Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 904
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zrobiłbym tak:

(…)

Później przygotowałbym kilka jakich rozporówek czy kołków szybkiego montażu, dociął odpowiednio płytę gips-kartonową i ...

Na płytę gips-kartonową (leżącą na podłodze) wywaliłbym warstwę pianki z puszki. Takiej do osadzania drzwi i okien.

Urośnie ile musi w jakie 5 minut.

Płytę podniósłbym i docisnął do sufitu dbając o jej wypoziomowanie i przykręcił w kilku miejscach na rozporówki czy kołki szybkiego montażu.

(…)

Adam M.

 

Moim zdaniem nie ma szans podnieść tak "upapranej" płyty k-g (nawet stosując, genialny w istocie, stelaż "Bombowego" podrzucony przez mpoplaw-a w poście #18 ) i zamocować jej szczęśliwie na suficie.

Jeśli zaczekamy za długo - zbyt twarda już pianka będzie mocno prężyć + nie "złapie", a jeśli za krótko - pianka stoczy się z płyty przy próbie podniesienia (na h 3m!) prosto na roześmiane twarze operatorów, a do tego upchana pod sufitem może nie stężeć jak należy (mimo wcześniejszego zwilżenia go wodą).

Jeszcze raz zaznaczam, że to moja opinia, której nikomu nie zamierzam narzucać. Wyłącznie dla przemyślenia.

 

Ja bym to zrobił podwieszone na stelażu do k-g + np.wełna pomiędzy dla wyciszenia - przecież masz h pomieszczenia ponad 3m!

Albo tak jak mówił powyżej Adam, tylko ciut inaczej ;)

 

Kilka lat temu remontowałem mieszkanie w przedwojennej kamienicy, w salonie jedna ze ścian okazała się być przykryta płytą kartonowo gipsową (sądząc po ilości warstw farby - strasznie starą).

Gdy ją mozolnie skrobałem z historycznych fresków okazało się, że jest bardzo słabo podparta - normalnie pod naciskiem dłoni pracuje jak wielki miech, wydmuchując przez otwory po haczykach do obrazków równie historyczny kurz ;)

Do końca remontu było już "bliżej jak dalej", zdecydowałem nie burzyć już nic więcej - miałem dość pyłu i gruzu.

Zrobiłem tak:

Pokołkowałem najpierw tą płaszczyznę (dość rzadko), żeby się od ceglanej ściany pod spodem nie odrywała, a następnie powierciłem w niej ze 300 otworów ósemką (idzie piorunem).

W te otwory opryskiwaczem ogrodniczym wtrysnąłem wody, a potem stopniowo, jadąc od dołu, piankowałem pianą niskoprężną, robiąc przerwy na stężenie poprzednich "placków".

Później wyciąłem nadmiar sterczący z otworków i zaciągnąłem gładzią.

Stoi do tej pory, nic nie pęka, można się opierać - ani drgnie :)

 

Wracając do meritum - ja bym to najpierw zamocował na suficie, a potem ewentualnie pianką stabilizował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupa dziur się zrobi do szpachlowania...

W trzech chłopa da się to wykonać.

 

Nakładamy piankę na płytę. Tam gdzie te koleby - grubiej.

Dwóch podnosi tę płytę i dociska do sufitu a trzeci z wiertarką i szybkim montażem ją mocuje, żeby nie zleciała.

Potem kontrola poziomowania i ew. podparcie jaką dechą, płytą i stemplem.

Pianka zaś tak szybko nie łapie.

W kilka minut urośnie i zanim dojedziemy do końca płyty - już jest dobra do zamontowania.

Równo podnoszona płyta pianki nie zrzuci.

 

Można test jaki zrobić na kawałku tego sufitu...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ravbc

Idź do jakiego marketu.

Obejrzyj sobie tam jaki pistolet do piaskowania (jest ich sporo).

Albo kup ten największy, albo zrób sobie coś na ten obraz.

Potem, w zależności od zasobności warsztatu - kompresor lub dobry odkurzacz.

Na wylot można kawałek jakiego igielitowego wężyka dopasować (z działu dom i ogród).

Łatwiej będzie.

Zadziała poprawnie, bo pył styropianowy lekki jest.

