Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC rurowe a wysoki poziom wód gruntowych


Recommended Posts

nilsan

OCZYWIŚCIE - WOLNO Tobie kwestionować nawet prawo Pitagorasa!

Popatrzą sobie na Ciebie jak na jakie dziwadło, ale od tego się nie umiera...

A jaka satysfakcja - że jesteś INNY!!!

 

(chyba o to Ci chodzi...)

 

Bo widzisz...

KOMPLETNIE nie masz racji!

Rozumujesz jak ci, którzy na pytanie - skąd się bierze mleko - odpowiadają - z kartonu!

(A karton ze sklepu)

Warto dodać, że ZAWSZE jakiś sklep jest teraz otwarty!

 

Do dyspozycji masz takie same dane jak reszta świata.

Możesz sobie wyciągać z nich wnioski, ale byłoby dziwne, gdybyś wyciągnął inne niż ta "reszta świata", jeżeli obserwujesz zjawiska podlegające prawom fizyki.

 

Coś z tych wniosków może Ci się nie podobać, ale to CAŁA Twoja swoboda interpretacji takich zjawisk.

 

Adam M.

 

Szanowny adamie_mk z całym szacunkiem, ale jeśli ktoś z nas dwóch jest INNY, to wydaje mi się, że raczej nie ja, ale zapewne w tej ocenie pozostanę odosobniony. Staram się tylko w miarę posiadanej wiedzy i możliwości do weryfikacji, dosyć realnie oceniać różne wynalazki, którymi zachłystujecie się na FM, zwracając również uwagę na ich złe strony, a nie tylko dobre, ponieważ mam świadomość, że w założeniu każdy wynalazek jest oparty o jakiś kompromis.

A ponieważ rzadko spotykam negatywne opinie na ich temat, to próbuję tylko uzupełnić tą lukę, żeby pokazać pełny obraz potencjalnych korzyści w relacji do ponoszonych nakładów i możliwości wystąpienia negatywnych skutków.

Jeżeli w rurach GWC producenci świadomie wykonują powłoki, które w założeniu mają działać przeciwgrzybicznie i antybakteryjnie, to znaczy że taki problem jednak występuje i jego marginalizowanie może tylko świadczyć o twojej krótkowzroczności. Podobnie jest w przypadku propozycji stosowania w GWC jakichś tam super filtrów i lamp UV. A przecież podobno chodzi o zapewnienie komfortu i higieny życia przy domowym ognisku.

Jeżekli nie zgadzasz się z przedstawionymi przeze mnie obliczeniami ilustrującymi opłacalność stosowania solarów, to bardzo chętnie przestudiuję twoje, tylko je zaprezentuj i daj mi szansę wyprostować moje ścieżki, których tak usilnie starasz się nie prostować.

Bo widzisz...

KOMPLETNIE nie masz racji!

Rozumujesz jak ci, którzy na pytanie - skąd się bierze mleko - odpowiadają - z kartonu!

(A karton ze sklepu)

Warto dodać, że ZAWSZE jakiś sklep jest teraz otwarty!

 

No właśnie, odnoszę takie wrażenie jak czytam niektóre twoje monologi pisane pod wpływem.... ;)

Dlatego proponuję pij mleko, a będziesz wielki i zdecydowanie ogranicz liczbę kratek żłopanego piwa. :yes:

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 203
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

[W/m2] jest to natężenie promieniowania słonecznego, czyli inaczej gęstość mocy promieniowania słonecznego.

Napisałeś różne rzeczy, w jednym wypadku nawet zgodnie z prawdą. Ale zacytowany przeze mnie fragment to bzdura do kwadratu, choć wygląda na to, że nie jesteś tego świadom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś różne rzeczy, w jednym wypadku nawet zgodnie z prawdą. Ale zacytowany przeze mnie fragment to bzdura do kwadratu, choć wygląda na to, że nie jesteś tego świadom.

