Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sypialniany dylemat jaksie


jaksie

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  jaksie napisał:
To moja sypialnia, urządzałam ją 2-3 lata temu, więc oczywiście teraz miałabym już sto innych pomysłów na nią, ale jest tak i dobrze się w niej czuję. Jednak ewidentnie brakuje mi jakiegoś mebla, na który możnaby odłożyć narzutę, poduszki itp. najpierw pomyślałam o ławeczce przed łóżkiem. Pytanie tylko jaka? Boję się jednak, że zbyt się nia zagraci przestrzeń. Potem pomyslałam o jakimś krześle/fotelu. Mogłabym wykorzystać tą zaszklona lukę i zrobić tam coś a la toaletkę.

Co myślicie o tym pomyśle? Ja co dwa dni zmieniam zdanie ;)

 

http://www.fmix.pl/album/87736/dom/1

 

http://i2.fmix.pl/fmi1351/f4f56042000428994f3cad67/zdjecie.jpg

 

Jaksie, a ja chciałam w pierwszym odruchu zapytać, gdzie dorwałaś niebieską narzutę :lol2:

 

Mnie też pomysł z tapicerowaną ławką się podoba - mam ten sam problem z odkładaniem narzuty i poduch, ale sypialnia jest mała i nic wiecej oprocz ghosta nie upchnę :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszliśmy z mężem do wniosku, że zaplanujemy malowanie domu na lato 2013. Przy okazji chcemy wprowadzić kilka zmian. Między innymi chciałabym wyrzucić halogeny ze skosów. No, ale co zamiast nich? Górne oświetlenie to za mało, lampki nocne i kinkiet pełnią raczej funkcje dekoracyjną.

Poradźcie coś :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro światło jest potrzebne, a halogeny spełniaja zadanie, to szkoda je likwidować - może jedynie niektóre, jeśli jest ich zbyt wiele. Proszą sie jedynie o jakies zupełnie niewidoczne białe oprawki. Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  piu napisał:
dla mnie "tylko", bo kiedy miałam narzutę, kładłam ją pod łóżko, a poduszek nie zdejmuję, nie trzymam takich tylko dla ozdoby, korzystamy ze wszystkich. Jestem na to chyba zbyt leniwa, by odkładać, układać, nakładać i tak co 12 godzin :) Zresztą odkąd kupiliśmy sobie puchową kołdrę, narzutę oddałam koleżance, bo taka kołdra powinna oddychać. Śpimy na jednej stronie, za dnia odwracam na drugą, więc zawsze jest dobrze wywietrzona. Tylko pościel trzeba wtedy kupić ładną i po kłopocie :)

 

Mam dokladnie tak samo... kow zyciu by mi sie chcialo nakladac i sciagac narzuty. Do sypialni gosci nei wpuszczam, nie potrzebuje narzuty wiec. A nawet jesli juz sie ktos zaplacze to wystarczy poscielone lózko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaksie widzę że ty też teraz w sypialni. Ja szukam pomysłu na moją.

Ja w sypialni nie potrzebuję miejsca na narzutę, bo jak padam w sypialni to już narzuty bym nie dała rady ściągnąć;)

Ale u ciebie widziałabym ławeczkę/pufę np. w kolorze mebli z czarnym siedziskiem np

 

2164452317.jpg

 

Takie są na allegro i mają różne kolory

MAANLIGHT005.JPG

 

2124701923.jpg

 

2116294365.jpg

 

2110842480.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...