie - a fuj. Jeśli do minie piszesz, to jego poglądy mnie nie interesują. Nie mam tez pretensji, że myśli lub uważa inaczej, ponieważ ma takie prawo. Jednak dlaczego kłamie przyszywając mi kolejną łatę absurdu. Napisał:"...ale chyba do oddychania nie wystarcza wigoć jak sugeruje Bogusław" Czy te zdanie Adam uwazasz za jego poglądy ?????????????????????????????????????????????? a może to są też Twoje poglądy ? A to poniżej to niby co? To nie Ty napisałeś, że jeżeli wilgotność jest w porządku to nie trzeba sprawnej wentylacji? "Sprawna wentylacja" czyli co ? Najdłuższe badania na ten temat przeprowadzono przez 10 lat w Nowym Jorku w szkole na uczniach. Wniosek był taki: na zdrowie uczniów wpływała wilgotność podawanego powietrza. No wiec jeśli komuś nie jest potrzebna "sprawna wentylacja" ponieważ wilgotność w budynku ma na dobrym poziomie, bo osiągnął ją innymi sposobami, to czy musi montować dodatkowo "sprawną wentylację" ?????????????????????????????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 02.03.2012 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Te kleje... Bierzesz ganek z wodą o temperaturze około 30stC. Wrzucasz tam te puszki... Prężność "napędu" (propan najczęściej) osiąga odpowiednią wartość. Wykładasz wałek kleju pistoletem na podłoże (płytę styropianu). Zaczyna się "przepychanka" ciśnienia atmosferycznego i prężności cieczy niskowrzącej, która spienia "bazę" (PU). Klej rośnie do określonej (widocznej wprost) wartości na płycie. Potem można tylko wałek piany "zgnieść" mechanicznie (do ściany) lub "rozmazać" (pomiędzy płytami). Wtedy zjawisko "puchnięcia" nie następuje. Zjawisko "znikania" piany - też nie. Masz jak chcesz - kleisz i "stoi" jak ułożyłeś. Później powolutku przyswaja sobie to PU cząsteczki pary wodnej z otoczenia - i tężeje! Masz to opisane w instrukcji! (może ciut bardziej zawile) Adam M. Bardzo dziękuję za instruktaż - nie wiedziałem że się tak robi (nigdy nie trzymałem jeszcze takiego kleju w ręce) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 02.03.2012 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 ... Już zostało ustalone, że do odprowadzania wilgoci ma służyć sprawna wentylacja. Jak ktoś takiej sobie nie zrobi to będzie się martwić o wilgoć wnikającą w ściany. Zauważ, że to Ty użyłes nazwy: sprawna wentylacja a ja pytałem co uważasz za "sprawną wentyklację" używając cudzysłowia. Istnie kilka możliwosci wymiany powietrza w domu, ale tu ważne jest czy ta wymiana jest wystarczająca i nie ma wilgoci. Nie mając więc "sprawnej wentylacji" można miec poprawną i wystarczającą wymianę powietrza oraz sucho . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.