 

Fakt w jednostkach przy m jest kwadrat, rzeczywiście tego nie skojarzyłem. :)

A mógłbyś jeszcze raz przypomnieć ten fragment, który cytowałeś, bo jakoś mi to umknęło.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan, podstawowa rzecz:

- powietrzna pompa ciepła + szczytowy gazowy kocioł kondensacyjny to pieniądze za pompę wyrzucone w błoto - z uwagi na koszt grzania gazem i prądem, nawet przez PC - miesięczny rachunek łączny za prąd i gaz są przy samym gazie jak i PC+ gaz mniej więcej takie same, więc po co wyrzucać nawet 4000zł (a gdzie kanały, kucie otwórów, armatura zabezpieczająca, montaż itd?)

- za 4000 zł to sobie kupisz pompę bez zasobnika - a ten za darmo dają?

- kolektory słoneczne realnie obniżają zużycie energii, natomiast do prawidłowej pracy wymagają instalacji wodnej wykonanej PRZEZ FACHOWCÓW, bo paproki które zrobią izolację rur 6mm pianką i 40m cyrkulacji zabijają zupełnie korzyści ze stosowania solarów - bo kocioł gazowy i tak w kółko chodzi....

 

Zdecydowanie większy wpływ na realne oszczędności ma jakość wykonania instalacji wodnej przy solarach niż to, czy kolektory są naj.. naj naj.. czy tylko dobre. To, że ktoś ma najdroższy na rynku system solarny a i tak kocioł gazowy w kółko dogrzewa wodę, to nie wina solarów, tylko instalatora do d...

 

Produkcja prądu powoduje emisję masy zanieczyszczeń przy spalaniu, a sprawność produkcji prądu w Polsce jest poniżej 30%. Gaz też bierzemy od rusków, i co chwila nam podnoszą ceny, teraz niedawno o 15%, a będzie jeszcze drożej. Trzeba uciekać przed zużywaniem energii ze źródeł kopalnych, i nie o to chodzi że dziś PC wypada podobnie jak solary, czy nieco lepiej jak zmusimy ją do pracy na NT - trzeba myśleć przyszłościowo. Słońce zawsze grzeje za darmo, nikt tego nie opodatkuje / nie zakręci kurka. W ogrzewaniu staramy się maksymalnie izolować i stosować energooszczędne systemy grzewcze, a w kierunku CWU maksymalnie wykorzystywać darmową, odnawialną energię.

Edytowane przez Indiana_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szanowny adamie_mk z całym szacunkiem, ale jeśli ktoś z nas dwóch jest INNY, to wydaje mi się, że raczej nie ja, ale zapewne w tej ocenie pozostanę odosobniony."

Niezupełnie!

Ja tak samo mniemam!

:lol:

 

"Staram się tylko w miarę posiadanej wiedzy i możliwości do weryfikacji, dosyć realnie oceniać różne wynalazki..."

No właśnie!

TU jest ten problem, którego nie dostrzegasz!

DZIWNIE oceniasz te wynalazki.

Dla mnie - bardzo jednostronnie.

To prawda, że nawet najdoskonalsze technicznie rozwiązanie jakiegoś problemu da się spier... w realizacji.

Ale ocenianie świata na podstawie instalacji nieudanych nie jest obiektywne!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan, podstawowa rzecz:

- powietrzna pompa ciepła + szczytowy gazowy kocioł kondensacyjny to pieniądze za pompę wyrzucone w błoto - z uwagi na koszt grzania gazem i prądem, nawet przez PC - miesięczny rachunek łączny za prąd i gaz są przy samym gazie jak i PC+ gaz mniej więcej takie same, więc po co wyrzucać nawet 4000zł (a gdzie kanały, kucie otwórów, armatura zabezpieczająca, montaż itd?)

- za 4000 zł to sobie kupisz pompę bez zasobnika - a ten za darmo dają?

- kolektory słoneczne realnie obniżają zużycie energii, natomiast do prawidłowej pracy wymagają instalacji wodnej wykonanej PRZEZ FACHOWCÓW, bo paproki które zrobią izolację rur 6mm pianką i 40m cyrkulacji zabijają zupełnie korzyści ze stosowania solarów - bo kocioł gazowy i tak w kółko chodzi....

Zdecydowanie większy wpływ na realne oszczędności ma jakość wykonania instalacji wodnej przy solarach niż to, czy kolektory są naj.. naj naj.. czy tylko dobre. To, że ktoś ma najdroższy na rynku system solarny a i tak kocioł gazowy w kółko dogrzewa wodę, to nie wina solarów, tylko instalatora do d...

