Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

38 latka EMERYTką w wieku 67 lat :(


Charlie

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 195
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Charlie na studiach nie byłam mamą, zaplanowałam sobie macierzystwo troche pozniej. Nie byl to horror, tylko moje zycie. Pewnie, ze jakby kto mi powiedzial masz tu corciu BMW, zamiast marznąć na stacji PKS/PKP, poucz sie i odpocznij to moze wygladaloby to innaczej. Niestety nie zawsze jest kolorowo, ale wazne zebysmy mogli sie w tym wszystkim odnalezc. Ja niczego nie zaluję, umiesz liczyć - licz na siebie

 

I taka jesteś dobra, że nawet w dniu święta języka polskiego nie raczysz chociaż trochę zadbać o poprawną pisownię. Ale uczyć innych - ho, ho!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taka jesteś dobra, że nawet w dniu święta języka polskiego nie raczysz chociaż trochę zadbać o poprawną pisownię. Ale uczyć innych - ho, ho!

 

Nikogo nie pouczam. Napisałam, że można inaczej, popierając to przykładem z życia.

Co Cię tak uraziło, że bijesz pianę?

Edytowane przez MusiSieUdac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy nasze nowe wydatki - obywateli RP:

2012:

 

 

podpisanie ACTA

podarowanie 6 mld EURO na ratowanie Grecji i ich 3x większych od naszych emerytur

 

2011:

 

podwyżka podatku VAT

podwyżka podatku CIT

podwyżka AKCYZY

podwyżka podatku od ciężarówek

podwyżka opłaty klimatycznej

podwyżka składki rentowej

podwyżka wieku emerytalnego

podwyżka podatku gruntowego

podwyżka opłaty targowej

podatek od miedzi

akcyza na węgiel

likwidacja dopłat za leki na recepte

likwidacja ulg (jak na internet, rodzinne, na edukacje i kursy, przedsiębiorcze)

 

Uważam, że to niebanalne kwoty jakie de facto wszyscy ponosimy w jakiś tam sposób czy bezpośrednio czy tzw. finansowym rykoszetem !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam to i zastanawiam się jak propaganda potrafi byc skuteczna... To wszystko półprawdy i brednie.

 

Żyjemy dłużej"... Kto? Mężczyźni? Wiesz ilu dożywa emerytury? Wiesz jaki jest okres pobierania emerytury przez mężczyznę? 4 lata! Statystycznie, rzecz jasna. I to tylko spośród tych, którzy dożywają.

 

"pracujemy lżej niż jeszcze 20 lat temu."...

Jakoś nie rozumiem. Kto tytlo z pracujących się wypowiada, to mówi że bardzo ciężko pracuje.

 

"Długi okres "dochodzenia" do wieku emerytalnego powinien być również motywacją do podnoszenia wykształcenia, kompetencji i doświadczenia."

Srata tata. Niie pieprz o braku motywacji, tylko napisz gdzie bezrobotni magistrowie mają zdobywać doświadczenie.

 

"Jesteśmy krajem w którym blisko 500 tyś. młodych ludzi w wieku 18-24 lat nic nie robi (nie uczy, nie pracuje)"

Jasne. Nie chce im się. A praca czeka na kazdym rogu i nauka jest bezpłatna.

 

"Mamy największą ilość rencistów i osób pobierających zasiłki."

To już totalna bzdura. Typu "Lenin wiecznie żywy.

 

"Nie jesteśmy nauczeni pracy. "

Jakoś w Anglii Polaków i ich pracę oceniają zupełnie inaczej. I to osoby wiedzące o czym mowią.

 

"Referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego to zły pomysł."

I to jedyna prawda w tym steku bzdur.

 

Po co mam Ci cokolwiek tłumaczyć skoro, wnioskując po tym co piszesz, nie da się Ciebie przekonać. Może więcej czytaj...najlepiej ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm
Podsumujmy nasze nowe wydatki - obywateli RP:

2012:

 

 

podpisanie ACTA

podarowanie 6 mld EURO na ratowanie Grecji i ich 3x większych od naszych emerytur

 

2011:

 

podwyżka podatku VAT

podwyżka podatku CIT

podwyżka AKCYZY

podwyżka podatku od ciężarówek

podwyżka opłaty klimatycznej

podwyżka składki rentowej

podwyżka wieku emerytalnego

podwyżka podatku gruntowego

podwyżka opłaty targowej

podatek od miedzi

akcyza na węgiel

likwidacja dopłat za leki na recepte

likwidacja ulg (jak na internet, rodzinne, na edukacje i kursy, przedsiębiorcze)

 

Uważam, że to niebanalne kwoty jakie de facto wszyscy ponosimy w jakiś tam sposób czy bezpośrednio czy tzw. finansowym rykoszetem !

 

bardzo ciekawe........

 

- skoro stawka CIT wynosi od 2004 19% to o ile ją podniesiono w 2011??

- składka rentowa po stronie pracodawcy wzrosła od 2012

- podatek od kopalin jeszcze nie został uchwalony (to czy będzie to juz inna sprawa)

- ulgi dot. PIT nie zostały jeszcze zlikwidowane - mam na mysli rozliczenie za 2012

- podatek od gruntów czy lokali rośnie co roku o stawkę inflacji (teoretycznie oczywiście wg wyliczeń min. fin.)

