Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek kopci do wnętrza- w salonie jest siwo az oczy szczypią!


justkaaa

Recommended Posts

Tak właśnie można domniewywać bez końca i konkretów...

Jeżeli spaliny które powinny iść do komina, idą na salon, to

no właśnie co?

Podejrzewam, że właśnie droga tych spalin jest zakłócona. Abo w samym wkładzie, albo na drodze z wkładu do komina, lub w samym kominie.

Tym bardziej, że to pojawiło się po czasie bezproblemowego użytkowania i powietrze do spalania jest podawane prawidłowo.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Były opady śniegu, może coś z wylotem ponad dachem? Może szyber jest zablokowany w czopuchu, jak występuje oczywiście, może w przewodzie kominowym odkleiła się sadza – nieraz potrafi się odkleić dużym płatem i zasłonić przepływ spalin, bez oglądnięcia na miejscu ciężko ocenić tego typu awarię, ale pogdybać zawsze można.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro komin jest drożny, cug po otwarciu wyczystki jest spory, to problem jest gdzieś w przyłączu lub w szyberku w czopuchu wkładu lub nad czopuchem, jak oczywiście jest coś takiego zamontowanego. Może przyłącze przytkało się sadzą lub popiołem z drewna?

Bez zdjęć przyłącza, całego kominka, dolotu powietrza, wnętrza komina, to jednak dalej możemy sobie zgadywać i gdybać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogodę oglądaliście?

Ciśnienie na mordę leciało.

Przyducha była.

ALE!

Wyczystka to nie komora kominka!

Z wyczystki gazetę chce wyrwać z ręki.

A jak jest z kominkiem nie wiemy, bo nie sprawdzili! (ten obrzęd).

Woleli się podwędzić...

Kanał dymowy z wkładem kominkowym jest łączony rurą, która mogła się przytkać.

Dowód? - Ta szyba, na której osadziło się to, co nie dopalone.

DALEJ nie wiemy jak jest z ciągiem z komory, bo nikt nie sprawdził...

 

Sprawdzania na 20 minut.

Roboty przy naprawie od 10 minut do lipca!

Zależnie od tego - co się znajdzie.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze żyje. Trochę pokasłuje ale to chyba nie od kominka ;)

 

Takich objawów jak w piątek i w soboete narazie nie ma aczkolwiek nadal cos jest nie tak bo w wyczystce cug bardzo duży, a jak sie otworzy szyberek od komina a następnie drzwiczki to sporo dymu jednak idzie na dom -czyli jakby cugu brak. Skoro w kominie cug jest i kanał jest w pelni drożny (patrzylismy lusterkiem) a w kominku nie ma cugu to podejrzenia kierujemy na przyłacze -może sie przytkało, choć patrząc od wnętrza kominka w góre widac dokładnie szyberek (ta przepustnice), które notabene rusza się więc pracuje właściwie, i nic niepokojącego nie widzę. Wczoraj i dzis nei meilismy czasu zrobić "obrzędu gromnicznego" i palenia gazet w celu wytworzenia dużego dymu, bo rano musieliśmy szybko z domu wychodzić a potem jak wrócilismy do domu to sie na tyle wychlodziło, że szybko rozpalaliśmy w kominku bo zimno. W nocy w kominku nie palimy więc planujemy na jutro rano porobic te eksperymenty.

 

A gdyby było tak, że cos sie przytkało np. na kolanku w przyłaczu przy kominie to jakieś opukiwanie rury by się ewentulanie odetkalo ma sens? A co myslicie o zastosowaniu Sadpalu? czytałam, że dopala sadze-może to pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sadpal tylko wetknij jakiś drut chociaż w tą rurę !

Sprawdź, czy ten drut pojawił się w kominie, do którego

masz wgląd. Sprawdź czy ten drut swobodnie się porusza w tej rurze.

Czy nic z niej nie spada. Pod jakim kątem jest ta rura zainstalowana?