 

Po pierwsze porównywałem solar o mocy 3,84kW z PWPC3,8 Hewalex o takiej samej mocy, podpięte do identycznych zasobników CWU. Niezbędny czas pracy obu urządzeń jest taki sam, żeby podgrzać wodę w zasobniku od 10*C do 60*C, z tym że PC PW Hewalex może pracować i w dzień i w nocy w dowolnym zaprogramowanym przedziale czasowym, czy świeci słońce, czy pada deszcz, o ile temperatura powietrza zewnętrznego będzie wyższa od zera, co w naszych warunkach klimatycznych ma miejsce od marca do listopada. Natomiast solar może efektywnie pracować tylko przez trzy cztery miesiące w roku, wtedy gdy świeci słońce i to tylko przez parę godzin w ciągu dnia, kiedy kąt padania promieni słonecznych zawiera się w określonym dosyć wąskim przedziale. Później jego efektywność energetyczna drastycznie spada.

Ponieważ szczytowe rozbiory CWU występują rano i wieczorem, to w obu przypadkach PC PW jest w stanie bez problemu wykonać powierzone jej zadanie bez konieczności, korzystania ze wsparcia ze strony dodatkowego źródła ciepła. Solar niestety już nie bo w nocy nie pracuje, a w dzień tylko w czerwcu jest w stanie nagrzać w pełni zasobnik CWU i to tylko przy bezchmurnym niebie. W pozostałych okresach niestety wymaga wsparcia dodatkowego źródła ciepła.

Fakt COP solara to około 60 i jest to najlepszy wskaźnik jaki można uzyskać korzystając z energii odnawialnej, tyle że jest ona dostępna nie codziennie, krótkookresowo i tylko w ciągu dnia. Można lepiej z niej skorzystać montując dwukrotnie więcej paneli solarnych, ale to wymaga większych nakładów finansowych.

Ponieważ armatura odcinająca i zabezpieczająca jest w obu wariantach podobna, choć w przypadku solara trochę droższa ze względu na kilkukrotnie wyższe temperatury robocze oraz konieczność ich dostosowania do rodzaju medium będącego nośnikiem ciepła, porównywałem tylko koszt kompletnej PC PW oraz łączny koszt paneli solarnych, stacji solarnej i rurociągów przyłączeniowych razem z izolacją termiczną dedykowaną do tego typu zastosowań. Nie muszę ci chyba udowadniać na liczbach, że w przypadku solarów jest on ponad trzykrotnie większy.

 

 

 

Produkcja prądu powoduje emisję masy zanieczyszczeń przy spalaniu, a sprawność produkcji prądu w Polsce jest poniżej 30%. Gaz też bierzemy od rusków, i co chwila nam podnoszą ceny, teraz niedawno o 15%, a będzie jeszcze drożej. Trzeba uciekać przed zużywaniem energii ze źródeł kopalnych, i nie o to chodzi że dziś PC wypada podobnie jak solary, czy nieco lepiej jak zmusimy ją do pracy na NT - trzeba myśleć przyszłościowo. Słońce zawsze grzeje za darmo, nikt tego nie opodatkuje / nie zakręci kurka. W ogrzewaniu staramy się maksymalnie izolować i stosować energooszczędne systemy grzewcze, a w kierunku CWU maksymalnie wykorzystywać darmową, odnawialną energię.

 

Niby to wszystko z grubsza prawda, ale solary bez dodatkowego źródła ciepła oraz prądu też nie będą działać lub nie w pełni wykonają powierzone im zadania.

A poza tym za tą darmową energię trzeba najpierw słono zapłacić.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szanowny adamie_mk z całym szacunkiem, ale jeśli ktoś z nas dwóch jest INNY, to wydaje mi się, że raczej nie ja, ale zapewne w tej ocenie pozostanę odosobniony."

Niezupełnie!

Ja tak samo mniemam!

:lol:

 

No to witam w klubie, bo jest nas co najmniej dwóch. :)

 

"Staram się tylko w miarę posiadanej wiedzy i możliwości do weryfikacji, dosyć realnie oceniać różne wynalazki..."

