Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

problem z wentylacją grawitacyjną - ciąg wsteczny


Recommended Posts

Witam!

Pierwsza zima w nowym domu i kolejna lekcja pokory. Wentylacja naturalna nie daje rady. Zauważyłem że kanały wentylacyjne nie wywiewają zużytego powietrza a wręcz nawiewają świeże z zewnątrz. Całkiem przypadkowo to odkryłem coś ciągło po nogach jakby delikatny przeciąg. Kartka papieru do kratek wykazała że powietrze nawiewane jest z zewnątrz. Temperatura na zewnątrz w tamtym momencie oscylowała blisko +4 st. C. W okolicach 0 st. C jakoś to jest, ledwo ale ciąg jest w odpowiednią stronę. Okna oczywiście szczelne. Kombinując z ich rozszczelnianem efekty mizerne. Dopiero uchylenie jednego okna tarasowego w salonie (każde inne okno nie wywołało naturalnego ciągu we wszystkich kratkach tylko to jedno ) wymusza właściwy kierunek wywiewanego powietrza z wg mnie odpowiednią prędkością. Za chwile mi się oberwie czemu nie wentylacja mechaniczna albo rekuperacja ale ja twierdzę że od dawien dawna ludzie żyli z wentylacja naturalną w zgodzie - oczywiście tam gdzie się udało im ja okiełznać - więc po co to poprawiać. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się że mnie to sięgnie i że poprawki będą konieczne. Tylko co tu teraz wymyśleć. Doradźcie proszę czy zastosować nawietrzak/nawietrzaki i jaki w moim konkretnym przykładzie byłby odpowiedni bo niebardzo się w tym łapie: higrosterowany, ciśnieniowy, z termostatem czy może najprostszy mechaniczny. Mam rolety okienne wewnętrzne montowane na ramie okiennej więc pewnie nawiewników okiennych nie będę miał możliwości zamocować bo przeszkadza kaseta rolety. Myślałem o nawietrzakach ściennych ale nie wiem jakiego typu by się nadały a może jeszcze inne rozwiązanie proponujecie? Proszę o pomoc, dodam że mam kominek z doprowadzonym kanałem powietrza z zewnątrz fi 120 ale to nie pomaga (kanał wyprowadzony po północnej stronie). Poniżej rzuty domu może coś komuś wyjaśnią. A i jeszcze jedno - czy nawiewnik/nawietrzak jest urządzeniem niejako wymuszającym ruch/wymianę powietrza czy elementem tu wymuszającym ruch jest ciąg kominowy? Prościej czy nawietrzak wpompowuje powietrze a kratka wywiewna musi je wyrzucić czy jest odwrotnie - wpierw powietrze uchodzi kratką wymuszając niejako wpompowanie brakującego powietrza przez nawiewnik?

zrzut_ekranu3.jpg

zrzut_ekranu1.jpg

zrzut_ekranu2.jpg

Edytowane przez remo_78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ludzie żyli z wentylacją naturalną w zgodzie, bo nie mieli szczelnych okien i takiego komfortu, jaki my mamy dziś.

 

Zepsułeś sobie wentylację oknami, teraz musisz ją naprawić. Ale nie panikuj, najpierw spróbuj na dłużej zostawić otwarte to okno, by ciąg kominowy był we właściwą stronę we wszystkich kanałach.

Jak już tak się stanie i ciepłe powietrze ogrzeje Ci kanały od środka (co powinno utrudnić wystąpienie ciągu wstecznego), zamknij okno i wszystkie zostaw rozszczelnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Tylko co tu teraz wymyśleć. Doradźcie proszę

Jak masz zakończone te kanały wentylacyjne?

Czy otwory wywiewne w kominach są z jednej strony, czy "na przestrzał"?

