tomtom 26.05.2002 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2002 Jaki jest Wasz punkt widzenia w następującej sprawie: mieszkam w 65-letniej, ładnej, aczkolwiek czekającej jeszcze na remont, kamienicy. Mam stare okna skrzynkowe, aczkolwiek w dobrym stanie, nie spruchniałe, nie wypaczone (poza drzwiami balkonowymi). Zastanawiam się nad wymianą tych okien na nowoczesne okna drewniane. Czy jest to bezwzględnie dobry krok, czy jednak, Waszym zdaniem, coś przemawia za pozostawieniem starych okien skrzynkowych? Ja mam następując wątpliwości: - czy faktycznie odczuwalnie zaoszczędzę na energii (grzeję gazem) - wydaje mi się, że zmniejszę ilość światła w pomieszczeniach, nie liczyłem dokładnie, ale tak na oko, powierzchniowo nowe okna mają więcej ramy a mniej szyby niż stare. Moje aktualne okna mają podział na zasadzie krzyża, chciałbym aby te nowe zachowały tenże podział (+ szprosy) - widzę, że wnęka na okno po włożeniu nowych będzie za szeroka, wymagać więc będzie użycia chyba płyt gipsowych. Ogólnie w mieszkaniu będzie prawdziwy sajgon Czy ktokolwiek miał podobe wątpliwości? Czy nowoczesne okna mają faktycznie tyle zalet, że o tych paru ich wadach nie warto nawet wspominać gdy porówna się je do starych okiem skrzynkowych? Czy może jednak zostawić stare, dobre skrzynki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomtom 26.05.2002 23:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2002 Zapomniałem o jeszcze jednej wątpliwości: czy szczelność nowoczesnych okiem nie staje się zbyt często problematyczna, tzn. zbyt słaby obieg powietrza i wymiana na zewnątrz przy zamkniętych oknach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 27.05.2002 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2002 To jest problem.Jesli skrzynkowe sa dobre to ja bym zostawil. Sa klopotliwe w eksploatacji ale po wymianie na nowe tez sie bez klopotow nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Penejos 27.05.2002 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2002 Pitbull ma racje. Ja tez bym zostawil okna skrzynkowe, jesli tylko nie maja widocznych (na firance ) i odczuwalnych przedmuchów. Pamietaj, ze dobry fachowiec moze ci tak odnowic okna, ze je nie poznasz. Sam robilem ze starych okien, prawie nowe. Odpowiednia ilość szpachli, papieru sciernego, dobrej farby i precyzji, i masz okna jak nowe. A jak wymienisz okucia to juz w ogole !! Co stare to jeszcze nie znaczy beznadziejne ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 27.05.2002 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2002 A jak jeszcze założysz uszczelki [są takie na rynku dostępne] to będzie jeszcze lepiej. Wystarczy tylko Twich zdolności i trochę casu. Nie mówiąc o tym, że zadbasz o nasze polskie zabytki. Najczęściej wstawia się nowe okna i najczęciej niestety z PVC. Okna skrzynkowe produkuje np. firma GORAN z Lublina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 27.05.2002 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2002 Tomtom - czy zasięgnąłeś opinii żony, czy woli myć 2 czy 4 płaszczyzny szyby? A o skrzynce nie wspomnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbylek 29.05.2002 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 To już nawet nie chodzi o to, ze masz do mycia 4 płaszczyzny - to zajęcie dla alpinisty. U siebie okna piętra myję z drabiny ale w kamienicy jest zazwyczaj więcej kondygnacji niż jedna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robert_2 30.05.2002 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2002 Witam osobiscie nie miałem takich wątpliwości, ale jeśli okna masz w dobrym stanie ("tylko" porządnie odmalować), to nie zastanawiałbym się i je zostawił.... tyle, ze to nie ja tam mieszkam pytanie: ile tych okien masz? bo może np. okna najcześciej używane i sfatygowane (np. balkonowe) wymieniłbym na nowe, ale podobne stylowo i drewniane ,lecz część okien na pewno bym pozostawił –dla dobrego klimatu (w każdym tego słowa znaczeniu... [.....jak mało mieszkań w starych kamienicach ma odpowiednie okna (i stylowo i jakościowo)..... mieszkanie w dobrym standardzie i dobre oryginalne okna to prawie rarytas...] pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 31.05.2002 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2002 To masz problem [ Ta Wiadomość była edytowana przez: plonskij dnia 2002-05-31 10:43 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 31.05.2002 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2002 Jak chcesz to rozwikłać z każdej strony to mogę Ci podać namiar na Rzeczoznawcę Ministra Kultury i Sztuki w dziedzinie ochrony zabytków i nieruchomości [mój dobry znajomy]. Strasznie poważnie to brzmi, ale gość jest Na pewno Ci doradzi. Znajdź ubiegłoroczne numery kwartalnika OKNO - tam są badzo ciekawe i obszerne artykuły Pana dr Lewickiego z Polibudy Warszawskiej o renowacji i antyrenowacji okien drewnianych w zabytkowych budynkach. Warto poczytać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AD 01.06.2002 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2002 Daj spokój tym oknom! Porządnie je odświeżysz i będziesz miał przyjemność z wystroju wnętrza i zdrowego klimatu przez długie lata! Broń Boże nie zamieniaj ich na plastiki, nie tylko ze względu na kamienicę, ale na własne zdrowie!pozdrawiam Ad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 03.06.2002 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2002 A co są zabójcze? [plastiki] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 03.06.2002 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2002 Jasne, to nie slyszales w Poznaniu byl przypadek ze w nocy jak gospodarze spali to wyszly z futryn i odgryzly im glowy. Eksperci stwierdzili ze byly z PCV i byly dotego zle zamocowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 03.06.2002 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2002 No to już wiem, czemu nie lubię plastików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 03.06.2002 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2002 To wina zamocowania okien [a nie samych okien] - widocznie kotwy [łańcuch] był za słabe i puściły.Czy były szczepione na wściekliznę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 03.06.2002 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2002 Oj to dobrze, że daleko od okna sypiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 03.06.2002 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2002 A może powinny być szczepione na plastikowiznę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 08.11.2002 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2002 ja także mieszkam w zabytkowym domu (nie jest to może kaminica z XVII wieku) i mam okna skrzynkowe...jeszcze gdzieś przez 2 tygodnie - po tym czasie żegnacie - przyjdzie firma i zmieni je na plastikowe - oczywiście mam zgodę konserwatora zabytków itp. zachowałem podział okien (tj, szpros pionowy) oraz kolorystyke parapetów zewnetrznych...znajomi są już po wymianie skrzynek i sobie chwalą - faktem jest że niestety moje okna już straszą - tj. podczas wiartru firanki poruszają się wraz z jego podmuchami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.