No właśnie!

TU jest ten problem, którego nie dostrzegasz!

DZIWNIE oceniasz te wynalazki.

Dla mnie - bardzo jednostronnie.

To prawda, że nawet najdoskonalsze technicznie rozwiązanie jakiegoś problemu da się spier... w realizacji.

Ale ocenianie świata na podstawie instalacji nieudanych nie jest obiektywne!

 

Adam M.

 

Eeee tam od razu na podstawie nieudanych.

Ja porównuję w pełni prawidłowo zaprojektowane i wykonane instalacje.

Prezentuję swoje obliczenia, poddaję je pod ocenę i jak na razie nie trafił się zawodnik, który by je podważył.

Reszta odsądza mnie od czci i wiary, posądza o niedorozwój umysłowy, dopatruje się ukrytych działań marketingowych i już sam nie wiem o co jeszcze, tyle tego już było.

A że wnioski jakie na ich podstawie wyciągam nie są zbyt popularne na tym forum, to już takie moje skrzywienie zawodowe i przekorny charakter.

W końcu nic tak nie pobudza do myślenia jak palec wsadzony w d..... ;)

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...solary bez dodatkowego źródła ciepła oraz prądu też nie będą działać lub nie w pełni wykonają powierzone im zadania.

 

nilsan

nilsan, jeden mój znajomy ma całą połowe dachu pokrytą panelami samoróbkami, ciuła kasę by pokryć tym jeszcze garaż, jakoś opłaca mu się to montować mimo że ten wyrób nie jest najlepszy na rynku i nawet nie ma nazwy, wodę ciepłą z tego ma prawie cały rok, na dokładkę używa zładu grzanego tymi panelami do co w zimie, dziwna ta przyroda bo u ciebie nawet naklejka buderusa nie pomogła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nilsan, jeden mój znajomy ma całą połowe dachu pokrytą panelami samoróbkami, ciuła kasę by pokryć tym jeszcze garaż, jakoś opłaca mu się to montować mimo że ten wyrób nie jest najlepszy na rynku i nawet nie ma nazwy, wodę ciepłą z tego ma prawie cały rok, na dokładkę używa zładu grzanego tymi panelami do co w zimie, dziwna ta przyroda bo u ciebie nawet naklejka buderusa nie pomogła :)

 

Nic dziwnego bo według statystyk 95% obywateli w Polsce w cuda wierzy. :yes:

A tak na poważnie, to ze stu kilkudziesięciu metrów kwadratowych samoróbki pracującej ze sprawnością 25-30% parę kilowatów da się wyciągnąć.

Tyle, że to zabawa dla pasjonatów i majsterkowiczów w jednym.

Ja tam nie mam kompleksu Słodowego i podejrzewam, że większość rodaków również, choć od czasu do czasu coś tam sobie dłubnę. A ciułać wolę na co innego, bo wiem że każda przyjemność musi kosztować.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi nilsanie większego steku bzdur jakie wypisujesz to się już nie da napisać.Czasami sprawiasz wrażenie człowieka opętanego nienawiścią do wszystkiego co nie da rady sprzedać przez sklep,czy hurtownię. Mam solar na dachu .Zajmuje niecałe 40m2.Po radiatorze 9m2.Od 10.04.12 (dzień uruchomienia) do dzisiaj dał81,6Kwh.Od teo dnia ogrzewa mi dom 140m2.(W tym były dwa dni deszczowe a w chacie 20oC.)Planowałem na koniec lata dać do analizy wymaz zGWC.Obiecuję że wyniki przedstawię .I nie chodzi mi o przekonanie ciebie ale o przedstawienie obiektywnej prawdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nilsan!

 

"Natomiast solar może efektywnie pracować tylko przez trzy cztery miesiące w roku, wtedy gdy świeci słońce i to tylko przez parę godzin w ciągu dnia, kiedy kąt padania promieni słonecznych zawiera się w określonym dosyć wąskim przedziale. Później jego efektywność energetyczna drastycznie spada. "

Bzdura!

Napisz, że tak pracują "marketowe" i (co wynika z tego, co piszesz) te, które Ty znasz!

