animuss 16.06.2014 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2014 To rozumiem ze rurę drenazowa muszę odłączyć i dalej puścić kanalizacyjną? Jak daleko od domu musi znajdować się studnia chlonna? Jak głęboko muszę wkopac studnie? A jakas inna opcja niż skrzynki? Rowu i instalacji burzowej niestety nie ma :-/. Zbyt proste to było żeby bylo dobrze :-/. Rurami 110 PCV wyprowadź deszczówkę na odległość 5 mb od budynku, tam zrób studnie chłonne,kosze,skrzynki itd.. ,kopać możesz głębiej,tylko sprawdź jak wysoki masz poziom wód gruntowych , bo wody do wody nie wlejesz ,a studnia chłonna wypełni się wodą gruntową i stracisz jakąś cześć pojemności tego zbiornika na stałe .Jeżeli teren twojej działki się obniża to w to miejsce najlepiej skierować deszczówkę zdalna od budynku. http://teczowe-ogrody.pl/uploads/przydomowa.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karol.nowak 16.06.2014 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2014 Trochę mnie pocieszyłeś tym że nie najgorszy ten drenaż :D już myślałem że wszystko bedzie do rozebrania :/ Tak myśle o tych studniach chłonnych i jednak wolal bym bez nich. Boje się troche ze narobie się i znowu nie bedzie cos dzialalo . A gdybym wykopał te rury, zrobił pod nimi podsypke z drobnych kamieni lub obsypał ją tak jak piszesz, dołożył 2m. rury szarej i dołączyć jeszcze 2m. drenażówki sprawdziło by się to? Dachu jest jakies 200m2. Rury spustowe są w miare równo porozdzielane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 16.06.2014 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2014 Mogę Ci powiedzieć że tak, sprawdzi się, mogę też powiedzieć że się nie sprawdzi ale za żadne stwierdzenie NIE biorę odpowiedzialności. To zależy od tak wielu czynników że przypomina bardziej wróżenie z fusów a ja na wróżbitę mam za słabą wyobraźnię. Może działać rok, dwa, pięć a potem będzie ulewa i wybije fontanna. Albo już za miesiąc będzie taka ulewa - tego nie wie nikt. Statystyka mówi że jak się coś może wydarzyć to na pewno się wydarzy ale czy za 100 minut, czy za 100 dni, czy za 100 lat tego nie wiadomo. Jak nie będzie coś działało to poprawisz:D,do trzech razy sztuka:) A poważniej bałbym się że podczas gwałtownej i dłuższej ulewy system nie odbierze dużej ilości wody i wtedy będziesz miał fontannę z osadnika przy domu albo przeleje się górą przez rynny. Oczywiście nie będzie to armagedon i dom Ci nie popłynie jak podczas powodzi ale pożądana sytuacja to nie jest. Jeśli nie chcesz studni w postaci beczek to zrób chociaż ze dwa wykopy(takie dziury jakbyś tam faktycznie jakieś beczki wkładał), obłóż geowłókniną i zasyp gruzem, kamieniami, ew. grubym żwirem - im grubszy tym lepiej. Wpuść tam końcówkę rury drenażowej i przykryj geowłókniną i potem humusem. Mniejsza będzie tego pojemność niż beczek czy tych skrzynek ale zawsze większa niż tylko rur drenarskich. Z wydłużenia rur szarych i dłuższych drenarskich bym nie rezygnował. Kamienie czy żwir będą troszkę kosztowały więc ja jednak bardziej polecam np. beczki bo zawsze większa objętość na gwałtowny deszcz. Wybór należy do Ciebie... I którą bramkę wybierasz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karol.nowak 18.06.2014 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 Te kamienie to kuszący temat, mieszkam na wiosce wiec kamienie albo jakies cegły czy pustaki by były tylko je pokruszyc. Jeszcze myśle o tej beczce, jak bym jedna ogarną to odświeżę temat i podpytam jeszcze jak bym czegos do końca nie wiedział . Dzięki że można było liczyć na waszą pomoc, jestem już troche spokojniejszy o mój twór heheh. Pozdrawiam i o dalszych mych pracach poinformuje na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 18.06.2014 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 Te kamienie to kuszący temat, mieszkam na wiosce wiec kamienie albo jakies cegły czy pustaki by były tylko je pokruszyc. Jeszcze myśle o tej beczce, jak bym jedna ogarną to odświeżę temat i podpytam jeszcze jak bym czegos do końca nie wiedział . Dzięki że można było liczyć na waszą pomoc, jestem już troche spokojniejszy o mój twór heheh. Pozdrawiam i o dalszych mych pracach poinformuje na pewno Kup betonowe szambo za 2000 zl , postaw je bez dna na bloczkach betonowych http://www.pabloxsystem.pl/szamba-betonowe-jednokomorowe/szambo-betonowe-jednokomorowe-12m3 