buzia18 12.09.2012 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Witaj, przeeeepiękny dom Po prostu śliczne wszystko Pokoje dzieci - bajka. Zresztą wszystko pozostałe też. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Mam do Ciebie prośbę - czy mogłabyś mi dać namiar gdzie kupiłaś ten napis do łazienki BATH - szukam takiego i ten Twój bardzo mi się podoba I jeśli to nie problem, czy mogłabyś mi napisać jak duże są te literki? Z góry dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lea1719506104 13.09.2012 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Jana9 a gdzie kupowałaś czarną lampę w sypialni tą okrągłą-jest pięknaaaaa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 13.09.2012 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Jana9 a gdzie kupowałaś czarną lampę w sypialni tą okrągłą-jest pięknaaaaa ? Mi to wygląda na http://www.2bm.pl/plafony/plafon_lima_czarny_blysk,p1986293326 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janek1975 13.09.2012 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Jana9, a mnie interesuje bardziej w jaki sposób dogadałaś się z sąsiadami, ponieważ mam podobną sytuację działkową jak Ty, tzn. kompleks szeregówek który chcę wybudować razem z sąsiadami blokuje były właściciel działek. Starszy Pan zostawił sobie dwie działki między naszymi niby dla syna i córki, więc to nie budziło naszych podejrzeń bo od początku nas zapewniał że on tam wybuduje szeregi dla swoich dzieci, ale jak już wszyscy wykupili pozostałe działki, postanowiliśmy się spotkać w celu omówienie budowy to ten Pan wycofał się blokując nam budowę. Okazał się bardziej wyrachowany niż mogliśmy sobie wyobrazić, a mianowicie kiedy sprzedawał działki w 2010r cena za ar wynosiła 12 tyś, a teraz za te 6 arów które mu zostało postanowił sprzedać nam po 70 tyś za ar i jesteśmy teraz w kropce wraz z innymi inwestorami, ponieważ żaden z nas nie zamierza wyłożyć ponad 400 tyś żeby ruszyć z budową. Czy mieliście podobne problemy czy może wszyscy byli zgodni co do budowy? A jak sprawa wygląda z wykonawcą rozliczał was indywidualnie czy całościowo a później wy dzieliście koszty na ilość domów? Również ciekawi mnie sprawa materiałów czy również koszta na wszystkich czy każdy sam zamawiał dla siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jana9 13.09.2012 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 (edytowane) Witam nowych gości w moim dzienniku . Zgadza się plafon do sypialni kupiłam w 2bm, - mój jest czarny matowy. A literki do łazienki tu : http://linahome.pl/Litery_BATH-42.html Janek1975, współczuję sytuacji z byłym właścicielem działek. My od początku bezproblemowo dogadywaliśmy się ze sobą co do wspólnego budowania naszych szeregówek. Jeśli czytałeś mój dziennik, to pisałam o wycofaniu się jednego z inwestrów - właściciela skrajnej działki, nie miało to jednak wpływy na budowę pozostałych szeregówek. Zamówiliśmy wspólny projekt u architekta, nasze szeregówki na zewnątrz są bardzo podobne - wewnątrz każdy projektował po swojemu. Wspólnie szukaliśmy wykonawcy. Wykonawca - firma budowlana (o której pisałam wcześniej) przedstawił harmonogram kosztów dla każdej szeregówki oddzielny, i każdy z inwestorów rozliczał się z nim indywidualne. Niestety, nasz wykonawca nie wywiązywał się z umowy. I w końcu każdy z nas budowę dokończył indywidualnie. W tej chwili domki stoją, dwa są już zamieszkałe, reszta "się wykańcza" . Obok nas jest równoległy ciąg 6 szeregowców i dwa środkowe są już dawno wybudowane, więc budownie indywidualne szeregówki, jest jak najbardziej możliwe. Kwestią problemową w czasie budowy może być korzystanie z cudzej działki, do składowania materiałów (najczęściej chwilowego), przejazd przez działkę pojazdów budowlanch, wywrotek, koparek i tp, który czasem jest niezbędny. Myślę jednak, że jest to kwestia do ustalenia, pomiędzy Wami a tym panem o którym piszesz, w końcu to wy jesteście właścicielami działek. Edytowane 20 Września 2012 przez Jana9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janek1975 13.09.