Jaką masz temperaturę w pomieszczeniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam komin z przewodem spalinowym do którego podłaczony jest kominek + kanał wentylacyjny z kratkami na szczycie na przestrzał. Dodatkowo jeden kanał wywiewny w postaci rury PCV 160 zakończony dachówką wentylacyjną(dachówka z kominkiem zakończonym daszkiem) w łazience i jeden w kuchni. Najgorzej jest z kanałami w kuchni i łazience bo tego typu rozwiązanie sami wiecie nie jest najszczęśliwsze. Powietrze wywiewa tutaj najczęsciej wtedy gdy temperatura na zewnątrz jest poniżej zera a w łazience dodatkowo zauważyłem że wentylacja działa po gorącym prysznicu ale na krótko. Co do komina i tamtego kanału wentylacyjnego ostatnio nawiewało mi nim powietrze ze spalinami które zaciągało u nasady komina. Po uchyleniu drzwi balkonowych tak ok. (1,5cm szczelina wystarczy) we wszystkich powyższych kanałach jest właściwy ciąg. Temperaturę jaka utrzymuję w domu to 21-23 st. C. Myslałem więc o nawietrzaku który bym zamontował obok okna tarasowego i który by mi pompował powietrze by powstał naturalny przepływ w domu. Ale z drugiej strony myślę czy to wystarczy na cały parter i czy latem nie będzie mi wlatywało tamtędy gorące powietrze(ściana z oknem tarasowym znajduje się po zachodniej stronie)...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*

1. Najgorzej jest z kanałami w kuchni i łazience. Powietrze wywiewa(?) tutaj najczęsciej wtedy gdy temperatura na zewnątrz jest poniżej zera

... w łazience dodatkowo zauważyłem że wentylacja działa po gorącym prysznicu ale na krótko.

2. Co do komina i tamtego kanału wentylacyjnego ostatnio nawiewało mi nim powietrze ze spalinami które zaciągało u nasady komina.

3. Myslałem więc o nawietrzaku. Ale z drugiej strony myślę czy latem nie będzie mi wlatywało tamtędy gorące powietrze

Najpierw sprawdź dokładnie, którymi kratkami nawiewa, a którymi wywiewa.

Ad.1 - wywiewa, czy nawiewa?

Nic dziwnego, że wentylacja tam nie działa. Dla powstania ciągu (tym bardziej w rurze z PCW) potrzebna jest spora różnica temperatur. Poza tym rura z PCW łatwo się wychładza a "kominek" w dachówce nadaje się jedynie jako wywiewka okapu nadkuchennego lub kanalizacji

Ad.2 - Jeśli chodzi o ten komin z kanałem spalinowym, to przyczyną może być zbyt mała róznica wysokości wylotów

Ad.3 - może taki?

http://www.darco.com.pl/aktualnosci/art,33,24,nawietrzak-z-grzalka-110mm.html

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sprawdź dokładnie, którymi kratkami nawiewa, a którymi wywiewa.

Ad.1 - wywiewa, czy nawiewa?

Nic dziwnego, że wentylacja tam nie działa. Dla powstania ciągu (tym bardziej w rurze z PCW) potrzebna jest spora różnica temperatur. Poza tym rura z PCW łatwo się wychładza a "kominek" w dachówce nadaje się jedynie jako wywiewka okapu nadkuchennego lub kanalizacji

Ad.2 - Jeśli chodzi o ten komin z kanałem spalinowym, to przyczyną może być zbyt mała róznica wysokości wylotów

Ad.3 - może taki?

http://www.darco.com.pl/aktualnosci/art,33,24,nawietrzak-z-grzalka-110mm.html

 

1. Temeratura w domu 21-23 stopnie, temperatura na zewnątrz powyżej zera - kratki nawiewaja powietrze z zewnątrz

Temperatura poniżej zera kratki wywiewają powietrze na zewnątrz ale bez szału - po uchyleniu jednej części okna tarasowego na ok 1,5 cm kratki(wszystkie bez wyjątku) wywiewają powietrze na zewnątrz.

2. W kanale spalinowym jest wyprowadzona rura na tyle że różnica w wysokości to ok 20cm może ciut mniej ale tak czy inaczej w kanale wentylacyjnym nie powinno być cofania

3. Myślałem też o:

http://www.went-dom.pl/strona.php?27379

http://www.aereco.com.pl/product.php?product=eht

Gdzieś jeszcze spotkałem ciśnieniowy nawietrzak ale teraz nie mogę znaleźć. Tak czy siak wydaje mi się najlepszym rozwiązanie taki z termostatem lub ciśnieniowy bo higrosterowalny chyba nie bardzo by sie w tym przypadku nadał (wolałbym nie uzależniać wymiany powietrza od wilgotności w domu bo chciałbym zastosować jeden nawietrzak który pośrednio pompowałby stałą ilość powietrza również do innych pomieszczeń na zasadzie naturalnego przepływu). Ten od Darco fajny patent z grzałką ale to chyba zwykły mechaniczny czyli tak jak ustawisz taki będzie przepływ niezależnie od temperatury, ciśnienia, czy wilgotności.