 

Z rozdrabniarki to nie, ale z worka wprost - to się da bez cudowania.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak się do tego zabiorę, że zrobię stelaż na suficie tak, żeby płyta kg była ze 3cm od sufitu i przykręcę do tego płyty. Wtedy mogę to zrobić nawet sam.

A potem opiankuję. Oczywiście najpierw 1 płyta, opiankować i dopiero następna. Być może będę musiał ciąć płyty na połowę, żeby było łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak się do tego zabiorę, że zrobię stelaż na suficie tak, żeby płyta kg była ze 3cm od sufitu i przykręcę do tego płyty. Wtedy mogę to zrobić nawet sam.

 

... oj Ty to chyba nigdy tego nie robiłeś skoro myślisz o tych 3 cm od stropu...

 

minimum dla "niewprawnego" to jakieś 5cm - tyle ma wieszak ... jakis tam... i bardzo prosty strop!

nie będziesz musiał nigdzie "gubić" centymetów do poziomu...

 

no chyba że wszytko polecisz na ESach... ale spróbuj kiedyś dokręcić pchłę w takiej trzy centymetrowej odległości, albo wypoziomować wszytko....

 

nie żeby nie było wykonalne... ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... oj Ty to chyba nigdy tego nie robiłeś skoro myślisz o tych 3 cm od stropu...

 

nie żeby nie było wykonalne... ale...

:lol:

Te 3 cm podałem tak w dużym przybliżeniu... może być i 5 cm :lol:

Rusztowanie mogę zrobić z 25mm listwy drewnianej a sufit wygląda na prosty...choć nie mierzyłem.

Edytowane przez mrTomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W te otwory opryskiwaczem ogrodniczym wtrysnąłem wody, a potem stopniowo, jadąc od dołu, piankowałem pianą niskoprężną, robiąc przerwy na stężenie poprzednich "placków".

Później wyciąłem nadmiar sterczący z otworków i zaciągnąłem gładzią.

Czy w taki sposób dałoby się doszczelnić źle położone ocieplenie styropianowe na elewacji. Chodzi o takie kładzione na placki czyli ze szczeliną między scianą a styro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

 

Rusztowanie mogę zrobić z 25mm listwy drewnianej a sufit wygląda na prosty...choć nie mierzyłem.

 

tiaaa... jasne... widziałeś kiedyś równy strop? tak z czystej ciekawości pytam, bo ja strop widziałem tylko jeden na żywca... u siebie ... resztę na zdjęciach u innych...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tiaaa... jasne... widziałeś kiedyś równy strop? tak z czystej ciekawości pytam, bo ja strop widziałem tylko jeden na żywca... u siebie ... resztę na zdjęciach u innych...:D

U mnie równość tego stropu wynika z położonych legarów.

Jak były położone nierówno - w co wątpię bo przed wojną budowali inaczej niż teraz - to będzie jak mówisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i prosze o odniesienie sie do mojego problemu,

 

Mieszkam w nowym domu pierwszą zime, jest on ocieplony styro 15 cm, wełna 20+10 cm i ogrzewany gazem. Niestety dziś zauważyłem, że na sciance kolankowej (beton komórkowy 24 cm) w garderobie (i tylko tam) pojawia się wilgoć i pierwsze oznaki grzyba. Garderoba została wydzielona z pustki nad garażem, która pierwotnie w projekcie nie była przeznaczona do użytkowania. Jako że jest to i tak bardzo niskie pomieszczenie, zastosowaliśmy tam tylko 3 cm styro na podłodze, ale sufit w garażu byl wyklejony dodatkowo 5 cm, wspomnę że garaż jest nieogrzewany. Ocieplenie z wełny to tylko 20 cm w tym pomieszczeniu (i także żeby nie było za niskie?. Scianka kolankowa z zewnątrz ocieplona styro elewacyjnym 10 cm.

Czy użycie cieńszej warstwy materiałów izolacyjnych jest powodem wilgoci?

W pokoju z którym łączy się garderoba jest wentylacja grawitacyjna.

Proszę o pomoc co zrobić w takiej sytuacji? Zbudować dodatkową konstrukcje i ocieplić scianę od wewnątrz, maskując to płytą g-k?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież cały dowcip w tym, że to nie płaski sufit tylko koleby!

Przykręć ten profil w kolebie a płyta będzie równo z legarem.

Reszta - bez zmian!

Tylko skrobać tego nie musisz jak masz te profile...

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...