Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

38 latka EMERYTką w wieku 67 lat :(


Charlie

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 195
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To ja to wszystko serdecznie pier...........le i zamykam działalność , jak regularnie do końca życia będę se odkładał do skarpety to może na starość jakoś sobie poradzę , w poniedziałek idę na kuroniówkę , będziecie mnie utrzymywać ???????:)

 

Ciebie moge, bo Cie lubie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, poczytałam i mam kilka wniosków.

Zapewne na emeryturę nie pójdę wcale, jak się da, bo jak myślę o ewentualnej wysokości świadczeń, to nie ma szans za to żyć.

Ale przypuszczam, że mogę liczyć na jakąś pracę jak długo zdołam. To ja. A teraz inni.

Przychodzi do mnie młody chłopak, będzie kierowcą tirów. OK, zdrowy. Ale ja zrzędliwa jestem. Mówię mu, jakie wymagania zdrowotne będzie musił spełniac za 10 lat i niech o tym nie zapomni. Założę się, że nie poświęcił im ani jednej myśli. A niestety, potem jest płacz - za co mam żyć, przecież nic innego nie umiem a tu się nie nadaję. Tak jest ciągle. Pytam 55 letniego brukarza, jaki ma plan alternatywny, bo przez 30 lat w porządnej firmie powinien już awansować i znaleźć sobie pracę bardziej kierowniczą niż fizyczną. A przynajmniej wiedzieć, co będzie, gdyby.. przecież widzi, że robi się coraz gorzej ze zdrowiem- a on się głupio uśmiecha i ma nadzieję, ze jakoś będzie.

Nie jest jakoś.

Niestety, nasze czasy nie tolerują głupoty a będzie tylko gorzej.

Kiedyś takiego sponsorowało państwo, teraz po prostu trzeba o siebie zadbać samemu.

Może następne pokolenie to zrozumie, choć patrząc na studentów, to ... nie wiem.

 

A'propos stażu młodych - moja koleżanka już 10 lat temu opowiadała, jak u niej (duża korporacja) ciągle są osoby na wolentariacie. W wakacje, popołudniami itd. te osoby zaczynały od noszenia papierów, ale po skończeniu studiów miały już niezłą orientację do kogo iść, jak sie zaprezentować, czym się zajmuje firma. Mówiłam o tym wspólnej kumpeli, mówię - niech twoja córka idzie, kolażanka ją przyjmie. Nie "bo stać ją, żeby studia jej zapewnić" Efekt - po studiach faktury wypisuje za najniższą krajową. Nic lepszego nie znalazła. Ale studia miała laitowe.

Ja nie pracowałam na studiach, ale miałam stypenium a w wakacje były i tak obowiazkowe praktyki. A nie, na starszych latach brałam dyżury w pogotowiu jako "pomoc-salowa"

 

Wracając do tematu - chciałabym tylko jednego- żeby nie było wyjątków. Bo każdy woła, że jego praca ciężka, i górnik i murarz i nauczyciel każdy udawadnia, że do emerytury się nie da. Więc bez wyjątków a ludzie sami mają, podejmując pracę, wiedzeć, że się pewnie nie da. Mądrzy znajdą plan awaryjny, głupi, cóż....

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wracając do tematu - chciałabym tylko jednego- żeby nie było wyjątków. Bo każdy woła, że jego praca ciężka, i górnik i murarz i nauczyciel każdy udawadnia, że do emerytury się nie da. Więc bez wyjątków a ludzie sami mają, podejmując pracę, wiedzeć, że się pewnie nie da. Mądrzy znajdą plan awaryjny, głupi, cóż....

 

jestem za:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...