Swoją drogą dopiero teraz widzę że projekt domu jest trochę niedoskonały: komin w salonie z dala od łazienki i kuchni przez co musiały być wykorzystane rury PCV zakończone dachówką wentylacyjną z kominkiem które nie są najlepszym rozwiązaniem. Ale z drugiej strony kanały wentylacyjne w kominie też cofają powietrze więc jednak chyba tylko rozszczelnienie domu może tu pomóc a najlepsze co mi przychodzi do głowy to nawietrzak tylko nadal nie wiem jaki i czy to ma szanse pomóc.

Edytowane przez remo_78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a to powietrze które ci wwiewa do domu jak myślisz co się z nim dzieje? A no wywiewa ono innym kanałem wentylacyjnym. Spróbuj ustalić który kanał wentylacyjny lepiej ciągnie i go delikatnie przysłonić. Wentylację trzeba zrównoważyć tak żeby przez wszystkie kanały zaciągało jednakową ilość powietrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Spróbuj ustalić który kanał wentylacyjny lepiej ciągnie i go delikatnie przysłonić. Wentylację trzeba zrównoważyć tak żeby przez wszystkie kanały zaciągało jednakową ilość powietrza.

Popieram i przy okazji dodałbym radę, że jeśli już remo_78 ma tę "protezę" wentylacji w postaci rur z PCW, to niech owinie je dokładnie wełną (na całej długości).

A 20 cm pomiędzy wylotem spalin z kominka i kanału wentylacyjnego, to stanowczo za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawdzałem - dwa kanały te z rury PCV wywiewały(parter) a dwie kratki w kominie wentylacyjnym nawiewały(jedna parter, druga poddasze). Jest jeszcze jedna kratka na poddaszu z drugiej strony komina na klatce schodowej ale dojście jest do niej na tyle nieszczęśliwe że dzisiaj nie mogłem wybadać czy wydmuchuje czy nawiewa. Zbadam to jutro. Co do owinięcia rur PCV wełną szkoda że nikt mi nie podpowiedział o tym wcześniej :) , na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że idą one z parteru na poddasze przez strop drewniany (ocieplony) i następnie przez ocieplone poddasze na zewnątrz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tego bym się nie spodziewał. Temp. na zewnątrz -2 st.C w domu +20,5 st. C. Rury PCV wywiewają a kratki komina wentylacyjnego nawiewają wszystkie i te na poddaszu i te na parterze. Przeczy to mojej logice ale ja nigdy z fizyki dobry nie byłem, zawsze jednak twierdziłem i dałbym się za to pociąć że wysoki komin na 6 metrów będzie wentylował czyli wyrzucał zużyte powietrze na zewnątrz a tu na odwrót. Tak sobie myślę czy nawietrzak dałby tutaj radę i czy byłby najprostszym i najekonomiczniejszym rozwiązaniem bo być może w tym przypadku trzeba by pomyśleć o nasadzie na komin wentylacyjny choć zapewne wtedy rury PCV na pewno zbuntowałyby sie na dobre i pchały do domu powietrze i kolejny problem. Tylko znowu nawietrzak musiałby wpychać tyle powietrza ile uchylone na 1,5 cm okno tarasowe czyli dużo - dom by się mocno wychładzał. Swoją drogą znalazłem w końcu powód dlaczego dobrze ocieplony dom tak szybko traci temperaturę - nawiewa zbyt dużo w różnych pomieszczeniach i na różnych poziomach zimne powietrze. Aha uchylenie okna i czekanie na to by uciekające przez kominki i komin ciepłe powietrze je ogrzało na nic. Po zamknięciu i tak wszystko wraca do sprzed... Gdybym chciał ocieplić wełna komin wentylacyjny i kominki wiązałoby się to z rozbiórka stropu nad parterem i nad poddaszem a to mi się nie uśmiecha przecież dopiero co dom postawiony a tu już rozróba... Proszę doradźcie coś po tych moich ostatnich przemyśleniach a faktycznie spróbuję się do rad zastosować bo tu już trzeba zacząć działać. Edytowane przez remo_78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rok to samo i co rok tak samo...

:lol:

"Proszę doradźcie coś po tych moich ostatnich przemyśleniach a faktycznie spróbuję się do rad zastosować bo tu już trzeba zacząć działać. "

 

Sugeruję, żeby usiąść i pomyśleć!

 

Są kratki wentylacyjne.

JEST ruch powietrza.

