Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Posadzka cementowa pobrudzona tynkiem cementowo-wapiennym - czy to szkodzi ?


qubeczek

Recommended Posts

Jestem właśnie w trakcie kładzenia tynków wewnętrznych cementowo-wapiennych.

Niestety wyszło tak, że wcześniej musiałem zrbić wylewki, i teraz mam problem.

 

Otórz mimo zabezpieczeń tekturą, tynkarze przed ostatnim szlifem zciągają sobie tą tekturę (bo mokra, zabrudzona itd) i łażą już po gołej posadzce, nanosząc dużo świństwa i wdeptując je w nią.

 

Wykonawca zapewnia, że po zakończeniu prac dokładnie czyści posadzkę piórami i to, co najwyżej pozostaje to lekkie biały ślady po czyszczeniu, czyli pewnie w pory posadzki wchodzi ten tynk.

 

I to budzi moje obawy - co potem powie parkieciaż ?

 

Czy rzeczywiście jeśli to tynk cementowo-wapienny, to to nic nie szkodzi (przecież sama posadzka też jest cementowa).

 

To pytanie głównie do parkieciarzy - czy się z czymś takim spotkali, i czy rzeczywiście potem wystarczy zwykłe gruntowanie i w niczym te "białe"posadzki (po zdrapywaniu tynku) nie przeszkadzają, w niczym nie szkodzą ?

 

Wykonawca twierdzi, że przy gipsowych to rzeczywiście to może być problem, ale on nigdy nie miał kłopotów i nikt do niego nie dzownił z reklmacjami, że parkieciaże się skarżą na na stan posadzki po ich czyszczeniu.

 

Z góry dzięki za PILNĄ odpowiedź :-)

 

Pozdro

Qubeczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie w trakcie kładzenia tynków wewnętrznych cementowo-wapiennych.

Niestety wyszło tak, że wcześniej musiałem zrbić wylewki, i teraz mam problem.

 

Otórz mimo zabezpieczeń tekturą, tynkarze przed ostatnim szlifem zciągają sobie tą tekturę (bo mokra, zabrudzona itd) i łażą już po gołej posadzce, nanosząc dużo świństwa i wdeptując je w nią.

 

Wykonawca zapewnia, że po zakończeniu prac dokładnie czyści posadzkę piórami i to, co najwyżej pozostaje to lekkie biały ślady po czyszczeniu, czyli pewnie w pory posadzki wchodzi ten tynk.

 

I to budzi moje obawy - co potem powie parkieciaż ?

 

Czy rzeczywiście jeśli to tynk cementowo-wapienny, to to nic nie szkodzi (przecież sama posadzka też jest cementowa).

 

To pytanie głównie do parkieciarzy - czy się z czymś takim spotkali, i czy rzeczywiście potem wystarczy zwykłe gruntowanie i w niczym te "białe"posadzki (po zdrapywaniu tynku) nie przeszkadzają, w niczym nie szkodzą ?

 

Wykonawca twierdzi, że przy gipsowych to rzeczywiście to może być problem, ale on nigdy nie miał kłopotów i nikt do niego nie dzownił z reklmacjami, że parkieciaże się skarżą na na stan posadzki po ich czyszczeniu.

 

Z góry dzięki za PILNĄ odpowiedź :-)

 

Pozdro

Qubeczek

 

Podkłady podłogowe pod klejone okładziny podłogowe z drewna muszą być czyste, suche, stabilne i muszą mieć wytrzymałość na ściskanie od 20 do 30N/mm2. Te plamy muszą być zeszlifowane. Za tą pracę należy zapłacić parkieciarzowi. jeżeli masz mechanicznie zacierane podłoże, to prawdopodobnie należy usunąć warstwę wierzchnią ok. 1mm. Ale to musi już parkiciarz rozpoznać i ewentualnie Tobie zgłosić wszelkie mankamenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...