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 No to mogę wam tylko pozazdrościć sąsiadów. Nasz szeregówka składa się z 19 budynków z czego 6 szeregów miałem budować ja jako inwestycję w przyszłość, dlatego to mi najbardziej zależy na tej budowie. Adwokat powiedział nam że mamy dwa wyjścia, pierwsze wybudowanie szeregówki plombowanej tzn. zostawienie szpar na działkach tego pana, ale związku z tym że jest dla mnie inwestycja to nie biorę takiej opcji pod uwagę bo kto w przyszłości chciał by kupić domek mając z boku pustą szparę do tego jak by to wyglądało wizualnie. Drugim rozwiązaniem było by wykupienie działek tamtego Pana, jestem nawet gotów wykupić te działki byle ruszyć z budową no ale w normalnej cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jana9 19.09.2012 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 Janek1975, myślę, że znjadziecie jakies kompromisowe wyjście z tej sytuacji. A ja dzisiaj biegałam po domu z aparatem. Kilka rzeczy udało nam się zrobić, kilka nadal czeka na realizację. W wiatrołapie pojawił się murzyński bębenek w charakterze siedziska, miejsca na odstawienie torebki, odłożenie kluczy itp. Mam wreszcie drzwi do spiżarki i szkło nad blatem, Powiesiliśmy lampy nad stołem i w salonie. Nie obyło się bez przygód, ale i tak jestem pełna podziwu dla mojego M, bo wieszanie plafonu w salonie było dużym wyzwaniem. A i wreszcie mogę zasłonić okna. Jakoś nie byłam przekonana co do zasłonek, ale teraz jestem bardzo zadowolona. Zrobiło się przytulnie i znacznie "cieplej". I jeszcze inauguracja sezonu grzewczego. Pierwszy raz odpaliliśmy kominek. Atmosferę dodatkowo podgrzewa sparawa zacieku w pokoju gabinetowo-gościnnym. Wykluczona została nieszczelnoć dachu jako przyczyna problemu. Najbardziej podejrzany jest prysznic, ale zaciek pojawiał się również kiedy nie korzystaliśmy z prysznica, a jedynie z wc i umywalki. Spawa zakończyła się demontażem kabiny prysznicowej i suszeniem sufitu. Mam nadzieję (oby nie była to przysłowiowa matka głupich), że sprawa zakończy się pozytywnie, tzn problem zniknie bez konieczności kucia ścian i podłogi w łazience. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 19.09.2012 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 Jana, cudny ten Wasz dom. Prosty i elegancki, dokładnie taki jak lubię Do salonu wybrałam takie same lampy:) U Ciebie plafon jest większy od lampy nad stołem (średnica) czy to tylko takie wrażenie na zdjęciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jana9 19.09.2012 13:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 (edytowane) Agalind, plafon jest większy ma średnicę 80 cm. Przy jego wieszaniu doszło do dramatu, ciężki, szkalny dół rymsnął nam na podłogę i rozprysł się na milion kawałków. Już spisalm lampę na straty, ale mój kochany M, zamówił potłuczoną część z pleksi, no i nieszczęsny plafon wisi:). Nie podoba mi się tkanina z której są wykonane obie lampy. Na razie jest piękna, ładnie rozprasza światło, ale boje się, że będzie bardzo brudząca (muchy i ich"kropki"). Lampy wybrałam z katalogu, nie wiem czy gdybym widziała je na żywo też bym je kupiła. A i zapomiałm napisać w poprzednim poście, że "utknęłam" na krzesłach. Niby wiem jakie chcę, ale ostatecznej decyzji nie potrafię podjąć. Edytowane 19 Września 2012 przez Jana9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 19.09.2012 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 Agalind, plafon jest większy ma średnicę 80 cm. Przy jego wieszaniu doszło do dramatu, ciężki, szkalny dół rymsnął nam na podłogę i rozprysł się na milion kawałków. Już spisalm lampę na straty, ale mój kochany M, zamówił potłuczoną część z pleksi, no i nieszczęsny plafon wisi:). Nie podoba mi się tkanina z której są wykonane obie lampy. Na razie jest piękna, ładnie rozprasza światło, ale boje się, że będzie bardzo brudząca (muchy i ich"kropki"). Lamy wybrałam z katalogu, nie wiem czy gdybym widział je na żywo też bym je kupiła. A i zapomiałm napisać w poprzednim poście, że "utknęłam" na krzesłach. Niby wiem jakie chcę, ale ostatecznej decyzji nie potrafię podjąć. To mnie zmartwiłaś tym materiałem, bo się napaliłam na nie. Muchy są cholernie uciążliwe i zostawiają po sobie wszędzie ślady, niestety. No nic, pomyśle jeszcze nad tymi lampami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 19.09.2012 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 Jana, pięknie u Ciebie. Za