Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

38 latka EMERYTką w wieku 67 lat :(


Charlie

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 195
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Człowiek powinien pracować dotąd,dokąd żyje.Proste-żyjesz-pracujesz,nie zyjesz -nie pracujesz.

Z tego dobrobytu to sie w doopach przewraca,jakieś renty,emerytury ,jakieś świadczenia od państwa...a państwo skąd ma brać jak nie ma??????

 

 

 

To mówiłam ja-przyszła emerytka:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjemy dłużej. Skoro tak to stosunek ilości lat spędzonych na emeryturze do całkowitej długości życia nie powinny się drastycznie zmniejszać. Poza tym pracujemy lżej niż jeszcze 20 lat temu. Długi okres "dochodzenia" do wieku emerytalnego powinien być również motywacją do podnoszenia wykształcenia, kompetencji i doświadczenia. Jesteśmy krajem w którym blisko 500 tyś. młodych ludzi w wieku 18-24 lat nic nie robi (nie uczy, nie pracuje). Mamy największą ilość rencistów i osób pobierających zasiłki. W wielu przypadkach nieuzasadnione. Nie jesteśmy nauczeni pracy. Nie traktujemy pracy jako sposobu samorealizacji tylko konieczność. Referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego to zły pomysł. Większość społeczeństwa odpowiedz NIE! To tak jakby zadać pytanie: czy chciałbyś być piękny, młody i bogaty...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego to zły pomysł. Większość społeczeństwa odpowiedz NIE! To tak jakby zadać pytanie: czy chciałbyś być piękny, młody i bogaty...

 

 

ja sie wybiję - odpowiem TAK :lol:

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też powiem TAK ale... jeśli przejście na emeryturę w wieku 67 lat będzie dotyczyło WSZYSTKICH!! A więc sędziów, prokuratorów, policjantów, nauczycieli, górników, rolników itp. Wtedy- proszę bardzo.

Aha- i nie obraziłabym się gdyby okres gdy nie zarabiam (a więc tracę) bo wychowuję przyszłego obywatela był okresem składkowym- choćby od pensji minimalnej. Bo tak to jestem dwa razy kopana w tyłek za to, że ośmieliłam się mieć potomstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z większością postulatów oprócz wieku emerytalnego 67 dla niektorych pracowników zatrudnionych w warunkach extremalnych. Np. żołnierze tzw. liniowi, górnicy pod ziemią, policjanci z prewencji, itp.

BTW. Pojawiła się ustawa o likwidacji funduszu kościelnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow, prawie wszystkie wypowiedzi są pozytywne - szczerze mówiąc to jestem zaskoczony tą chęcią realizacji się Polek przede wszystkim poprzez pracę. Napisałem "przede wszystkim" dlatego bo statystycznie to w dzisiejszych realiach Polak w pracy (jeśli ją ma ) spędza większość dnia a przez jego resztę wypoczywa. 10 godzin (wraz z dojazdami do i z pracy) + 5 godzin na dom + 7 godzin snu ( 2 godziny dziennie zostawiam na urlop jaki w skali roku każdemu się należy ).

Ale o`k - dołaczając do apolegotów tej ustawy to można się z tego cieszyć jako np. pracodawca :). Im więcej kandydatów na jedno miejsce pracy tym można negocjować a w wielu przypadkach narzucać stawkę za pracę co ma kolosalny wpływ na koszty firmy :)

P.S. jak mi ludzi zabraknie do roboty za określoną stawkę to sobie z zagranicy ściągnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o`k - dołaczając do apolegotów tej ustawy to można się z tego cieszyć jako np. pracodawca :). Im więcej kandydatów na jedno miejsce pracy tym można negocjować a w wielu przypadkach narzucać stawkę za pracę co ma kolosalny wpływ na koszty firmy :)

P.S. jak mi ludzi zabraknie do roboty za określoną stawkę to sobie z zagranicy ściągnę.

 

Nikt nikomu nie zabrania zostać pracodawcą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja oczywiście mam plan pracować jak najdłużej, ale nie wiem, jak to będzie. Moi rodzice są w wieku odpowiednio: mama 65 lat, tato 68. O ile tato jeszcze do zeszłego roku sobie dorabiał do emerytury, to mama absolutnie nie nadaje się do pracy zawodowej.

Ja wiem, że teraz jest modne zrównywanie płci jeśli chodzi o wszelkie aspekty życia i nie mam zamiaru tłumaczyć kobiety, które godzą się na większy nakład pracy w stosunku do dzieci i rodziny, ale po pierwsze dlaczego tego typu reformy zaczyna się od zrównania wieku emerytalnego płci, a nie od zrównania płac za tę samą pracę i zrównania szans do obejmowania dobrze płatnych stanowisk. Do tego można dodać jeszcze wiele odnośnie "równości".

 

No i czemu nikt nie bierze pod uwagę biologii? Kobieta w pewnym momencie osiąga wiek menopauzalny i jak patrzę na znajome, to naprawdę bardzo różnie to przebiega. Zaryzykuję, że połowa kiepsko przędzie po menopauzie. Może się mylę, nie jestem lekarzem, ale tak wnioskuję z obserwacji.