- Czyli JEST WENTYLACJA!!!

Można nic nie robić. Nic się nie stanie.

 

Martwi Cię, że to co powinno wywiewać - nawiewa?

CZEMU?

Przecież TAKI dom sobie zbudowałeś!

 

Odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania są w wątkach :

"O wentylacji, co i po co"

oraz

"Obrzęd gromniczny"

 

CO pokazuje twój HYGROMETR?

Jak koniecznie MUSISZ działać - odpraw sobie ten obrzęd.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie jeszcze wcisnę. Adam_MK nie denerwuj się. Złość piękności szkodzi...Nie wiem czy czytałeś mój post ale można co nieco wywnioskować że coś juz czytałem i nie piszę w stylu "nie działa - pomocy" tylko staram się upewnić czy pewne rozwiązania które chciałbym wprowadzić w moim indywidualnym przypadku mają sens. Adamie_MK to że jest wentylacja to piekne ale też drogie bo licznik gazu pędzi na łeb na szyję. Wwiewa mi zimne powietrze w trzech równych pomieszczeniach - w sypialni, na klatce schodowej i w drugiej sypialni na poddaszu. Nie wiem jak Ty ale ja wolałbym gdyby taka sytuacja była tylko w salonie gdzie mam podłogówkę i kominek do dogrzewania, wówczas chłodne powietrze nie umknęło by z domu nie wychłodziłoby mi - sypialni, klatki schodowej i drugiej sypialni na poddaszu - prawda? Wcześniej jeden z forumowiczów przesłał linka nawietrzaka z grzałką który nawet podgrzewa powietrze nawiewane więc o czym tu mowa. Ekonomicznie też do przełknięcia bo 1kWh to z wszystkimi manipulacjami koszt ok 1,45 PLN co przy 5 miesiącach daje nam ok. 360,00 PLN (grzałka 100W).. No i widzisz coś jednak czytałem a osądzając mnie nie wiadomo na jakiej podstawie troszkę mnie podrażniłeś. No ale przyjmuję krytykę na klatę co mi tam i oczywiście odwiedzę sugerowane wątki (swoją drogą ciekawe jak zwykły szary człowiek miałby trafić na wątek "Obrzęd gromniczny" :))Dla życzliwych jeszcze mała informacja. Wlazłem na dach i popatryłem na komin. Komin Schiedel Rondo Plus o ile dobrze pamiętam - jeden kanał spalinowy, dwa wentylacyjne. Nie wiem czy dobrze opisze ale w rzucie z góry wygląda jak para prostokątów i obok okragły kanał spalinowy. Do czego dążę a o do tego że u szczytu zakończenia komina mam dwie kratki ale jedną na jeden kanał wentylacyjny - wcześniej pisałem że są na przestrzał - nie są bo są od siebie przegrodzone ścianką, mimo że ze sobą sąsiadują . I teraz moje pytanie czy pomoże coś gdybym przekuł się z jednego kanału wentylacyjnego do drugiego wówczas po ich połączeniu zakończenia kratkami były by na przestrzał. W teorii było by moim zdaniem ok. Nie wiem czy jasno wytłumaczyłem :) Edytowane przez remo_78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Wlazłem na dach i popatryłem na komin. Komin Schiedel Rondo Plus o ile dobrze pamiętam - jeden kanał spalinowy, dwa wentylacyjne. Nie wiem czy dobrze opisze ale w rzucie z góry wygląda jak para prostokątów i obok okragły kanał spalinowy. Do czego dążę a o do tego że u szczytu zakończenia komina mam dwie kratki ale jedną na jeden kanał wentylacyjny - wcześniej pisałem że są na przestrzał - nie są bo są od siebie przegrodzone ścianką, mimo że ze sobą sąsiadują . I teraz moje pytanie czy pomoże coś gdybym przekuł się z jednego kanału wentylacyjnego do drugiego wówczas po ich połączeniu zakończenia kratkami były by na przestrzał. W teorii było by moim zdaniem ok. Nie wiem czy jasno wytłumaczyłem :)

No i widzisz, jaki jesteś przemądrzały - najpierw odpowiadasz, wprowadzasz w błąd a potem dopiero sprawdzasz czy to co napisałeś, to prawda. Wyloty kan.went. z jednej strony są już zabronione normami budowlanymi. Połączenie dwóch wylotów tylko może pogorszyć sytuację. Musisz przerobić czapę komina i zastosować odpowiednie wywiewki.