 

itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co mam Ci cokolwiek tłumaczyć skoro, wnioskując po tym co piszesz, nie da się Ciebie przekonać. Może więcej czytaj...najlepiej ze zrozumieniem.

 

Każdy sądzi według siebie.

A czytać ze zrozumieniem uczyli mnie pięćdziesiąt lat temu. I nie Tobie mnie uczyć.

Edytowane przez wykrot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ciekawe........

 

- skoro stawka CIT wynosi od 2004 19% to o ile ją podniesiono w 2011??

- składka rentowa po stronie pracodawcy wzrosła od 2012

- podatek od kopalin jeszcze nie został uchwalony (to czy będzie to juz inna sprawa)

- ulgi dot. PIT nie zostały jeszcze zlikwidowane - mam na mysli rozliczenie za 2012

- podatek od gruntów czy lokali rośnie co roku o stawkę inflacji (teoretycznie oczywiście wg wyliczeń min. fin.)

 

itd.

 

przypomnę Ci się z tymi danymi za niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy sądzi według siebie.

A czytać ze zrozumieniem uczyli mnie pięćdziesiąt lat temu. I nie Tobie mnie uczyć.

 

Od sądzenia jest sąd...

Czego Jaś się nie nauczy....kiepsko coś uczyli:)

BTW. Jak to jest, że na temat reformy emerytalnej wypowiadają się najgorliwiej Ci których nie dotyczy...:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty Wielka Bizneswomen, nadziana propagandą, posłuchaj. Skończyłem politechnikę. 37 godzin zajęć tygodniowo. Obowiązkowych. Plus rysunki, biblioteka, nauka własna... Powiedz mi kiedy miałem pracować na tyle, żeby sobie sfinansować studia?

Popieprzyła wam w głowach propaganda.

Ja rozumiem, że student powinien poznawać życie i pracować. NA WAKACJACH!

A studia są po to, żeby się czegoś nauczyć, a nie wycierać kąty po zmywakach za parę groszy.

 

rany...jaki Ty biedny jesteś...tylko się nie popłacz na losem uciskanego przez "system" studenta :wiggle:

Edytowane przez bluenet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłam w Tunezji, hotelarze mówili, że w okresie zimowym mają trzymiesięczne pobyty dla emerytów: tanie i z programem przystosowanym do wieku. Obecnie korzystają z tego Niemcy i Francuzi. Tak sobie myślałam, że na emeryturze skocze sobie na taki wyjazd. No i moge sobie skoczyć. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłam w Tunezji,(...) myślałam, że na emeryturze skocze sobie na taki wyjazd.

 

 

Kochana, jak my będziemy na emeryturze, to Tunezji już nie będzie, no może jakiś maleńki "cypelek" na granicy Chin i USA ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, czy Tunezja będzie, czy nie, to mnie mało obchodzi. Nie Tunezja, to inny kurort, z którego usług chciałabym skorzystać na starość i wygrzać kości.

 

Dyskusja moim zdaniem poszła w złym kierunku, bo licytacja, kto ile pracował i od jakiego wieku i kto ile chce pracować i kto bardziej zapobiegliwy, kto ma firme, kto szuka pracy. Nie o to w tym wszystkim chodzi, bo jak sie komu podoba, to niech w pieluchach idzie do roboty.

 

Mnie obchodzi inna rzecz. Mianowicie jako obywatel płacę podatki (no dobra), płacę skłądki zdrowotne miesiąc w miesiąc i jeśli muszę, chodze do lekarza prywatnie, badania robię prywatnie, bo innego wyjścia nie mam, nie dostanę się w sytuacji nagłej potrzeby na przykład do kardiologa, czy neurologa.

Płacę również składki emerytalne z myślą, aby z nich skorzystać po kilkudziesięciu latach pracy w formie emerytury. Po co mi więc takie państwo, które tylko bierze, a nie daje nic w zamian? Gdybym te pieniądze na różne obowiązkowe składki sratki wpłacała na jakąs lokatę, bo bym miała ustawy emerytalne w głębokim poważaniu. Wpienia mnie to i tyle. Tak samo jak wpienia mnie licytowanie sie, ile to kto sie napracował w życiu i jak wcześnie zaczął. Nie o to chodzi w tym całym cyrku. Człowiek a prawo nie tylko do pracy, ale i do odpoczynku. Szczególnie, jeśli na niego sobie zasłużył. A to prawo mi sie odbiera, bo najprawdopodobniej do emerytury nie dociągnę, a nawet jeśli, to w stanie uniemożliwiającym wyjazdy i cieszenie się z wolnego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amalfi, ale piszesz tak, jak gdyby przed planowaną reformą, emeryt (przeciętny, polski) mógł sobie pozwolić na tropikalne wojaże. Jasne,ze tacy są , byli i pewnie będą i po reformie, a do czego zmierzałam, ano do tego,ze nie wiek kalendarzowy winien się liczyć, mozliwość przejścia na emeryturę powinna być uzależniona WYŁĄCZNIE od lat pracy. Jeden zaczyna ją "w pieluchach" drugi po meno (andro) pauzie, jego wybór, niech przepracuje "swoje lata" i wio- droga wolna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...