Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sauna w ogrodzie


Recommended Posts

w chalupie nie mam miejsca na saune a wiem ze cos takiego nie byloby zle i zastanawiam sie nad postawieniem sauny kolo domu.... w sumie chyba nie takie trudne.... kupic deski grubosci 40 mm i zbudowac z tego chalupke... do tego piec elektryczny i juz..... tylko jeszcze elektryk musialby kable doprowadzic...

 

no wlasnie... czy to takie proste i czy ktos moglby cos sensownego doradzic?

 

zdrowka zycze ze szwajcarii

godzilla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Ci prąd. Ja każdej zimy co 2 tyg. jeżdżę do sauny, cała rodzina jedzie. W środku jest piec na drzewo, oświetlenie to świeczki,a chłodzenie w rzece.

Bywałem też w elektrycznych, nie ma porównania.

 

oswietlenie to swieczki powiadacie???

 

w saunie bywaja temperatury dosyc wysokie..... swieczka sie rozpusci i beda plamy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam książkę o zasadach budowy sauny zarówno w domu jak i obok. Są jasne rysunki, i opis. Ale książeczka jest po... szwedzku. Sauna to po szwedzku bastu.

KTO PRZETŁUMACZY DLA POZOSTAŁYCH FORUMOWICZÓW TEGO ZAPROSZĘ DO MOJEJ JAKO HONOROWEGO GOŚCIA NR 1.

Moja sauna w przygotowaniu!

Sam się wproszę na "degustację" pozostałych wybudowanych według tego projektu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dobrego kolegę na mazurach jak tylko jestem korzystam z dobrodziejstw łaźni (tak oni to nazywają) przyglądnołem się troszkę jak to jest zbudowane:

chata z bali obita dechami cośtam w srodku miedzy dechami ocieplona

normalny komin z cegieł wymurowany na środku

piec ze starej 200 beczki

pytałem kolegi czy ten piec się nie przepala albo co a on na to że co jakiś czas wstawiają nową beczkę

pali się oczywiście drewnem

obok jest studnia i rzeka do chłodzenia

nie polecam temperatury wyższej niż 60 stopni nie da się wytrzymać

do tego witki( chyba brzozowe) i na koniec po kąpieli wódka z pieprzem

podaję link do stronki tam możecie popytać

 

http://sauny.w.interia.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tutaj finowie pisza co i jak z ta sauna.... znaczy jak to sie robi w saunie.... szkoda ze przepis jest tylko dla kobity..... :(

 

no i nie kaza siadac golym doopskiem na golych deskach.... a co do maksymalnej temperatury tyz kaza sie raczej niezle nagrzac za pierwszym wejsciem bo od 80 - 100 stopni celsjusza doradzaja... tylko ze powietrze ma byc suche....

 

http://www.sauna.fi/englanti/englanti.html

 

patrz w "a recommended sauna procedure"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

jakieś dwa miesiace temu byłem w Sztabinie kolo Augustowa . wieś ( a moze miasteczko? ) to lezy nad biebrza w okolicach parku narodowego. Mozna tam spłynac sobie i popatrzeć na łaki i dziwicza przyrode... .

Ale wracajac do tematu . Jest tam camping nad samym brzegiem tejze uroczej rzeczki na którym własciciel zrobił sobie taka saune.

Jest mały budyneczek drewniany który sciany ma z podwójnej warty desek ( bite _-_ tak by szczeliny zatkać) w którym sa standardowe siedziska drewniane a piec jest wymurowany przez okolicznych starowierów, którzy tradycje takiej sauny przywieżli ze soba z Rosji.

piec jest robiony metoda prawie tradycyjna tzn materiałem konstrukcyjnym sa kamienie, ale klejone glina, tzn tak jak zdunowie dawniej budowali piece . Tak samo podłoga w piecu jest wyłozona warstwa takiej gliny. na wierzchu pieca jest ruszt stalowy na któym sa polozona warstwa kamieni. po napaleniu w piecu ( tylko drewno lisciaste) gorące powietrze i dym przechodzi przez warstwe kamieni nagrzewajac cała tą konstrukcje oraz wnetrze sauny i uchodzi przez komin w dachu. Przed uzyciem sauny wygarnia sie żar z paleniska i ciepło utrzymuje nagrzany piec i kamienie które mozna polewac woda.

Po skończeniu wygrzewania w saunie wskakuje sie do biebrzy kóra od sauny dzieli jakieś 4m :). Po takiej kuracji oprócz tego ze wypoci sie wszytko, to człowiek jest troche uwedzony bo zapach dymu osiada lekko na ciele i pachnie sie jak po uzyciu mydła dziegciowego. A i jeszcze jedno , nie wszytkie kamienie sie do tego nadaja bo niektóre pękaja pod wpływem ciepla i polewania woda

Niestety zdjeć nie posiadam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na saune tymczasową ?