Co do pomieszczeń mieszkalnych idąc "na skróty" (tam, gdzie nie ma gazu czy urządzeń typu pieca/kominka) dałbym kratki z regulacją lub anemostaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widzisz, jaki jesteś przemądrzały
- nie jestem :) Byłem pewny że są sam osobiście mówiłem budującemu że mają być kratki na przestrzał i zrobił, tyle że z dołu wygląda jak na przestrzał a faktycznie oddziela je ścianka, o czym nie pomyślałem dopiero dzisiaj studiując projekt(na załączonym na początku wątku rzucie parteru czy poddasza widać, kratki mam zlokalizowane na rzucie wschód-zachód) coś mi zaczęło niewspółgrać więc stąd moja wędrówka na dach. Przejrzę jeszcze watki podane przez Adam_MK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał remo_78:

"Za chwile mi się oberwie czemu nie wentylacja mechaniczna albo rekuperacja ale ja twierdzę że od dawien dawna ludzie żyli z wentylacja naturalną w zgodzie - oczywiście tam gdzie się udało im ja okiełznać - więc po co to poprawiać"

 

Niestety pomyliłeś się bardzo ale to już chyba wiesz?

 

Kup higrometr, postaw w mieszkaniu i zobacz co pokazuje.

Najlepiej jak wilgotność powietrza mieści się w przedziale 45-55 %, jak jest 60-75 % to wentylacja nie działa prawidowo, jak jest 25-40% to masz dziurawe ocieplenie stropu i skosów poddasza.

Dodatkowo zrób ten obrzęd gromniczny, sprawdź dokładnie jak i skąd napływa powietrze zimne oraz gdzie podziewa się powietrze ciepłe.

Obrzęd najlepiej wykonać dużą świecą lub kadzidełkami, na różnych wysokościach np.: tuż nad podłogą oraz wyżej 1,5-2 m.

 

Rozbicie przegrody dzielącej obydwa kanały, powinno zapobiec nawiewaniu przy wietrze w kratkę. Jak to nie pomoże pozostanie tylko założenie specjalnych nasad na zakończenie komina.

Zakończenie komina dymowego powinno być co najmniej 30 cm powyżej wylotu kanału wentylacyjnego

 

Na początek zamiast nawiewników proponuję:

- ponacinać uszczelki w górnej części każdego okna, drzwi balkonowych,

-wykorzystywać rozszczelnianie lub mikrouchył w oknach (w kuchni podczas przygotowywania ciepłych posiłków, w łazience po kąpieli)

Drzwi wewnętrzne podcięte ok 1-1,5 cm nad podłogą lub otwory czy kratki w dolnej części.

Trzeba wyregulować ciąg w kratkach tak aby wszystkie z jednakową siłą wyciągały, regulacje zaczynamy od tej która najlepiej wywiewa.

Edytowane przez M K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remo_78

Opisujesz często występujące zjawisko i bardzo dobrze poznane.

Obrzęd gromniczny pozwoli Ci zdiagnozować jak przemieszcza się w Twoim domu powietrze.

Twój INDYWIDUALNY przypadek podlega tym samym prawom fizyki, jak wszystkie inne przypadki WG.

Powinieneś ten problem pokonać bez większego trudu.

Ale...

Nie licz na wentylację BEZ możliwości nawiewania tego zimnego powietrza jakimi szczelinami/nawietrzakami/dziurami w domu (które tam być MUSZĄ!)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remo_78

Opisujesz często występujące zjawisko i bardzo dobrze poznane.

Obrzęd gromniczny pozwoli Ci zdiagnozować jak przemieszcza się w Twoim domu powietrze.

Twój INDYWIDUALNY przypadek podlega tym samym prawom fizyki, jak wszystkie inne przypadki WG.

Powinieneś ten problem pokonać bez większego trudu.

Ale...

Nie licz na wentylację BEZ możliwości nawiewania tego zimnego powietrza jakimi szczelinami/nawietrzakami/dziurami w domu (które tam być MUSZĄ!)

 

Adam M.

