Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ATESTOWANE MATERIAŁY do budowy KOMINKA


Kominki Piotr Batura

Recommended Posts

Postanowiłem założyć nowy watek. Głównie po to , by wykazać

jak trudne decyzje trzeba podejmować budując kominek . Jestem

niedowiarkiem. Uratowało to kilka razy nie tylko mój tyłek . Niech ta

krótka opowieść pomoże zainteresowanym podjąć słuszne decyzje

i troszkę zrozumieć moje wątpliwości . Wątpliwości te dotyczą jedynie

słusznych technologii, propagowanych na przykład w rożnych najlepszych

zagranicznych szkołach zduńskich. Dotyczą materiałów z atestem.

Dotyczą w końcu wszystkiego co oczywiste. Szukam dziury w całym

i czasem znajduje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Komin rozebraliśmy z dwóch powodów.

 

1. Nie nadawał się do dalszej eksploatacji.

 

2. Zbudowano go niezgodnie z zasadami. Przy czym nie chodzi tu o prawo

budowlane , atesty itepe. po prostu chałupa spaliła by się gdybym nie "naciągnął"

inwestora na poważny wydatek, czyli zamianę na coś takiego: http://www.kominki-batura.pl/nowoczesny24.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając początek, prawie jak powieść, idąc dalej, zong, to chyba thriller.

Nawet najlepszy komin systemowy można popsuć, nawet w najlepszym kominie systemowym można naprodukować sadzy, nawet w najlepszym kominie systemowym może podczas pożaru sadzy pęknąć obudowa keramzytowa, obawiam się, że masz chęć opisać komin stalowy, tylko musisz być obiektywny, taki też można popsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu by się spaliła ? To dłuższa opowieść. Na dzisiaj mam dosyć . Dla mnie

to też było nie lada przeżycie. Miał być delikatny "lifting", bez ingerencji do

wnętrza obudowy. Za ta przypaloną płytą GK (oczywiście żaroodporną ! :D:D),

jest konstrukcja z drewna.

8.jpg

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając początek, prawie jak powieść, idąc dalej, zong, to chyba thriller.

Nawet najlepszy komin systemowy można popsuć, nawet w najlepszym kominie systemowym można naprodukować sadzy, nawet w najlepszym kominie systemowym może podczas pożaru sadzy pęknąć obudowa keramzytowa, obawiam się, że masz chęć opisać komin stalowy, tylko musisz być obiektywny, taki też można popsuć.

 

 

Prawdę powiadasz . I cieszę się że pomagasz mi brnąć przez te "zaspy".

Mam nadzieje ,że wytrwasz do końca. To ze nie będziesz zachowywał się tak

idiotycznie i karygodnie jak przedstawiciel jakiejś tam dziwnej opcji zduńskiej,

już wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta przypalona płyta była odizolowana ATESTOWANĄ (podobno) WEŁNĄ KOMINKOWĄ.

Jej resztki widać na wklejonym już wcześniej zdjęciu. Zanim

przyjechałem wezwany do "przypadku", część śmieci wylądowała już

w kontenerze.

8.jpg

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kształtkach można powiedzieć, że raczej pożaru sadzy nie było. Nie widzę w śmieciach wełny, ani sznura, hmmmm chyba, że to nie wszystkie śmieci.

 

 

Pożaru sadzy nie było. Opowiem więcej później lub jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz może foto trójnika?

 

 

Gdzieś tu był :D Chłopaki robili jakieś zdjęcia komórką (oczywiście nie

wzięli tego dnia "wyjątkowo" aparatu, który im kupiłem i kazałem

mieć zawsze przy sobie !). Jutro może coś z tej komórki wyciągnę :(

 

Ale domyślasz się na pewno jak ten trójnik wyglądał.

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu podejrzewam przyczynę, a nawiązując do płyt, ostatnio montowałem taki kominek kilkadziesiąt metrów do agregatów, w projekcie pomimo komina termo-izolowanego (wełna ceramiczna) który był montowany przez różne strefy pożarowe, szacht był wykonany z płyty gk "niepalnej" tylko, że nie z jednej, a ośmiu. Może być bezpiecznie, może.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co wy tu wypisujecie!!!;płyty gipsowe żaroodporne,ognioodporne skąd te nazwy żeście pobrali , zejdźcie na ziemię .To są płyty ogniochronne GKF,GKFI,GV,GF. Poczytajcie proszę,Pzdr RiK http://www.knauf.pl/cms_media/karty_systemowe/syst_p_poz.pdf

 

 

Rikmen. Nie upodabniaj się do swojego przedmówcy. Cudzysłów, lub

uśmiechnięta gęba (:D) na tym forum coś znaczą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku płyt gipsowych należy odróżnić ich własności ogniochronne doraźne od tych, z którymi mamy do czynienia po długim czasie grzania, nawet nie tak intensywnego. Rzeczywiście zawarta w gipsie "woda chemiczna" jet świetną barierą dla ognia (wysokiej temperatury właściwie), ale nie w przypadku, gdy był on wcześniej grzany przez długi czas, bo już w mim tej wody może nie być (on się odwadnia przy około 100 stopniach, zdaje się).

Co innego płyta na suficie poddasza, która całe swoje "życie" miała w porywach 25 st. i nagle ma chronić więźbę przy pożarze, a co innego płyta w obudowie kominka i to jeszcze takiego z poodklejaną wełną, która jest już właściwie prawie bezwodnym siarczanem wapnia.

Atesty też trzeba dokładnie czytać, a nie tylko zauważać fakt ich istnienia. Treści tam zawarte, jak i te w opisach są niestety wyartykułowane dość, że tak napiszę, mgliście i z niepotrzebnym, według mnie, radosnym entuzjazmem. Wiadomo materiał trza sprzedać, albo zająć się innym.

 

Pozdrawiam

 

Aha. Kojarzycie doniesienia o gorących obudowach z płyt? Spokojnie. Jak się już odwodnią, to będą chłodniejsze.

Edytowane przez Wojtek_796
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...