Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Strop Teriva I - dziwne wibracje - pytanie do zawodowców


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No nie kładłem się na plecach, ale spróbuję jak wróci pogoda i wrócę na budowę. Wygląda na to że wszystko powinno być ok z twoim stropem, i tak dziś już niewiele da sie zmienić czy wyjaśnić przyczyny problemu. Gdyby nie dało się tego polubić zawsze można dołożyć 5cm styropianu czy jakieś inne wygłuszenie ,4 cm wylewki i na to panele czy dywan. Może po prostu terivą tak ma że drga.:bye:

 

Bardzo jestem ciekaw Twoich doznań. Pamiętaj, że "eksperyment" musisz jednak przeprowadzić z kimś, kto w tym czasie będzie generował drgania.

 

Mam nadzieję (ale jej nie ufam), że to nawet nie jest problem, tylko taki urok stropów teriva I powyżej pewnej rozpiętości i w specyficznym zamocowaniu do ścian i podpór. Skoro przy ścianach nośnych i przy podciągach drgania są minimalne, to w pewnych warunkach strop zachowuje się jak membrana... Może.

 

Jeśli nawet nie da się niewiele zmienić (w co wątpię, bo ZAWSZE jest rozwiązanie, kwestia tylko "rewolucyjności" poprawki), to już na pewno nie widzę problemu przed próbami wyjaśnienia tej pseudo-zagadki (jak dla mnie). Wykluczam jednak jakiekolwiek "nadlewki" obciążające dodatkowo strop.

 

Dom mam już w 100% wykończony. Pod wylewką na poddaszu jest 5cm styropianu a w samej wylewce porobione szczeliny dylatacyjne (wylewka na stropie jest jednak "monolityczną" płytą).

 

W weekend rozłożyliśmy dywan, i drgania siłą rzeczy są naturalnie mniejsze. Ale to przecież wcale nie znaczy, że zagadnienie jest wyjaśnione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadprzeciętne to są obawy w tym wątku a nie drgania tak wynika z postów, co do stali to nie ma żadnego wpływi na drgania. Kiedyś rónież słyszałęm opinię,że może za "słabe" zbrojenie bo strop się ugina (sic!).

 

Dokładnie tak. Ja jestem "zielony" w kwestiach konstrukcji betonowych i nie wiem, czy te drgania są ponadprzeciętne, czy przeciętne. Stąd zapytanie do Was...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jakiś czas temu (leżąc sobie na podłodze/stropie) zwróciłem uwagę, że strop niepokojąco wibruje, kiedy obok ktoś przechodzi.

Nie musi celowo stukać nogami, wystarczy, że spokojnie przechodzi. Czy to naturalne? (...)

 

Można przyjąć zasadę że im wyższa wysokość konstrukcyjna przy danej rozpiętości, tym strop bardziej sztywny (h/L). Jeśli Pan rozważa Terivę przy tej samej rozpiętości belek, sztywniejsza będzie ta na wyższym pustaku czyli np 4,0/2, 4,0/3.

 

Natomiast przejście człowieka nie jest w stanie wywoływać (generować) wibracji, jeśli pod tym pojęciem rozumiemy wstrząsy danego ciała o niskiej amplitudzie i częstotliwości kilkunastu -kilkudziesięciu Hz. Przez strop lub warstwy posadzki mogą się przenosić dźwięki uderzeniowe - może to Pan odczuwa?

Jeśli jednak to są wibracje, muszą być one wywoływane przez inne ciało (przykładowo roboty drogowe prowadzone w pobliżu - kucie katem ), a nie przejściem człowieka po stropie. Co do wytrzymałości - przy obciążeniu nominalnym stropu max ugięcie może wynosić 1/250 rozpiętości.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Natomiast przejście człowieka nie jest w stanie wywoływać (generować) wibracji, jeśli pod tym pojęciem rozumiemy wstrząsy danego ciała o niskiej amplitudzie i częstotliwości kilkunastu -kilkudziesięciu Hz. Przez strop lub warstwy posadzki mogą się przenosić dźwięki uderzeniowe - może to Pan odczuwa?

Jeśli jednak to są wibracje, muszą być one wywoływane przez inne ciało (przykładowo roboty drogowe prowadzone w pobliżu - kucie katem ), a nie przejściem człowieka po stropie. Co do wytrzymałości - przy obciążeniu nominalnym stropu max ugięcie może wynosić 1/250 rozpiętości.

 

Pozdrawiam

 

Nie bardzo wiem, przy jakim zakresie częstotliwości i amplitudach w budownictwwie zaczynają się wibracje, a przy jakich kończą.

Napisałem o swoich subiektywnych odczuciach.

W pobliżu nie są prowadzone żadne prace budowlane... a strop "faluje".

 

Przy rozpiętości 550cm, daje to 2,2cm ugięcia. Takie (lub większe) ugięcie byłoby łatwe do wychwycenia przez wykonawcę wykańczającego podłogę, dysponujący 2m łatą-poziomicą, od razu zaalarmowałby mnie, że nie zachowanego poziomu wraz z sugestią - propozycją rozwiązania "niecki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...