Poziomo , czy po skosie? Jeśli po skosie to jakim ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myslicie o zastosowaniu Sadpalu? czytałam, że dopala sadze-może to pomóc?

 

Daj sobie spokój z tym sadpalem.

Trzeba odetkać te przyłącze, po otwarciu na max szyberka, od dołu, jakaś sprężyna lub elastyczny drut,....

Tylko uwaga na głowę i ręce oraz podłogę przed kominkiem, bo trochę się posypie sadzy:)

Jak w przyłączu jest rewizja i jest dobry dostęp, to można tam zacząć czyszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis zrobiliśmy przegląd kominka. Niestety albo stety nic niepokojącego nie stwierdziliśmy. Zaglądając od wnętrza kominka w góre widac przepustnice szyberka i widac także za nią rure przyłacza do momentu az zgina się na kolanku. Wszytsko jest lekko pokryte sadzą-warstwa ok 2-3mm, czyli wg mnie tyle co musi byc w używanym kominku. Żadnych duzych złogów nie widać. Samego kolanka przyłacza, czyli miejsca styku przyłącza z kominem nie widać. Niestety kolanko przyłacza nie jest wyposazone w żaden wizjerek, wyczystkę, czy jak to nazwać. Wsadziliśmy od dołu w kierunku komina drut wiązalkowy. Weszło go na tyle duzo, że napewno doszedł do komina. Pokręciliśmy nim troche ale nic specjalnego nam na dół nie spadło oprócz drobinek sadzy. Obserwowaliśmy tez w wyczystce czy cos nie spada. Niestety tam także jedynie drobinki sadzy. Zrobilismy kilka zdjęc komina wkładając aparat do wyczystki. Na takich zdjęciach widać jedynie, że komin jest absolutnie przelotowy jakby nigdy w nim palone nie było. Niestety wychodzącego drutu z przyłacza do komina nie widać ale to kwestia tego, że jakośc tych zdjęć, warunki ich zrobienia uniemożliwiają dostrzeżenie czegoś takiego jak cienki drut wiązalkowy.

 

Sprawdziliśmy też czy jest ciąg w kominie robiąc "gromniczny obrzęd" czyli przykładając płomień przy uchylonych drzwiczkach i otwartym szyberku komina. Płomień i dym ucieka w kierunku wnetrza kominka co wskazuje że ciąg jest właściwy. Niemniej mi się wydaje, że cug w kominie przy wyczystce jest dużo większy niz cug w kominku. Tym bardziej, że praktycznie za kazym razem jak w kominku się pali czyli gdy dymu jest duzo więcej niz wytwarza paląca się świeczka, otwierając drzwiczki spora częśc dymu idzie jednak na dom a przeciez cug jaki zapewni komin powinien porwac cały dym w komin. Tym bardziej, że najpierw otwieramy szyberek kominowy zanim otworzymy drzwiczki, a same drzwiczki najpierw tylko lekko uchylamy a dopiero po kilku sekundach otwieramy szeroko.

 

To tyle. teraz czekam na Waszew nioski :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno nieszczelna wyczystka, zmniejszy ciąg z komory kominka.

Z opisu Justki jednak wynika, że wyczystka była i jest nieszczelna. Więc chyba nie w tym przyczyna.

Można jednak spróbować doraźnie, na próbę, uszczelnić wyczystkę np.: taśmą malarską papierową, samoprzylepną.

 

Jednak spróbowałbym jeszcze raz, sprawdzić drożność przyłącza (od kominka do komina) ale nie drutem wiązałkowym, za miękki jest. Tu potrzebny sztywniejszy drut i do tego elastyczny, tak aby przeszedł przez kolano 90 stopni.

A jak przyłącze jest drożne i dalej kominek dymi, to pozostanie tylko sprawdzić dolot powietrza zewnętrznego.

Edytowane przez M K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...