 

"...Fakt COP solara to około 60 i jest to najlepszy wskaźnik jaki można uzyskać korzystając z energii odnawialnej..."

Znowu nieprawda!

(albo jest coś, z czym się nie spotkałeś)

 

"Na razie nie znalazłem oficjalnych badań higienicznych przeprowadzonych na funkcjonujących kilka lat GWC."

Słabo szukałeś.

Są i to z konstrukcji, które mają już ponad 15 lat pracy... (Mysłowice)

 

"No właśnie, odnoszę takie wrażenie jak czytam niektóre twoje monologi pisane pod wpływem....

Dlatego proponuję pij mleko, a będziesz wielki i zdecydowanie ogranicz liczbę kratek żłopanego piwa. "

Ja sugeruję, abyś do tego, co piszę zastosował ROZUM i WIEDZĘ...

Wiem, że dla człowieka, który nie ma odpowiedniej bazy pojęciowej czy zgromadzonych obserwacji (bo się z czymś nie zetknął lub tylko się o coś otarł) wypowiedź może brzmieć jak bełkot pijanego...

Ale widzisz...

Radzić można tylko mądremu księciu!

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nilsan!

 

"Natomiast solar może efektywnie pracować tylko przez trzy cztery miesiące w roku, wtedy gdy świeci słońce i to tylko przez parę godzin w ciągu dnia, kiedy kąt padania promieni słonecznych zawiera się w określonym dosyć wąskim przedziale. Później jego efektywność energetyczna drastycznie spada. "

Bzdura!

Napisz, że tak pracują "marketowe" i (co wynika z tego, co piszesz) te, które Ty znasz!

 

A te nie marketowe to niby jakie made in Słodowy ze sprawnością poniżej 30% i powierzchnią czynną sto kilkadziesiąt metrów?

To dopiero bzdura i perełka architektoniczna.

A skąd przeciętny Kowalski ma wziąć te super efektywne i za jaką kasę?

Poza solarami na rurach próżniowych nie widziałem na rynku bardziej sprawnych i wydajnych.

 

"...Fakt COP solara to około 60 i jest to najlepszy wskaźnik jaki można uzyskać korzystając z energii odnawialnej..."

Znowu nieprawda!

(albo jest coś, z czym się nie spotkałeś)

 

To niby jaki jest COP standardowego solara twoim zdaniem?

Pokaż swoje obliczenia, bo powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że stać cię tylko na komentarze w stylu mpoplawa & company.

 

"Na razie nie znalazłem oficjalnych badań higienicznych przeprowadzonych na funkcjonujących kilka lat GWC."

Słabo szukałeś.

Są i to z konstrukcji, które mają już ponad 15 lat pracy... (Mysłowice)

 

Podeślij linka chętnie poczytam.

 

"No właśnie, odnoszę takie wrażenie jak czytam niektóre twoje monologi pisane pod wpływem....

Dlatego proponuję pij mleko, a będziesz wielki i zdecydowanie ogranicz liczbę kratek żłopanego piwa. "

Ja sugeruję, abyś do tego, co piszę zastosował ROZUM i WIEDZĘ...

Wiem, że dla człowieka, który nie ma odpowiedniej bazy pojęciowej czy zgromadzonych obserwacji (bo się z czymś nie zetknął lub tylko się o coś otarł) wypowiedź może brzmieć jak bełkot pijanego...

Ale widzisz...

Radzić można tylko mądremu księciu!

:lol:

 

Adam M.

 

Bardzo to poetyckie, tyle że skierowane pod niewłaściwym adresem.