Używam takiej sauny, co roku.Składa się z :

1. Stary namiot.

2.Ławeczki do siedzenia, drewnianej bez gwoździ, bo pupa boli.

3. Starej wanienki do kąpieli dziecka lub wiadra na zimną wodę z chochelką do polewania kamieni.

4. Wanna z wodą lub inne bajorko, w którym można się zanurzyć po saunie

5. Ognisko.

6.Kamienie nie za duże, chociaż te większe są leprze, bo dłużej trzymają ciepło.

7.Starą taczkę żelazną,budowlaną taka, której nie żal.

8.Widły albo łopatę do wyjmowania kamieni z ogniska.

A teraz robimy tak: po przyjeździe na działkę rozpalamy ognisko i wkładamy kamienie do niego by się rozgrzały.

Rozstawiamy namiocik, te mniejsze pałatki są jednak leprze, bo szybciej się nagrzewają .

Wstawiamy do niego wiadro lub wanienkę z woda i ławeczki.

W taczkę ładujemy nagrzane kamienie wjeżdżamy nią do namiociku,starajmy się zachować ostrożność przy ustawieniu ławeczek taczki i wiader z wodą by się nie poparzyć, każdy myślę, że wypraktykuje sobie to w życiu, usadawiamy się wygodnie zamykamy poły namiotu polewamy kamienie wodą i już gotowe. (uwaga ! wbrew pozorom można uzyskać 100 stopni C.)

Może nie jest to zbyt pięknie wyglądająca sauna, ale można ją mieć już prawie za darmo. W dodatku ta metoda jest już sprawdzona w praktyce.Moi znajomi robią sobie taka saunę na większa ilość osób, bo mają namiot (10 wojskową) no i jest jeszcze jeziorko, do którego wskakują po saunie.W ogródku na działce można jeszcze oprócz stawu, (jeżeli ktoś go ma?!) Zastosować mały basenik nadmuchiwany.

I w ten sposób można już rozkoszować się sauną od dziś i zbierać pieniążki na taką, jaką się chce saunę w przyszłości.

Zaletą tej sauny jest też to że kiedy się nie chce jej mieć to się jej nie ma i nie zajmuje dużo miejsca, chyba że w szopie, a ile zabawy przy przygotowaniu kompiułki !!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years później...
hej sauna to fajna sprawa ale dam dobra rade nigdy elektryczna i nie zbyle jakiego drzewa sauna musi byc zrobione z drzewa takiego gdzie jak bedziesz siedziec nie bedzie cie parzyc tak jak robia to w polsce nie pamietam dokladnie z jakiego drzewa sie robi ale wiem ze sa dwa rodzaje a czemu nie elektryczna bo wtedy jest to taka sztuczna .mieszkam w finlandi z tad mam te informacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam!

 

Zamierzam wybudować w ogrodzie budyneczek o powierzchni 28 m2,najprawdopodobniej z drewna sosnowego. Chcę go podzielić na 3 części, a jedną z nich będzie stanowiła sauna o powierzchni 4 m2 (2x2). Zastanawiam się czy wystarczy włożyć tam jakiś kominek na drewno + leżak czy muszę to pomieszczenie dodatkowo ocieplić np. wełną niepalną i dodatkowo zabudować ją jakimiś specjalnymi deskami stricte do sauny np. drewnem liściastym?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplenie lub nie , to kwestia sposobu palenia. Samochód

jest z blachy i tez nagrzać można. Można też okna otwierać.

 

Chcesz racjonalniej palić i wydać parę groszy więcej, możesz

odzyskiwać ciepło z dymu, a nawet je skumulować na kilkanaście godzin po paleniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Wszystko zależy od tego czy budyneczek ma być z bali sosnowych czy z normalnych desek.

Jeżeli z grubego bala to nic nie musisz ocieplać (ewentualnie sufit sauny, jeżeli wysokość domku jest powyżej 2.10)

Gdy jeszcze jedna ściana sauny będzie styczna z elewacyjną (możesz dać okno) to nie ma konieczności ocieplenia.

Wydzielasz pomieszczenie 2x2 obniżasz sufit na 2 metry i do 8 metrów sześciennych dobierasz piec na drewno.

Z zewnętrznym paleniskiem lub normalny.

Jak dobrać masz na http://sauna-art.pl/poradnik/?p=132

 

Ławki powinieneś zrobić z egzotycznego drewna abachi, żeby się nie poparzyć jak siedzisz.

I oparcia zrobił z tego samego, żeby się o bale sosnowe nie opierać.

Czy obić wnętrze boazerią? Ja bym nie obijał. Ściana z bala robi klimat i boazeria by to zepsuła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...