Bardzo ciekawe artykuły obrazowo opisujące zjawisko zwane wentylacją. Chciałem dzisiaj ale nie dałem rady bo czasu za mało na bieganie ze świecą ale jutro wykonam ów obrzęd obowiązkowo... Oczywiście mam świadomość że aby wentylacja działała prawidłowo musi być nawiew, dlatego tez mój wątek. Chciałbym jednak by ów napływ/nawiew znajdował się jednak w tym miejscu gdzie ja zdecyduje choć mozliwości mam tu zaiście mniej niż użytkownicy wentylacji mechanicznej.Tym, niemniej podjąłem rękawicę i puki mamy zimę i przyszły pierwsze orzeźwiające rachunki za zużyty gaz do ogrzewania, mam zamiar ujarzmić to cóś. Mam świadomość, że muszę zrobić nawiew i to nie przez rozszczelnienie okien bo to raz niezbyt komfortowo, dwa niezbyt wygodnie, trzy niezbyt efektywnie. Nawietrzników okiennych nie mogą zrobić bo raz, tracę gwarancję na okna a dwa nie mam możliwości zamontowania bo przeszkadza kaseta rolet. Nawiew będzie więc w ścianie tylko jakie rozwiązanie z trzech proponowanych było by w tym przypadku najlepsze z Waszego doświadczenia: higrosterowalny (wczoraj mierzyłem wilgotność w pomieszczeniach i mieści się w zakresie 42-48% na parterze na poddaszu nie sprawdzałem, więc zdaje się w normie), ciśnieniowy czy może z termostatem lub zwyczajny mechaniczny (prosty ale jednak nie "bezobsługowy". Fajny patent ma DARCO z nawietrzakiem podgrzewanym - pozwala z pewnością ogrzać choć trochę napływające powietrze ale zdaje się że jest to urządzenie regulowane ręcznie. Udowodniłem tez na początku że uchylenie okna tarasowego załatwia całą sprawę ale ile można mieć takie okno otwarte jak na dworzu ziąb. Nawietrzak umiejscowiony na wys. 2m i pompowane powietrze miesza się z tym ciepłym (dodatkowo można ogrzać je grzałką) i w teorii nie powinno być dyskomfortu z okazji przeciągów (tzw. ciągnięcia po nogach) ale tego nie wiem naprawdę bo nie miałem z takimi nawietrzakami do czynienia niestety. Dzieki takiemu rozwiązaniu być może rachunki z gaz się zmniejszą bo będzie to bardziej kontrolowane wpuszczanie powietrza w dodatku w najcieplejszym pomieszczeniu w domu (salonie). Najprościej będzie zakupić, wykuć dziurę w ścianie, założyć i testować (dziurę przecież zawsze można załatać :)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remo 78 nie wiem czy taki jeden nawiewnik ścienny załatwi sprawę.

Musiałby być chyba cały czas maksymalnie otwarty. A jak przyjdą mrozy to pomimo grzałki, będzie z niego zdrowo pizgało.

Ja bym jednak ponacinał uszczelki w oknach, będzie wtedy dużo małych strużek powietrza zewnętrznego ale nie będą one za bardzo odczuwalne.

Uzyskamy dopływ powietrza zewnętrznego do domu, bez montażu nawiewnika i nie trzeba będzie płacić za prąd który zeżre grzałka.

A jak zajdzie taka konieczność to można dodatkowo zainstalować nawiewnik.

Edytowane przez M K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remo 78 nie wiem czy taki jeden nawiewnik ścienny załatwi sprawę.

Musiałby być chyba cały czas maksymalnie otwarty. A jak przyjdą mrozy to pomimo grzałki, będzie z niego zdrowo pizgało.

Ja bym jednak ponacinał uszczelki w oknach, będzie wtedy dużo małych strużek powietrza zewnętrznego ale nie będą one za bardzo odczuwalne.

Uzyskamy dopływ powietrza zewnętrznego do domu, bez montażu nawiewnika i nie trzeba będzie płacić za prąd który zeżre grzałka.

A jak zajdzie taka konieczność to można dodatkowo zainstalować nawiewnik.

 

Jak te nacięcia miałyby wyglądać? W którym miejscu je zrobić? Gdzieś kiedyś widziałem materiały odnośnie jakiegoś modelu okien gdzie producent sugerował takie wycięcia ale teraz nie mogę znaleźć. Tylko M K, gdzieś na tym forum swego czasu ktoś się krytycznie wypowiadał nt takich praktyk. Może mikrouchył byłby lepszy. Okna mi się uchylają w dwóch położeniach 1mm i 4mm. Muszę właściwie przetestować co by było gdybym na dłużej zostawił rozszczelnionych w ten sposób kilka okien. Wydaje mi się że po pewnym czasie kratki mogłyby zacząć wywiewać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...