Skoro uważasz się za mędrca, to przestań wreszcie pie....ć głupoty i zacznij być konkretny. Pokaż wreszcie mądralo co naprawdę potrafisz, bo jak na razie to jesteś nazbyt mentorski, a na dodatek uprawiasz powszechne na tym forum wodolejstwo.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja akurat (pomimo, iz nie jestem tu jakims guru) z kilkoma wypowiedziami Nilsana odwaze sie zgodzic. Nie interesuje mnie czy to ukryty marketing zeby cos sprzedac, czytam i probuje zrozumiec. I tak przyklad porownania sprawnosci solarow i pow PC jest dla wyjatkowo trafny. Niestety na drugim biegunie postawiona zarzuty w porownaniu do solarow wykonanych tymi recami lub tez brak argumentow (zarzucanie glupot). Ktorys raz gore bierze proba udowadniania, ze skoro tymi recami da sie taniej to teraz wszyscy powinni rzucic robote i wykonywac wszelkie instalacje samemu. A brutalna prawda jest taka, ze przecietny Kowalski jak kase ma to solary kupi i nigdy w obliczanie ich sprawnosci bawic sie nie bedzie.

 

Wracajac do tematu watku: komercyjne rozwiazania GWC jeszcze dlugo beda przeplacone, ale ten element instalacji dziala ze znakomita sprawnoscia przez caly czas kiedy jest potrzebny. Co do solarow to kolejna brutalna prawda jest taka, ze nie kazdy dom jest dobrze usytuowany zeby osiagnac chociaz to o czym tu Nilsan wspomina, wiec PC mozna przynajmniej zaproponowac kazdemu i wszedzie, no i przydalby sie do tego jakis oddzielny watek :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 2 stron tylko pompy ciepła, solary i wyzwiska!!

 

Ludzie opanujcie się, bo później wątki mają po kilkaset stron, a jest na nich zaledwie kilka stron użytecznych informacji na temat wątku. I dziwić się, że nowi użytkownicy nie mają siły ich przeglądać i zadają pytania o to samo na nowo.

 

Wracając do tematu wątku:

Chciałbym, abyście spróbowali zaproponować rozwiązanie, które pozwoli na szczelne połączenie rury arot z pierwszej strony wątku, która będzie jednym kawałkiem szła od domu aż do czerpni na zewnątrz, z tą czerpnią właśnie. Będzie to jedyne newralgiczne miejsce, do tego umiejscowione najgłębiej, i na bank okresowo lub stale pod presją wody gruntowej. Jak wykonać czerpnię, z jakiego materiału, jak zrobić w niej miejsce do umieszczenia pompy do odprowadzania skroplin (nie daj boże wody gruntowej).

 

Nie dyskutujmy teraz na temat bakterii, grzybów, wydajności, opłacalności, itd. Proszę o dyskusję nt. rozwiązania technicznego! Tematy poboczne wiele razy już zostały omówione w innych wątkach i nie ma co się wzajemnie przekonywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz twoje prawdy objawione i na samym dole co o tobie sądzą inni userzy.

 

Szkoda, że wyrwałeś je z kontekstu, ale niech tam ci będzie.

 

z 1m3 betonu wychodzi około 200m2 jastrychu.

 

Fakt tu mnie masz, ale się do tego błędu od razu przyznałem, ponieważ liczyłem w pamięci i gdzieś jedno zero posiałem.

to jakaś prowokacja czy masz chwilowe zaćmienie umysłu ?? większość zaleca min 6cm jastrych przy podłogówce, a ty chcesz wykonać 200m2 z 1m3 czyli grubość wylewki wyjdzie ci 5mm !!!!

 

Walnąłem babola i tyle. No body is perfect.

 

Styropian zmienia swoje właściwości izolacyjne pod wpływem nacisku konstrukcji (masy) budynku, bo zmienia się jego grubość i co za tym idzie gęstość, a pod wpływem wilgotności gruntu (nie daj boże wody gruntowej) również izolacyjność, czyli tzw współczynnik przewodności cieplnej. Nawet w stanie suchym ma również ograniczoną zdolność izolacyjną

 

W tym wątku analizowaliśmy przyczyny utraty zakumulowanego ciepła w płytach fundamentowych izolowanych styropianem ułożonym bezpośrednio na gruncie oraz sens stosowania betonowych akumulatorów ciepła. Dalej podtrzymuję to co napisałem.

