Jak wykonać gładź szpachlową na tynku cementowym który pęka

[Leszek_Czestochowa]

Witam, jestem wykonawcą.

 

Mam do zrobienia gładź szpachlową i malowanie w nowym budynku mieszkalnym. Problemem są ściany. Tynk cementowy został położony na pustakach ceramicznych MAX, jakieś dwa lata temu przez niepewną firmę. Inwestor od razu, po tygodniu, dwóch, kiedy tynki zaczęły wysychać zauważył że na ścianach i sufitach wychodzi tzn "pajęczynka", siatka bardzo drobnych spękań tynku. Teoria wykonawcy na spieprzoną robotę była taka że 'za szybko schło' 'ściany siadają' itp itd. Od 2 lat jest ta pajęczynka i nic się nie zmienia.

 

Inwestor zwrócił się do mnie z zapytaniem czy podejmę się zrobić na tych ścianach i sufitach gładź szpachlową i malowanie.

 

Moja koncepcja jest taka. Zagruntować ściany gruntem MAPEI następnie na każdej ścianie nakleić na gips szary szpachlowy z NIDY siatkę elewacyjną, następnie wykonać na tym już tradycyjną gipsówkę albo gładź z MASTERa, pomalować stosowną farbą.

 

Znacie pewniejszy sposób zagipsowania tych ścian żeby pajęczynka, nawet za kilka lat nie wyszła spod farby?

[firewall]

Dlaczego pytasz? W końcu to ty jesteś wykonawcą! Ty powinieneś mieć wiedzę i umiejętności.n Takie pytania są na FM niepoważne. Na FM ludzie nie związani z branżą szukają pomocy od innych( albo od inwestorów doświadczonych na własnej skórze, albo od wykonawców). Ale żeby wykonawca pytał laików?! Pomieszanie pojęć!

[Leszek_Czestochowa]

Firewall: nie jestem chodzącą encyklopedią. jest forum więc pytam, bo są tutaj nie tylko inwestorzy ale i wykonawcy bardziej doświadczeni ode mnie. Ładny domek. ustawny, pozdrawiam.

 

Flashback: pewnie że 'szarak i finisz' ale siatka to również wzmocni.

 

jakieś lepsze pomysly?

[danielw]

może flizelina dobrze sie sprawdzi?

[bladyy78]

Ja na takie ściany najpierw wtapiam siatkę elewacyjna na kleju do siatki, później na to daje dwie warstwy gipsu szpachlowego i na końcu gładź. Nie ma prawa nic pękać. Gdy ściany są szczególnie narażone na spękania do kleju i do szarego gipsu daje dodatkowo włókna polipropylenowe takie same jak do wylewek.

[Leszek_Czestochowa]

blady78, dlaczego na kleju do siatki bedzie lepiej zatopic siatke niz na szarny? te pekniecia o ktorych mowilem wygladaja tak samo jak na focie wyzej

[bladyy78]

Nie próbowałem tego nawet robić na gipsie. Klej do siatki jak sama nazwa wskazuje jest do siatki, jest twardszy po wyschnięciu a zarazem elastyczny, i dobrze się w nim zatapia siatkę. Gips po zaciągnięci ściany szybciej wiąże niż ten klej. Druga sprawa do spoinowania płyt gipsowych i zatapiania w nich siatki są specjalne gipsy są twardsze i kilkukrotnie droższe niż szary gips. Wiec klej do siatki elewacyjnej jest najtańszą alternatywą. Siatkę zatapiam tak jak przy dociepleniu elewacji czyli najpierw zaciągam ścianę klejem później wtapiam w ten klej siatkę, na końcu paca to ładnie wyrównuje. Następnego dnia przechodzę do gipsowania.

[Msihowk]

  bladyy78 napisał:

Nie próbowałem tego nawet robić na gipsie. Klej do siatki jak sama nazwa wskazuje jest do siatki, jest twardszy po wyschnięciu a zarazem elastyczny, i dobrze się w nim zatapia siatkę. Gips po zaciągnięci ściany szybciej wiąże niż ten klej. Druga sprawa do spoinowania płyt gipsowych i zatapiania w nich siatki są specjalne gipsy są twardsze i kilkukrotnie droższe niż szary gips. Wiec klej do siatki elewacyjnej jest najtańszą alternatywą. Siatkę zatapiam tak jak przy dociepleniu elewacji czyli najpierw zaciągam ścianę klejem później wtapiam w ten klej siatkę, na końcu paca to ładnie wyrównuje. Następnego dnia przechodzę do gipsowania.

Identycznie robię. Co za tym idzie jeszcze jak są starsze tynki a wiadomo nie za bardzo proste po siatce można coś podrównać. Ja wtapiam na klej siatkę później drugi raz klejem i na to start i finish gładź. Ale tymi włóknami to ładnie przekombinowałeś. Sam spróbuje

[bladyy78]

Akurat włókna to nie mój pomysł. W sprzedaży od dawna są dostępne różnego rodzaju kleje i gipsy z włóknem, tylko też cena jest wyższa. Od pewnego czasu jak robię coś ze ścinami to zawsze dodaje włókna koszt znikomy, a zawsze to mniejsze prawdopodobieństwo że z czasem pojawią się pęknięcia.