Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasada kominowa na komin wentylacyjny


Recommended Posts

Gość Konto usunięte_12*
1100 zl za 5 szt nasad stalych + robocizna.

Gdybym ja TAKĄ CENĘ :jawdrop: usłyszał, to by mi przeszedł Twój lęk wysokości :D

No, ale ja jestem ....sobieradek ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kazdy komin systemowy wentylacyjny musi byc zakonczony specjalnymi nasadami? Przeciez jest to nieekonomiczne....

Moje dwa kominy sa zakonczone kratkami po jednej stronie i dlatego wieje mi do srodka, zaleznie od kierunku wiatru. Moj wykonawca twierdzi ze nie mogl tego inaczej zakonczyc, bo jakby zrobil dziury po dwoch stronach, do tego wycial by srodek, to by to sie rozpadlo bo nie mialo by sie na czym trzymac...

Moze jest jakas inna mozliwosc przerobienia mojego komina? Bo jakos nie moge wyobrazic sobie na kominie tyle nasad.... jak w bloku :)

Rozmawialem dzisiaj z jednym kominiarzem i on poleca zaslepenie kratek i wstawienie kazdy kanal po jednej stalej nasadzie - koszt 1100 zl :mad:

 

Zakładałeś, że wentylacja grawitacyjna jest ekonomiczna? To już wiesz, że to pomyłka.

 

Wykonawca pierdzieli głupoty, że komin się rozsypie jak przebije przegrodę miedzy dwoma kanałami.

Jemu, po prostu nie chce się tego robić.

 

Odnośnie wyceny kominiarza, poprawki z reguły są kosztowne.

Dla przykładu:

koszt jednej nasady obrotowej Turbowent fi 150 z blachy kwasówki to ok 350 zł brutto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co moge bez obaw przerobic komin przebijajac kanaly na wylot, bez montazu nasad?

Tez mi sie wydaje ze kominiarz powiedzial mi duza cene ;/ Macie moze z moich okolic jakas osobe godna polecenia?

 

U mnie jest dokładnie tak zrobione. Murarz samo powiedział, że bez tego będzie dmuchać na dole, jak wiatr będzie wiał w kratkę na kominie. Nic się nie rozsypie, pod warunkiem, że nie wywalisz całej przegrody, a jeżeli na tym w którym są kratki stoi jeszcze jeden nie naruszony to ryzyko masz bardzo małe. U mnie nacięli małym flexem na łączeniu ze ścianką komina + poziomo na wymiar kratki i później obłupali górną część. Wmurowali dziurami do dołu. Nad kratkami i dziurą w środku została taka "poprzeczka" wysokości około 10cm która trzyma pustak w kupie. Twoja sytuacja to błąd wykonawczy tego co murował kominy.

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem takiego problemu. A wieje u mnie naprawdę mocno, bo mam dom na łąkach i ma się gdzie rozpędzić. Jeżeli przy tak zrobionym kominie dmucha, to znaczy że nie ma dostatecznego napływu świeżego powietrza. Łatwo sprawdzić, uchylając drzwi lub okno (od tej strony co nie wieje) - zjawisko wiania z kratki wtedy zanika. W tej sytuacji pomaga tylko montaż nawiewnika/ów. Testowane u rodziców - mama ma obsesję na punkcie uszczelniania i z jednej kratki pizgało aż miło - a raczej niemiło bo w kibelku. Ustępowało po uchyleniu okna (kominy przebite). Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może da się włożyć małego flexa po ukosie i później go tylko obrócić w przewodzie. Przekątna kratki ma 14cm, a małe flexy mają tarczę ~100mm. U mnie kanał ma 10 szerokości i coś koło 14 głębokości. Najprościej sprawdzić na sucho w domu czy flex się zmieści i czy da się go obrócić w przewodzie tak, żeby zrobić odpowiednie nacięcia - zdjąć kratkę w kotłowni albo w łazience i sprawdzić empirycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...