 

Raczej chodziło mi o to, że w tych tak zwanych energooszczędnych domach, najpierw montuje się na ścianach zewnętrznych od 20cm do 30cm styropianu (bo jakiś specjalista od 3 litrowych domów tak zalecił), później okazuje się że żeby w takim termosie mieszkać normalnie, a nie jak w pieczarkarni, to trzeba za ciężkie pieniądze zamontować wentylację mechaniczną z rekuperacją o sprawności ekonomicznej 10-15%, żeby z budynku usuwać na bieżąco nadmiar wilgoci, która z racji pobytu ludzi w budynku wytwarzana jest codziennie, po czym żeby to ogrzać trzeba wydać kolejne ciężkie pieniądze na pompę ciepła lub kocioł kondensacyjny z buforem i na koniec ów specjalista doradza nieświadomym tych wszystkich konsekwencji inwestorom jak powinno się budować dom 3 litrowy, nie informując uprzednio, że koszty zamortyzują się za około 50 lat

 

Prawda.

 

Tracimy w nocy w normatywnym domu ok. 60kWh energii i temperatura wewnętrzna obniża się tylko o ok. 0,3*C.

Rano temperatura zewnętrzna zaczyna wzrastać, maleją straty energii emitowanej na zewnątrz z budynku o około 20-30%

 

Chciałeś, żeby ci policzyć o ile spadnie temperatura wewnętrzna w normatywnym domu po wyłączeniu ogrzewania bez uwzględnienia wentylacyjnej straty ciepła. Dalej podtrzymuję to co napisałem i potwierdzam obliczenia dla narzuconych przez ciebie warunków.

Zresztą o dziwo akurat tych obliczeń poprzednio nie kwestionowałeś, bo potwierdzały twoją błędną tezę, a ja straciłem dalej ochotę na bezsensowną dyskusję z tobą. Dla porządku przytaczam całość mojej wypowiedzi:

 

czyli nocne obniżenie temperatury nie zadziała, ergo: pomysł obniżaniem temperatury to całkowity niewypał i nigdy nie zobaczymy jakichkolwiek efektów ekonomicznych

 

Niedawno twierdziłeś, że wyłączanie na noc podłogówki to nieporozumienie, bo później tą utraconą ilość energii trzeba uzupełnić.

Więc jak to w końcu jest?

Bo wychodzi na to, że ma to sens. Tracimy w nocy w normatywnym domu ok. 60kWh energii i temperatura wewnętrzna obniża się tylko o ok. 0,3*C.

Rano temperatura zewnętrzna zaczyna wzrastać, maleją straty energii emitowanej na zewnątrz z budynku o około 20-30%, zatem musimy uzupełnić tylko część z tej utraconej w nocy energii i już mamy wymierne oszczędności.

Przy sezonie grzewczym trwającym średnio około 170dni mamy prosty rachunek:

60kWh x 0,25 x 170dni = 2550kWh energii zaoszczędzonej.

To jak to jest z tą oszczędnością na poziomie 2,- PLN?

 

Od wieków ludzie korzystali z dobrodziejstwa wentylacji grawitacyjnej, która zapewniała komfortowe warunki dla ludzi w pomieszczeniach zamkniętych, jakimi są nasze mieszkania, domki, dworki, pałacyki itp., bez konieczności zużywania w tym celu jakiejkolwiek płatnej energii. Wszystko działało bez problemu, aż nadeszła era okien energooszczędnych i szczelnych, testowanych metodą próby wodnej ( swoją droga pomysłodawcy tej metody należało by przyznać nagrodę antynobla). I nagle szczęśliwi nabywcy nowoczesnych okien zaczęli odczuwać dyskomfort z przebywania w swoich dotychczas komfortowych mieszkaniach. Pojawiły się jakieś przedziwne dotychczas nie występujące zjawiska. Jak kratką w kuchni usuwane było powietrze, to napływało kratką w łazience i na odwrót, albo wcale nie było usuwane, a na ścianach pojawiły się pleśnie i związany z nim zapach stęchlizny. Cóż zatem takiego się stało? Ano krótkowzroczni twórcy owych cudownych okien zapomnieli o podstawowych zasadach wentylacji grawitacyjnej, z których w sposób oczywisty wynika, że żeby powietrze z mieszkania mogło być odprowadzone kanałami wentylacyjnymi, najpierw musi być do niego doprowadzone. To doprowadzenie powietrza do mieszkania określane jest mianem infiltracji, którą dotychczas zapewniały nasze stare nieszczelne okna. Żeby jakoś ratować zaistniałą sytuację wymyślono takie patenty jak wycinanie fragmentów uszczelek w dolnej części skrzydeł okiennych oraz całą gamę napowietrzników okiennych. Ktoś trzeźwo myślący zadał publicznie pytanie: „no to jak to w końcu jest z tą energooszczędnością w tych nowych oknach?” i znowu wyszła kicha.