każdym razem kiedy pokazujesz Swoje, wnętrza zachwycam się nimi. I do tegp jeszcze umiesz robić te zdjęcia Nie fajna historia z przeciekiem. W tym tyg. nie pierwsza na FM. Trzymam za szybkie usunięcie usterki małym kosztem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.09.2012 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 Świetny masz dom:) Rewelacyjne wnętrza:) Drzwi, które masz do spiżarni są podobne do moich wiatrołapowych - i w związku z tym mam pytanko - masz na dole jakąś szynę czy drzwi utrzymują się tylko na górnej prowadnicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lea1719506104 19.09.2012 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 Ślicznie u Ciebie tak przytulnie i ciepło:).Podłoga w kosteczkę super Ci wyszła,kominek piękny,a plafon w salonie faktycznie jest duży:eek:.Chciałam Cię podpytac gdzie kupiłas te cudniaste zasłony w salonie:);one są szare czy brązowe?A i czy ten karnisz w salonie jest zdejmowany gdyz widze ,że zasłony sa wsunięte na karnisz prawda?Mam malutką prośbe skoro już cykasz fotki to czy zrobiłabyś fotke karniszu i zasłoy z bliska-nie byłoby problemu please:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucka6 19.09.2012 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 Jana, tez jestem pod nieustającym wrażeniem Waszych wnętrz Bardzo gustownie, prosto i z klasą. Ja mam z kolei pytanie o kuchnię - jaki to rodzaj drewna na szafkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jana9 20.09.2012 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Dziewczyny dzięki, . Rere 79, no połaskotałaś moje ego tymi zdjęciami. Ardea, drzwi utrzymują się tylko na górnej prowadnicy. Zastanawiam się nad zasłonięciem jej zabudową g-k. Lea, zasłony kupione w lokalnym sklepie z zasłonami, są brązowe, a karnisze leżą na wspornikach. Karnisz jest prostokątny i prostkoątne są też elementy na których są zamocowane zasłony. Na okrągłych karniszach zasłony mocowane są na kółeczkach, u mnie "kółeczka" są kanciaste i na nich przesuwają się zasłony. Lucka, szafki w kuchni nie są drewniane, to laminat, nazywa się chyba Rigoletto Tabac. Miałam duży problem z doborem wybarwienia, bo zależało mi na szafkach i blacie w tym samym kolorze i spośród 6 próbników w studio kuchennym mogłam wybarć tylko dwa laminaty, które występowały w wersji na blat i szafki. I zdjęcia karniszy. I zasłony z bliska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lea1719506104 20.09.2012 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Dziękuję za wyjaśnienie i fotki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 20.09.2012 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Ja też dziękuję za odp. Mnie się podobają odkryte prowadnice, ale u mnie będzie górna listwowa, bo drzwi będą się chowały za szafę wiatrołapową. Aż się przyjrzałam uważniej fotkom i rzeczywiście dobre są, masz świetne wnętrza na świetnych fotkach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elizakop 21.09.2012 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Pięknie. Zdjęcia wyglądają jak z katalogu Przepiękne drzwi, a kominek, to aż brak słów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasvegas 05.10.2012 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2012 Witam się Przeczytałam wszystko od A do Z, gratuluję maluszka, tempa budowy i tego jak szybko i slicznie wszstko zrobilas Mozaika w hollu wgląda obłędnie. Mam takie pytanie pierwszej stronie wklejalas plany domku,ale niesttey nie widac wartości: mogłabyś podac mi jaka wielkość ma salon z jadalnią i kuchnią? cz wg Ciebie jest wystarczający dla 4 osobowej rodziny? szykuję się do przebudowy blixniaka i konserwator caly czas zmienia nam powierzchnie możliwej rozbudowy stad moje pytanie, zebm mogla wyobrazić sobie jaki to jest metrarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jana9 06.10.2012 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2012 Witam Lasvegas . Kuchnia, jadalnia i salon mają w sumie 46,3 m.kw. Dla czteroosobowej rodziny jest to powierzchnia wystarczająca. Trochę obawiałam się czy nie za mało miejsca przezanczyłam na jadalnię, ale już kilka razy robiliśmy imprezę na 12 osób i było ok. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.