do niego podłącz rury ,będziesz podlewał trawę na działce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karol.nowak 01.07.2014 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Dzisiaj zabrałem się za drenaż w którym woda cofała się do budynku ( zdjęcia sa wyżej). Dokopując się do rury od końcu zauważyłem ze końcówka, jakieś 80cm. była uniesiona do góry i nie było spadku. Prawdopodobnie przy zasypywaniu nie była przytrzymana rura na koncu i wywineła sie do góry. Czy to była wina cofania się wody? Tego nie wiem :/ . Wykopałem jeszcze 3m. rowu, w którym podsypałem 15-20cm. żwiru , i wszystko zakopałem. Jeżeli bedzie coś nie tak to planuje na końcu zrobić wykop i zamontować tam beczke albo kamienie. I teraz pytanie, czy może być studnia chłonna w odległości o 3m. od rury kanalizacyjnej? Czy nie bedzie czasami mi podmywać? Dodaje zdjęcia na których widać kawałek tej rury. Wykop jest krzywy ponieważ uciekałem jak najdalej od kanalizacyjnej rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 05.07.2014 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 Bardzo bardzo teoretycznie podmywanie jest możliwe ale na tyle mało prawdopodobne że nie przejmowałbym się tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karol.nowak 06.09.2014 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2014 Witam ponownie, trzeba odświeżyć temat ponieważ pojawił się problem. A mianowicie dwa drenaże nie dają rady odbierać wody przy większym deszczu co ostatnio zauważyłem. Załączyłem zdjecie rura nr 1 i 2. Chce zrobić studnie chłonną z beczki która ma myśle ze z 200l. i polączyć oba spusty ze sobą. Studnia bedzie się znajdować jakies 15-20m od budynku mam nadzieje ze to jest dość dobra odległość. Dół wykopałem na lekko ponad 2m. 80cm. praktycznie to jest glina a później jasny piasek. Chce również dać pod beczke nie duze kamienie które beda owiniete geowłókniną i na to beczka która też bedzie owinieta tym ze materiałem. Teraz pytanie co do samej beczki, czy duzo musi byc otwórów, w jakich miejscach je zaczac wiercic, jak duże mają być, gdzie wpuścić rure drenażową od góry beczki czy może w boczną sciane? W beczce nie mam dekla zamykającego ale myśle zeby położyć na góre miske ktora tam pasuje i ją jakoś zamocowac na jakieś haczyki. Ogólnie to będe musiał do tych rur drenażowych co już są w ziemi dołączyc dalszy ciąg rur, pytanie czy zrobić to zwyklą kanalizacyjną rurą czy drenażową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 08.09.2014 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2014 (edytowane) Nie powiem "a nie mówiłem", ale powiem "a nie pisałem". W Twoim gruncie niestety raczej trzeba by zrobić studnie chłonne. Nie jest konieczne na 100% ale obecne rozwiązanie niestety może nie odebrać większej wody z intensywnego opadu. PS. Zajrzyj do mojego dziennika może podpatrzysz jakiś pomysł. Ile beczka musi mieć otworów - dostatecznie dużo aby woda z niej szybko uciekała ale nie za dużo żaby zanadto nie osłabić jej konstrukcji. Ile to jest dostatecznie dużo... no po prostu nie za mało:D A poważniej to ja robiłem kilkanaście dziur w dnie beczki i ok. 30 w dolnej połowie beczki. Nie wiem czy to za dużo czy za mało - tak zrobiłem "na oko" i póki co jest ok. Otwory wierciłem największym wiertłem jakie mam czyli chyba 16-tką albo 18-tką. Rurę wpuszczałem od razu pod deklem beczki czyli u góry w ściance beczki - można pewnie od góry przez dekiel ale nie chciało mi się bawić jeszcze z kolankami a nic to moim zdaniem nie daje. A skoro nic to nie wnosi to po co robić sobie pod górkę. Na Twoim miejscu zamiast bawić się w jakąś miskę na haczykach po prostu odwróciłbym beczkę "do góry nogami" lub jak kto woli do góry dnem:) i już na dół nic nie dawał. Jeśli te rury są już na co najmniej 3-4 m od budynku to ja bym dał już drenażową ze spadkiem. Ona cenowo wychodzi tak samo czy nawet trochę taniej niż zwykła kanalizacyjna. I jeszcze jedno na koniec - jeśli chcesz połączyć oba spusty do jednej beczki to oczywiście proszę bardzo ale ja dałby dwie beczki w tym samym wykopie, połączone ze sobą, tak żeby spać spokojniej. Albo jeśli chcesz dwa osobne wykopy z pojedynczymi beczkami ale wtedy masz więcej kopania, geowłókniny itd. Edytowane 8 Września 2014 przez pieknyromek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.