 

No i są zawody, które owszem, można wykonywać, tylko z jakim skutkiem? Na przykład przedszkolanka w wieku 67 lat.....(że nie wspomnę o pracy fizycznej) Marnie to widzę.

 

Wydaje mi sie, że po reformie będzie dopiero wyłudzanie zasiłków i świadczeń na potęgę, bo ludzie fizycznie nie będą wytrzymywać. Ja jestem stanowczo na nie. Jeśli poziom opieki zdrowotnej będzie na poziomie krajów zachodnich, będzie ludzi stać na wypoczynek, będą mieli dostęp do rehabilitacji, programów profilaktycznych, zagłosuję na TAK. Najprościej zaoszczędzić nie dając nic w zamian. Dla mnie to kolejna porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W parze z reformą emerytalną powinny nastąpić inne reformy. Zmiany mentalności, sposobu pojmowania pewnych spraw i podejścia do obowiązków.

Mam na myśli służbę zdrowia, gdzie mimo płacenia składki na takową opieka jest poniżej oczekiwań, a personel sprawia wrażenie że pracuje za karę.

Mam na myśli obowiązek płacenia podatków od którego kto może to ucieka bo nie ma to jak oszukać Państwo.

Mam na myśli zdrowych rencistów, młodocianych emerytów, klientów pomocy społecznej, bezrobotnych i typowych leni, którym lepiej jest żyć na garnuszku państwa niż pracować.

Mam na myśli tych, którzy jak jeden z moich kuzynów w wieku 35 lat nie ma wypracowanego ani jednego dnia składkowego na emeryturę, żyje na garnuszku rodziców i nie zastanawia się co będzie gdy odejdą. Bo i po co skoro mu tak dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikomu nie zabrania zostać pracodawcą :)

 

o, właśnie - czy zatrudnisz 60 latkę czy 40 latkę ?

Która kandydatka będzie bardziej wydajna - bez względu na czynność jaką ma wykonywać w Twojej firmie ?

 

Z mojego punktu widzenia to jest pytanie retoryczne.

 

W.g mnie to wiek emerytalny powinien być obniżony dla emerytury minimalnej - np. 800 PLN na rękę w wieku 55 lat dla wszystkich płci. Kto zatrudni 55 - 60 letniego murarza. Ja nie.

Kto zatrudni 60 letnią pracownicę - ja nie.

Większa wydajność = większy zysk dla firmy.

 

Uważam, że ustawa emerytalna powiększy zastępy bezrobotnych znając realia Polski. Za 20 lat dużo się nie zmieni w polskiej gospodarce - niestety.

Jesteśmy przede wszystkim konkurencyjni w UE ze względu na niskie koszta pracy i tak musi być.

Edytowane przez Charlie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że Polacy myslą o emeryturze tak jak Japończycy: jeździć po świecie z kamerką i bawić się! Emerytura to nie dobrodziejstwo tylko zło konieczne: przechodzisz gdy już nie jesteś w stanie wydajnie pracować, tym samym zarabiać na życie. Za tych kilkanaście, kilkadziesiąt lat będzie brakowału rąk do pracy i pracownik nawet 50+, ba 60+ z doświadczeniem będzie liczył się na rynku pracy. Najlepszym pomysłem jest połączenie lat pracy (okresów składkowych, do których powinien być wliczany czas opieki nad dzieckiem) z wiekiem metrykalnym. Przepracowałeś 40 lat, wybieraj: emeryturka lub (jeśli masz jeszcze siły) praca. Skończyłeś 67 lat - to samo.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Za tych kilkanaście, kilkadziesiąt lat będzie brakowału rąk do pracy ...K.

 

...rąk do pracy nie zabraknie - już dzisiaj w Polsce pracuje masa Ukrainców, Białorusinów czy Koreańczyków za 1000-1500 PLN na rękę bez ZUS-u.

Także nie liczył bym na efekt "braku rąk do pracy" w kontekście otwartych granic. Przykład: w Hiszpanii Polacy maja pracę bo są tańsi od tubylców !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobiegam 40stki , mam rozpieprzony kręgosłup , stawy skokowe (po wypadku w pracy), stawy kolanowe ( od ślęczenia przy płytkach) ,z płucami też nie najlepiej od wdychania pyłów ,ale zapieprzam żeby utrzymać rodzinę i na razie zaciskam zęby i jakoś daję radę .Ale latka lecą a zdrowie wprost proporcjonalnie z upływem czasu .Jakoś ciężko wyobrazić mi siebie robiącego na rusztowaniu w wieku 65-67lat .;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobiegam 40stki , mam rozpieprzony kręgosłup , stawy skokowe (po wypadku w pracy), stawy kolanowe ( od ślęczenia przy płytkach) ,z płucami też nie najlepiej od wdychania pyłów ,ale zapieprzam żeby utrzymać rodzinę i na razie zaciskam zęby i jakoś daję radę .Ale latka lecą a zdrowie wprost proporcjonalnie z upływem czasu .Jakoś ciężko wyobrazić mi siebie robiącego na rusztowaniu w wieku 65-67lat .;)

 

jak tu żyć, jak żyć Panie Premierze ?

Odp: zesraj się a nie daj się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...