Wtedy na pomoc przyszli powracający z ameryki nowobogaccy, którzy zaczęli zachwalać jakim to dobrodziejstwem w amerykańskich domkach jest wentylacja mechaniczna. Paru bystrzaków pożeniło ją z rekuperacją i tak narodziło się cudowne lekarstwo rozwiązujące problem energooszczędnych szczelnych okien. Ów patent szybko podchwycili producenci izolacji i czym prędzej dali do ręki małpie granat w postaci darmowego programu do obliczeń obciążenia cieplnego budynków OZC, bez jakiegokolwiek przygotowania teoretycznego do właściwego korzystania z niego. W ten o to sposób narodzili się nasi forumowi specjaliści.

I co z tego wynikło, to każdy sam widzi.

Nie chcę nikogo zamęczać obliczeniami, które mogę w każdej chwili zamieścić, dlatego tytułem komentarza powiem, że dla parametrów podanych przeze mnie dotyczących normatywnego budynku energooszczędnego zysk energetyczny z WM+R w stosunku do sprawnie działającej wentylacji grawitacyjnej wynosi tylko 30%

 

Brutalna prawda.

 

nilsan

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wyjaśnienia:

ŻADNE komercyjne rozwiązanie problemu nie jest i nie może być idealne!

To uproszczenia i uśrednienia problemu dopasowane do możliwości powielania maszynowego!

nilsan nigdy się chyba nie spotkał z urządzeniem DEDYKOWANYM!

 

Te maszynowe są "śliczne".

Te dedykowane - często dużo "lepsze".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nilsan

Bywasz czasem w Sosnowcu?

Zapraszam!

Własną łapką pomacasz sobie to, co tworzę...

Potem, jak masz jedynie odrobinkę uczciwości - odwołasz coś nabredził!

 

Adam M.

 

Nie twierdzę, że urządzenia dedykowane są złe. W końcu jest nim każda instalacja w domku jednorodzinnym.

Natomiast twierdzę, że są urządzenia, których nie da się prawidłowo wykonać na domowym kowadle. Do nich zaliczam między innymi solary, kotły kondensacyjne, PC, wszelkiego typu regulatory przepływów, pompy, wymienniki itd. Można wymieniać bardzo długo. Można sobie wyspawać bufor nawet z jakąś tam wężownicą CWU, ale wydajność owej wężownicy będzie dużo niższa od rozwiązań fabrycznych. Pisanie o wirowaniu zładu wody w buforze pod wpływem siły Coriolisa, przy prędkościach przepływu wody w pionie na poziomie dziesięciotysięcznych m/s jest dla mnie po prostu śmieszne. Podobnie jest w przypadku twierdzenia, że solar "tymi ręcami" zrobiony będzie miał większą sprawność niż wykonany fabrycznie i zoptymalizowany na bazie przeprowadzonych badań. Niską sprawność swoich wyrobów nadrabiacie wielokrotnie zwiększoną powierzchnią czynną i tyle, układając na dachach czy elewacjach po kilkadziesiąt metrów kwadratowych jakichś koszmarów, zamiast 4-8m2 w miarę eleganckich fabrycznych wyrobów. Dlatego pisałem o perełkach architektonicznych. Może wam się to podoba, bo mnie nie.

Nie kwestionuję twojej wiedzy i zdolności manualnych, ale nie ze wszystkim o czym piszesz na FM jestem się wstanie zgodzić. A ponieważ również potrafię dużo rzeczy sam zrobić, to wiem na ile kompromisów muszę iść, żeby osiągnąć cel z powodu ograniczonych możliwości technologiczno-narzędziowych. Dlatego uważam, że uczciwiej jest pokazywać obie strony medalu, a nie tylko piać z zachwytu nad jedną z nich.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...